@straszny w takim razie dochodzę do wniosku że cena Iphona 6S jest niedoszacowana, skoro zbyt duża ilość klientów chce go kupić po tej cenie. Bo jak tutaj mówić o luksusowym produkcie, który ma służyć po to aby wyróżniać się z tłumu a całe tabuny klientów chcą go nabyć. Klasyczny przykład zachwiania relacji pomiędzy popytem a podażą.
Forum > Mobilne > Zapowiadane nowe topowe telefony i tablety.... na co czekamy? vol 2
Wysłane 2016-04-24 14:05
Wysłane 2016-04-24 14:07 , Edytowane 2016-04-24 14:28
mega ciekawy artykuł o tym co pisałem (że Chińczyki prowadzą biznes mobilny na rosnących stratach) http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-04-18/china-s-crowded-smar...
Saturacja rynku, i zniechęcenie Chińczyków kupowaniem klonów markowych telefonów - trwa załamanie wzrostu sprzedaży chińskich producentów telefonów, trzeci rok już (w 2013 roku rząd Chin pozwolił Apple sprzedawać na terenie Chin - popatrzcie jakie dropnięcie wtedy następuje w 2014):
Wg analityków Bloomberga rynek smartfonów w Chinach czeka "EPIC SHAKEOUT" i większośc marek zniknie z rynku.
ten cały gigantyczny chiński rynek mobilny nie zarobił jeszcze jednego dolara netto zysku... wszystko idzie na państwowych kredytach.
@lami
ano właśnie tak. Dlatego napisałe że co by kto nie mówił - te urządzenia wciąz są formą "zjawiska".
Wysłane 2016-04-24 14:35
Żadna sensacja, tylko konsekwencja zmian jakie dokonują się w Chinach. Społeczeństwo bogaci się czego skutkiem jest sięganie po światowe marki wyznaczające trendy i dające poczucie awansu społecznego. Przecież tanie telefony może już kupić każdy Chińczyk. Kolejną konsekwencją jest konsolidacja rynku. Początkowa atomizacja pozwala dynamicznie rozwijać rynek a po przejściu pewnej fazy rozpoczyna się proces konsolidacji, silniejsi kupują słabszych a światowe marki zaczynają dominować wpływając na rynek krajowy.
Wysłane 2016-04-24 14:46 , Edytowane 2016-04-24 14:52
@straszny przetłumaczysz ze statystycznego na nasze ten wykres? Nie bardzo rozumiem - poziom zero nie oznacza 0 sprzedanych smartfonów, więc co? Dynamikę widzę, ale jednostka mi umyka.
Ach już mam - rozumiem, to procent wzrostu w stosunku do roku poprzedzającego, OK.
Również ciekawy, miarę aktualny podział chińskiego rynku - ilościowy, (nie zysku).
Wysłane 2016-04-24 16:30 , Edytowane 2016-04-24 16:42
o to dobry przykład dlaczego trzeba bardzo uważać jak kupuje się chiński sprzęt udający markowy
na gsmarena jest afera od trzech dni - Mi5 nie dośc że okazało się że firma oszczędziła bardzo na aluminium, które jest jednym z najbardziej rysujących się materiałów na 20 topowych urządzeń jakie sprawdzono, to Mi5 jest top najdelikatniejszym i najszybciej łamiącym się urządzaniem jakie testerzy w życiu mieli w rękach...
O TAK
przypomina mi się jak Michał raczył pare tygodni w kółko przypominac test iPhone 6 Plus, który i tak jest twardszy od Xiaomi, że się łamie i przez to beeeeee (po to Apple ma teraz nowe stopy aluminium 7000)
ten sam test dla iPhone 6S - o tak..
Wysłane 2016-04-24 16:48
straszny
bo nie chodzi o to żeby wydać dodatkowe 600-800 (albo i więcej) zł, tylko kupić całość przez Orange i oszczędzić.
Jeśli uwzględnisz abonament z telefonem i bez, to ta oszczędność jest dyskusyjna.
Poza tym telefony kupowane na zasadzie płacenia niby mniej za telefon, a więcej za abonament mają zasadniczą wadę. W razie reklamacji i chęci oddania telefonu zwracają tyle i le się niby za niego zapłaciło a nie uwzględniają zawyżonego abonamentu.
