@djluke
Nie mogę teraz przytoczyć wszystkiego, co czytałem i czego dowiedziałem się. Opinii zasięgałem także tu w Niemczech, gdzie obecnie przebywam. Oba aparaty są innymi konstrukcjami o podobnych możliwościach. Nie ma pomiędzy nimi jakichś bardziej zauważalnych różnic zwłaszcza, w jakości fotografii.Co najbardziej rzuca się w oczy na starcie, to wodo/pyłoszczelność K30. Tak naprawdę, kto tego potrzebuje? Można napisać z 10 stron o tym ale wiadomo -po co? Oba aparaty zostały już wielokrotnie rozłożone na części a edycja kolorów i innych parametrów ich zdjęć, nie została jeszcze chyba tylko przeprowadzona z użyciem mikroskopu elektronowego. Oba aparaty przedstawiają niezwykle wyrównany poziom w jakości. Gdzie jeden jest minimalnie lepszy tam drugi nadrabia w czymś innym. Przyznam, że sporo elementów przy takim porównaniu nie bierze się wcale lub prawie wcale pod uwagę. Bo ktoś wymienia brak kilku funkcji w D5100 jako wadę. Dzieję się to tendencyjnie przy wielu porównaniach. Tymczasem te funkcje są ...w modelu D7100 -inna półka cenowa i klasa. Tak czy czy inaczej dla zwykłego przeciętnego użytkownika jak ja, lepsza fabryczna optyka Nikona, znacznie większy wybór zamiennej optyki(do tego tańszej niż K30) oraz znacznie niższa cena przesądziły o wyborze. Koszt jaki wydałem na D5100 był maksymalnym jaki mogłem przeznaczyć na zakup. W przypadku K30, z podobnym jakościowo obiektywem musiałbym poświęcić 845 zamiast 590 Euro -różnica bardzo pokaźna na pewno nie warta nieznacznych różnic w sprzęcie.

@grizli
to jest Twoje zdanie, ale wydaje mi się że powinnismy wrócić do tej dyskusji za rok jak już poznasz lustrzankę i zauważysz że co temu Nikonowi brakuje. Wiem bo tak samo miałem z Canonkiem 450D

* wodo/pyłoszczelność- po pierwszych pyłkach na matrycy, których nie da się prosto usunąć mechanizmami czyszczenia, po pierwszy stresie jak na aparat spadnie parę kropel deszczu - porozmawiamy czy to ważne ;)

* matryca... tu nie ma o czym pisać, ten Nikon ma po prostu trochę słabszą, pytanie czy wykorzystasz pełnię możliwości czy nie, bo lustrzanka sam z siebie to ogrom mozliwości ...

* optyka - obiektywy Pentaxa są tańsze niż Nikona.

nie widzę ani jednej zalety Nikona przy Pentaxie, poza ceną. Serio.

Nikon robi jednak ładniejsze fotki ciut ale Penek ma

nie wiem skąd to przekonanie, bo nie robi ładniejszych... można napisać że w większości warunków nie robi gorszych, ale gdzie robi lepsze? No skadże.


(ps - sam mam w tej chwili Canona 450D i Canona 30D, ale gdybym dzisiaj kupował aparat byłby to właśnie Pentax)

Mam D3100 i tak sobie czytam o obu modelach. Jeśli miałbym się przesiadać na wyższy model to chyba brałbym Pentaxa właśnie

Ale pochwalony

@straszny
2 chyba kitowe szkła obu producentów, porównywalne?
Nikon 18-105 mm f/3,5-5,6G ED AF-S VR DX - fi 67 mm -744 zł
OBIEKTYW PENTAX SMC DA 18-135MM F3.5-5.6 ED AL (IF) DC WR-1699 zł
Trochę ciężko porównywać zresztą te 2 aparaty możliwościami, skoro Penek jest prawie 50% droższy od Nikona. Tak, przy podobnej optyce wychodzi prawie 50 % ceny wyjściowej nikona więcej za K30. To stanowczo dużo aby stawiać oba sprzęta w jednym szeregu.
Spotkałem się z opiniami, gdzie stwierdzono, że kitowa optyka Nikona jest lepsza od kitowej Pentaxa.
Co do jakości samych fotek, faktycznie najwięcej zależy od właściciela a raczej jego umiejętności.
Za rok może i będę mógł coś więcej powiedzieć o aparacie ale równie dobrze, mógłbym kupić zupełnie inny sprzęt droższy jeszcze o 50% od ceny wyjściowej K30 i wtedy dyskusja, znów ciągnęłaby się w nieskończoność.
Przypominam, że mój START był w okolicach 1300zł a zakończyło się na 2400- prawie 100% przekroczony budżet . Do K30 musiałbym dopłacić jeszcze prawie 50%. Dobry aparat ale, ZA DROGI już.

@grizli
akurat przez ten rok poznasz lustrzankę, na bądź co bądź dobrym modelu. Ja nie piszę że ten Nikon jest zły, broń boże. Po prostu Pentax wydaje się "de beściak" w ludzkich pieniądzach

a frajda jaką da Ci tak zaawansowany aparat jak ten Nikon i tak będzie ogromna.

Przesadzasz. mało kto fotografuje mecze na basenie narodowym, zeby az tak sie stresowac brakiem uszczelnien.
Mojego nikona d90 nie czyscilem jeszcze nigdy, a kupiony w 2009. Nie demonizowalbym. Szczegolnie, ze do nauki i tak bedzie mial ograniczona ilosc obiektywow.

Co do ostatniego zdania - swieta prawda