Witam, jakiś czas temu pisałem o problemach z moim GTX 660 OC od MSI. Błąd sterownika ekranu w większości (99%) gier zaraz po ich uruchomieniu. Oddałem więc kartę na gwarancje. Po miesiącu Pan ze sklepu do mnie zadzwonił, że przyszła już nowa karta. Więc pojechałem dziś szczęśliwy odebrać kartę, jeszcze bardziej ucieszył mnie fakt, że podobno dostałem nową sztukę z liczoną od nowa 36 miesięczną gwarancją.

Przyjechałem do domu instaluję kartę i co się ukazuje? Znów to samo... ten sam problem. Błąd sterownika ekranu przy próbie zagrania w cokolwiek. No krew mnie zalała...

Przyjrzałem się karcie bliżej i wcale nie wygląda na nówkę sztukę, jakieś otarcia na rurce, odciski brudnych paluchów.

Co ja mam z nią teraz zrobić? Znowu wieźć kartę i czekać kolejny miesiąc aż dostanę następnego złoma?

Jeśli karta jest nowa i masz paragon, możesz domagać się naprawy w ramach gwarancji, lub zarządac zwrotu kasy (można tak zrobić wtedy gdy przedmiot jest nowy czyli nie mminęło 6 miesięcy) od zakupu).
Oczywiście jedną z tych opcji przedstawiasz sprzedawcy na piśmie, na odpowiedź ma on dwa tygodnie.

Zrób dokładnie jak napisał przedmówca. Podejrzewam, że pozostanie naprawa gwarancyjna, bo raczej wątpię byś wykazał iż karta miała usterkę już w momencie zakupu. Niestety naprawa (pewnie znów wymiana na nową/sprawną) trochę potrwa - spróbuj się może ze sprzedawcą dogadać, może są w stanie załatwić sobie korektę u dostawcy a Tobie zwrócą pieniądze.

Jak rozumiem wszystkie inne możliwe przyczyny występowania problemu ze sterownikiem ekranu zostały sprawdzone i wyeliminowane?

w komputroniku w mojej okolicy jak w miarę szybko zgłoszę usterkę po zakupie - to z reguły wymieniali mi sprzęt od ręki (oczywiście jak mieli na co)
ogólnie większych problemów z gwarancją to ja tam nie miałem... każdemu zdarza się padaka i tyle

A masz możliwość sprawdzić to na innej płycie?

Mam ja juz 9mc, czy zostaly wyeliminowane hm powiem tak, jak jej nie ma w kompie to wszystko jest ok (na hd 4000 z procka) ale z inna karta na pcie nie sprawdzalem. Djluke myslisz ze winna moze byc plyta? Na moim poprzednim 660 zainstalowanie najnowszych sterow skutkowalo bledem sterownika nawet na pulpicie co dwie sekundy. Z ta sztuka praca na windowsie nie sprawia problemow, jedynie problem pozostal przy grach. Wiec to chyba jednak kolejna wadliwa karta bo objawy sa delikatnie inne... ale jesli sugerujesz by mimo to sprawdzic na innej plycie to mam gdzie tylko bedzie mnie to sporo czasu kosztowac ktorego ostatnio nie mam i ciezko go bedzie znalezc no ale jesli nie mam wyjscia...

Nie no, podałem jedynie sposób na wylkuczenie reszty komputera

A zasilacz jaki? Może on coś nie halo?

Dziwna sytuacja ogólnie...

@wintek

Miałem podobną akcje na gigabyte gf8800 gt, gram gram nagle gra sie zamyka w prawym dolnym rogu blad sterownika, ze sterownik odzyskał sprawność cos takiego, juz tego komunikatu nie pamietam az tak. Na necie czytam wersja karty niby felerne pamięci cos ktos pisał, a okazało się zasilacz sprawiał problem. Karty juz nie mam kumplowi sprzedałem, chodzi do teraz komunikatu brak. Jak masz mozliwosc sprawdz ta grafe u jakiegos kumpla. Marne szanse ze 2 rozne karty ten sam problem, stawiałbym na cos innego w kompie, a ze ci chodzi na integrze to o niczym nie swiadczy ta karta prawie nie meczy kompa :)ja stawiałbym na zasilacz Pozdro

Zasilacz to OCZ ZS 550W.

Ale psu wykluczam raczej, na samym początku zaczęło się tak dziać przy mniej wymagających grach - Dota 2, WOT itd. a Battlefield 3, Max Payne 3, Far Cry 3 śmigały na max detalach nawet po 2 godziny bez zająknięcia... więc zasilacz daje radę.

Na starych sterownikach z płyty od MSI (ciągle mówię o moim pierwszym egzemplarzu) 50% gier chodziło OK (te bardziej wymagające), na windowsie dało się pracować normalnie. Ale już na nowszej wersji sterowników już nawet odpalenie filmu powodowało błędy. By w końcu na najnowszy driverach błąd się pojawiał nawet kilka sekund po włączeniu się komputera (pulpit). Więc według mnie to ewidentnie coś z kartą.


Przed naprawą (wymianą) Far Cry 3 działał normalnie do samego końca, teraz nawet nie daje rady doczytać się do menu głównego.

Sprawdź tylko czy jeśli obniżysz taktowanie karty to gry będą działać normalnie?
Możesz też sprawdzić czy do karty jest inny BIOS. Możliwe, że nowy coś zmieni w temacie.
I tak jak pisze djluke, sprawdź na innym kompie.

@krzyss Jeśli trzeba obniżać taktowania i tak bym ją reklamował teraz bo w nieskończoność obniżać taktowaia nie można.

Czasem takie problemy sprzętowe to jest magia. Miałem podobnie ze swoim kompem i kartą HD6670. Nówka, dobrze pochodziła 1 dzień, na drugi dostałem blue sreena i się zaczęło, 10-20 sek po starcie kompa zwisy itd. Zmiana na starą kartę i jak ręką odjął. Co najlepsze założyłem tego 6670 do drugiego kompa i chodzi już ponad rok do tej pory zupełnie bezproblemowo.

@wintek A w które PCI masz ją wsadzoną? Czasem w instrukcji pisze że jak jest jedna karta to żeby wkładać w nie pierwsze a drugie na przykład. Raczej to nie powinno takich kwiatków dawać ale sprawdzić też możesz NO i ja bym jednak mimo wszystko sprawdził PSU.

Taktowania zmniejszałem o 200Mhz i nic to nie dało. PCIE mam tylko jedno na płycie. Pojadę z kartą jak najszybciej mi się uda do znajomego i sprawdzę jak zachowuję się na innym kompie. Mam nadzieję, że będzie działo się to samo...

@クリス& zgadza się, ale chodzi tylko o sprawdzenie, czy to cokolwiek pomaga.

Takie pytanie, a BIOS do płyty wgrywałeś może nowy?

@elkoos

Już się za to biorę.

Nic to nie zmienilo niestety

Ślady paluchów i obtarcia na HP nie mówią jeszcze o tym, czy karta była używana.

Zapytaj w salonie, w którym wydali Ci kartę, czy:
1 - testowali kartę przed wysyłką do serwisu?
2 - wymiana była z ich inicjatywy, czy z centrali?

@wintek jak nie wgrywałeś innego biosu do karty to może warto spraswdzić, o ile taki istnieje.