Witam
Od dłuższego czasu moja żona korzysta z netbook ale marudzi że wolno chodzi :)
Acer Aspire One 722  - tu mała specyfikacja [LINK]

Jest zainstalowany system Win 7 -32bit  i dodałem tam dysk 128 GB SSD by było trochę szybciej niż stary zwykły dysk.
Jeszcze rozważam zwiększenie pamięci do 4 ale tutaj musiałbym kupić 1 kość gdyż jest tylko 1 bank na płycie.

Ale do pisania, przeglądania neta , film to jednostka powinna być ok jeszcze.
Długo wchodzą strony a net jest ok.

Nie chce kupowac nowego bo jest w stanie idealnym bateria trzyma ale co zrobic by szybciej latał ?

W prosty sposób sprawdzisz sensowność zmiany kości. Menedżer urządzeń / wydajność - jeżeli przy otwartym Firefoxie (na przykład) i działającym w tle antywirusie, masz zajęte 1,5 GB RAMu, lub więcej - wymieniaj. U mnie w laptopie z podpisu mam w tej sytuacji zajęte 2,2 GB RAMu, ale to inny system.
Pytanie czy notek przyśpieszy. No pewnie, ale jak kilka lat temu jeden z prominentnych użytkowników forum pisał że nawet do Atoma wystarczy dać  SSD i jest burza, to czasy się jednak zmieniły. Programy, sam system, strony internetowe, wszystko to niezauważalnie niby, ale stale podnosi wymagania, a Twój procesor jest na poziomie trzycyfrowych najsłabszych Atomów. Powtarzając słowa Ojca Tadeusza z g.a perfumerii nie zrobimy. Jednak po wymianie kości 10% szybciej będzie + następne kilka po zmianie w rejestrze:
Aby zapobiec przenoszeniu części systemu do pliku wymiany (ale tylko z 4 GB RAMu) zmień w kluczu
[HKEY_LOCAL_MACHINE System / CurrentControlSet / Control / Session Manager / Memory Management] wartość DisablePagingExecutive na 1.
Działa to we wszystkich Windowsach od Win 2000 do dziś, do Windows 10 64 bit.

Dołożenie pamięci nieco pomoże, ale niedużo. Swoje zabiera także grafika (ile?).
Do tego pamiętaj, że system 32-bit ma pewien limit. Wypadałoby przeinstalować na 64-bit. Wiadomo, że z g..a bicza nie ukręcisz, ale zawsze to coś.
Modyfikacje w rejestrach (powyżej) i jakoś to będzie. Pamiętaj też o okresowym sprzątaniu w systemie z różnych śmieci i dobrej przeglądarce (plus jakiś adblocker).
Ja na starym kompie do www mam zablokowane aktualizacje, bo z tego pożytek żaden, a komp bardziej mułowaty. Nie namawiam jednak.

@P_M_
Z tym przechodzeniem na system 64bit to prawda, ale nie zawsze. System 32bit faktycznie "widzi" od 2,8 do 3,5 GB z czterech, (w zależności od biosu i płyty głównej), ale system 64bit zajmuje więcej RAMu niż system 32bit.
Trzeba po zmianie kości zajrzeć do menedżera urządzeń, sprawdzić ile RAMu jest widoczne i wtedy zadecydować, czy warto przejść na 64bit.

@Bartosj
Procesor AMD C-50
Taktowanie w trakcie obciażenia [MHz]1000

Temu netbookowi pomoże... wymiana netbooka. W momencie jego premiery (2010 rok!) jego wydajność była tragiczna, a po tych 7 latach nie nadaje się do niczego więcej poza word/kalkulator. Jakakolwiek przeglądarka z większą ilością treści zarżnie go na amen. I nic z tym nie zrobisz.

Nowe, budżetowe telefony ma bardziej wydajne procki :
Porównanie do kilkuletniego snapdragona 800: KLIK

Dokładnie - to jest kalkulator i nic z niego nie będzie. Można wrzucić na czysto Win10, powłączać gdzie się da wsparcie GPU, ale to dalej będzie kupa. 64bit odradzam - jest cięższy.

właśnie chciałem pisać ze to 1GHz  to wąskie gardło
odpał z pena ubuntu albo innego lina  i zobacz jak będzie chodzić

A nawet Lubuntu.

