2021-11-08 16:32
Autor: Norbert Foster
0

Wpływ pandemii na polski przemysł rozrywkowy

Strona 1 - Wpływ pandemii na polski przemysł rozrywkowy


Wpływ pandemii na polski przemysł rozrywkowy


Pandemia COVID-19 była bezprecedensowym kryzysem zdrowotnym. Wywarł drastyczny wpływ na każdy aspekt światowej gospodarki, w tym na media i przemysł rozrywkowy. Blokady w krajach o dużej liczbie spraw spowodowały zamknięcie kin i nie tylko. Te, które pozostają otwarte, działają częściowo z powodu dystansu społecznego. Cała ta sytuacja odbiła się również na przemyśle rozrywkowym w naszym kraju. Przyjrzyjmy się, jaki wpływ ma pandemia na przemysł rozrywkowy.



Jak wygląda ogólna sytuacja w kraju i na świecie?


Stowarzyszenie Motion Picture Association (MPA) opublikowało niedawno swój doroczny raport THEME obejmujący rok 2020. Raport śledzi branżę rozrywki kinowej i domowej zarówno na świecie, jak i w kraju, a także inne branże wideo. W przypadku raportu THEME MPA oparła się na różnych źródłach danych. W 2020 r. globalna pandemia wpłynęła na rozrywkę kinową i domową/mobilną, ponieważ kina i studia produkcyjne zostały tymczasowo zamknięte.
Gdy miliony ludzi poddały się kwarantannie, widzowie zostali zmuszeni do pozostania w domu, aby oglądać rozrywkę wideo. Z pandemią zbiegło się pojawienie się nowych serwisów do strumieniowego przesyłania wideo od tak znanych studiów jak Disney (akcje DIS +0,7%), Universal i Warner Bros., które dołączyły (i rywalizowały) z Netflix (akcje NFLX -1,3%), Hulu i Amazon (akcje AMZN -1,6%). Dzięki temu widzowie pozostający w domu mogli oglądać telewizję i filmy premium na różnych ekranach i u różnych dostawców. Chociaż analitycy branży stwierdzili, że ten trend już się zaczyna, wielu zgadza się, że pandemia przyspieszyła tempo adopcji.
Zacznijmy od globalnych przychodów. W 2020 r. cały światowy rynek rozrywki kinowej i domowej/mobilnej wyniósł 80,8 mld USD, co jest najniższym wynikiem od 2016 r. i spadł o 18% od 2019 r. Największy spadek odnotowano w przychodach kinowych, które spadły z 42,3 mld USD w 2019 r. do 12 mld USD w 2020 roku. Rozrywka teatralna stanowiła tylko 15% łącznych przychodów z rozrywki na świecie, w porównaniu do 43% w 2019 roku.
Z powodu przestojów na całym świecie, konsumenci polegali na rozrywce cyfrowej (wideo na żądanie, strumieniowe przesyłanie wideo i sprzedaż elektroniczna). Trend w kierunku rozrywki cyfrowej przyspieszył w 2020 r., gdy przychody wzrosły do 61,8 mld USD, co stanowi wzrost o 31%. Media cyfrowe odpowiadały za ponad trzy czwarte łącznych przychodów z rozrywki kinowej, domowej i mobilnej. Obecnie na całym świecie jest 1,1 miliarda subskrybentów wideo online, co stanowi wzrost o 26% od 2019 roku. Odwrotnie, przychody z fizycznych nośników (Blu-ray, DVD i wypożyczanie) rozrywki nadal spadały. W 2020 roku cyfrowa rozrywka wyniosła tylko 7 miliardów dolarów, mniej niż połowę z 14,9 miliarda dolarów w 2016 roku. Globalna rozrywka fizyczna stanowiła 9% całkowitych przychodów.
Bardzo podobnie sytuacja wyglądała w Polsce. To, co działo się na świecie w sektorze rozrywki znalazło odzwierciedlenie w tym, jak Polacy radzili sobie w tym zakresie z pandemią. Przez to wszystkie możliwości, które nie wymagały wychodzenia z domu zyskały lub utrzymały swoją pozycję, podczas gdy wszystkie te sposoby na rozrywkę, które wymagałyby od konsumentów wyjścia z domu, straciły sporo pieniędzy. Dotyczy to oczywiście kin, teatrów, centrów handlowych i wielu innych miejsc, do których Polacy często wychodzą. Krótko mówiąc:
● na pandemii najbardziej ucierpiały kina, teatry czy centra handlowe;
● najlepiej w tej sytuacji poradziły sobie gry komputerowe i platformy streamingowe;
● obecnie sytuacja na rynku ulega poprawie.
Z pewnością trzeba przy tym zaznaczyć, że bardzo dobrze poradziła sobie z tą sytuacją branża gier komputerowych oraz gier online. Nie chodzi tylko o najbardziej popularne gry komputerowe, jak Fortnite czy Call of Duty: Warzone, ale również o zarówno mobilne gry kasynowe, jak i na urządzenia stacjonarne. Branża kasyn online bardzo dobrze poradziła sobie z sytuacją, która wynikła z wybuchu pandemii. Przez to coraz więcej graczy chętnie sięga po płatne i darmowe automaty online. Znalazło to też odzwierciedlenie w tym, jak często najbardziej popularne kasyna oferują bonusy, przez co zachęcamy do zajrzenia pod ten link: kasyno bonus. Znajdziecie tutaj informacje na temat najbardziej interesujących ofert bonusowych w najbardziej popularnych kasynach internetowych.

