@mircoch
Na reklamy jest wiele sposobów. To że Gógl z nimi walczy nie znaczy że ich nie ma.
Nawigacja też jest darmowa i zwie się...Nawigacja. OK wymaga pakietu ale ten i tak trzeba mieć, a małe wycinki mapy można sobie zabuforować w urządzeniu.

@djluke

Wiem wiem, a ta cała nawigacja zżrea baterię w mgnieniu oka.

@mircoch
prawda jest taka że gdyby telefon na Symbianie miał możliwości topowych na Androidzie zżerałby baterię tak samo. Ostatni Symbian - Nokia 808 niczym się nie wyróżnia w talk-time czy www: test baterii ostatniego Symbiana tutaj , jakieś nieporozumienie następuje....

Symbian nie ma żadnego magicznego systemu oszczędzania baterii, kompletnie niczym się w energooszczędności nie wyróżnia

Reklamy? Ja mam AppSales, śledzący promocje w Google Play - gry i użytki kupuję na promocjach za 1-3 zł, mam kupionych paredziesiąt wartościowych rzeczy i fajnych gierek wydając mniej niż stówkę w sumie od początku używania Andka (i zero piractwa), przecież trzeba jednak doceniać Autorów tych programów, to są tak śmieszne pieniądze że narzekanie na reklamy w darmowych wersjach wydaje mi się wręcz nie na miejscu... nie mówimy przecież o telefonie za 100 zł.

Nie używam ani jednej aplikacji w której migają mi reklamy.

Bateria? Jest sporo map off-line.

Świetne mapy offline, ale bez nawigacji, za to z ogromem funkcji i opcji - MapswithMe Pro - akurat promocja jest, sa za 9,50 zł

@straszny
Ale tutaj właśnie o navi chodzi. Z drugiej strony chyba coraz większe obszary map można sobie cachować, chwila jeszcze i całą Polskę będzie można mieć na karcie i używać offline.

@mircoch
Każda navi żre tak samo - wszędzie działa moduł GPS, wyświetlacz i CPU przeliczający i przesuwający mapkę. W navi samochodowych też nie jest z tym lepiej i bateryjka (zwykle okolice 1000mAh) siada po kilku godzinach jazdy, a w smartfonie masz jeszcze GSM, 3G, czasem WiFi i inne tego typu bajery chodzące nieustannie w tle. Często też do wyżywienia są 2-4 rdzenie >1.5GHz vs. SirfStar 500MHz w nawigacjach, choć tutaj akurat widać postęp w energooszczędności.

7 dni odpoczynku dla skołatanych smartfonami nerwów kolegi. S.

@djluke
Google pozwala obecnie cachować kwadrat 100x100 km, ale pozwala cachować wiele takowych - więc możesz wczytać obydwa i przełączać je sobie. Jest to jakieś rozwiązanie.

Poza tym nawigacji offline jest jednak sporo.

@straszny

Nie ma? A to ciekawe. Symbian nie próbuje się co chwila łączyć z internetem, nie jest przeładowany aplikacjami, które na dzień dobry się odinstalowuje, bo marnują tylko zasoby. Symbian ma "pełny multitasking" - czego nie ma w Androidzie, który pracuje na pierdylionie rdzeni! GPU pokroju Broadcom BCM2763 nie są super wydajne, ale są energooszczędne i działają na nim super płynnie aplikacje i gry, które do płynności na Andku wymagały 2 rdzeni. (Wina systemu? ).
Zaraz gawiedź krzyknie : marna wydajność! Stary procesor, słaby układ GPu i filmy HD wraz napisami i dźwiękiem Doolby Digital 5.1 na N8, E7 przez HDmi lecą. Na Andku potrzeba 2 rdzeni, a czasem nawet na 4 lubi przyciąć. Tyle, że wydajność telefonów na Symbianie nie idzie w gwizdek.
Tak więc z jednej strony martwy system, a z drugiej system pseudo otwarty, z jądrem linuksa, tylko po to, by odpalić silnik javy, na której opera się cały system jak i aplikacje. Coż za połączenie.
Android jest dziwnym połaczeniem linuksa i wyjątkowo zawodnego, słabego wydajnościowo silnika Javy, a więc przykładem, tego , co nie powinno się robić. Ale dlatego Android wygrywa – bo łatwo jest go dostosować do każdego procesora. Zmieniając procesor zmienia się tylko jaro linuksa, silnik Javy zawsze zostaje ten sam. Bardzo sprytne, łatwe do zastosowania połaczenie. Tylko jest jeden problem- optymalizacja. Dlatego trzeba takim mocy, aby to działało. Uruchamiając na Linuksie program Wine – czyli środowisko emulacji Windowsa pozwalające na odpalenie spod linuksa apek Windowsa również można zauważyć ze te aplikacje działają wolniej niz pod Windowsem. Podobnie jest w Andoidzie.

