Witam. Mam mega problem z moim sprzętem po zmianie procesora z Ryzen 5 3600 na Ryzen 9 5900x. Może zacznę od tego, że mój sprzęt to:
Procek: Ryzen 9 5900x 3.7 Ghz 64MB
Płyta: Gigabyte B450 AORUS Elite v.1
Karta graficzna: Gigabyte RTX2070 8GB
RAM: 2x8GB PC3600 GOODRAM
HDD 1: SSD 128GB GOODRAM CX400
HDD2: SSD 960GB GOODRAM CL100
Zasilacz: Be Quiet System Power 9 700W
 
Problem polega na tym, że komputer się sam restartuje. Raz sprzęt pracuje dłużej raz wogóle nie może wczytać nawet systemu bo od razu restart. Może teraz wymienię co było już robione. A więc:
 
- Wymiana chłodzenia razem z pastą na Be Quiet Pure Rock 2
- podmiana RAM na inne
- podmiana dysku ssd 128GB wraz z ponowną instalacją systemu
- podmiana karty graficznej
- podmiana zasilacza
- wymiana baterii CMOS na nową
- flash BIOS do najnowszej wersji
 
Zaznaczę także, że moje podzespoły były także sprawdzane na innym sprzęcie i wszystko było ok. Nie był jedynie podmieniany procesor i płyta główna bo nie mam po prostu takiej możliwości. Po tych zabiegach dalej jest samoczynny restart. Sprzęt był w dwóch serwisach i w dwóch zapewniali mnie, że u nich pracuje sprzęt bez żadnych restartów lecz po powrocie do domu dzieje się to samo. Myślałem już, że to wina listwy, napięcia w gniazdkach ale to nie to. Myślę, że w tych serwisach sami nie wiedzą o co chodzi. Chciałbym jeszcze zauważyć, że jak w ustawieniach Windows w Opcji zasilania wybiorę edycję planu zasilania i ustawię takie rzeczy jak:
Wyłącz ekran – nigdy
Przełącz w tryb uśpienia – nigdy
 
Następnie wybiorę Zmień zaawansowane ustawienia zasilania - najwyższa wydajność – zarządzanie energią procesora i ustawię wartości Minimalny stan procesora na 5% (domyślnie jest 100%) i Maksymalny stan procesora na 60% (domyślnie jest 100%) to sprzęt pracuje stabilnie. Ale to jest bez sensu bo wtedy procek nie ma swojej wydajności. Jeszcze chciałem dodać, że na programach do  stres testów sprzęt się nie wysypywał. Temperatury są w porządku.
Naprawdę nie wiem już co mam robić. Bardzo proszę o jakąś poradę lub osobę -miejsce gdzie mógłbym się z tym problemem zwrócić. Syn załamany a ja już nie mam nerwów a tu jeszcze szkoła się zaczęła.

Zobacz w event logu. Coś powinno się zapisywać. 
Nawet jeśli nie błąd - to może zobaczysz jakąś powtarzalność, że coś robi wpis do loga a potem jest ponowny restart. 

Swoją drogą dziwne jest to, że dwa serwisy twierdzą, że u nich jest ok. A u Ciebie nie. Zakładając ich rzetelność, można jeszcze się zastanowić nad tym, czy po Twojej sieci elektrycznej nic nie sieje, albo nie masz jakiś mega spadków napięcia. Weź komputer i odpal go u kogoś innego (W ekstremalnym przypadku - weź cały swój zestaw - pudło, monitor i pełne akcesoria, może tu coś robi zwarcie - też nie wiem co było oddawane do tych serwisów)


A i jeszcze jedno - odłącz kabel ethernet. Kiedyś miałem kabel z osłoną i z routera miałem napięcie na osłonie, co powodowało problemy :) 

-- 
Pozdrawiam

Dodam do tego co napisał @SoulsMaster - ale nie zamiast, a dodatkowo:

Zrób próby z jedną kością pamięci w różnych slotach. Jeżeli przejdą, zrób to samo z drugą kością, jeżeli przejdą, włóż obydwie w drugą parę slotów, (to teoretycznie lepsze rozwiązanie), dopiero gdyby były restarty, umieść kości w gorszej pierwszej parze slotów.
Na wyrywki sprawdź peryferia. Myszkę i tak dalej.

Jak się czujesz w biosie? Jakie masz w UEFI napięcia procesora i kości pamięci? Ja używam Intela niestety, ale koledzy z AMD sprawdzą czy są dobre.

Objaw jest taki, jakby pamięci pracowały ze zbyt niskim ustawieniem napięcia... Pamiętam, że mi dość często ustawiało natywnie 1.2V, a kości pracowały 1.35V... Czasami się nieudało w ogóle odpalić kompa, a czasami był właśnie strasznie niestabilny... Ustaw ręcznie w Biosie napięcie dla pamięci...

I jeszcze jedna kwestia - kiedy był bios upgradeowany - po tym jak zaczęły się pojawiać problemy, czy wcześniej - aby płyta zaczęła obsługiwać procek, a problemy zaczęły się pojawiać po ugrade biosu?
BIOS też może mieć wady. Kiedyś na lapku zaktualizował mi się bios - nie wiem jak inne, ale Delle mają tak, że im bios z aktualizacjami windowsa dochodzi i się po prostu instaluje. Okazało się, że był uwalony i jak jedna opcja była zaznaczona (chyba C3 state coś tam dla procesora) to komp łapał losowe zwiechy. Po wyłączeniu tej opcji - wszystko chodziło. Jakiś czas potem producent się zorientował i wypuścił działającą wersję, ale nie było to wcale tak szybko znalezione. 

Ale tak jak Koledzy napisali - jest olbrzymia szansa, że to przez pamięci - albo problemy z bankami, albo napięcia. Może to jakieś wymyślne kości, które wymagają do dobrego działania załadowania odpowiedniego profilu, a przykładowo moja płyta tego nie robi i muszę ręcznie ustawiać profil XMP. 

@Jarek666
Napisz jak sobie dałeś radę, komuś Twoje doświadczenie, może się też przydać.