Mam w takie zadanie rodzinne - znaleźć kompakt robiący najbardziej pro zdjęcia makro w rozsądnej cenie

ma być: lekki, nieduży, wygodny, długo trzymać na baterii (czyli banały). Na co dzień ma służyć do robienia najróżniejszych zbliżeń kwiatów i roślin (niektóre ekstremalne i czasem w ciemnych warunkach). Ma to mieć dobrą jakość, część trafi do katalogu handlowego. Preferowana duża czułość.

przeznaczony budżet: do okolic 2000 zł, oczywiście czym mniej tym lepiej.

wymyśliłem Canona G1X + adapter do 58 mm + soczewka makro + statyw. Jakieś lepsze pomysły ?  Da to efekt zbliżony jakościowo w katalogu do zdjęć "pro"? Ze statywem i soczewkami makro przekracza budżet o jakies 300 zł.

z góry proszę o pomoc na temat jeśli macie rozsądne propozycje... lustrzanka odpada - proponowałem, smartfony (chwilowo) też  . 

A czemu nie jakiś mały bezlusterkowiec z sensownym obiektywem? Gabarytowo nie musi być to wcale duże.

@Lukxxx

a jaki żeby zestaw z obiektywem,statywem i ewentualnymi soczewkami makro zmiescił się w 2000? (no góra 200 zł ponad) I jaki zrobi lepsze ujęcia niż Canon?

ee serio nikt nie robi zdjęć makro sprzętem +/- 2000 zł ?  


w każdym razie, jako że i sobie od roku chce takiego Canona sprawić to bede miał rewelacyjny poligon doświadczalny , poleciłem G1X. Za jakieś 2-3 tygodnie dam znac jak te zdjęcia makro wychodzą

Do tego warto kupić jeszcze statyw jeśli ktoś nie posiada

ok - już po doświadczeniach - celem były zdjęcia kwiatów do komercyjnych zastosowań, z pomoca możliwie kompaktowego urządzenia, zdjęcia na granicy makro.

Canon G1X robi bardzo ładne zdjęcia budynków, rodziny, całkiem dobrze radzi sobie ze zdjęciami "low-light condition", nawet zdjęcia pod zachodzące słońce wyszło świetnie, byłem mega zaskoczony... tyle że robi kompletnie z d... makro. Ostrzenie jest bardzo problematyczne na końcu teoretycznego zasięgu (bedącego minimum do fotografowania kwiatów) a nawet dalej.. autofocus zaczyna wariować, a już nie daj boże jak gorsze światło było. 

Ostrzenie z 35 cm ... kurcze żaden wyczyn niby, a tu ogromny problem wynikł.

Na szczęście aparat dało się wymienić - Sony RX 100, ostrzenie od paru cm, bardzo dobre zdjęcia, wybarwienie płatków kwiatów.. rewelka.  

W zdjęciach natury (popstrykałem trochę drzew, trawy itd) czy ludzi obydwa robią śliczne ujęcia, zachodzące słońce Canon zrobił chyba nawet ładniej, ale w makro to Sony bije tego Canona mocno.