@pustelnik No cóż serwery już ..... trafia ale wg Serba wszystko działa bezproblemowo, a WG oczywiście milczy i urządza sobie kolejne eventy. Swoją drogą nie zastanawia was to "rozdawnictwo" ostatnio zrobili się ze wszech miar hojni. Pytanie jaki wpływ ma na to WT GF (lub jakaś inna tajemnicza przyczyna), bo do niedawna WG nie słynęło z takiej hojności.

Boją się konkurencji, to widać. W sumie w przeciągu ostatniego miesiąca można trzeci czołg upolować za "darmo" - coś z okazji świąt było, is6 za wyrobienie setek bitew i teraz kolejny. Kupa ludzi, którym dolegliwości wota aż tak nie przeszkadzają zastanowi się nad przejściem do konkurencji jak tu będzie miała doświadczenie i pełno zabawek w garażu. Markę sobie zrobili na braku konkurencji i przez dłuższy czas mogli szykować strukturę organizacji, była bariera wejścia na rynek która jest właśnie przełamywana i jak Gaijin okrzepnie ze swoją produkcją to będzie ciekawa sytuacja.

Chyba większość osób miała w południe ten problem. Grałem grałem, ping koło 70-80 ale nie moge ruszyć z bazy. Czerwona lampka a wszystko wyłączone (facebooki, youtube itp). Przy okazji tego eventu 1.5 zarobki odświeżyłem sobie crusadera. Oj to dopiero czołg. Może to przesada, że wentylacja + dosyłacz mam założone ale 1.88 robi różnice.

Zwycięstwo!
Fiordy 2014-01-25 20:19:02
Czołg: Crusader
Exp: 945
Credits: 137 509

Kumulacja bonusów i na czysto 133k srebrnych

Uff - w 3 wieczory zarobiłem 2,5 melona i w końcu kupiłem AMX 48 Mle. Ale dziś działy się kuriozalne rzeczy - dwa razy miałem tak, że mogłem tylko kręcić wieżą i strzelać ale jechać już nie. Raz spotkałem pluton V/I/I któego gra polegała na tym że Stug rozwalił swoich kompanów po czym przeszedł w tryb AFK, kolejny super pluton - dwóch III tierowców na dzień dobry zaczęło mnie naparzać ( nie zabrali mi nawet HP z BDRa ale nie bardzo wiedziałem co się dzieje. Próbowałem coś pisać ale w końcu posłałem obu do piachu. O dziwo wygraliśmy. Tak że wesoło było, zostało mi tylko siły na przejażdżkę nowym czołgiem. Pierwsza bitwa i od razu drugi dmg w teamie, mimo że nie snajpiłem a frontalnie zaatakowałem kilka czołgów. Podoba mi się ten TDek.

To co się dzieje w kwestii jakości połączenia to jakieś żarty, dawniej tego nie było. Zauważyłem jeszcze, że niezależnie od tego, co pokazuje mi ping (zwykle ok 50 ms) to w grze mam przynajmniej 300-400 ms laga.

Wystarczy próba wychylenia się z za rogu na szybki strzał - mimo, że u mnie wszystko wygląda ok, to strzał i tak ląduje w ścianie

Zwycięstwo!
Przełęcz 2014-01-26 10:19:52
Czołg: Centurion Mk. 7/1
Exp: 3 914 (x2 za pierwsze zwycięstwo tego dnia) Credits: 73 708
Stalowa ściana, Opanowany, Odznaka mistrzowska: "I klasy"
Misja zakończona! Nagroda:
Dodano wyposażenie: Automatyczny system gaśniczy (x5)

Co prawda to nie jest as pancerny ale i I klasą też nie pogardzę. Link do powtórki. Był taki moment, że myślałem, że przegramy. Dość nietypowo 4 medy podjechaly środkiem i miały ostrzał. Kilka pestek zebrałem. Nie wiem czy to intuicja czy ślepy traf pojechałem na most by z boku ich ostrzeliwać. Nawet type 59 nie potrafił przebić mnie bo wystawiałem tylko wieżę. Szkoda było mi tego AT7 bo ciągle miał dingi. 5.3 k dmg, skapowana baza i 1305 expa bazowego.

