(wstawiam w mobilne bo w sumie to przenośny sprzęt ;p)
Panowie - za miesiąc będę szukał sprzętu foto dla siebie. Mam szczerze dosyć dygania lustrzanki, paru obiektywów, dbania o to wszystko (ciągłe pilnowanie żeby paprochy nie osiadły na matrycy), za to smartfonik jeszcze ciągle nie wystarcza do wszystkich zastosowań.
Budżet: ok. 4000 zł, wolałbym mniej, mogę trochę więcej. Powiedzmy max 5000.
Cel - aparat max uniwersalny, nowoczesny. Max łatwo przenośny. Jak najbardziej poręczny, jak najmniejszy a przy tym robiący jak najlepsze zdjęcia. Do tego dalej - najlepiej z jednym porządnym obiektywem, z matrycą nie mniejszą niż 1 cal, idealnie APSC albo mikro 4/3. Wolałbym bez wymiennej optyki. Absolutnie odpadają duże lustrzanki, których mam szczerze dość. Zależy mi na WiFi, NFC, i na kręceniu naprawdę dobrego video, najlepiej 4K.
Kupuje jedno urządzenie i chce mieć na wszelkie wycieczki/wyjścia/spotkania jeden aparat. Bardzo mi zależy żeby dobrze współpracował z Androidem na ile da się sposobów (sterowanie, podgląd, obróbka)
Co myślicie? Moje typy:
1. Mój faworyt - Panasonic FZ 1000 - największy zoom (x16 - 25-400 mm) jaki znalazłem, matryca 1 cal, mimo to bardzo ładna jakość zdjęć,w nocy zapewnia jakość minimum jaka ma sens, doskonałe video 4K. Tyle że dość duży gabarytowo. - cena ok. 3500 zł. Chyba najlepszy soft do współpracy z androidowymi urządzeniami.
2. Jego bezpośredni konkurent Sony RX10 - dwa razy słabszy zoom x8 (24 - 200 mm), za to doskonała jasność obiektywu, wodoodporny, trochę mniejszy, trochę lżejszy. Praktycznie taka sama jakość zdjęć jak Panas. Matryca 1 cal.
Cena ok. 3900,- zł
3. Od biedy mały bezlusterkowiec z wymienną optyką - tutaj ideałem wydaje mi się Olympus OM-D E-M5 - jakością obrazu wygrywa z tańszymi Sony Nex 6 i Panasem G, matryca mikro 4/3 z niesamowicie ostrymi szkłami Zuico Digital, bedącymi klasą dla siebie samych. - tutaj porównanie wielkości Olympusa z długim obiektywem z klasyczną lustrzanką - jest jednak dwa razy mniejszy. Z dwoma obiektywami wychodzi 5000 zł ... jakość zdjęć ogromny plus, ale kurcze, noszenie obiektywów znowu.... na tym równie duży minus.
Wielkość Olympusa przy lustrzance Canona
anyone? Gimmickz? ktoś inny jakieś pomysły? Help :):)
Forum > Mobilne > aparat fotograficzny.... zagwozdki
Wysłane 2014-11-05 17:28 , Edytowane 2014-11-05 19:57
Wysłane 2014-11-05 21:46 , Edytowane 2014-11-06 08:43
@straszny ponieważ bardziej mi się podoba Panasonic, to logicznym Twoim wyborem będzie Sony.
No dobra, teraz na serio. Też Sony. Ma mniej zaawansowane funkcje filmowania (stopień kompresji, rozdzielczość), ale Ty bardziej zwracasz uwagę na zdjęcia. Sony tradycyjnie ingeruje w obrazek (w jpeg), ale Ty się RAW nie boisz.
Stała ogniskowa to kąsek nie do odrzucenia. Stała jasność obiektywu - miało być. Wodoodporny to on nie jest nawet "podobno". Odporny na zachlapanie co najwyżej, ale wada to przecież nie jest a zaleta, jako żywo. Jakbyś na to nie patrzył - wychodzi Sony.
Wysłane 2014-11-05 22:03 , Edytowane 2014-11-05 22:42
@kotin
hahaha :) to żeś mi pomógł ;p;p
na dpreview mają świetne narzędzie do oglądania jakości aparatów, jest chociażby na tej stronie
ustawiam tam sobie RAW, tak żeby obejrzeć fizyczne możliwości matrycy, i jakieś ekstremalne ISO zeby szumiało mocno
np porównanie Panasonica z SOny na ISO 6400, w trybie RAW, a potem w ISO 200... kurcze niby podobne matryce a Panasonic wydaje się zachowywać jednak więcej szczegółu. Oczywiście to są zbliżenia ekstremalne ale pozwalają wyrobić sobie opinie o urządzeniach. Oczywiście Olympus OM-D EM-5 przebija obydwa jakością zdjęć, może nie dramatycznie, ale widać. Tyle że jest droższy, i jednak zabawa obiektywami....
heh - mam jeszcze trochę czasu, to akurat pomyślałem że ktoś mi pomoże z forum
Wysłane 2014-11-05 22:46
Ode mnie głos na Olympus OM-D E-M5. Od takich szumów to ma się smartfona. A jak w zimie w domu przy słabym świetle będzie człowiek chciał zrobić zdjęcie, to bida.
Wysłane 2014-11-05 22:55 , Edytowane 2014-11-05 22:56
@Lukxxx myślisz o pięknej barwie światła lampy naftowej, z którą idzie się w łapciach przez gumno, do małego domku z serduszkiem? To nie XIX wiek.
Wada: znowu cała garść obiektywów.
