@filodendron
Kłamią :]
@beton
Miałem podobny dylemat (jeszcze wcześniej myślałem, żeby samemu coś uruchomić (true nas/unraid itp), ale po zabawach, problemach, stwierdziłem, że wezmę gotowe rozwiązanie, które znam (znam dsm (system syno)). Z QNAPem nie miałem kontaktu. Im więcej czytałem, tym mniej wiedziałem. W końcu zdecydowałem się na w miarę 'wysoką' wersję z dwoma zatokami. Do tego dokupiłem 16GB RAM na olx (za 100 zł (na reddit są wątki z kompatybilnymi pamięciami, ja mam jakieś kingstonty). Po zakupie po jakimś czasie kolega z zespołu wziął ten sam zestaw, a dzisiaj kolejny kolega kupił to samo :]
A zrobię reklamę bardzo miłemu i pomocnemu właścicielowi sklepu atmar.pl Jakbyś chciał się poradzić/coś skonsultować, to myślę, że uzyskach fachową pomoc. Między innymi po konsultacjach wybrałem dyski 'oryginalne' (gdzieś w necie kiedyś znalazłem informacje, że dyski X działały i nagle po jakiejś aktualizacji przestały być wspierane (mam nadzieję, że z RAMem nie będzie podobnie :)).
Forum > Hardware > NAS tak na minimum 2 dyski
Wysłane 2024-10-11 18:29 , Edytowane 2024-10-11 18:30
Wysłane 2024-10-11 18:35 , Edytowane 2024-10-11 18:43
w pracy używamy kilkunastu RS815RP+, w której to pamięć jest zgodnie z datasheetem rozbudowywalna do 6GB (4+2). Na wszelki wypadek sprawdziliśmy kość 8GB DDR3L - zadziałało - w parze z 2GB nie działało. Zdaję sobie sprawę że pewnie wiele jest urządzeń które pracują oprawnie także poza specyfikacjami producenta ale tu jest to chyba kompletnie bez sensu. W każdym z tych RS815 musieliśmy "naprawiać" kontroler - dwa razy robił to pogwarancyjnie serwis, a resztę ogarnęliśmy samodzielnie. Piszę o "naprawach" bo wlutowanie jednego rezystora na płytkę kontrolera brzmi mało poważnie jak na naprawę ;)
emitar:
zdjęcie się nie wyświetla ;)
Wysłane 2024-10-12 20:41
beton
Co do samego Asustora (dopiero doczytałem koniec Twojego postu) - w momencie kiedy chciałem kupić NAS do domu stać mnie było na dwuzatokowca - jakiś prosty model QNAP wziąłem na testy. i była tragedia (ale to był dolnopółkowy model, 512MB pamięci, nie rozszerzalnej). Oddałem bez stresu i trafił mi się AS3104T używany na allegro. Czy lepszy jest od synology? cholera go wie, filozofia działania jest podobna, podobne aplikacje są do zainstalowania (a jest tego multum), wpadki z firmware'ze zdarzają się wszystkim. Mój egzemplarz mimo wieku ciągle dostaje aktualizacje. Przeżyłem ostatnio migrację dysków (było 3x3TB+2TB, teraz mam 3x6TB+3TB) - dwie doby pracy i gotowe. Zniesmaczony jestem w synology tymi naszymi firmowymi "naprawami" - niby sprzęt rackowy powinien być lepiej zrobiony, w końcu to nie jest home/small office - a jednak. Gdybym miał teraz zmieniać to pewnie wybrałbym kolejnego Asustora tyle, że z trochę wyższej półki - AS5404T, pamięć rozszerzalna do 16GB, 4 zatoki na dyski HDD + 4 sloty m.2.
Wysłane 2024-10-12 23:00
Do pół roku mam =&filter_traits[9]=&filter_traits[10]=&filter_traits[4042]=]Asustor 63... i spokojnie daje radę - wystarczająca dla mnie ilość apek i brak problemów z dostępem mobilnym. Do kopi bezpieczeństwa to starszy model Zyxel (Raid1 2*2T hdd) mi wystarcza.