Ja zawsze wolę kupić osobno telefon, a wynegocjować najniższy jaki mi jest potrzebny abonament.
Prawda jest taka, że nie wszyscy mogą sobie nagle wyciągnąć 3-4 tysiące zł na zabawkę, a tak mają to na raty bez papierków i kredytów i już. Stąd taka popularność.
nju mobile nie wystawia faktur na firmę.
Ale doładowania robi się przez Blue Media S.A i przez nich można wystawiać fakturę i odliczać VAT. Więc jak ktoś potrzebuje to da się zrobić.
Dla mnie faktura to ok 40% taniej. Wydając 3600 de facto wydaję 2000 zł. (Odliczam 23% VAT i 19% podatku)
To nie tak do końca. Po pierwsze musisz zarobić tyle, żeby mieć od czego odliczyć. Po drugie musisz nie mieć innych wydatków które byś wykorzystał do odliczenia zamiast telefonu.
kupując sobie np statek w grze za 100 zł, tak naprawdę kupuję go za 60 zł
Oszustwo podatkowe, nieładnie

Wysłane 2016-04-24 17:08 , Edytowane 2016-04-24 17:20
@1084
ale ja nie mówię o programach Google Play tylko akurat o WoWS/WOT - zakupy większych sum przez SMS możesz robić tylko w Orange i T-mobile. Tylko i wyłącznie.
Po pierwsze musisz zarobić tyle, żeby mieć od czego odliczyć.
hmm - to oczywiste, płace naście tysięcy co miesiąc podatków. Nie pisałbym gdybym nie miał. Znowu wyścigi na najbardziej oczywisty post ;)
wiadomo że pisze o opłacalności dla mnie, z mojego punktu widzenia.
Ale doładowania robi się przez Blue Media S.A///
Doładowania dla firmy z 12 telefonami ? I każde doładowanie osobną fakturą? W Orange mam jedną zbiorczą fakturę i koniec tematu. I wcale nie wiem czy jest to takie oczywiste i czy mi kontrola by takiego doładowania nie wyrzuciła z kosztów. Zresztą w ogóle nie ma o tym mowy bo poza Orang-em mam bardzo złe zdanie o infoliniach i pomocy technicznej pozostałych providerów w Polsce. Etap eksperymentowania mam dawno za sobą. Wszystko ma działac i nie sprawiać kłopotu. I tak mam w Orange.
Wysłane 2016-04-24 17:36
straszny
Etap eksperymentowania mam dawno za sobą. Wszystko ma działac i nie sprawiać kłopotu. I tak mam w Orange.
Tak tylko pisałem, że możliwość jest. Natomiast ja też mam w Orange. Co prawda zdarzają im się wpadki, ale rozwiązali to za każdym razem w satysfakcjonujący mnie sposób.
to oczywiste, płace naście tysięcy co miesiąc podatków.
To masz za małe koszty.

Wysłane 2016-04-24 17:40 , Edytowane 2016-04-24 17:40
@straszny
W firmie to wiadomo, w nju jest to faktycznie dziwnie zamotane że nawet cesji nie można zrobić (serio! paranoja jakaś).
Także w kwestii wygody i odliczeń jak najbardziej...tyle że ja liczyłem koszta samej oferty z telefonem a nie jej opłacalności w firmie - bo mogłeś wziąć przecież i 300zł abo by starczyło na złote kulki (nie gram w WoT).
PS. widziałem niedawno ten test Mi5...masakra
Wysłane 2016-04-24 17:46 , Edytowane 2016-04-24 17:46
Na deser o Mi5 ostatni filmik Kuby https://www.youtube.com/watch?v=2edb9wMqZQE . Mam mieszane uczucia, szczególnie w kwestii tłumaczenia systemu. Czy nie przesadził zbytnio?
Wysłane 2016-04-24 17:55
Polski dla MI5 jest tutaj link . Ale oficjalnie dopiero za jakieś 2 tygodnie, więc ma racje.