@nickeyNie 1,86 s? Też uwielbiam krzyżowca,a jak jest szansa komuś na tyłu usiąść to się robi miodnie. Na małym dystansie pociski trafiają na tyle często że się kumulacja obrażeń robi, mi do 300 często dochodzi

Ja wczoraj wskoczyłem w jgpz100 żeby się pobawić i to jest najbardziej sadystyczna zabawka jaką obsługiwałem. Wystawia mi się przez dziurę w murze is7, myśli że mi kuku zrobi, i po dwóch strzałach go nie ma.Wyskoczyło na mnie t54 z ~200 hp i jakiś ht z 500, t54 zaparkowało za mną a drugi typ mnie od frontu usiłuje przebić - jego zdjąłem lufą, a t54 taranowaniem na wstecznym Na prokhorovce z trzema artami tX (żabojad, e-100 i ruska) robiłem za obserwatora artyleryjskiego, bo póki jechałem to wolno hp ubywało. Swoją drogą nie wiem jak wygląda bitwa z 5 artami tX bo jak się we mnie wstrzelały 3 i zaliczyłem spad gąski to w bitwie nic nie zrobiłem. Nie nadążałem naprawiać, bo albo lewa, albo prawa, albo silnik i to mimo niezłego poziomu napraw na załodze.
Jak byście chcieli zrobić kiedyś masakrujący pluton to polecam jgpze100 i wt auf e100 - wyskoczyli na mnie dwaj tacy panowie i nim się schowałem to mi poniżej 10% hp zostało. Potem w bitwie zrobili ogólną rzeźnie, a sam efekt psychologiczny robi wrażenie

Te wszystkie misje lepiej robić na Su85b - tłuczemy wszystko niezależnie czy trafimy na tier 4 czy 6 - przy 130mm pen i 160 dmg jesteśmy w stanie sporo ubić (w tym hellcaty na 2 strzały z amunicji HE). Jak w crusaderze trafi się na tier 7 to nie wiem czy jest tak wesoło. Grałem przez pewien czas crusaderem, ale do misji na kredyty nie jest to najlepsza opcja.

Na tier 5 lepiej wybrać S35 CA - 165mm pen i 300 DMG na strzał daje nieporównywalnie lepsze efekty niż crusader z tą swoją słomką.

@Jolly Roger
Racja.

Crusader miał sens do piątku, bo była dodatkowa misja na zestawy naprawcze, ale pod warunkiem gry lightem T4+.

O Matko ! Po pierwszej bitwie AC48 miałem serię 14tu pod rząd przerżniętych na maksa, mimo że w większości zanjdowałem się w lepszej połowie składu pod względem exp. Jeszcze nigdy WG tak mi nie pogroził paluchem żebym zakupił premium. Załamałem się i postanowiłem sprzedać i odkupić wymiatacza CA 35 ale dałem jeszcze jedną szansę AC48 i nastąpiła na drugi dzień seria 12 zwycięstw pod rząd. Jakieś jaja po prostu, czasem mam wrażenie że ta gra działa bardziej jak jednoręki bandyta. Ogólnie na VIII tierze czuje się przegraną w sreberkach - och czuje. No i tragedią jest dmg ze strzału - taki sam jak na V tierze

@cichy Zaczęły się kulki po 1k sreberek widzę. Niestety ta gra ma tak skonstruowaną ekonomię że od t VIII zaczyna być drogo z naprawami i kasą na amunicję. Trzeba sobie zostawić dochodowe tV - kiedyś to był pzIV, stug, kw1- albo inwestować w premkę/goldtanka bo inaczej się nie da. Czasowo lepiej wychodzi goldtank ale to wiadomo jest bariera finansowa. Co do wygranych/przegranych, to globalnie gra dąży do 50% winratio dla każdego ale jak się trafi czarna seria nic nie pomoże. Bandy debili trafiają się codziennie i jedyne co pozostaje to kręcić indywidualne rekordy dmg/expa, bo im więcej padnie w pierwsze dwie minuty tym więcej zostaje tym co ogarniają

Widzieliście filmik promujący 8.11? Wychodzi na to że wg zamiast balansować pojazdy żeby zmniejszyć rozmiar plagi td zaczyna balansować mapy żeby im utrudnić działanie:zdejmują krzaczki z kamper, koszą górki, na otwartych przestrzeniach stawiają budynki. W sumie też rozwiązanie, większe młotki co potrafią tylko siedzieć na końcu mapy w krzaku sobie powinny częściej odpuścić. Chociaż tdków z wieżami te ruchy mocno nie dotkną, chyba że im camo skoszą mocno.
Ja tym czasem dorobiłem się wf auf pzIV i jeszcze nigdy na stockowym czołgu nie miałem takiego przeświadczenia że to jest zarąbisty sprzęt.

@pustelnik No cóż - uparłem się żeby grać Francuzami a to jest hard level. Dla odmiany jeżdżę sobię np Marderem 38 i bez wysiłku i skilli mam 65 WR, T34-85 też nieźle zamiata, Hetzer to samo. Ale nie lubię tych nacji - niestety na Francuzach trzeba się wykazać żeby zadać bobu. Ale to mnie kręci np jak ostatnio ARLem 44 utłukłem wszystkie ruskie HTki i arty i wyszedłem ze specjalistą z bitwy nimo tego żałosnego dmg w porównaniu z KV1S.

