JA lorrke ominąłem w całości przy pomocy free expa nawet tego czołgu nie kupując. Wiedziałem co mnie czeka i wolałem sobie oszczędzić jazdy nim.
Forum > Software > World of Tanks - wątek nr 24
Wysłane 2014-06-23 22:58
Z tymi stockowymi pojazdami to wcale tak prosto nie jest, bo czy stockowe borsuk, Su-152, S35 CA i S-51 powinny mieć obniżony MM? Poza tym na stockowym czołgu przez 2-3 gry mamy obniżony matchmaking, a jak już trafimy na wyższe tiery to zawsze można się podpierać amunicją premium. W razie czego zawsze można nazbierać trochę free expa.
Wysłane 2014-06-24 07:50
Czy ten Type-34 dostał jakiegoś buffa? Pamiętam, jak tu na niego wszyscy psioczyli, że nawet po maksach jest słaby. A tymczasem wczoraj dwie lub trzy bitwy na tym najlepszym dziale bijącym po 2,4 sek i... jest nieźle. Jedynie mam problem z kv1 by to przebić jak stanie pod kątem albo na wprost. Dzialo nie dosc, ze szybko ładuje to jeszcze w miarę celne. Na przełeczy z środka mapy bez problemu trafialem do innych czołgów.
Wysłane 2014-06-24 08:09
@ Jolly Roger nie tyle obniżony co ograniczony tak jak często to jest w niektórych premiumach które mogą być losowane maksymalnie o 1 tier wyżej. Są stockowe czołgi którymi gra się dobrze np ostatnio zaczałem rozwijać linie ruskich TD i SU-85 w stocku ze swoją 76stką daje radę. Ale są takie które gdzie jest płacz i zgrzytanie zębami jak np kv1-s albo IS3, czy też tygrys z krótką 88mką (jak ktoś sobie wcześniej nie odkryje długiej 75tki to ma przesrane). Takie stockowe pojazdy jako tako dają rade do swojego tieru ale jak rzuci o 2 tiery wyżej to można od razu wyjść do garażu.
Wysłane 2014-06-24 13:45
@ nickey Zaraz po wprowadzeniu chińczyków nim grałem i już wtedy uznawałem go za bardzo fajny czołg, więc w mojej opinii nie było potrzeby go buffować ale wg zawsze wie lepiej ;)
@ Yoshi_80 Ja się zawsze bawię ze stockami żeby ogarnąć pojazd. Zawsze można poświecić innym, a w ostateczności ładujemy cały magazyn he i lecimy po bandzie z tematem, choć to ból i brak nadziei :P
Wysłane 2014-06-24 14:17 , Edytowane 2014-06-24 14:30
@ Yoshi_80
Na tym się opiera biznes - kiepskie a nawet tragiczne czołgi są praktycznie w każdej linii (i to nie tylko w stockowej konfiguracji).
One są właśnie po to, by gracze używali free XP=gold. Ewentualnie spamowali premium ammo (a do tego przeciętny śmiertelnik potrzebuje konto premium).
Konwersja do free XP za pomocną golda, to jedno z najważniejszych źródeł przychodu WG.
@ nickey
Type T-34 jest taki jak zawsze (nic nie grzebali devsi). Generalnie ludzie marudzą... bo to chińczyk i tak jest modnie. Merytoryki w tym nigdy nie było, bo zarówno Type T-34 jak i Type-58 nie odstają od sowieckich odpowiedników. Na T-34-I nikt nie narzeka (to świetna maszynka), rozczarowaniem jest w zasadzie tylko T-34-II.
Wysłane 2014-06-25 09:01 , Edytowane 2014-06-25 09:01
@andrzej166 doskonale zdaję sobie z tego sprawę, sam wymieniałem XP za gold żeby odblokować moduły lub przeskoczyć jakąś beznadzieję. Niby to jest najgorsze z możliwych wydawanie golda, ale nie mam czasu siedzieć i katorżniczo wbijać doświadczenie jakimś shitem. Grę odpalam żeby się dobrze bawić a nie wkurzać .
Pod tym względem WT jest lepiej rozwiązany bo możemy mieć 1-2 fajne pojazdy i nimi bez przerwy expić kolejne przeskakując te które nam się nie podobają.
Wysłane 2014-06-25 09:12
Grę odpalam żeby się dobrze bawić a nie wkurzać
Właśnie dlatego ja nie "przeskakuję" nic.
Frajdę czerpię z gry, a nie z wygrywania.
Wysłane 2014-06-25 12:04
Jak się raz na 20 bitew kiepskim czołgiem ubije najsilniejszego przeciwnika, to jest większa frajda, niż bijąc go w każdej z 20 bitew równoważnym czołgiem.
Wysłane 2014-06-25 13:41
Zawsze trzeba sie przemęczyć na stockowym czołgu by później czerpać przyjemność. I ta duma gdy w garażu zawita tier X . Moja kolekcja dych jest dość skromna, bo tylko 5 (IS7, JagPzE100, WTaufE100, AMX 50B oraz FV4202). Ale na bitwy klanowe wystarcza. Swoja droga CW to niezla odskocznia od randomek.
Chyba teraz jakiegos chinczyka zrobie, po dobrym poczatku na Type-34.
Wysłane 2014-06-25 14:15
To i tak masz lepiej ode mnie (IS-4, IS-7, T110E5).
