@adir
Na tej partycji siedzi środowisko naprawcze WinRE więc jak najbardziej jest konieczna do sprawnego działania (w pewnych okolicznościach). Nie jest to partycja przeznaczona na dane odzyskiwania - ma tylko 450MB.
Forum > Hardware > Dysk SSD dzielimy na partycje czy nie dzielimy?
Wysłane 2016-11-15 19:46
Wysłane 2016-11-15 21:06
@adir - ja zawsze daje ~100-150GB na system i soft, a reszta na drugą partycję (gry). Łatwiej mi potem przy reinstalce systemu, nie muszę pamiętać co gdzie trzymałem, ważnych rzeczy nigdy nie trzymam na partycji systemowej (w razie przymusowej reinstalki).
Wysłane 2016-11-15 21:22
Ja podobnie jak @krymtON
Na C: system, soft, jakieś gierki-duperelki
Na D: Gry do których wracam tak raz na miesiąc (Titanfall, Diablo3), przeglądarki, download
Starałem się podzielić ssd równo na pół, ale pojęcia nie mam czy ma to jakiekolwiek znaczenie dla czegokolwiek
Wysłane 2016-11-15 22:50 , Edytowane 2016-11-16 00:14
Dzięki za odpowiedzi.
Zapomniałem zaznaczyć, że chodzi mi o sytuację, gdzie SSD ~500GB jest jedynym dyskiem w komputerze.
Pytanie czy przy jednej partycji w razie problemów da się reinstalować Windowsa 10
i on nie skasuje innych danych (katalogów) z dysku (po za katalogiem Windows)?
Bo jak kasuje to oczywiście 2 partycje: c) 120GB i reszta na d) to konieczność.
Wysłane 2016-11-16 08:03 , Edytowane 2016-11-16 08:07
@adir
Zapomniałem zaznaczyć, że chodzi mi o sytuację, gdzie SSD ~500GB jest jedynym dyskiem w komputerze.
Tak. To zmienia postać rzeczy i wtedy pojawiają się argumenty za partycjonowaniem, ale:
Nie od razu i nie na siłę, zobacz z czasem ile daje więcej dysków.
Osobny dysk na USB na magazyn, jakiś starszy nawet, talerzowy dysk w komputerze na mniej ważne, ale często używane filmy, dokumenty zdjęcia... Pozwala to na oszczędność miejsca na głównym dysku, a jest często bez inwestycji, bo jakiś stary dysk zawsze mamy. Kieszeń USB to mały koszt, a ogromny wzrost bezpieczeństwa danych. W połączeniu z kopią w chmurze, praktycznie 100% bezpieczeństwa.
Z kolei starszy, mniejszy nawet dysk SSD, to na przykład okazja do postawienia drugiego systemu. Dla sympatyków Linuksa okazja do zabawy, a w razie zainfekowania głównego systemu, możliwość zeskanowania nie z poziomu działającego systemu, gdzie malware się broni, a z poziomu innego systemu, gdzie mamy szkodnika nieczynnego, jak na talerzu.
Wysłane 2016-11-17 00:34 , Edytowane 2016-11-17 00:36
W przypadku reinstalki nowożytnych systemów (Win8+) masz do wyboru instalację z zachowaniem wszystkich danych użytkownika (podobne do opcji naprawy z Win7), reinstalację z zachowaniem danych, ale wyczyszczeniem danych i programów użytkownika albo czystą instalację. Tyle teorii. W praktyce jak to w praktyce...bywa różnie. Zawsze zdarzy się jakiś program który nie ruszy a który akurat był tym bezwarunkowo wymaganym. Niby z wersji na wersję jest coraz lepiej ale błędy zdarzają się zawsze i każdemu i im starszych programów używasz tym większa szansa że przytrafią się Tobie. No i najważniejsze - by mieć ten wybór musi wstać przynajmniej środowisko ratunkowe - rzecz podstawowa w Win7, ale w Win8 jak może pamiętasz odpalenie trybu awaryjnego wymagało...odpalenia systemu i zrestartowania do tegoż, o ile wcześniej nie zainstalowaliśmy recovery. W Win10 na GPT/EFI jest z tym o tyle lepiej że recovery masz już na dysku (owa partycja 450MB o której pisałem wcześniej).