Wysłane 2016-04-24 18:28 , Edytowane 2016-04-24 18:30
@djluke
no masakra... - nawet Autor testu śmiał się że Mi5 łamie się jak ciastko - z czegoś ta niska cena musiała wyniknąć... w tym wypadku jest to zupełny brak wzmocnien w środku budowy, co widać w dalszej częsci testu.
anyway... żeby zmienić temat troszkę... na zakazanym portalu jest recenzja Huawei P9
dla mnie niewypał roku - wszystko co powinien mieć flagowiec, to w tym telefonie jest niedopracowane, niedomaga procesor... a już nagrywanie video... gorsze niż Samsung S2 z 2012 roku.... lol
miał być flagowieć za 3000+ zł, konkurujący z iPhonem i Samsungiem.... wyszło jak zwykle
Wysłane 2016-04-24 18:56 , Edytowane 2016-04-24 19:08
@Lukxxx
wydaje mi się że po prostu nie sprawdziłeś tego dokładnie, ale jesli Ci to pasuje, spoko.
oferty prepaidowe Orange widzę są takie same jak NJU mobile, poza tym że masz prawie 300% więcej internetu. [LINK]
Wysłane 2016-04-25 09:09
UF a miałem kupować Mi5... jednak czasem warto poczekać a nie brać w dniu premiery :)
Wysłane 2016-04-25 09:22 , Edytowane 2016-04-25 10:37
@kotin
ale też prawda, że same Chiny nie są wyjątkiem, te same procesy załamania sprzedazy już nie tabletów ale smartfonów są na wszystkich pozostałych kontynentach (zdaje się poza subkontynentem Indii i Afryką, ale tam tylko dlatego że znikoma siła nabywcza pieniądza z opóźnieniem uruchomi te same procesy)
Rynek telefonów nasycił się chwilowo zupełnie, na świecie jest ok 3-3.5 miliarda smartfonów. Bez jakiejś rewolucji po prostu dużo więcej już nie kupi populacja planety. Owszem smartfony się niszczą, starzeją szybko, szybciej niż klasyczne telefony, ale nie AŻ tak szybko żeby zapewnić ciągły wzrost sprzedaży. A bez wzrostu sprzedaży firmy zaczną zwijac się na potęgę. I tak jechały na stratach lub marży zbliżonej do 0,x-1 % max, przy dynamicznym wzroście wolumenu sprzedaży....
edit:
skasowałem posty Spiderka - i bardzo Was proszę o nie wprowadzanie na in4 narracji, która jest na prawie kazdym polskim portalu - teksty na forum o innych użytkownikach "hodowane owce", "wyznawcy" - naprawde w bezpośredniej rozmowie nikt z nas o nikim innym by tak nie mówił, chyba że po dobrej wódce ;). Takie teksty tworzą nieprzyjemną atmosferę poza normalnym codziennym spieraniem się na in4 ;)
Wysłane 2016-04-25 10:38
KaliN Nic się nie kupuje w dniu premiery, IMHO z 3 miesiące trzeba zaczekać. MI5 mi się nie podoba, ale złamać go wcale łatwo nie jest, nie próbowałem na siłę, ale w tylnej kieszeni spodni wytrzymuje, bo kolega go nosi. Pewnie jak się osiągnie jakiś punkt krytyczny to się przełamuje. Zresztą co za różnica czy pęknie całkiem, czy się wygnie? I tak i tak złom.
Test upadku link , test łamania link jak widać kolesiowi palce zbielały, więc siły trzeba sporo. Żaden z tych telefonów po takim wygięciu nie będzie zdatny do użytku.
Wysłane 2016-04-25 11:38 , Edytowane 2016-04-25 12:13
@1084
ten sam test właśnie linkowałem. Palce bieleją nawet przy lekkim nacisku, zalezy od ukrwienia. Zauwaz co równocześnie mówi, zaznaczając że telefon łamie się jak ciastko, i jest najbardziej łamliwym telefonem jakim miał w rękach
na pewno bedą musieli wypuścić poprawiony model z warstwami wzmocnienia pod ekranem, tak jak robi to teraz Samsung, HTC i Apple. Xiaomi wzrosły ambicje, chciała pokazać coś co jest flagowcem na poziomie światowym, a to zupełnie inne ma wymagania niz budżetowe telefony z serii Redmi. I teraz wiedzą dlaczego takie urządzenie nie kosztuje u konkurencji 2000 zł.
a ten crash test to raczysz żartować :P panienka puszcza z palców nisko telefon i upada na plecki... - crash testy to sa jak gośćie robią 3-4 próby z coraz wyzszej wysokości - z punktu kieszeni i z punktu okolic ucha.
Kto jest online: 0 użytkowników, 234 gości