Ponieważ z racji wykonywanej pracy mam wgląd w różny sprzęt, pomyślałem, że mogę zamieścić od czasu do czasu jakieś publikacje jak to jest wykonane. 

Dla przykładu tańszy Asus z marketu, po roku użytkowania. link. 

@1084
uprzedzaj że drastyczne sceny....

no hm.... CCC, tak lubiane przez konsumenta.... 

Jeszcze taka ciekawostka o CCC. Kilka dni temu miałem klienta który kupił sobie  markecie słuchawki za 20zł. No wiadomo, tanio, myśli sobie a co tam, najwyżej padną. 
No i padły, ale tak: 



Takie tanie to one nie były. 

Koledzy śmiali się jak w 2009r kupowałem sony vaio z opisu. "lepiej weź HP, albo Asusa" i co? Wszystkie popadały a vaio działa do tej pory. Raz był tylko czyszczony, bo zaczął się przegrzewać (wymiana pasty i czyszczenie). Windows 7 od nowości nie ruszany. 

Ale już takich nie robią... za drogie były w produkcji, mały zysk dla marketów. Tak samo jak plazmy zresztą.
Teraz wciskają gówno, które gnie się w rękach. Ale jest super, bo jest tanie w produkcji, a markety robią narzut 100% i zarabiają. 

No niestety. Ja też tęsknię za Vaio i za Dellami Vostro serii 35xx.

@ kiniorr
"lepiej weź HP, albo Asusa"


Porady na tym poziomie są zupełnie pozbawione sensu. Większość producentów oferuje produkty pokrywające wszystkie segmenty runku. Od marketowych szmelców, które wyginają się od samego patrzenia na nie, do bardzo dobrze wykonanych laptopów "biznesowych". 
Akurat Vaio to taki konsumencki średniak. To osobista opinia, ale jak dla mnie ma też zbyt odpustowy wygląd i to jednak plastic-fantastic. Nie ma co tego porównywać np. z ThinkPadami w tytanowych obudowach. 


Trzymanie tego samego sprzętu od 2009 jak dla mnie mocno dyskusyjne. Tzn. fajnie, że działa i w ogóle postawa pro-eco, ale od tego czasu laptopy jednak przeszły parę "rewolucji". Choćby najnowsze procesory ultramobilne (typu i5-u), które łączą naprawdę przyzwoitą wydajność z 8 godzinami pracy na baterii, 16GB RAM w normalnej cenie, czy ostatnimi czasy super szybkie dyski NVMe. Średniej klasy (czyli powiedzmy do 5k brutto) laptop z 2017, a 2009 roku, to będzie niebo a ziemia. 

@kowgli
Trochę przekornie, doliczasz do szybkości laptopa miesiąc w serwisie?
PS

Nieco w temacie tekst http://antyweb.pl/nigdy-wiecej-tanich-laptopow/

Nieraz łapię się na tym, żeby kupić jakiegoś lapka z windowsem ale po chwili refleksji przypominam sobie, że mam sprzęt wytrzymujący 10 godzin na baterii, z super klawiaturą i podświetleniem oraz gładzikiem, dzięki któremu nie korzystam z myszki i mi przechodzi.

@maq2
Wiesz co? Tym razem nie rozumiem co ma Windows do tego?
Gdy kupowałem laptop ze stopki, wiedziałem że gładzika nie będę używał, bo nie umiem. Muszę mieć myszkę. Próbowałem w Think Pad, w paru innych wypasionych laptopach - cieszące się nawet dobrą opinią gładziki - no nie umiem. Cecha osobnicza taka. Podświetlanej klawiatury żałuję że nie ma, ale to nie wina Tuska sorry Windowsa. Bateria nie wiem ile trzyma, bo to laptop przewoźny, nie mobilny. Chodzi płynnie mimo niewygórowanej ceny - 2600 złotych gdy go kupowałem ponad 2 lata temu. Ciągle chodzi płynnie.

kiniorr    

vaio działa do tej pory. Raz był tylko czyszczony, bo zaczął się przegrzewać (wymiana pasty i czyszczenie).

Czekaj, przyjdzie na wymianę gniazda zasilania to ci zdjęcia pokażę, jaki jest horror z Vaio.  Trzeba uważać bo gniazda zasilania padają w nich jak muchy, wyłamuje się to w środku i czasami piny się na boki rozchodzą i zwarcie gotowe. 
Często też gniazdo jest wbudowane w zawiasy. Rozebranie tego koszmar. 

Jak zawiasy dzieżko zaczynają chodzić, to trzeba rozebrać i je poluzować, bo się wyłamie. Osłony zawiasów też fuszerka w wielu Vaio wręcz nie do rozebrania tak aby nie było śladów. 

Windows 7 od nowości nie ruszany

Sony ma zwykle głęboko gdzieś użytkownika po sprzedaniu sprzętu, więc ich soft pokazujący na ekranie jasność, głośność itp. wymaga odpowiedniej kolejności instalacji kilku ich programów (bywa, że pomyłka kolejności kończy się reinstalacją systemu ), często jest poważny problem z kompatybilnością tego pod W10. O aktualizacjach należy zapomnieć w zasadzie w dniu kupienia. 


