Potrzebuję do pracy, gdzie mam do czynienia ze sporym hałasem.
Nie zależy mi na ANC, bo ze względów bezpieczeństwa coś słyszeć muszę, ale chodzi mi o to by hałas zredukować i częściowo zakryć niezbyt głośną muzyką. Bezprzewodowych raczej nie chce, bo jak mi któraś gdzieś na statku lub w pewnych miejscach w porcie spadnie, to już nie odzyskam.
Przetestowałem sobie jedne z najtańszych na rynku od Skullcandy (chyba Sport Set coś tam) i jakość dźwięku jest tak denna, że aż byłem przekonany, że były uszkodzone. Nie były. A zwykłe douszcze słuchawki z pudełka od Huaweia były od nich nieporównywalnie lepsze.
Na jakie inne słuchawki zwrócić uwagę?

Nie wiem, jaki budżet. Byle było warto.

@Maveriq
Nie polecę Ci konkretnego modelu, bo się za mało na tym znam.
Z moich doświadczeń, poleciłbym Ci coś w tym stylu/kształcie, bo trzymają się dobrze w uszach:


Polecam też  tę stronę. Ich Compare Tool bywa bardzo pomocne.

Dzięki. Sprawdzam.

Edit: Ta strona mówi, że Logitech G333 (który nie jest USB-C tylko ma konektor w zestawie, więc odpada) i Samsung AKG Type-C.
Czyli na razie na liście mam tylko szajsunga.
Jakieś jeszcze propozycje?
Czy coś na mini-jack, co oferowałoby na tyle lepszą jakość dźwięku lub wygodę, by było warto używać przejściówkę?

Polecałbym Ci takie jak wskazał @Panzer. Masz kabelek to Ci nie spadną, a można kupić fajne w dobrych cenach nawet z ANC. ANC nie wygłusza kompletnie, nie ma obawy. Pozbycie się kabla to naprawdę spora wygoda, do tego te na kabelku mają często bardzo dobry czas pracy na baterii.

A z innej beczki. Ja mam na ogół wyłączone BT w smartfonie dla oszczędności energii. Włączam tylko kiedy potrzebuję.
Jak z Waszego doświadczenia. Ma się zużycie prądu przez BT vs. zużycie przez słuchawki zasilane ze smartfona?
Jeśli smartfon dłużej podziała na BT, to to byłby dla mnie argument. Na forum android każdy pisze inaczej.

Edit: Dopisuję do listy wstępnie wybranego za pomoc ąpowyższej strony wirelessa. A więc na ten czas:

Samsung AKG Type-C
Sony WI-C310

W sumie do Sony bardzo niewielka dopłata, a wg powyższych testów jakość dźwięku nawet lepsza i tu mnie zastanawia, gdzie jest haczyk.

Samsung AKG Type-C są słabymi słuchawkami. To takie typowe kabelkowe do telefonu. Miałej je dodane w wersji z mini jack do Galaxy S9 plus. Nic nadzwyczajnego.

BT nie zużywa dużo energii. Szczególnie nowsze wersje. W sumie nawet nie wiem ile by dłużej wytrzymał mi telefon z wyłączonym, bo mam włączony BT od kiedy pamiętam praktycznie non stop.

A z czym je porównywałeś? Bo wg powyższej porównuwarki oferują lepszy dźwiek, niż większość słuchawek BT do $100, co w sumie nie powinno dziwić.

Ze słuchawkami jakie używałem wtedy na kablu np. z B&O BeoPlay H3 czy BT B&O E8. Miałem też słuchawki od LG V30 na kabelku i też grały lepiej. Zależy do czego potzrebujesz, jak do jakiś podcastów to na pewno wsytarczą. Sony moim zdaniem i tak będą grały lepiej.

Może to są jakieś inne te na USB-C w porównaniu do wersji Mini-Jack ale w sumie wyglądają identycznie jak te które miałem.

Zaskakująco wysokie oceny mają za jakość dzwięku na tym portalu.

Te Sony WI-310 mają dwa problemy: te baterie są stosunkowo ciężkie, a kabel jest stosunkowo mało sztywny. W rezultacie lubią sobie zjeżdżać na prawo i lewo. Do tego w jednej z nich jest mikrofon, który albo jest tragiczny, albo niefortunnie umiejscowiony. W czasie rozmowy przez telefon lubi trzeć o ubranie, co wpływa na rozmowę. Jakości dźwięku nie pamiętam, bo miałem je bardzo dawno temu (chociaż gdyby było źle, to bym pamiętał). Mikrofon był powodem wymiany na coś innego. Tarcie o ubranie i dziwny, irytujący pogłos.

