Siłacze ... 550W / 650W
Strona 5 - Walka ...
"... Z taką podwójną potęgą, musiał się zmierzyć Lord Slawoy. A siły jego armii już niewielkie, maszyny stare, wentylatory huczące ... Wyciągnęły Akas'y swe macki i oplotły Lorda czarnymi siatkami swych ramion ... i tak zaczęła się walka ..."
No tak poważnie mówiąc, to Lord Slawoy ma przerąbane jak w rosyjskim czołgu ... Czas leci a platforma testowa przeszła tylko drobne zmiany : z Pentagrama QC 92 Cu na QVC 100 Cu i z trzech kości TwinMos 256 MB (łącznie 768 MB), na 2 x 512 TwinMos (1024 MB). Więc z czym do ludzi ... Plany na modernizację (płyta, karta graficzna i procesor) już są, no tylko środki trzeba już we własnym zakresie załatwić ... a to już nie takie proste.
Oba zasilacze nadają się do nowoczesnych komputerów dla graczy (SLI, duże moce obliczeniowe procesorów), miłośników ekstremalnego podkręcania lub stacji serwerowej. Ja muszę poradzić sobie ze swoim sprzętem, więc dociążę konfigurację testową dodatkowym sprzętem wypożyczonym od znajomych (kość pamięci 1 GB Samsunga i HDD). Dodatkowo podkręciłem procesor (choć bardzo tego nie lubię) i kartę graficzną (programowo - A wygląda ona teraz tak :
płyta główna – Abit NF-7 SL (nForce 2 Ultra)
procesor – Athlon 3200XP / FSB 400 (2200MHz) / do testów podkręcony do wartości 2310 MHz (11 x 210 FSB) przy napięciu 1.75 Vcore.
pamięci – 2 x 512 MB TwinMos PC 3200 (DDR400) + 1 GB Samsung PC 3200
HDD – Seagate Baracuda 7.200 / 120GB (8MB cache)
HDD Maxtor 20 GB (2MB cache)
HDD WD 400 GB SATA (8 MB cache) - tak, to nie pomyłka - 400 GB przysłane do testów
HDD Hitachi 80 GB SATA
karta graficzna – ATI Hercules 9500PRO (dodatkowe zasilanie przez Fdd) / delikatnie podkręcony do testów (brak dobrego chłodzenia) : GPU - 281 MHz , pamięci - 568 MHz
dwa dodatkowe wentylatory Sunon – 120 x 120mm. (2.5W) i 92 x 92mm. (2W)
Skaner Canon Lide 20 zasilany przez USB.
Testy przeprowadzone będą w fabrycznych ustawieniach zasilaczy (chodzi o regulację napięć na potencjometrach z boku obudowy).
W testach obciążeniowych wykorzystam program 3D Mark 2005 oraz w tym samym momencie skanowanie z funkcją "copy" bezpośrednio na drukarkę. Próby jednoczesnego uruchomienia programu Prime 95 zawieszały pracę 3D Marka.
Używając Internetowego kalkulatora obciążenia, wyliczyłem że tak rozbudowana konfiguracja ma szansę przekroczyć 400 Watt pobieranej mocy (w stresie) ... mało, ale dobre i to.
A, zapomniałbym ... norma ATX ...
Norma ATX 2.2
3.3V +/- 5% 3.14V - 3.46V
5V +/- 5% 4.75V - 5.25V
12V +/- 5% 11.40V - 12.60V
Tak ... no, zanim rozpocznę podawać wyniki testowe, muszę wspomnieć o pewnym zdarzeniu. Po podłączeniu zasilacza Akasa 650 W, zrobiłem szybki pomiar linii + 12V i zdziwiło mnie, że wyszły dość niskie w porównaniu do słabszego "braciszka". Wynosiły 11.92V w IDLE (bez obciążenia), co przy 12.11V modelu 550 W, było takim sobie wynikiem. Zacząłem wygrzewanie zasilacza, ucinając sobie partyjkę DooM'a III. W międzyczasie wsłuchiwałem się w głośność pracy wentylatora i organoleptycznie sprawdzałem temperaturę wywiewanego z jego wnętrza, powietrza (a było ono bardzo ciepłe, co zastanawiało, gdyż model 550 W nie dawał tego odczuć) ... i nagle (po około 20 minutach gry) restart komputera, ponowne ładowanie systemu. Trochę zaskoczony, po powrocie do rzeczywistości z Marsa, wyłączyłem komputer (uruchom ponownie) i wszedłem do Biosu by przywrócić nominalne ustawienia dla karty i procesora (pomyślałem że może coś nie wyrabia na zakręcie ...). System wstał, popracował chwilę i ... czarny ekran. Wentylatory kręciły się, ale bardzo słabo, jednak komputer nie wykazywał więcej oznak życia. Stan przed zawałowy - pomyślałem i wepchnąłem palucha w RESET ... to samo. Drżącymi rękami odłączyłem Akasę 650 W z i duszą na ramieniu podłączyłem mojego Tagana, by sprawdzić czy to przypadkiem moja szlachetna płyta nie wyzionęła ducha (lub inny komponent na niej). Jak była radocha, kiedy usłyszałem normalny szum wentylatorów i głośne PiiiiP przed odpaleniem systemu :)
Po zebraniu się do "kupy", podłączyłem ponownie Akasę ... mimo że diody na płycie wskazywały zasilanie płyty, komputer nie działał. Ogłosiłem "śmiertelne zejście" ADMAX'owi i dostałem natychmiastową ofertę wysyłki kolejnego egzemplarza. Jak zapewnia dystrybutor, zasilacz trafił do mnie po testach w Anglii, gdzie "dobijano" go na konfiguracjach z Athlonami FX i w układach SLI. Podobno jest to jedyny egzemplarz, który nawalił dotąd w kraju ... ja to mam szczęście :( ...
Tak poważnie mówiąc, nie mogę powiedzieć że zasilacz się zepsuł, bo nie wiem czy przypadkiem nie jest to wina "grzebania" poprzedników w regulatorach napięć. Całkiem możliwe, że pozostawiono je na niskich wartościach (rozregulowane) i zasilacz (lub jego zabezpieczenia) odmówił współpracy. Być może dowiem się od ADMAX'a, co mu dolegało, jak powróci z serwisu. Dwa dni później dojechał do mnie kolejny egzemplarz Akasy 650 W i mogłem dokończyć testy.
No to za śrubokręt świetlny chwyć ...
Na początek (po półgodzinnym wygrzewaniu) Akasa 550W i napięcia w IDLE ... + 3.3V ...
... teraz + 5V ...
i + 12V
Napięcia wzorowe. Właściwie nie odbiegają od ideału, choć model 550 W lekko zawyża linię 12V.
Pora na włączenie programów, czyli "Mocy przybywaj" ... 3.3V ...
... + 5V ...
... no i + 12V
Mimo drobnych wahnięć napięć na mierniku, ich wartości nie spadły ani razu poniżej 12V. To oczywiście na mojej konfiguracji. W rozbudowanych zestawach pewnie mogło by się to przytrafić, ale na pewno w granicy normy ATX.
