Intencjonalnie nie umieściłem tego posta w długim wątku o tym tytule, bo zamieszczanie tam, takiego wykresu uczyniło by go mało wygodnym w czytaniu:
Wykres jest połączeniem sprzedaży aparatów foto i smartfonów do 2014 roku.
(Zaraz zobaczycie czemu nikt nie robi takiego do 2016 roku, dobrze że już nie rośnie. )
Za link.
Forum > Mobilne > Smartfony niemal zabiły kompaktowe aparaty - post dodatkowy.
Wysłane 2016-05-06 13:52 , Edytowane 2016-05-06 13:55
Wysłane 2016-05-06 20:19
Dokładnie. Sam od czasu Galaxy S2 nie używam już praktycznie kompaktu... Po co nosić dwa urządzenia. Smartfony to samo zrobiły nawigacji... Ktoś kupuje specjalnie GPSa, jak ma smartfona?
Wysłane 2016-05-06 20:55
Dokładnie, poza tym taki wykres to jak produkcja czy sprzedaż pojazdów kołowych na przestrzeni 1000 lat i udowadnianie wszystkim że samochody zabiły dorożki. No zabiły - i co z tego? Sorry taki mamy klimat...
Wysłane 2016-05-06 21:14
Co rozumiemy pod pojęciem kompakt?
Telefon mam zawsze pod ręką i zdjęcia drobnych rzeczy zawsze robię nim, ale na wyjazdy zawsze biorę ze sobą aparat, w tym wypadku olympus e-pm1 z kitem wygląda prawie jak kompakt, za to zdjęcia są o niebo lepsze i zawsze mogę w nim użyć teleobiektywu lub rybiego oka.
Dla mnie to taka frajda z robienia zdjęć aparatem, manualna ostrość, zoom, itp...
Wielki minus dla aparatu telefonu to uciekająca szybko bateria i zdjęcia trafiające tylko do chmury. Po takich zdjęciach nie ma przyjemności, potem i tak zapominam gdzie byłem i co widziałem. Przy normalnym aparacie trzeba siąść, wybrać, posortować i czasem coś dla kogoś wydrukować. Potem jest do czego wracać ;)
Wysłane 2016-05-06 22:22
Loos to już trochę szukania argumentów anty na siłę. Zdjęcia z telefonu też można zgrać i poprzeglądać, a rozwiązaniem na szybko uciekającą baterię są powerbanki. Oczywiście dla lubiących ustawienia manualne smarfon to nie opcja, ale kompakt imo też nie. Dla takich ludzi to są lustrzanki.
Wysłane 2016-05-06 23:02
@1084, jestem tego samego zdania. Robię zdjęcia telefonem ale i tak wolę kompakta 1000x. Biorę go wszędzie gdzie się mi przyda
Wysłane 2016-05-06 23:16 , Edytowane 2016-05-06 23:39
@1084
Zdjęcia z kompaktów to za to w pełni profesjonalne, mega artystyczne ujęcia rodziny na plaży, czy w lesie.
Wspaniale uchwycone światło na obiedzie u Ciotki, doskonale wykadrowane selfie nad Adriatykiem, czy wspaniale uchwycony kotek/piesk w ruchu.
Każdą rozmowę możemy sprowadzić do absurdu, ale czy o to chodzi? Serio?
95% ludzi robi takie zdjęcia jak wymieniłem wyżej i dla tych wystarczy smartfon z porządnym aparatem, a dla pozostałych 5% są lustrzanki. Kompakty? Ja nie widzę dla nich miejsca.
P.S. Fotografowanie dzięki smartfonom stało się dużo powszechniejsze i rzeczywiście wiele zdjęć jest wykonanych niechlujnie, ale to już nie wina smartfonów.
Wysłane 2016-05-07 00:41 , Edytowane 2016-05-07 00:43
Lasica
Zdjęcia z kompaktów to za to w pełni profesjonalne, mega artystyczne ujęcia
Tak. Tych kupionych świadomie często tak.
Chodzi o to, że smartfonem nei zrobisz większości rzeczy, więc Compact kupują teraz ci którzy go potrzebują, reszcie wystarczy smartfon. Statystyki pokazują ilu ludzi mniej więcej chce robić lepsze zdjęcia. Niestety większość woli byle co.
Przecież to jest normalne, tak jest ze śpiewaniem, piwem, herbatą itd.
Zrobienie dobrego zdjęcia wymaga zwykle pracy zarówno umysłowej jak i znajomości pewnych zasad, lub wyczucia artystycznego. A najlepiej połączenia tych cech.
wiele zdjęć jest wykonanych niechlujnie, ale to już nie wina smartfonów
częściowo tak, bo obiecują osiąganie niemożliwych efektów. Oszukują konsumenta, że zrobi smartfonem doskonałe zdjęcie, a tak nie jest. Zrobi niezłe zdjęcie w odpowiednich warunkach przy mnóstwie ograniczeń.
koradon
jedyny plus kompaktów to ultra zoom
Zależy jakich. te sensowne mają szybki dostęp do wielu funkcji pod przyciskami, solidny wizjer, pierścienie regulacji ręcznej ostrości, działają o wiele szybciej. Często kupuje się drogie modele lustrzanek nie dlatego, że mają lepsze matryce czy coś tam od tych tańszych, ale dla przycisków, szybszego działania itd. To czasami bardzo istotne w tym sporcie.
