@straszny
Ok dzięki. Muszę przestawić myślenie na to co napisałeś, że każda apka ma swoją pamięć.
Sposób opisany przez Ciebie działa, dzięki.
Forum > Mobilne > Przejście z Androida na iOS
Wysłane 2017-07-08 01:15 , Edytowane 2017-07-10 09:36
@emitar
ma to swoje wady i zalety, wada największa: filozofia total commandera, do której gros pececiarzy jest przyzwyczajona, tu nie istnieje. Zaleta największa - niebywały poziom bezpieczeństwa porównując do Windows i Androida. Złośliwych aplikacji przez 9 lat istnienia iPhone-a i iPada powstało na palcach policzyć (dosłownie i uwzględniając pierwszego dziurawego iPhone 2G ), w tym czasie na Androida powstaje paredziesiat tysięcy złośliwych/niebezpiecznych aplikacji kwartalnie....
filozofia każda appka jest całkowicie niezależnym sandboxem, komunikującym się ze sobą przez export/chmurę, daje to że tu nie może zadziałać taka Petya czy inny ransomware, bo może sobie zaszyfrować co najwyżej pliki które user mu wcześniej wrzucił do jego przestrzeni, i żadnej innej. Żaden wirus nie zacznie działac, bo replikacja wymaga możliwości powielenia dalej, za sandboxem. A tego nie mogą zrobić nawet appki systemowe Apple.
w tym samym czasie na Androidzie tylko przez jeden rok ilość zarażeń ransomware wzrosła o 400% do ok 140 000 i rośnie dalej ( link)... już nie mówie o dziesiątkach czy setkach tysiecy programów malware, spyware czy bitcoin-ware.
Kto jest online: 0 użytkowników, 130 gości