@Lasica

Jakie to ma wymagania po modach? :O

Po patchu 1.04 jest dostępna wyższa opcja wyostrzania czy tylko mi się wydaje? W każdym razie po ustawieniu na maksa robi się jeszcze piękniej.

PS.
Janek mnie rozwalił na łopatki

Własnie ja nie wiem czy to przez patcha ale wczoraj miałem ustawione tekstury i wyostrzenie na niskie, jak dałem na uber to troche wytrzeszczu oczu dostałem.

Nie wiem czy sam przegapiłem czy to ten patcz zrobił, ale raczej to drugie bo sprawdzałem kilka razy wczesniej.

Pewnie ten patch tak ustawił, bo ja miałem dokładnie to samo. Dziś wszedłem, przestawiłem i szczena w dół

Samo wgranie sweetFX nie ma wpływu na wydajność z tego co wyczytałem i zauważyłem u siebie. Dopiero grzebanie w plikach ini niszczy karcioszki

Rozwiązałem problem braku pamięci dla Wieśka. Trzeba włączyć pagefile, bo wiechu widocznie nie umie powyżej 3GB żywego RAMu używać.

Kurdę... jak już si wywala to seriami. Właśnie 2 razy w ciągu 20 minut... 

Gorzej że bez żadnego błędu...

@koradon
To faktycznie, masz pecha. Mnie nie wywaliło ani razu do tej pory. I co ciekawe chrome włączony + wiesiek 3 w tle i działa to płynnie. Przy Watchdogsu pluło się o brak pamięci ram. Chrome musiał być zamnięty. 

Natknąłem się na irytujący problem na Skelle. Jako, że region generalnie jest bardzo górzysty i złożony z licznych wysp autotrasa nie działa tak jak powinna. I czasem to irytuje. Na logikę: jeśli nie da się dostać drogą lądową do zadania prowadź trasę do najbliższego portu. Stamtąd gracz już popłynie sobie do innej wysepki. Tymczasem skrypt działa bezsensownie. Pokazuje trase, jade jade i nagle karze mi zawrócić. Zawracam te 200 metrów i... znów zawróć w tym samym kierunku do jazdy. 

@nickey - pamiętasz o tym, że będąc w łodzi możesz skorzystać z szybkiej podróży do innej łodzi? Może to coś pomoże.

Właśnie mi się Wiesław wysypał 3 razy w ciągu 5 minut a już od paru dni nic złego się z grą nie działo - konkretnie od patcha 1.4 ,dopiero robię zadanie z babami z lasu -tymi trzema co zjadają dzieci. Postanowiłem uwolnić ducha drzewa i uratować dzieci. Mam nadzieję również na uratowanie Anny- żony Barona ale jak czytam na necie to różnie może z tym być. Ludziska piszą że jak Anna zginie to Baron się powiesi a jego żołdacy będą gnębić chłopstwo, moją nadzieją jest uratowanie tej rodziny - znaczy się Barona. A jak wam poszedł ten quest? Przyznam że jest zajefajny.

No i dupa zbita , właśnie ukończyłem to zadanie, duch drzewa uwolniony ale Anny nie dało się uratować - umarła. Mam chęć zrobić to zadanie jeszcze raz tym razem na odwrót bo grę zasejwowałem tuż przed podjęciem decyzji czy oszczędzić ducha czy nie a co wy o tym myślicie? Ponieść konsekwencję swojego wyboru i grać dalej czy cofnąć się i zrobić tak aby zakończenie tego questu było bardziej happyendowe? Mam dylemat , idę w kime , prześpię się z tym i podejmę decyzję.

@sdavid
Kurde spojlerujesz ludziom 

Jeżeli pójdziesz drugą ścieżką to zapewne dzieci zginą. Nie ma tutaj dobrego rozwiązania, tylko mniejsze zło. Moim zdaniem nie ma co powtarzać tylko grać.

W grze jest tyle wyborów, że nie da się zrobić wszystkich zadań w każdą stronę w jednym przejściu. Tym lepiej, będzie po co grać drugi raz. Lvl 31 tymczasem ;)

Mniej spoilerowania. 

To jest quest z gatunku ciężkich wyborów i nie ma jedynie słusznego dobrego rozwiązania, bo i tak na koniec czujesz się źle z tym co się stało. To jest Wiedźmin i tak ma być. Pogódź się z konsekwencjami.

PS.
Ja wczoraj, żeby trochę odetchnąć przez dobre 2h szwendałem się po Valen podziwiając grafikę i odwiedzając miejsca gdzie można coś znaleźć. Skurczybyka Bazyliszka nie dałem rady.

Patrzcie na Allegro ile ludzi sprzedaje edycję kolekcjonerską za jakieś niebotyczne sumy :/ Scyzoryk mi się w kieszeni otwiera, jak można być takim skurwysynem? Mało ich było, rozeszły się jak ciepłe bułeczki, a tu się okazuje, że kilkadziesiąt osób jak nie więcej kupiło je tylko po to, żeby teraz na nich zarobić. Chamstwo, zwyczajne chamstwo.

Są już dwa nowe DLCki, alternatywny wygląd Yennefer oraz nowy quest.

@Rethfing
ale dlaczego? Czy oni kogoś oszukują? Kupili i sprzedają na wolnym rynku. Wolny konsument kupi jak ma ochotę. Nie ma ochoty to nie kupi. Wybór wersji w sprzedaży GOG/Steam i warianty standard+premium pass jest ogromny. 

Gdzie tu nieetyczne zachowanie? 

No bo np zabrali miejsce takiemu co chciał kupić a sie nie załapał a teraz ma drożej.

Wiesz, ok wolny rynek, ale takie zachowanie przy edycjach limitowanych jest słabe i ja na pewno nigdy bym nie skorzystał. A osobiscie uwazam że CDPR nie powinien sprzedac drugi raz kolekcjonerki takiej osobie. No ale wiadomo, jakby nakład był wiekszy to by to nie był taki problem. Ja mam wersje cyfrową i mi to pasuje.

Zwykłe spekulanctwo, ale wszystko zgodnie z prawem. Lipą jest, że często ludzie sobie takie wersje rezerwują przez znajomych u producentów/dystrybutorów tylko w celu dalszej odsprzedaży.

Dzisiaj raz mnie wyrzuciło z gry. Ale co ciekawe po instalacji DLC'ka. Wiedzmin schodząc ( a raczej zbiegając) z dość ostrego zbocza fajnie się ślizga, efektownie.

Odnośnie kolekcjonerek - fakt, draństwo. Ale cóż poradzić. Jedyna rada to nie kupować. Mi strasznie podoba sie ten wiedźminski łańcuch, albo chociaż sama wiedźmińska czacha. 600 pln za kolekcjonerska wersje byle by ten łańcuch dostać - nie dam.