Wysłane 2016-11-18 11:11 , Edytowane 2016-11-18 11:25
Dzięki za info.
Zakładamy sytuację: Windows 10, UEFI, GPT (z tą partycją ratunkową) i jedna partycja "użytkowa" c:
na jedynym (póki co) dysku)
No ale zawsze mogę odpalić linuxa i skasować c:/windows i inne katalogi?
Ważne, żeby przy instalacji można było pominąć krok formatowania (lub usuwania danych w katalogach
typu c:/gry c:/projekty) dysku.
Jeśli można instalować bez kasowania (wiadomo ryzyko ciut większe) to druga partycja nie jest bezwzględnie potrzebna.
Ja tam się liczę z tym, że po reinstalacji jakieś programy mogą nie działać. nie ma problemu najważniejsze,
aby nie ruszyło moich katalogów z danymi. Najważniejszych danych nie będę trzymać w c:/users
@krymtON
"
Jeśli nie sformatujesz dysku przy reinstalce (do czego sprowadza się posiadanie jednej partycji i reinstalka systemu bez kasowania danych), to wszyskie foldery windows, program files, itp. pozostają na dysku ze zmienioną nazwą.
"
No to super łatwo będzie je usunąć jak nie będą potrzebne lub w razie co coś z nich zgrać.
Gorzej jakby były kasowane z partyzanta;]
PS.
Win10 ponoć jest bardzo stabilny. mój XP bez reinstalacji pracuje > 11 lat ;]
Niestety nie chce odejść na emeryturę ;)
Wysłane 2016-11-18 13:04
Na Win10 przychodzą aktualizacje systemu przez WinUpdate, a jak nie to można wymusić ręcznie. Tak samo opcja Uaktualnij system z instalatora przeniesie stare dane do Windows.old. Folder ten możesz potem wywalić z palca, z poziomu ustawień albo wywali się sam po chyba 10 dniach. Inne foldery jak users, program files i wszystko luzem zostaje, więc jeśli bruździło coś w folderze użytkownika to jest pewna szansa że nadal będzie bruździć.
Poza tym zawsze możesz potem zmniejszyć C i założyć D, choćby z poziomu windowsowego menedżera dysków (lub innego softu).
Wysłane 2016-11-19 15:19
Zainstalowałem na razie zostawiłem wszystko na 1 partycji później pomyślimy. Kompletnie
nie znam nowych Windowsów więc na razie wszystko dla mnie jest nowością ;]
Działa szybko start około 8-9 s.;]
Wysłane 2019-03-05 20:47
"SSD nie warto dzielić na partycje z jeszcze jednego powodu - zazwyczaj są małe. Wciąż mało kto ma ~500GB. Moim zdaniem mniejszych dziś nie warto dzielić.
Po drugie - na dane kupuje się talerzowy."
No i zgadzam się, ja mam 1 Tb SSD NVMe i co, według ciebie mam go dzielić na jakieś średniowieczne partycje, phi, w życiu, nigdy w życiu i każdemu odradzam. Partycje to stare czasy HDD, dzisiaj nawet nie przystoi o to pytać bo to jest śmieszne. Z partycjami był zawsze problem bo system był zawsze na najmniejszej partycji a wszystko zawsze zapisywał na tą partycję i zawsze była pełna a inne puste.
Wysłane 2019-03-05 21:06
Spokojnie, niebawem kolega objawi nam właściwy cel swojej tutaj wizyty...
Wysłane 2019-03-05 21:15
właściwy cel swojej tutaj wizyty...
...i wtedy przyjdzie straszny i pozamiata?
Wysłane 2019-03-06 09:12
Świat schodzi na psy! Dziś pewna 21 letnia dziewczyna zaproponowała mi seks, w zamian za to miałem na in4.pl, zareklamować jakiś płyń do mycia łazienki. Oczywiście odmówiłem, gdyż jestem osobą o wysokiej kulturze i silnej woli, tak silnej jak nowy Mr.Muscle, super silny, płyn do czyszczenia łazienki, o zapachu pomarańczy.
Kto jest online: 0 użytkowników, 213 gości