Ale o wygięciu głowicy, czy szklanego talerza mówisz? :)

talerza bydlaka co 3ma dane  - śmierć talerzooooooom!

Z pogiętego talerza da się odzyskać dane. Ontrack ci to zrobi. Tyle, że drogo. No i on nie jest szklany. 

No dobra, jest ceramiczno-szklany. W starszych dyskach z duraluminium.

no dobra to do piekarnika go i po krzyku, albo palnikiem przez chwilę potraktować i po bólu. pewno zapalniczka wystarczy, bo o ile dobrze pamiętam to przy 80 stopniach C dane znikają w 100%.

Nie. Nie znikają w 100%. Zwłaszcza w nowych dyskach, z zapisem PMR.    Można odzyskać dane z takich nośników, że ludziom się w głowie nie mieści. To kwestia kosztów oczywiście. Ale teoretycznie da się zrobić bardzo wiele. Dlatego istnieją chemiczne metody hmm upłynniania danych. Np.  LiquiDATA. Dla niektórych instytucji i firm, to całkiem atrakcyjna oferta. 

Ojj,  ja kiedyś oglądałem program jak usunąć dane. Czy to może w wiadomościach było ? Coś tam z tym dyskiem robili, pewnie lali jakąś cieczą jak 1084 pisze. Na końcu wrzucali do takiej specjalnej niszczarki do papieru, ale ta potrafiła ciąć talerze na proszek ^^ I jeszcze mówili, że po czymś takim jak się uprą, to i dane odzyskają !!  Ale jaja :P

Idealne rozwiązanie dla firm :P

upierdliwcy... pewno zamiana w plazmę też niewiele da... wiecie co? po diabła w  ogóle kasować jakieś dyski skoro to wszystko to pikuś dla OnTracka?

Właściwie, to wszystkie metody na marne, bo Obama dawno ma kopię

Oj tam. Przecież wiadomo, że normalnemu człowiekowi wystarczy zwykły format i nagranie byle czego, lub byle jaki program do kasowania. Ale firmy a zwłaszcza instytucje muszą czasami mieć podkładkę, że skasowali dane na 100%.