W ogóle, warto zwracać uwagę na mikrofon i, w przypadku słuchawek bezprzewodowych, na opóźnienie. To drugie potrafi skutecznie zniechęcić do oglądania filmów w słuchawkach. Przy muzyce, podcastach, itp. oczywiście nie ma to znaczenia. Mało kto zwraca na to uwagę, a warto.

No właśnie jak z lagiem na tych wi-c310?
Mikrofon nie interesuje mnie wcale. Mogłoby go nie być. Używał słuchawek w sytuacjach, w których nie chcę z nikim rozmawiać.
Wiesz może czy w wi-c400 jest lepiej w kwestii baterii i przewodu?
Jedyne, co wynika z testów to lepszy mikrofon i podobno słabsza muzyka.
Zgaduję, że chcąc tych kilkanaście h pracy baterie lżejsze być nie mogą.

@Maveriq
Dla mnie lag jest niedostrzegalny poniżej ok. 200ms. Na tej stronie, którą zalinkowalem jest podany dla słuchawek na różnych platformach (bo tu też są różnice). Podejrzewam, że różnice mogą być nawet w zależności od modelu telefonu, czy wersji OSa. Tu jest trochę loteria, ale jak coś jest nie tak to zwracasz i bierzesz inne słuchawki.
WI-C400 nie miałem i nie wiem.
Baterie musza być, ale niekoniecznie po obu stronach szyi. Ja wolę jak są przy uszach, bo mi się nigdzie nie majtają. 

No właśnie ze zwrotami jest problem, bo tutaj polityka zwrotów wyłącza słuchawki.
Niektórzy piszą w komentarzach, że c310 stale szumią w tle. MIałeś tak?

Szukam jeszcze opinii o Harman Kardon Fly BT.

@Maveriq
Niestety nie pamiętam czy szumiały.

Z tych których miałem, nie szumiały wg mnie żadne. Nawet najtańsze QCY. Z latencją też bym nie przesadzał. Teraz sprawdziłem na Windows 11 z podłączonymi Microsoft Surface Earbuds Youtuba i wg RINGS.com mają PC Latency (aptX) 314 ms, ja jednak opóźnienia nie widzę. Nie wiem czy software to koryguje czy jest to robione jakoś inaczej, ale głos jest idealnie dopasowany do tego co mówią ludzie w filmie. Sprawdzane z Surface 7 Pro.


//EDYTA

Chyba wiem czemu tak może być ale pewności nie mam. Wersja firmware słuchawek. Recenzenci często mają słuchawki we wczesnych wersjach,  a z czasem producenci naprawiają pewne wady w nowszych. Zarówno słuchawki od Sony, Microsftu i Huawei dostawały po kilka update FW od czasu jak je kupiłem.

@Lasica
Firmware - o, tak. Te chińskie, albo ogólnie tańsze, często wcale nie są aktualizowane.

No tak. Wyczytałem, że np. Huawei Freebuds 4i mają sporego laga póki się nie zaktualizuje firmware do wersji 2.0.
Edit: podszedłem oszczędnie. Wziąłem te Sony i rzeczywiście lag jest straszny. Na moje oko może podchodzić pod 0,5s. W YT laga nie ma, widać ficzery BT 5.0 banglają, ale w grze jest straszny.
Nie widzę też jakiejkolwiek opcji updatu softu tym bardziej, że one nie są obsługiwane przez androidową apkę Sony.
No ale cóż, miały służyć do słuchania. O ile dźwięk nadal odbiega mocno od tego, co oferują boksowe słuchajki Huawei (pod każdym właściwie względem) , to trzymają się w uchu wystarczająco dobrze, nie izolują od dźwięków z zewnątrz.
Nadal więc prawdopodobnie na bezprzewodowe słuchajki trzeba wydać pewnie ze 1000zł albo lepiej by grały jak takie na kabelku za 70zł.
Pogodzę się z tym dla oszczędności gniazda USB-C w smartfonie.

Dzięki za podpowiedzi.

@Maveriq