@pustelnik
Racja, warto zostawić jakąś dobrą V-tkę ew VI-tkę do zarabiania, bo grając bez premki, typowy gracz zaczyna tracić już w tier VII ( a może i w tier VI, przez powszechnie dostępne premium ammo za kredyty).
Imho gra "nie dąży" do jakiegoś tam win ratio - popatrz chociażby na ludzi u nas z forum, jakie są rozbieżności (najczęściej na plus) w WR. W tej grze doświadczenie ma ogromne znaczenie, a zgłębienie tajników to niesamowicie długa droga.

I masz rację z czarnymi seriami - ale takie są uroki MM, który komponuje drużyny z pojazdów, bez uwzględnienia umiejętności graczy

8.11 - jestem ciekaw, jak to wpłynie na lighty - już teraz ciężko im się poruszać po mapach, bo coraz mniej drzewek/krzaków i coraz trudniej o dobre miejsce do spotowania. To miecz obosieczny...
Obecnie lightami trzeba grać jak szybkim medem do wsparcia i podgryzania - inaczej bitwa zwykle kończy się failem, bo nie ma co liczyć na to, że drużyna sobie poradzi. Wszechobecni gracze specjalnych umiejętności nie potrafią nawet strzelać do podświetlonych celów, więc jak samemu nie zrobisz roboty, to jest klapa.

Na plagę TD w 8.11 jest dodatkowe rozwiązanie - usunięty bonus do kamuflarzu po strzale (dla całej klasy TD). Do tej pory, TDki miały tu pewną przewagę, bo traciły ciut mniej camo przy strzelaniu, więc było łatwiej pozostać niewykrytym.
edit - okazało się, że to nie prawda

@cichy
S 35 CA warto zostawić. To świetna kosiarka i nie raz Ci się przyda, jako odskocznia od ósemek+.
A jeżeli chodzi o AC Mle 48, to taki urok tego sprzętu - relatywnie mała alfa, jak na tedeka.
Nawet na topowym dziale masz 400 średniego dmg, także bez rewelacji.

Jeżeli jesteś fanem mocnego uderzenia, nie ma wyjścia - zrób linię ruską, do ISU-152. Z 750 dmg poczujesz się jak w domu
U francuzów, dopiero w Tier 10 masz mocne działo, bo dziewiątka ma tą samą lufę co ósemka i to już jest wtedy wykałaczka do dłubania

Ja się martwię, czy będą większe mapy (pod kontem 30 vs 30 które ma nadejść). Jeśli już teraz to mój ulubiony Bishop (wiem to Easy mode) będzie miał przechlapane.

[LINK] Kilka odpowiedzi na niektóre nurtujące większość pytania.

Zwycięstwo!
Autostrada 2014-01-31 19:46:31
Czołg: FV4202
Exp: 3 225 (x3 za pierwsze zwycięstwo tego dnia)
Credits: 38 370
Odznaka mistrzowska: "III klasy"

Po wielu męczarniach wreszcie... kupiłem tego FV4202. Stockowy centurion 7 był masakryczny. Dopiero po wymaksowaniu coś się dało zdziałać. I takim oto sposobem mam 4 dyszkę w garażu . (WT-E100, AMX 50B, IS7 i teraz FV4202)

Proszę o edycję tierów IV - VIII. Kurczę Marder 38T to jest coś co spowodowało że znowu gram regularnie na IV - świetnie nadaje się do podreperowania reputacji i eventów na fragi. Czasem aż głupio - pzreciwnik nie jest w stanie się obrócić żeby odpowiedzieć na ten spam. Ostatnia bitwa 8 fragów I As na ElHalufie. Załoga 90 %, zero skilli rzecz jasna. OP jak ....

@cichy
Też wróciłem troszkę na czwórki, tyle że SU-85B. Lepiej przebija, szybciej jeździ i ma lepszy kamuflarz przy tym samym zasięgu widzenia co Marder 38T.

Aha - i Mardera biorę na "szczau" - ładuję odłamkowy, który ma średni dmg równy 280 Zresztą HE przydaje się też na Hellcaty, tostery i nashorny (dzięki @Jolly Roger za podpowiedź)

SU-85B - Stronk soviet tenk. Po prostu idylla

@andrzej166 Ano widzisz - każda potwora ma swego amatora. Ja Su 85B lubię jak jeżdzę BDRem - bardzo dobrze wciąga jego pestki. Marder to nie jest pojazd do jeżdzenia - trzeba zając dobrą pozycję i wykorzystując ogromne wychyły działa i rof siać terror na planszy.

@cichy
Marder 38T nie jest zły, ale nie błyszczy. Najważniejszy jest jednak fun, a do tego wcale nie potrzeba "super OP tenka" także jeżeli daje frajdę, to

Osobiście nie mogłem się z nim zaprzyjaźnić, denerwował mnie brak podnoszenia działa.

A BDR to fajna maszynka, ma super działo i jest niedoceniana przez typowego pomidora - to błąd który szybko się mści