Mam starego laptopa z procesorem i3 pierwszej generacji, i temperatury w stocku wynoszą 58-60 stopni. Wcześniej było kilka stopni więcej, rozkręciłem całego, wyciągnąłem kocyk, nałożyłem nową pastę dużo to nie dało. Także wentylator dość mocno pracuje. Możliwe, że z upływem czasu procesor się bardziej grzeje, czy bardziej heatpipe z czasem traci właściwości.
Jakie macie temperatury, w stocku?

To wszystko zależy. Czasami jest tak, że jakbyś i na głowie nie stawał, to chłodzenie jest źle zaprojektowane i będzie gorąco. 

Heatpipe nie powinien tracić właściwości, chyba, że jest uszkodzony.

Możliwe, że układ chłodzenia jest odkształcony, zaśniedziały, nie usunięto starej pasty, nie spolerowano blaszki radiatora, są odgięte mocowania, jest zużyty lub niewłaściwy termopad o ile jest stosowany. 

Możliwe, że w systemie są programy które działają w tle i obciążają procesor. 

@1084
O tych możliwościach to ja w sumie wiem. Jedna już na pewno występuje, nie polerowałem radiatora, a fabrycznie wygląda jakby ktoś szczotką drucianą potraktował. Ale zapomniałem, o jednej rzeczy, że pasta musi się wygrzać. Bo teraz się poprawiło i temp w stocku ~45 C. Także trochę z igły widły nie potrzebnie zrobiłem.

Starą pastę oczywiście dokładnie usunąłeś nie?
Poza tym czy ta rurka odprowadza ciepło tylko z CPU czy także z chipsetu i/lub GPU? Wtedy chłodzenie uzyska odpowiednio niższą wydajność...