Rozkwit platform streamingowych


W tym roku Netflix miał dziewięć z dziesięciu najczęściej transmitowanych oryginalnych programów telewizyjnych (na podstawie transmitowanych minut), na czele z “Ozark”. Wyjątkiem był “Mandalorian” na Disney+, który zajął piąte miejsce. Dziesięć najchętniej oglądanych przejętych seriali znajdowało się w serwisie Netflix, prowadzonym przez The Office (sitcom opuścił Netflix w 2021 roku dla Peacocka). W przypadku filmów była to inna historia, Disney+ zdominował siedem z dziesięciu najczęściej oglądanych filmów roku, na czele z „Frozen II”. Najczęściej przesyłanym strumieniowo filmem w serwisie Netflix był „Sekretne życie zwierząt domowych”, które zajęło trzecie miejsce.
Mniej programów telewizyjnych. Ponieważ studia produkcyjne zostały tymczasowo zamknięte w 2020 r., liczba oryginalnych programów telewizyjnych ze scenariuszem w transmisji, telewizji kablowej, płatnej premium i transmisji strumieniowej spadła po raz pierwszy od czasu, gdy liczba ta była śledzona ponad dekadę temu. Z powodu opóźnień w produkcji wiele programów telewizyjnych zostało przeniesionych na sezon 2021-22. Co więcej, zgłaszano, że spowolnienie produkcji wpłynęło na przesyłanie strumieniowe wideo. W pierwszych miesiącach 2021 r. liczba oryginalnych programów w serwisie Netflix spadła rok do roku o 12%. W skrócie, sytuacja telewizji wyglądała następująco:
● spadek wydawanej ilości programów;
● większa ilość widzów;
● dłuższy średni czas oglądania telewizji/spędzania czasu przed telewizorem;
● duża ilość programów została przeniesiona na rok później;
● mała ilość oryginalnych programów.
Przy szacowanej łącznej liczbie oryginalnych programów telewizyjnych (w tym nieskryptowanych, dziecięcych i dziennych dramatów) spadek nie był tak duży. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba utrzymywała się na względnie stałym poziomie. W 2020 r. telewizja pozostaje głównym ekranem do oglądania wideo, odpowiadając za 62% spędzanego czasu. Był to jednak spadek z 66% zarejestrowanych w 2019 r. W przypadku urządzeń podłączonych udział czasu przed ekranem wzrósł do 17% w 2020 r. z 13% w 2019 r. Wideo mobilne stanowiło 14% czasu spędzonego na ekranie. Nie jest zatem niczym dziwnym fakt, że ludzie więcej czasu spędzali przed telewizją. Mimo spadku w zakresie oferowanej listy programów, konsumenci siłą rzeczy więcej czasu musieli spędzać przed ekranami telewizorów ze względu na panujące obostrzenia.