Poza tym nie mam innych zastrzeżeń do VAIO. Ładna, kobieca stylistyka, dobre materiały.  

@maq2
Wiesz co? Tym razem nie rozumiem co ma Windows do tego?

Nie ma nic do tego, chyba niepotrzebnie tak to napisałem.

@kotin

w paru innych wypasionych laptopach 

w żadnym laptopie z Windows gładzik nie ma nawet 50% użyteczności jakiegokolwiek gładzika z Maczka, szczególnie od czasu wprowadzenia force-toucha. Windows ma to do tego że nie ma mnóstwa gestów, a sama obsługa gładzików jest z jakimś dziwnym lagiem, którego nie mają jabłczane urządzenia. Windows de facto musi być obsługiwany myszką, OSX bez problemu nie musi, nawet jeśli masz duże nieprzyzwyczajone palce.

żaden chocby nie wiem jak markowy laptop Wintel Ci tego nie da, nie masz co marnować czasu na gładziki o "dobrej opinii". 

to coś jak tablet z Androidem i iPad - niby tu dotyk i tu dotyk, kto użyje obydwu od razu załapie.

@1084 

Czekaj, przyjdzie na wymianę gniazda zasilania to ci zdjęcia pokażę, jaki jest horror z Vaio

Po tylu latach to czekam, żeby się zepsuł, bo sprawnego szkoda mi wyrzucić.

często jest poważny problem z kompatybilnością tego pod W10

Jak słyszę W10 to mnie zbiera na wymioty..
@kowgli

Większość producentów oferuje produkty pokrywające wszystkie segmenty runku

Nie mówię, że Hp, czy Asus robi złe laptopy. Ale kupowaliśmy (3 osoby) w tym samym czasie laptopy wszystkie ~3000PLN  i tylko vaio przetrwał do dziś.  HP miał takie fajne świecące logo :) niestety po 2 latach stał się "laptopem stacjonarnym" nie dało go się uruchomić na baterii (vaio działał 2h).

Trzymanie tego samego sprzętu od 2009 jak dla mnie mocno dyskusyjne

miałem mu zmienić dysk na SSD ale szkoda kasy. Ma u mnie dożywotkę, jak padnie kupi się nowego. A raczej stacjonarkę coś na mATX. 

kiniorr To samo mówili ludzie o W95, 98, 2000, XP, Vista, 8, nic odkrywczego. jednak świat się zmienia, z czasem chcemy korzystać z nowszego softu, czasami musimy i tyle. Niema co rozpaczać, dla mnie osobiście, różnice w kolejnych systemach są niewielkie i lata mi czy to 7 czy 8 czy 10. 

miałem mu zmienić dysk na SSD ale szkoda kasy

A ja często zmieniam ludziom dyski na SSD w starszych urządzeniach. Bywa, że przychodzą po 2-3 latach i zmieniając komputer dysk sobie zostawiają do nowego. Zawsze to parę zł potem taniej. Więc o ile CPU czy RAM jest inwestycją mało perspektywiczną, o tyle SSD polecam jak najbardziej. 

straszny Wiesz co, są gładziki z mnóstwem gestów, wiele sobie możesz do niektórych modeli sam zaprogramować. Często ludzie nawet nie zdają sobie sprawy, że mają soft do gładzika i tam nie zaglądają (albo nie mają zainstalowanego). 
Ba, są zewnętrzne naprawdę wypasione gładziki. 

Osobiście nie lubię gładzika. Czy muszę coś zrobić w PC czy APPLE, to i tak podłączam myszkę, bo mnie drażnią gładziki. Myślę, że to kwestia osobistych preferencji. (co nie oznacza, że nie potrafię się posługiwać płynnie dowolnym rodzajem gładzika, często szybciej niż wiele osób myszką). 


EDIT: O właśnie trafił na warsztat Apple. Zaraz wam pokażę jak to jest zrobione i co się psuje, bo chyba wiem co w nim jest. Diagnoza serwisu w którym był walnięta płyta.  

@maq, straszny
Ciuciu cacy gładzik (pomijam, że ja mam go na stałe wyłączony) i inne wodotryski zabija w makówkach jeden podstawowy problem: jak można w 2 dziesięcioleciu XXI wieku wypuszczać na rynek laptopa bez klawiatury numerycznej (o zgrozo tak było nawet w 17" wersji, gdzie miejsca było na nią w cholerę)??? Żebym nie wiem jak bardzo chciał się na niego przesiąść, to firma sama mi to uniemożliwia.

@1024
Potwierdzam. Dwa razy miałem tę nieprzyjemność naprawiania Vaio i po tym przeżyciu wcale się nie dziwię, że Sony się na nich potknął. Informatycy w firmie też nie lubią do nich zaglądać (dotyczy to zarówno sprzętu, jak i systemu, obciążonego "gratisami" od producenta).

