[LINK]

[LINK]

Microsoft ostatecznie wstrzymał produkcję swojego flagowego pomysłu, który miał zmienić konsole. Niestety obawy userów o prywatność, lag, którego nie wyeliminowano do końca, i brak koncepcji na więcej zastosowań spowodowały że mało kto chciał Kinecta używać....

Niewiele tej firmie się udaje. W firmie wdrożyliśmy o365 i OneDrive. Do tej pory jako chmurowych rozwiązań używaliśmy Dropboxa i teraz widzę, że rozwiązania MS są sto lat za murzynami. Nie ma w ogóle porównania. Znikają udostępnione katalogi, pliki się raz synchronizują, raz nie, pliki się blokują do edycji, klient jest beznadziejny i nie da się w prosty sposób udostępniać katalogów, no po prostu dramat :(

Do przewidzenia było. Lag i precyzja fatalne. 

@Lasica
mam to samo, gdyby nie to że mi się podoba iCloud do niesamowicie fajnych prezentacji zdjęć (i zachowuje live-view) to Dropbox bije na głowe i jego i wszystkie inne uslugi chmurowe jakie testowałem. 

Tylko szkoda że skasowali katalog public... to było coś.