Filmy w kinach


Pandemia musiała oczywiście wpłynąć również na częstotliwość wypuszczania filmów w kinach. Podobnie jak w przypadku programów telewizyjnych, liczba filmów w 2020 roku spadła, ponieważ studia przeniosły daty premiery na 2021 rok (i dalej). Raport wykazał, że w 2020 roku było tylko 338 filmów wydanych w kinach, co oznacza spadek o 66% w porównaniu z 987 filmami w 2019 roku. Ponieważ liczba filmów i frekwencja spadły podczas pandemii, zagrażając finansowo kinom, wytwórnie filmowe szukały nowych sposobów na wprowadzenie rozrywki wideo do domów i zwiększenie przychodów. Obejmowało to pojawienie się premium VOD (PVOD), które skróciło okno kinowe dla filmów do 17 dni, zanim stawały się dostępne do oglądania wideo w domu za dodatkową opłatą. W bardziej kontrowersyjnym podejściu niektóre studia filmowe zdecydowały się udostępnić film jednocześnie w domu i kinach. Inne filmy przeznaczone do dystrybucji kinowej stały się dostępne do domowej rozrywki.
Nie możemy co prawda uzyskać danych w Polsce na temat tego, jak finansowo gorzej radziły sobie kina w tym zakresie, ale możemy zastosować analizę sytuacji na rynku USA, aby zrozumieć jaką skalę mogło mieć to zjawisko. 2,2 miliarda dolarów wpływów ze sprzedaży biletów w 2020 r. oznaczało najniższy od 40 lat poziom w krajowej kasie. W 1981 r. rynek USA/Kanada, kierowany przez Supermana II, wygenerował 918 mln USD ze sprzedaży biletów, podczas gdy średnia cena biletu do kina wynosiła 2,78 USD, w porównaniu do 9,16 USD w 2020 r. Po zamknięciu kin lub ograniczonej frekwencji od połowy marca frekwencja, która przez dziesięciolecia wynosiła grubo ponad miliard, spadła do 240 milionów rocznie, według wszelkiego prawdopodobieństwa jest rekordowo niski poziom.
Najbardziej dochodowym filmem teatralnym 2020 roku był „Bad Boys For Life”, wydany 17 stycznia, który wygenerował 206,3 miliona dolarów. Najbardziej dochodowym filmem krajowym 2019 roku był „Avengers: Endgame” z 858 milionami dolarów. Przed pandemią rok 2020 wyglądał obiecująco. Wpływy ze sprzedaży biletów w styczniu i lutym były wyższe niż w 2019 roku. Od 1 stycznia do 19 marca zarobki wyniosły 1,8 miliarda dolarów, co stanowi ponad 80% w skali całego roku.
Patrząc w przyszłość, modele biznesowe związane z rozrywką staną się nowym normalnym zjawiskiem po pandemii. Niedawnym przykładem był film Warner Bros. i Legendary Pictures „Godzilla kontra Kong”, który stał się dochodowy. Film zarobił ponad 350 milionów dolarów na całym świecie i 69,5 miliona dolarów w ciągu pierwszych dwóch weekendów od premiery 31 marca. To czyni go najbardziej dochodowym filmem od ponad roku. Film został jednocześnie wydany w HBO Max. Rzekomo była to najczęściej oglądana zawartość w danym weekendzie od czasu jej premiery w maju ubiegłego roku. W następstwie pandemii będzie to prawdopodobnie nowy model w nadchodzących latach, co można dość łatwo zrozumieć.

Pandemia a polski przemysł rozrywkowy


Poziom zadłużenia sektora kultury i rozrywki wzrósł w ubiegłym roku do 35 mln zł (7,8 mln euro), ponieważ zmagał się on ze skutkami pandemii. Według informacji podanych przez Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazę danych BIK, nowym rekordem był 29-procentowy wzrost w stosunku do 2019 roku. Liczba firm z sektora mających problemy z rozliczeniami z bankami i dostawcami również wzrosła w ubiegłym roku z 875 do 981, a ich zaległości z 27 mln zł (6 mln euro) do 35 mln zł (7,8 mln euro). W tabeli znajdziecie listę zawodów w branży rozrywki, które najbardziej ucierpiały na sytuacji wywołanej przez pandemię.


Z tabeli jasno wynika więc, że pandemia nie oszczędziła praktycznie żadnego zawodu, który ma coś wspólnego z branżą rozrywki. Dodatkowo, w przypadku kin zobowiązania przeterminowane wzrosły z 0,21 mln zł (0,047 mln euro) do 0,39 mln zł (0,087 mln euro). Eksperci obliczyli, że faktury i niespłacane w terminie raty kredytów przez firmy działające w sektorze kultury i rozrywki (tzw. PKD R90) wzrosły w ciągu ostatniego roku o 29 proc., a dla kin o 82 proc. Dotyczy to zobowiązań o wartości minimum 500 zł (111 EUR), których zapłata była opóźniona o co najmniej 30 dni. „W jak trudnej rzeczywistości musi funkcjonować świat kultury i rozrywki najlepiej świadczy fakt, że w tym samym czasie zaległe zobowiązania wszystkich przedsiębiorstw wzrosły o 4 proc.” – wskazał prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak w rozmowie z PAPKA. Co więcej, sytuacja uderzyła również w:
● pisarzy;
● rzeźbiarzy;
● malarzy;
● niezależnych dziennikarzy;
● rysowników;
● tancerzy;
● muzyków;
● aktorów;
● prezenterów.
Badanie zostało przeprowadzone przez Maison & Partners metodą CAWI (Computer-Assisted Web Interview) w dniach 11-15 grudnia 2020 r. na ogólnopolskiej próbie dorosłych Polaków, w badaniu wzięło udział 1106 osób. Sytuacja zdecydowanie nie wyglądała więc najlepiej, ale w ostatnim czasie zaczęła ona ulegać poprawie. Przez to w najbliższych miesiącach lub latach możemy spodziewać się odrodzenia wszystkich branż związanych z rozrywką, choć trzeba jednak przy tym pamiętać, że proces ten wcale nie musi być szybki. Niektóre firmy być może w ogóle nie będą w stanie podnieść się z kolan, gdyż straty poniesione w trakcie trwania pandemii w pewnych przypadkach okażą się po prostu zbyt druzgocące. Najważniejszy jest jednak fakt, że ogólna sytuacja wreszcie zmierza w pozytywnym kierunku i wiele wskazuje na to, że na tym kursie już pozostanie.

Strona 1 z 1 1