@KrzysztofT
nie, to nieprawda co piszesz co doskonale pokazuje test - Symbian nie ma żadnej specjalnej przewagi w energooszczędności, poza video [LINK], również nieprawdą jest że interfejs chodzi jakoś płynniej z powodu softu - chodzi płynniutko bo masz bardzo małą rozdzielczość do obsłużenia - 640x360, do której dobrze dobrano hardware żeby całość chodziła fajnie.

chipset świetnie dekoduje video, ale nowych aplikacji 3D już nie pociągnie...

Zdaje się że Symbian w ogóle jest w stanie wyświetlać wysokie rozdzielczości FullHD i nie ma zmiennego ppi dla ekranów tablet/smartfon. Zdaje się że nikt nie przewidywał tego. To też jest powód problemów systemu - niska uniwersalność.

@straszny Ale z kwestią optymalizacji i wydajności andka, to nie sposób się z Krzysztofem nie zgodzić.
Tylko marketingowcy zrobili z tego atut. To jak z sumowaniem prędkości poszczególnych rdzeni kiedyś w pentiumach. Jak sprzęt nie ma 4 rdzeni to lowend. Takie teksty pojawiły się choćby po premierze BB 10.

@straszny

A teraz sprawdź sobie jakie baterie (pojemność) mają telefony z testu na który się powołujesz (oprócz Motki Maxx - wiadomo czemu), a jaką ma Nokia. Tak naprawdę zaskakuje Xperia P.

@KrzysztofT
wszystko to jest kwestia płynna - no ok, ma 1300 maH ale z drugiej strony ma ekran z dokładnie 4 razy mniejszą ilością pikseli, co z kolei bardzo poprawia energooszczędność.

(N808 ma 230 400 pikseli do wyświetlenia przy baterii 1300 maH, kiedy obok niej Galaxy S3 ma 921 600 pikseli na baterii 2100 maH - mimo to web browsing na S3 to ponad 5 godzin przy 4 godzinach na N808!)

juz nie mówiąc o talk time - Galaxy S3 daje 10 godzin kiedy Nokia 808 - 5 godzin, widać która konstrukcja ma lepszą energooszczędność i jak dobrze Samsung zoptymalizował swoją teoretycznie "cięższą" konstrukcję.

W momencie jakby miała FullHD (gdyby Symbian je obsługiwał) albo chociaż HD 720p...., no ale nie ma. Wtedy sytuacja robi się zupełnie inna bo system wymagałby pisania nowej wersji i dopiero można by porównać do Androida 4.x.

@maq
nie zgadzam się z tymi 4 rdzeniami - mało gdzie jak w smartfonach 4 i 8 rdzeni ma sens - android dużo lepiej niż windows potrafi rozkładać zadania na wątki procesora i dzięki temu osiągamy nie wydajność ale właśnie dobrą energooszczędność.

