Tacens PHILUS - Mała obudowa dla HTPC
Strona 1 - Wygląd 1
W recenzji poniżej przedstawiliśmy obudowę dla użytkowników z objawami gigantomanii (Cosmos II), ale są na świecie ludzie, których wcale nie podnieca widok ogromnej masy plastiku i metalu, a bardziej cieszy świadomość posiadania całkiem wydajnego PC-ta w niedużej, dyskretnej obudowie spoczywającej gdzieś na blacie biurka lub jego okolicach. Dla takich właśnie miłośników komputerów firma Tacens przygotowała swoją obudowę typu Slim Box - PHILUS do współpracy z płytami głównymi w formacie ITX oraz mini-ITX.
Gdybym wciąż nie czuł przemożnej chęci grania (szczególnie w czołgi) w wysokich ustawieniach szczegółów i rozdzielczości, już dawno złożyłbym sobie mały komputer z dość mocnym, czterordzeniowym procesorem i zintegrowanym z nim układem graficznym (najchętniej coś z oferty APU z Radeonem na pokładzie), co pozwoliłoby mi zarówno pozbyć się wielkiej, aluminiowej skrzynki z okolic biurka i przyniosło ulgę zarówno mojemu portfelowi (rachunki za prąd), jak i środowisku naturalnemu. Jednak wydajny procesor i mała skrzynka obudowy nie zawsze mogą iść w parze, bo wielordzeniowe CPU potrafią wytworzyć sporo ciepła, które obudowa musi sprawnie i szybko odprowadzić na zewnątrz, jednak przy akceptowalnym poziomie hałasu, a tu już niełatwa sztuka. Według Tacens'a właśnie Philus ma sprostać naszym oczekiwaniom.
Jak głosi napis na opakowaniu - "Feel the Silence", cisze znajdziemy właśnie w niewielkiej skrzyneczce przedstawionej na grafice. Kartonik jest niewielkich rozmiarów i z powodzeniem można go przenieść pod pachą, jednak dla wygody zaprojektowano w nim specjalny uchwyt.
Sama obudowa pozytywnie zaskoczy każdego miłośnika minimalizmu, bo przy wymiarach 370mm długości, 290mm szerokości i zaledwie 85mm wysokości, całość wygląda naprawdę elegancko. Szczególną uwagę zwraca frontowy panel wykonany z solidnego sztucznego tworzywa z wstawkami ze szczotkowanego aluminium. Jego czarny monolit "zakłócają" jedynie drobne szparki klapek ukrywających wejście dla tacki napędu optycznego i panelu I/0, na którym znajdziemy dwa porty USB 2.0 i gniazda audio, przycisk Power, Reset oraz otwierania czytnika płyt CD/DVD, dioda pracy HDD i logo producenta. Jak na mój gust, front spełni oczekiwania sporej grupy poszukującej "ubranka" dla swojej przyszłej stacji HTPC / Media Center.
Tacens PHILUS może stacjonować w dwóch pozycjach, a więc leżąc płasko bądź stojąc na boku, co jeszcze bardziej pomaga nam zaplanować przestrzeń naszego stanowiska pracy czy rozrywki. W komplecie otrzymamy prócz instrukcji obsługi i kabla zasilającego o końcówce wygiętej pod kątem 90 stopni (L-type), dwie stopki pozwalające właśnie na boczne ustawienie naszego przyszłego komputera. Każda z nich jest opisana, gdyż różnią się od siebie wycięciem. Tylna otrzymała krawędź, która nie pozwoli zamontować ją z przodu. Stopki otrzymały gumowe podkładki i "nóżki", zapobiegające ślizganiu się komputera i jednocześnie absorbujące ewentualne drgania.
