2010-05-19 18:34
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
65

Trochę więcej o AMD Turbo Core...

Strona 2 - Wyniki wprowadzenia zmian

Przejdźmy zatem do kilku przykładów, które chyba najczęściej używamy w domach, a więc gier 3D i dwóch syntetyków, które charakteryzują się dość dobrą powtarzalnością i chętnie reagują na próby przyśpieszenia prędkości pracy CPU, czyli Cinebench 11.5 i 3DMark 2006 (na Vantage nie mam niestety licencji).
Próby przeprowadzimy w ustawieniu nominalnym (bez ingerencji w działanie Turbo Core), z podniesionym ustawieniem podbicia taktowania TC do 3.8 GHz i z wyłączonym TC ustawionym na "sztywne" 3.6 GHz.
Cinebench mimo jego wątpliwych walorów użytkowych, świetnie pokazuje jak pracuje wszystkie sześć rdzeni w procesorze. To stałe, 100% obciążenie każdego z kawałków krzemu i świetny test stabilności podkręconego komputera. W dodatku możemy zerknąć na wbudowane w niego bazy danych innych procesorów, w tym Intelowskich układów Core i7. Tak wygląda zapis dla nominalnego Phenoma II X6 1090T (w systemie wyłączono niemal wszystko, co mogłoby wymuszać dodatkową pracę rdzeni) i z ustawionym Turbo Core na 2.8 GHz.


Jak widać przyrost mocy obliczeniowej w tym wypadku jest widoczny, ale nie wydaje się duży. Dlaczego? Otóż przy obciążeniu wszystkich rdzeni nie osiągniemy prędkości 2.8 GHz. W nominale procesor zredukuje taktowanie do 3.2 GHz a w przypadku podkręcenia maksymalnego zakresu TC, procesor regulowany jest tak, by nie przekroczył maksymalnego TDP dla niego, czyli 125W. Przez to wskazania zegara wahają się w granicach 3.2 do 3.6 max, choć najczęściej liczby zatrzymują się na wartości 3.4 GHz.
Jednak kiedy wyłączymy całkowicie tryb Turbo w Biosie i ustawimy w pełni stabilne (bez ruszania napięcia Vcore) 3.6 GHz, procesor pokazuje pazurki.


Kiedy nie pozwolimy elektronice martwić się wartością TDP, otrzymamy stały, niezmienny zegar, który wymusi na kwarcu szybkie i wydajne obliczenia. 6.01 ustawionego TC na 2.8 GHz i 6.24 znacznie przyśpiesza pracę w renderingu testowanego obrazu (widać to nawet "gołym" okiem). Dokładniej różnice te przedstawi wykres:


Drugim syntetykiem jest 3DMark 2006, który dość dobrze potrafi oddać możliwości naszego procesora w grach z bardziej wymagającym silnikiem graficznym. Choć jego miejsce zajął nowszy Vantage, to nadal jest wykorzystywany w testach na stronach całego świata IT. Za jego pomocą otrzymamy wynik dla współpracy z kartą graficzną (All Score) i punktację dla samego układu (CPU Score), co może być dla was odzwierciedleniem korzyści z zabawy Turbo Core i "normalnego" OC (można szybko wyliczyć sobie wzrost procentowy).
Ja dla formalności wrzucę screen dla nominalnego ustawienia X6 1090T i po jego "sztywnym", ale zupełnie bezpiecznym OC, dostępnym dla każdego nawet niezbyt obeznanego w tej dziedzinie Usera. Zatem wynik nominału:


... i dla wyłączonego Turbo Core przy ustawieniu 3.6 GHz:



Jak widać z pierwszego pomiaru, zarówno podkręcenie maksymalnej wartości TC, jak i sztywne ustawienie taktowania, daje podobne wyniki i mamy lekki przyrost mocy obliczeniowej. Drugi z wykresów (CPU Score), świetnie odzwierciedlił działanie Turbo przy jednowątkowym obciążeniu Phenoma, bo test ten prowadzi obliczenia na jednym rdzeniu procesora, Tam większy zegar (3.8 GHz) pozwolił "wygrać" w długości paska.


Zobaczmy jak te trzy różne ustawienia wyglądają w praktyce, czyli grach. Jako pierwszy tytuł sprawdźmy dość wymagający i nowoczesny silnik graficzny, czyli Far Cry 2.


Ten tytuł, jak większość gier, lubi wysokie zegary CPU. Przy włączonym TC procesor dynamicznie zmienia ustawienia pracy dwóch rdzeni, których głównie używa, ale drobne zakłócenia w systemie oraz kontrola maksymalnego TDP, czasami obniża zegar do prędkości 3.2 GHz, "falując" w odczytach przez 3.4 po 3.6 i sporadycznie 3.8 GHz. Suma sumarum "sztywne" ustawienie 3.6 daje lepszy wynik, ale nie jest to kolosalna różnica. Kiedy wyjdziemy z gry, Turbo Core obniży nam natychmiast taktowanie i napięcie zasilania, co pozwoli wychłodzić szybko CPU, jak i zaoszczędzić na prądzie. Z wyłączonym TC na stałe, wychładzanie trwa znacznie dłużej, a napięcie Vcore stoi w miejscu na maksymalnej wartości przydzielonej dla tego układu. Mimo wszystko, temperatura tego procesora może się podobać, nawet gdy zdecydujemy się na trwałą rezygnację z TC. (zapis IDLE)...


Prawda że nieźle jak na wyłączone TC i sześć pracujących z pełną prędkością kawałków krzemu? Przy intensywnym graniu tak ustawiony Phenom II X6 nie przekracza u mnie 43 stopni, a to już jest naprawdę rewelacyjny wynik.
Rzućmy jeszcze okiem na jeden tytuł, którym się "zagrywam" od X czasu, a który zauważalnie zareagował zarówno na wzrost liczby rdzeni, jak i prędkości ich pracy - Race Driver GRID.



Jak widzicie, AMD zafundowało nam przy okazji wprowadzenia technologi Turbo Core, gotowe narzędzia do jego obsługi w wielu wariantach, które można dopasować do swoich potrzeb i wymagań. Możemy skupić się całkowicie na zapewnieniu naszemu komputerowi maksymalnej wydajności - przykładem może być wynik uzyskany przez jednego Czecha, który na chłodzeniu powietrzem uzyskał wynik OC na poziomie 4768 Mhz.


Jeśli ktoś chce mieć w obudowie miły chłodek połączony z cichą praca wentylatorów, może skorzystać z energooszczędnych technologii modelu X6 1090T, a wykorzystując aplikację Overdrive, jeszcze udoskonalić ten układ. Ale mi wydaje się, że najważniejszą cechą tego procesora, jest możliwość połączenia jednego z drugim, i to bez potrzeby większych kompromisów. Przy Turbo Core konkurencyjne, Intelowskie Turbo Boost może wydawać się trochę "biedne"...? No ale ocenę, jak zawsze pozostawiam wam, drodzy czytelnicy.

Strona 2 z 2 <<<12