@KrzysztofT
Takie porównanie systemów jest totalnie nie na miejscu
Idąc takim tokiem myślenia, to telefony 'bezsystemowe' są najlepiej zoptymalizowane

Dzięki takiej, a nie innej budowie androida, zapewnia on nieograniczone możliwości rozwoju, gdzie obecnie oferuje rzeczy, które Symbian nigdy nie byłby w stanie zrobić

Nie patrz na telefon przez pryzmat tylko 'dzwonienia'
Szkoda, że nie zauważasz tego, że Androida potrafi mliard rzeczy więcej od Symbiana

Na wypaśne Audi/BMW też będziesz marudzić, że dużo pali, gdy Polo malutko i również zawiezie do punktu docelowego?

@straszny

Widzę, że jednak cię nie przekonam (i gdzie w tym teście jest Galaxy S3? ) i jaka była jego "metodologia"? Nikt nie wie. A Symbian - system który mimo znacznie słabszych bebechów potrafi bez problemu zrobić coś, do czego na Androidzie potrzeba dwóch i więcej rdzeni.
A FHD - na 4/5/6/7 calach - do czego?

@KrzysztofT
stary - naciskasz magiczny przycisk EXPAND i masz pełny przegląd telefonów w każdej kategorii.

Metodologia gsmareny jest również dokładnie opisana


przekonałbyś mnie gdybyś miał jakiś argument. Znam te telefony bo sam przeszedłem ewolucję przez ponad 10 modeli Symbiana do potem 4 modeli Androida, szukając sobie idealnego kompana do biznesu Wiem że jest nim dla mnie seria Note, której uniwersalność jest dla mnie wciąż fascynująca

@Netman

Pokaż/napisz mi co takiego zrobię na Adnku, czego nie zrobię na Symbianie (oprócz gier czy de).

@straszny

NIe zauważyłem tego "ekspandu" - mój błąd.
A metodologii nie widzę.

@KrzysztofT
Albo jaja znasz robisz, albo serio jesteś strasznie niedoinformowany co potrafi android

@KrzysztofT
na N808? Nie pogadasz 10 godzin

a na serio wady Symbiana, które go zabiły:

1. dużo wyższa pracochłonność niż na innych platformach (bez użycia Qt)
2. archaiczny język i środowisko programistyczne
3. ukryte API
4. skomplikowany system podpisów
5. „sztuczki i kruczki” zarówno w systemie jak i w środowisku zróżnicowanie między wersjami Symbiana zróżnicowanie między urządzeniami

Czas napisania aplikacji
Platforma: Czas
Java: półtora miesiąca
Symbian: ponad dwa i bez paru funkcjonalności
Android: miesiąc
iOS: trzy tygodnie

@straszny
Zabił go zastój

Symbiana poznałem na wylot za czasów n95 8GB, robiłem z nim wszystko co się dało
Mam doskonałe porównanie do Androida

Jak wymieniłem n95 na SGS1, to nie mogłem uwierzyć, że mogłem tyle czasu siedzieć na tak archaicznym i ograniczonym systemie

@KrzysztofT
Taka N95 8GB nawet nie miała funkcji latarki - choć miała diodę! Ale nie można jej było zagonić do pracy jako latarki, a to z prostego powodu - bo nie.
Aplikacji też jest o kilka rzędów wielkości mniej. Na Andka czy iOS'a powstaje dziennie multum nowych apek, a na Symbiana...no nikt nie robi, wszyscy zapomnieli. Nawet WP8 dopiero się rozwija i nikt nie wie jak to będzie w przyszłości (Marketplace dla WM6 miał u nas chyba 20 aplikacji).
Nawet jeśli na Symbiana istnieje program pełniący określoną funkcję to na Androida jest 20 - do wyboru do koloru. Płatne, darmowe, lepsze, gorsze, proste, zaawansowane...słowem co chcesz.
System wymaga więcej...a który nie wymaga? Jakoś ludzie używają Windows 8, 7 czy Visty nawet, a powinni 3.11 ew. 95/98 bo są lekkie.
Kurcze no...nawet Firefox podkreśla słowo Symbian jako nieznane