Kolejna kompromitacja - użytkownicy tracą dane!

Po wczorajszym doniesieniu dotyczącym wypowiedzi znanego publicysty, w komentarzach naszego serwisu wybuchła prawdziwa kłótnia na temat bezpieczeństwa i niezawodności systemów operacyjnych. Dziś los wymierzył firmie Apple kolejny cios. Tym razem udokumentowany i co gorsza kompromitujący firmę. System Snow Leopard posiada poważny błąd, który sprawia, że użytkownicy tracą wszystkie swoje dane. Całe rzesze użytkowników próbują uzyskać pomoc na forum dyskusyjnym firmy Apple TUTAJ. Problem na razie pozostaje bez jakiejkolwiek odpowiedzi.

Ciekawym jest fakt, że "najbardziej niezawodny system świata" ostatnimi czasy ma problem z różnymi rodzaju wpadkami. Jako, że mają one miejsce tuż przed premierą nowego systemu Microsoftu, powstają różne teoria spiskowe jakoby gigant miał z tym coś wspólnego. Schodząc jednak na ziemię można odnieść wrażenie, że po prostu wypuszczenie nowego systemu przed Windowsem 7 było swoistym falstartem, na którym Microsoft już teraz bardzo skorzystał. Popularność Apple'a maleje, a w sieci coraz częściej pojawiają się negatywne komentarze wobec OS-X.

Utratę danych można łatwo odtworzyć. Wystarczy posiadać zaktualizowany z Leoparda system, następnie należy zalogować się na konto gościa, a następnie na swoje standardowe konto. Po takim często wykonywanym zabiegu, wszelkie zapisane dane znikają, a ustawienia komputera wracają do domyślnych. Danych nie można odnaleźć na żadnych z dysków, mimo że folder użytkownika pozostaje bez zmian. Klienci, którzy nie wykonują regularnie kopii zapasowych mają nie lada problem. Jeżeli Apple wypuści stosowną łatkę, to prawdopodobnie nie przywróci ona straconych danych. Na rekompensatę finansową lub darmowe przywrócenie plików znając historię firmy też raczej mogą nie liczyć.