ZALMAN H1 - Obudowa z klimatyzacją...

Strona 1 - Wygląd

Wybór nowej obudowy dla swojego komputera, to ważne wydarzenie w życiu PC-maniaka, szczególnie jeśli jest to przesiadka na produkt klasy Full Tower. Dziś chciałbym przedstawić wam model firmy ZALMAN, który godny jest zainteresowania szukających nowego "ubranka" dla swojego blaszaka, dbającego o przewietrzanie gorącego wnętrza. Design modelu H1, może podobać się sporej ilości potencjalnych klientów, bo łączy w sobie zarówno lekki ascetyzm, jak i nowoczesne linie. Jednak więcej jego zalet ukryto pod jego "maską", ale na razie zacznijmy od opakowania.
Już grafika na ładnie zaprojektowanym pudle, ma za zadanie nas zainspirować i skupić naszą uwagę na takich detalach, jak cyfrowy wyświetlacz na panelu I/O czy tajemniczy "grzebień" tuż za nim...

Ten właśnie "grzebień" na górze obudowy ma uczynić z modelu H1 obudowę wyjątkową i nietuzinkową. System automatycznego przewietrzania obudowy nazwano AHV Cooling System, ale więcej o nim opowiem trochę później.

Zacznijmy zatem od początku, a więc od frontu obudowy. Wykonano ją częściowo z plastiku, a częściowo ze szczotkowanego aluminium. Całość dość ładnie wygląda, tworzywo jest niezłej jakości, natomiast boczki uzupełnia przewiewna siatka Mesh.

Front również kryje małą tajemnicę, bo spory kawałek aluminiowej części pod trzema zatokami 5.25-cala, to również klapka systemu wentylacji, ale ta jest otwierana ręcznie. Wystarczy delikatnie nacisnąć jej spód (w miejscu oznaczonym napisem Push) i puścić. Sprężynowy mechanizm odchyli klapę pod pewnym kątem.

Za klapką kryje się siatka przeciwpyłowa i duży, 200-milimetrowy wentylator z niebieskim podświetleniem LED. Niebieska poświata widoczna jest w zasadzie tylko w opcji otwartej wentylacji, a nawet wtedy nie jest zbytnio rażąca.

U góry obudowy, tuż za panelem przygotowano miejsce na prawdziwy punkt dowodzenia. Panel I/O na początku może nieco przytłoczyć ilością informacji, ale szybko się w nim rozeznamy, bo podzielono go na strefy kontrolerów obrotów wentylatorów, zarządzania systemem AHV i poprtów USB 2.0/3.0 i audio.

Za panelem umieszczono ruchome "chrapy" systemu chłodzenia AHV. Normalnie są one zamknięte, co ma za zadanie wyciszać pracę całego komputera. Jednak kiedy we wnętrzu obudowy pracujące podzespoły podniosą temperaturę powietrza ponad granicę ustawioną przez nas na panelu, do pracy wkroczy siłownik ukryty pod plastikową osłoną i otworzy pięć aluminiowych klapek uruchamiając jednocześnie dwa ukryte pod nimi wentylatory. Do wyboru mamy dwa trybu pracy systemu AHV, czyli tryb manualny, gdzie sami włączamy i wyłączamy wentylatory i regulujemy ich prędkość pracy oraz sami otwieramy klapy. Jednak jeśli jesteśmy zbyt leniwi, całość tych operacji możemy powierzyć automatyce, po uprzednim wybraniu temperatury granicznej (35 lub 45 st.C). Zapis temperatury panującej wewnątrz komputera pokaże nam dwucyfrowy wyświetlacz.