Na tamte lata to może i AMD C-50 1,0 GHz dual-core przeganiał mułowatego Atoma N550 1,5 GHz dual-core. I do tego AMD Radeon HD 6250 był lepszy od GPU Intela GMA 3150, bo miał UVD 3.0 i troszkę był wydajniejszy w grach. Co do wydajności tego netbooka to nie służy on do normalnej i komfortowej pracy na co dzień tylko do mobilności.

Ewentualnie ten netbook nadawałby się jeszcze jako odtwarzacz multimedialny tylko do oglądania filmów HD 1080 z podłączeniem do dużego TV lub projektora z racji, że ma więcej pamięci do przechowywania plików niż telefony czy małe nośniki danych.

Modernizacja w postaci SSD lub pamięci RAM dla niego tylko jak najmniejszym kosztem. Systemy od Windows 7 w górę będą dla niego ociężałe w porównaniu do XP o ile się zapanuje nad większością usług i procesów. Przeglądarki internetowe obowiązkowo z blokadą reklam i innych połączeń, które szpiegują, bo to szczególnie muli tak słabe CPU jak jest tego za dużo nawet jak uruchomi się jedną lub trzy zakładki w przeglądarce.

słaby procek. Zainstaluj Windowsa 10. Notebook z Prockiem E-350 odczuwalnie przyspieszył po przesiadce na 10-tkę.

Eh mało używany jak nówka.
A Jakby zainstalować Viste ?
Komp ten ma słuzyc tylko film net i office.
Zrobie dzis screeny ok

Mam ten sam sprzęt, zainstalowanie Linuxa nic nie dało :P

Atom czy C50 syf malaria. Wymiana. Sprzedaj, kup cos nowszego z celeronem albo pentium. 

A Jakby zainstalować Viste ?

Vista to poleciałeś z tematem
ChromeOS jedynie albo inny Remix. To kalkulator - system na komputer będzie za ciężki.

Trochę przesadzacie. Jeśli ten lapek jakoś chodził, kiedy był nowy, to dlaczego miałby teraz nie działać?
Wiem, że WWW to teraz kloce niemiłosierne, ale ja całkiem spokojnie korzystałem z alledrogo na jednordzeniowym turionie z 1GB RAM-u. Mój lapek był kupiniony z 0.5GB i miał XP SP2. Po aktualizacjach potężnie go zmuliło, więc dołożyłem pamięci, postawiłem świeży XP na SSD i wywaliłem aktualizacje. Zamulacze od producenta wywalam zawsze.
Trzeba go postawić tak, jak go Pan Bóg stworzył i dołożyć lekką przeglądarkę. Opera + ghostery + adguard spisywały się u mnie dobrze. Do pisania i WWW był znośny. Nawet antywirus działał.
Jak ktoś nie chce kupować nowych zabawek (mniejsza o powody, bo to prywatna sprawa) to swoje niezbyt grzeczne 'mądrości' zachowacie dla siebie. Bo na opcję 'kup nowy' to każdy głupi wpadnie.

@P_M_
Dokładnie tak. Kolega zapytał co zrobić, bo nie chcę kupować nowego i czy da się przyśpieszyć.
Da się o te kilkanaście / dwadzieścia kilka procent (opisowo może nawet o jedną czwartą), a czy to wystarczy - oceni sam.
(Mnie też by było za wolno, ale każdy ma swoje potrzeby i swój budżet.)

Podsumowanie - moje typy: 4 GB RAMu, wpis w rejestrze (podany wyżej), Windows 7 32bit, ale jak by zmieniać, to Windows  8,1 32bit, albo Windows 10, albo faktycznie Chrome OS, jeżeli się da (bo nie wiem).
Wista za ciężka.

kotin  Kupowanie 4 GB to wyrzucanie kasy w błoto. Sprzedanie tego syfu i dołożenie kasy jaką wydałby na te 4 GB wystarczy na zakup kilka razy szybszego sprzętu. 

Nie będzie szybciej o kilkadziesiąt procent, nawet o kilkanaście. Będzie z każdym tygodniem gorzej i wolniej, bo strony www i aplikacje zwiększają apetyt na moc obliczeniową.  A ceny takich netbooków lecą na pysk cały czas. 

@1084
Wiesz, ja też napisałem - dla mnie było by za wolno. ale ile by kosztował zamiennik?

Od 350zł kupisz coś co będzie sporo szybsze z używek. Wystarczy zaznaczyć w laptopach filtr USB3.0 i pokaże wszytko względnie nowe. Czyli tak od 2013r. 

@1084
Z względnie nowych z USB3 w tej cenie pokaże zwykle takie wynalazki niestety.