Wysłane 2024-11-29 09:18
Aa, ok patrzyłem po naszych "lokalnych" sklepach. Amazon jak najbardziej ok. Za to dyski widzę ostro w gorę. Choć mi ceneo pokazuje tylko historie ceny a nie w jakim sklepie była ta cena. Wiec może te niższe były w sklepach "krzokach".
W każdym razie znów nie wiem czy Toska N300 czy IronWolf. W jednym filmiku chwale ten w innym drugi. Ktoś się zdoktoryzował z dysków ostatnio?
Wysłane 2024-12-03 12:39
Ok, trochę z innej strony. Jadą do mnie dyski 3,5" HDD. Jak to teraz jest z tymi dyskami? Są wydelikacone czy w stanie spoczynku znoszą bezproblemowo kurierów? W sensie upadki i tym podobne?
Jeśli kurier przyjedzie a na pudełku, tym zewnętrznym będą jakieś ślady, nie wiem, wgniecenia, rozdarcia kartonu itp to sporządzać jakiś protokół czy w ogóle nie odbierać.
Tzn mówię o kartonie zewnętrznym. Zakładam że kupione przedmioty tj. dyski, smartwatch... będą w swoich fabrycznych opakowaniach wsadzone do jakiegoś większego pudła i owinięte folią albo pudło będzie wypchane co najmniej papierem czy jakimiś styrpiano kulkami. W każdym razie czy jeśli pudło zewnętrzne będzie miało jakieś uszkodzenia to czy powinienem już się bać?
I co wtedy robić? Spisać jakiś protokół? Czy w ogóle nie odbierać? Tylko z drugiej strony nie odbierać bez sensu bo sam NAS czy smartwatch powinny być OK. O dyski się boje.
Tylko czy np kurier może powiedzieć że albo odbieram i nic się wtedy nie pisze albo nie odbieram i wtedy protokół szkody? Czy mogę odebrać ale spisać jakiś protokół że pudło było uszkodzone?
i jak to z tymi dyskami nowymi i ich odpornością? Powiedzmy delikatnie uszkodzone pudło zewnętrzne jest wskazaniem że dysk może sypać błędami czy tak jak dawniej jeśli sam dyski HDD nie ma na sobie śladu to będzie 100 zdrowy?
Wysłane 2024-12-03 14:09
No a zwykła gwarancja sklepu w którym kupowałeś dyski nie obejmie tego ? Urządzenie jest nie sprawne, nie wiadomo jak było transportowane do sklepu/magazynu z hurtowni. Równie dobrze mógł się uszkodzić w transporcie z fabryki do dystrybutora, sklep tego nie będzie sprawdzał tylko odeśle go jako uszkodzony i dostanie nowy.
Wysłane 2024-12-03 17:40
Nie no tak. Gwara jest. Zakładam że transport od producenta jest jednak lepiej oznakowany i dostarczony do sklepu z większą ostrożnością. Pytanie co w wypadku kiedy widzę sfatygowane pudło? Ok, mam gwarę ale jak mam się nasiedzieć kilka godzin żeby powrzucać te kilka terabajtów zdjęć filmów a potem w przeciągu 2 miesięcy czy szybciej dysk padnie to OK jest gwara tylko szkoda mojego czasu i roboty. Stąd pytanie jak to teraz wygląda. Ja ostatni dysk HDD 3,5" kupowałem ze 12 lat temu. Dyski Samsunga 20GB, 40GB latały mi po aucie podczas nagłego hamowania, spadały z biurka. Spadły w pociągu z półki nad głowami też podczas hamowania. I działały. Dawniej HDD miały całkiem wysoki próg bólu przynajmniej kiedy nie działały. Pytanie czy obecne wydelikatniały bardzo?
Kto jest online: 0 użytkowników, 169 gości