Siłacze ... 550W / 650W

Strona 1 - Prolog

"... Dawno, dawno temu ... w odległej galaktyce, żyli rycerze klanu Akasa. Moc posiadali nieziemską ... (a i cenę za swe usługi też). Bronili oni jasnej strony Mocy od jednego krańca Obudowy po drugi, a czasami poprzez gwiezdne wrota USB i dalej się zapuszczali, wspomóc dalekie peryferia rodów DrukArek i rasy Skanerów. Dostojni Ci oni byli, piękni, w lśniących pancerzach ... Jednak nastały dni mroczne, i ręce złego Lorda Slawoya, typa spod ciemnej gwiazdy śmierci, sięgnęły po nich, by przeciągnąć na ciemną stronę, zwaną złowieszczo Restartem ... A cuchnął Lord spalenizną obwodów tak bardzo, że nawet szlachetny zapach imBeeru nie był go w stanie zabić ... Był to pra pra pra ... wnuk Doktora Slawoya, który to już rycerzy Akasa już miał w swoich rękach, a nawet jednego prawie przeciągnął na ciemną stronę ... Tak więc klan rycerski zaprzysiągł zemstę i dwóch ostatnich z rodu, jeszcze w moc potężniejsi, przybyli z układu ADMAX by z Lordem walkę stoczyć ..."

A są nimi modele Akasa AK-P550FF o oferowanej mocy 550 Wat, oraz Akasa AK-P650FF, czyli 650 Wat. Tym razem na opakowaniu dobrze wyeksponowano moc znamionową (ciemno niebieskie napisy na szarym tle).

Pudełka są bliźniaczo podobne, stąd i podwójne specyfikacje zasilaczy na odwrocie kartonu.

W obu modelach, znajdziemy kabelek redukcyjny Molex / 2 x FAN, kabel zasilający, przejściówkę na dodatkowe zasilanie płyty głównej oraz komplet wkrętów montażowych w kolorze obudowy zasilacza.