Wysłane 2014-06-26 12:48
odznaki biegłości......
złapałem pierwszą na arcie grille... ale jest słabo widoczna,żeby ją oblukać to trzeba zrobić max najazd... i eyjąć jeszcze lupę... :)
dodatkowo zastanawiam się jak to liczą.... pierwsza jest od 65% wczoraj miałem 65,8%
a co się stanie jak nie pogram przez tydzień lub gorzej będzie szło???
spadnę poniżej 65% i co odznaka biegłości pójdzie do piachu???
Wysłane 2014-06-26 12:57 , Edytowane 2014-06-26 12:58
@Pio69
dokładnie, oznaka biegłości ma reszcie drużyny (znaczy tylko tych, którzy z jakichś dziwnych powodów nie korzystają z XMV) dawać znać czy aktualnie jesteś kumaty i przydatny, czy nie.
Wysłane 2014-06-26 14:02 , Edytowane 2014-06-26 14:03
kumaty nie kumaty - wyniki mam średnie
zawaliłem pierwsze kilka tysięcy bitew - traktowałem to jako zabawę dawałem córce 10 lat grać na swoim koncie itp...
ale ostatnio kumaty tez nie pomaga 10 bitew 9 przegranych .... jak widzę te pomidory jadą kupą w lewo środek i prawa flanka pusta... a potem giną jak lemingi... wczoraj GW tygrys czas ładowania 45s oddałem 2 strzały /1 frag/ patrzę a już 9 z drużyny poszło do piachu... w 1,5 minuty....
najgorzej jest jak zaczynają się promocje w stylu x3 itp....
PS. vxm do 9.1 jeszcze nie zainstalowałem po co się denerwować ..... na początku gry...
PSII ale te odznaki są słabo widoczne...... to duży błąd...
Wysłane 2014-06-26 14:43
najgorzej jest jak zaczynają się promocje w stylu x3 itp....
Dokładnie, tak miałem parę dni temu. Minęła godzina nim zbiłem gwiazdkę z jednego czołgu !
Ostatnio bardzo polubiłem churchilla I , dobry pancerz, duże gąski łapią sporo, no i świetne działo 75mm. IMO lepszy sprzęt od kv-1. Churchillem można bez kompleksów bić się z 7 tierem. Nawet nie kupuję następnego Black Princa bo z tym samym działem bijatyka z 8kami nie będzie już tak dobra.
Wysłane 2014-06-26 14:47 , Edytowane 2014-06-26 15:09
Ja tam jakoś nigdy nie miałem parcia na dychy. Odblokowałem tylko 2 (IS-7 nigdy nie grany ale stoi w garażu, Obj-268 z ~50 bitwami).
A odznaki to dla mnie wciąż zagadka. Dwoje się i troję na S-35CA, ale narazie raptem 73% postępu, więc tylko pierwsza belka (a bitew rozegrałem grubo ponad 50).
@Yoshi_80
Chyba KV-1 dawno nie grałeś, bo imho to znacznie lepszy ciężarowiec. Churchill tak na prawdę nie ma pancerza (wieża frontalnie wciąga wszystko co służy do strzelania w T4/T5) a działo słabo wychyla w dół (choć ma bardzo ładną penetrację). Kątować wieży nie bardzo można, bo wtedy nici z DPM (cieniutka alfa).
KW ma wystarczające działo i świetny pancerz, zarówno na kadłubie jak i wieży. Na ale co kto lubi.
Churchill VII i Black Prince to w sumie padaczki, ale dobre dla niedzielnych czołgistów.
EDIT
A i uważaj na gąski, bo do łapania nie bardzo się nadają - od przodu jest hitbox kadłuba, na wysokości przednich kół prowadzących.... jak spotkasz ogarniętego przeciwnika, to owszem - zaczniesz łapać, tyle że "demidż" - jak tylko wystawisz przednie kółko
Wysłane 2014-06-26 15:05
@andrzej166 KV-1 też pogrywam, specjalnie sobie go odkupiłem . Dla mnie najistotniejszym parametrem czołgu jest działo przy czym na parametry działa patrzę w takiej kolejności 1 penetracja, 2 przeładowanie, 3 szybkość celowania , 4 celność , 5 dmg . I dla mnie lepszym jest działo z churchilla niż 85tka z KV-1. Jakby KV tak miał 85tke z t-34-85 ..
Po dziale biorę pod uwagę pozostałe parametry czołgu ale prawda jest taka, że jak działo dupa to czołg dupa bo nie pancerzem, szybkością a działem się robi wynik.
Wysłane 2014-06-26 15:18 , Edytowane 2014-06-26 15:22
@Yoshi_80
I prawie że masz rację - tyle że nie ten tier i nie ten rodzaj czołgu:
-na Tier V grasz przeciwko pomidorom i nowicjuszom, KV-1 w tych warunkach błyszczy niczym nóż rzeźnicki w samo południe, jeżeli tylko skorzystasz z fenomenalnego pancerza (stalinium-dinginium TM)
-heviki T5 nie są za bardzo mobilne (a już w szczególności Churchill) więc jak trafisz na typową sytuację wymiany zza przeszkody/winkla (a już totalny dramat jest w pozycji hulldown) to jesteś w czarnej, głębokiej dziurze. Tu alfa kawuszki oraz super wieża, ponownie dają przewagę...
-generalnie papierowe czołgi muszą mieć mobilność. Churchill jej nie posiada, a to taki w sumie papierowy heavy (wieża!)
Powiem tak: znam paru dobry graczy w czołgi. Żaden z nich nie używa Churchilla na tier 5. Od biedy KV-1 (jeżeli musi to być ciężki), a tak na prawdę T49.
Kto jest online: 0 użytkowników, 177 gości