Bezprzewodowe ładowanie Dell Latitude Z
Najpierw Sony teraz Dell. Czyżby zaczynał się nowy trend w produkcji urządzeń. Czyli ładowanie bezprzewodowe?
To właśnie firma Dell, jako pierwsza oddała w ręce swoich klientów notebooka, który oprócz tradycyjnego połączenia kablowego, może być ładowany również indukcyjnie.
Dzieje się tak dzięki zastosowaniu specjalnej dedykowanej podstawki dokującej.
W nową technologię na razie firma Dell wyposażyła jedynie model Latitude Z. Można założyć, że wkrótce podobne rozwiązanie zostanie zaoferowane w innych modelach i seriach komputerów. Być może także stacjonarnych.
Zawsze jak to jest z nowościami, koszta takiego gadżetu nie są małe. Sama podstawka kosztuje 300$, czyli ok 850zł.
Urządzenie można nabyć również w zestawie ze wspomnianym laptopem w cenie 2.159 dolarów, wyposażonym w 16-calowy ekran, procesor Intel Core 2 Duo SU9400, 2 GB pamięci RAM typu DDR3 oraz 64-gigabajtowy dysk SSD.
Kolejna kompromitacja - użytkownicy tracą dane!
Po wczorajszym doniesieniu dotyczącym wypowiedzi znanego publicysty, w komentarzach naszego serwisu wybuchła prawdziwa kłótnia na temat bezpieczeństwa i niezawodności systemów operacyjnych. Dziś los wymierzył firmie Apple kolejny cios. Tym razem udokumentowany i co gorsza kompromitujący firmę. System Snow Leopard posiada poważny błąd, który sprawia, że użytkownicy tracą wszystkie swoje dane. Całe rzesze użytkowników próbują uzyskać pomoc na forum dyskusyjnym firmy Apple TUTAJ. Problem na razie pozostaje bez jakiejkolwiek odpowiedzi.
Ciekawym jest fakt, że "najbardziej niezawodny system świata" ostatnimi czasy ma problem z różnymi rodzaju wpadkami. Jako, że mają one miejsce tuż przed premierą nowego systemu Microsoftu, powstają różne teoria spiskowe jakoby gigant miał z tym coś wspólnego. Schodząc jednak na ziemię można odnieść wrażenie, że po prostu wypuszczenie nowego systemu przed Windowsem 7 było swoistym falstartem, na którym Microsoft już teraz bardzo skorzystał. Popularność Apple'a maleje, a w sieci coraz częściej pojawiają się negatywne komentarze wobec OS-X.
GeForce GT 220 - dziś premiera
NVIDIA wprowadza dziś do sprzedaży nową kartę graficzną przeznaczoną dla segmentu low-end. Jest to model GeForce GT 220 oparty o układ graficzny GT216 wykonany w technologii 40nm z obsługą API DirectX 10.1. Oto jego specyfikacja:
- 48 procesorów strumieniowych
- 16 jednostek teksturujących
- 8 jednostek renderujących
- 128 bitowy kontroler pamięci z 1GB DDR3
Standardowe taktowanie dla karty to 625MHz dla rdzenia, 1373MHz dla shaderów i 790MHz (DDR 1580) dla pamięci. Od razu mają też być dostępne wersje podkręcone.
Cena w przedziale 240-299 zł w zależności od specyfikacji i producenta.