Wysłane 2016-05-07 08:23 , Edytowane 2016-05-07 08:24
Nie popadajmy w absurdy... Widzisz teraz tłumy z kompaktami, czy raczej z smartfonami? Jeśli ktoś kupuje telefon z średniej górnej półki, to i zdjęcia ma poprawnej jakości. Nie jest to może jakość kompaktu, ale na pewno pozwala to uchwycić każda chwilę.
PS.: W LG G4 można bawić się ustawieniami manualnymi ale przekracza to moje umiejętności, w końcu zdjęcia robiłem tylko małpką...
Wysłane 2016-05-07 08:44
Czasami jak czytam niektóre wypowiedzi na forum, to mam wrażenie że ja żyję w innym kraju, w innym świecie w ogóle.
Znam kilku fotografów, część z nich jest profesjonalistami, część zapaleńcami i jedno ich łączy. Latają z lustrzankami. Maja wielkie torby pełne obiektywów. Na kompakt by nawet nie spojrzeli, podobnie na smartfony. Smartfonym im służą do selfie na fb. Jakieś hybrydy, czy inne - serio ich coś takiego też kompletnie nie interesuje.
Znam osoby które maja małpki - moje dwie ciotki, moja siostra i do niedawana moja mama. Jak madre kupiła sobie teraz Lumie to swoja lampkę też rzuciła w kąt. Ciotki mają stare telefony, bezdotykowce z klawiaturami jeszcze, więc wyboru nie mają. Mają za to problem z tymi małpkami, bo zawsze im się coś naciśnie, przełączy, i trzeba im w kółko poprawiać. Siostra używa lampki do pracy, z jakiś tam powodów prawnych. Muszę dopytać czemu.
Cała reszta ludzi których znam używają smartfonów. Ja na ostatnim zjeździe rodzinnym też olałem lustrzankę Pentaxa i robiłem fotki Note 4. Wyszły super, zdjęcia były naprawdę ładne - tak jak ładne mogą być zdjęcia z takiego zlotu.
Wysłane 2016-05-07 10:30 , Edytowane 2016-05-07 10:31
@Lasica
Czasami jak czytam niektóre wypowiedzi na forum, to mam wrażenie że ja żyję w innym kraju, w innym świecie w ogóle.
prawda? Mam to samo :P:P
Wysłane 2016-05-07 10:42 , Edytowane 2016-05-07 11:01
@Lasica świat nie jest czarno biały. Miedzy lustrzanką a telefonem jest jeszcze zaawansowany kompakt, z normalnym obiektywem, trybem manualnym, bez worka obiektywów. Zrób telefonem taki film, zdjęcie....
... a kosztuje to tyle co zaawansowany smartfon zaledwie.
(Xiaomi Note 2 + Panasonic DMC FZ1000 = razem 3200 zł. brutto. )
Kup telefon za 3200 zł. z takimi możliwościami foto / wideo,
a para smartfon + FZ300 kosztuje niecałe 2600 zł. brutto na przykład
j jakością zdjęć też zabija telefony.
...a Tobie @straszny to się dziwię specjalnie. Nie rozróżniasz kompaktu od zaawansowanego kompaktu?
Od dziś? Podobno lubisz focić. Nawet worek z obiektywami nosiłeś, a teraz nagle foto z telefonu jest lepsze?
Czasami jak czytam niektóre wypowiedzi na forum, to mam wrażenie ciągłej zmiany zdania - nie tylko zgodnie z rytmem rozwoju techniki, ale w kwestiach obiektywnych - zdjęcie dobre, czy nie.
@koradon
Już widzę na telefonie gromadę mechanicznych przycisków trybu manualnego + pokrętło.
Wysłane 2016-05-07 14:17 , Edytowane 2016-05-07 14:21
@kotin
Zaczynałem od rozbudowanych kompaktów z ultrazoomem (+ dodatkowe nakładki itp), po pewnym czasie jednak stwierdziłem, że są za duże, ja zaś robię za często i za dużo zdjęć aby je ze sobą tachać. Wybrałem więc najmniejszy kompakt na rynku. Gdy kupiłem Galaxy S2 stwierdziłem, że nie ma sensu nosić dwóch aparatów, bo i tak fotograf ze mnie żaden :)
Jeśli już miałbym kupić aparat to lustrzankę, a nie taki gigantyczny kompakt.
Co do manualnych ustawień w LG G4 to wszystko jest na ekranie, obsługa dotykowa.
Wysłane 2016-05-07 14:39 , Edytowane 2016-05-07 14:40
@Valmaris To nie miało być aż tak kosztowne hobby :) (obiektywy)
To miała być kamera wideo i jest. Aparat przy okazji. Dodatkowy zysk.
Aparat nie jest gigantyczny. Jest niesamowicie ergonomiczny, "do ręki".
Na co dzień noszę saszetkę. Klucze (kilka pęczków), pieczątkę, dokumenty...
Na wakacjach za to nosiłem kamerę, a teraz ten aparat. Nic mi nie przybywa do noszenia jak widzisz.
Nie zrobię sobie żadnym telefonem takiej pamiątki z wakacji.
Na co dzień nie robię zdjęć. Przypadkowe foto, czy takie po stłuczce, do PZU, faktycznie mogę sobie zrobić smartfonem, ale skoro do moich celów wystarczy mi smartfon za 600 zł., to w ramach ceny topowych smartfonów, dokupiłem FZ1000, bo wakacji nie nakręcę smartfonem, nie zrobię nim zdjęć tej jakości.
Kto jest online: 0 użytkowników, 159 gości