@spider_co
W 2007 Steve Jobs na keynotes odniósł się do tego i opisał koncepcję (zasadę?) że żaden przenośny laptop Apple nie będzie miał bloku numerycznego. Bo to ma psuć koncepcję ogólną laptopów Apple, projektowanych jako bardziej mobilne niż konkurencja pecetowa. Laptop Apple, kazdy z nich, ma byc budowany z przewodnią koncepcją żeby cały czas wygodnie było z nim chodzi, leżeć, i pracować w najdziwniejszych miejscach. Dodatkowe klawisze mają w tym przeszkadzać, a kto je chce powinien kupić zewnętrzny blok numeryczny o taki jak ten, albo przewodową klawiaturę, o tą konkretnie

tak przyjęli, ludziom się to spodobało. Apple potwierdzało to badaniami opinii konsumentów, gdzie wychodziło że prawdziwe zainteresowanie klawiaturą numeryczną oscyluje koło pojedyńczych procentów zainteresowania, a większości by przeszkadzała. 

Ja sam zawsze dobieram (właściwie dobierałem, bo po Asusie to już na pewno MacBooka Pro kupuje) laptopy z klawiaturami numerycznymi, ale złapałem się juz wiele razy że i tak ich nie używam. Jak pracuje to laptop zadokowany a ja używam wygodniejszej klawiatury zewnętrznej, jak gram to i tak nie uzywam numerycznej, jak oglądamy multimedia, to mi zbedna. 

Do tego klawiatury numeryczne laptopów nie mają dokładnie takiego samego rozkładu klawiszy jak pełne klawiatury, i próby pracowania to dla mnie mordęga bo pamięc mięśniowa działa i stukam złe cyfry, więc i tak wtedy łapie za kalkulator.

MacBook Pro A1502 Metalowa obudowa, ładnie wykonany. solidne zawiasy. Ekran cienki i sztywny, całość sklejona, jak w tabletach. Raczej nie próbujcie sami tego rozbierać, bo zniszczycie. 

Z wad widać jak z czasem pojawiają się rozwarstwienia LINK . 

Apple już działa  zaraz wam pokażę jaki prosty myk, tylko wujek przetrawi wideo. 

 Zatem od razu widać, że gdzieś laptopik był, bo ma żółtą naklejkę na obudowie. Podobno walnięta płyta. No cóż. 

Jak byście chcieli rozbierać takiego maczka to kupcie sobie specjalny wkrętak. Nie pasują do tego ampule czy torxy. 
Taki wkrętak nazywa się na PENTALOBE. Apple zwykle stosuje 2 rozmiary w swoim sprzęcie. Polecam na domowe warunki taki dwustronny. 

Jak ktoś nie zna tego sprzętu, to niech zwróci uwagę na genialne rozwiązanie jakim jest magnetyczna wtyczka zasilacza. Nie wyrwiecie, nie wsadzicie odwrotnie. Bardzo fajna rzecz. 

Płyta wykonana schludnie, zawiasy itd. wszystko sztywne i jak najbardziej ok.  Niestety jak widać pamięć wlutowana w płytę, więc w razie wymiany tanio nie będzie. Wnętrze możecie zobaczyć tutaj link. Bateria wewnątrz, odpinana, odkleja się ją podważając. Przy zapianiu bardzo trzeba uważać aby zwarcia nie zrobić, jak coś dłubiecie to wsadzić jakiś izolator pod wtyczkę. 


Ok. tutaj można zobaczyć wkrętak i próbę uruchomienia. link, i tutaj co z tego wynikło link. 

I już wiadomo, że trzeba zaczekać dłużej. Na zdjęciach widać dysk stosowany w takich maczkach. 
No i niestety właściciel miał 512GB. Jak widać na filmie te dyski są inne, zamienniki produkuje firma OWC  używany oryginał trochę strach kupić bo one czasami padają, jak ten tutaj. Cena cóż link. 

Można taki dysk od maczka za pomocą widocznej na filmie przelotki wsadzić do PC. Są przelotki też na PCI Express, ceny od kilkudziesięciu do 200zł jak będziecie mieli potrzebę skorzystać, to CZYTAJCIE OPIS, bo nie z każdym dyskiem przlotka działa.  

Apropo gładzików, to ja w MacBooku Pro 13 poprzedniej generacji mam straszny problem z przewijaniem rozwijanych list na stronach internetowych.

@straszny
Bardzo cenię Twój głos o gładzikach. @1084 też sorrki za OT.
Nie wiem tylko jak się ta wiedza ma do czegokolwiek, a do mojej awersji do gładzików w szczególności. Próbowałem niezłe, (wiem nie tak dobre), Think Pada z oprogramowaniem do gładzika miałem lata. Rok chyba próbowałem się też przekonać do tabletu graficznego Wacoma. To był jakiś Intuos, nie najtańsze Bambo, czy jak mu tam i powracałem do myszki. Chyba stary już jestem, albo cecha osobnicza na prawdę, bo próbowałem szczerze i nic. Mycha. Co poradzę?

kotin Mnóstwo ludzi nie lubi gładzików. Czy w PC czy w Apple, to niema znaczenia. Są tacy którzy nie lubią i tyle. Ja np. do nich należę. Główna wada gładzika to to, że są WOLNE. Jak ktoś twierdzi inaczej to polecam zagrać gładzikiem w LOLa, nawet najlepszym na świecie.