Wysłane 2014-11-05 23:16 , Edytowane 2014-11-06 09:03
@Lukxx
niezaprzeczalnie szumy na micro 4/3 bedą mniejsze, natomiast zdjęcia wieczorne, na ISO3200/ISO6400 spokojnie da się robić
ISO 3200, Sony RX10 piwo- dla mnie bomba jakościowo
ISO 6400 - szum jest ale nie rzutuje na jakośc zdjęcia - dalej świetnie wychodzi teatr
albo nocne zdjęcie ludzi w mieście, ISO 3200 miasto
zdjęcie z Panasa https://500px.com/photo/84913211/house-cat-%22doe%22-by-eddie-takahash..., przy ISO 1600
przy tych aparatach nie powinno to byc żadnym problemem... a Olympus to mam co najmniej 2(3) obiektywy.
Wysłane 2014-11-05 23:45
@straszny, dzięki za zaufanie w kwestiach foto, ale półki "kompaktowej" zupełnie nie śledzę - sam mam duży problem jak ktoś znajomy prosi mnie o pomoc w kupnie czegokolwiek... po prostu takie 1000-5000 to nie moja półka - w dodatku jak ma być kompaktowe... Za 5000 jeszcze z lusterkach bym coś polecił no ale...
Chętnie pomogę w zakupach "pro", w wyposażeniu studia, albo chociażby przy dyskusji czy warto kupić Lkę Canona za 8000 czy Sigma w tych samych parametrach za 3500 wystarczy (), ale w kompaktach to tak średnio... Jedyne co mi do głowy przyszło to Panasonic GH4, jest dość kompaktory, ale to wciąż korpus + optyka (chociaż szkła może kupić dość małe i uniwersalne). Potem spojrzałem na cenę i jednak 6500 za samo body trochę wykracza za budżet
Do fajnych filmów kompaktowo i tanio polecić za to mogę Blackmagic pocket ...ale to też nie trzyma się Twojego tematu
Wysłane 2014-11-06 08:39 , Edytowane 2014-11-06 10:46
@Gimmickz
w kazdym razie dziękuję że zerknąłeś ;). Nie pro nie chcę, nawet jakby nie chodziło o kasę to nic wielkiego już nie chce, żadnych paru-kilogramowych kloców lustrzanek... never.
przez chwilę myślałem o tej nietypowej konstrukcji Sony RX1 - pełna matryca bez kompromisów i stałoogniskowy obiektyw, w kompaktowej ślicznej obudowie.
Tyle że:
* bardzo mocno przekracza budżet - ponad 8000 zł,
* no i musiałbym nosić ze sobą dwa telekonwertery.. czyli znowu jakby obiektywy ...
ogólnie jeśli jako klient chce wydać dość dużo kasy ale mieć za to kompaktowe rozwiązanie wcale nie ma dużo opcji....
a tu galeria Gordona Laing-a jak bawił się Panasoniciem FZ1000 https://secure.flickr.com/photos/cameralabs/15102457581/in/photostream... - naprawdę niektóre ujęcia imponujące, duży zakres ogniskowych daje sporo mozliwości, do tego dobre makro, ładny bokeh.... , prawdziwe video 4K i cecha niezwykła - seryjne foto z prędkością 12 fps. To prawie jak film, ale z max jakością fotograficzną.
Wysłane 2014-11-06 11:08 , Edytowane 2014-11-06 11:11
@straszny
Ja dopiero co zakupiłem sobie Panasonic LX7 za ok. 1500 zł, ale jest jego już następca czyli Panasonic LX 100 - może będzie dla Ciebie idealny? To są małe aparaty typu kompakt, które nie mają dużego zoomu optycznego, ale oferują już na tyle dobre zdjęcia, że można zrezygnować czasem z lustrzanki. Ten Panasonic LX7 co mam to ma obsługę RAW, HDR, pierścień przysłony (1.4-8), dużo opcji manualnych, jasną optykę, szeroki kąt, gorąca stopka, filtr szary i niewielką możliwość rozbudowy dla filtrów lub lampy błyskowej oraz wizjera optycznego. Sama waga aparatu z kartą i akumulatorem to ok. 300 g. Do kieszeni spodni jeszcze wejdzie. Ma możliwość zamontowania specjalnej obudowy do zrobienia podwodnych zdjęć.
Dopiero co przeszłem z poprzedniego kompaktu Panasonic TZ1 to potrzebuję trochę czasu jak się nowy aparat sprawdzi mi w praktyce.
Wysłane 2014-11-06 12:07 , Edytowane 2014-11-06 12:11
@Krzys81
oglądałem LX100- zapowiada się niezwykle smakowicie! Świetna zdjęcia, duża czułość - duża matryca w formacie 4/3, bardzo dobre szkło.. wszystko super ale urządzenie praktycznie pozbawione jest zoomu (x3). Ok... telekonwerter, ale Panasonic nawet nie ma go jeszcze nawet w ofercie.
więc na razie trudno rozpatrywać go jako opcję aparatu uniwersalnego. Jakość zdjęć faktycznie doskonała.
Wysłane 2014-11-06 15:04
@straszny
A prawie o tym zapomniałem. Pomimo, że zoom optyczny mam tylko 3,8x to dotyczy dla rozdzielczości maksymalnej 9M. Każda zmiana ustawień rozdzielczości z 9M aż do 2M to powiększa nam zoom optyczny do prawie 14x. I od tej pory mamy nieco więcej zoomu i to bez strat jakości.
Wysłane 2014-11-06 18:28 , Edytowane 2014-11-06 19:25
@Krzys81
nie jestem pewny czy się rozumiemy.... , to co piszesz to nie tyle zoom co po prostu wycięcie obrazka z wyższej rozdzielczości. Zoom optyczny się nie zmienia.
@Lukxx
a propo demonizowania szumów - sprawdziłem jak wygląda raw ISO 6400 z aparatu bedącego nową wersją Twojego, który przecież sam wiesz że robi niezłe zdjęcia wieczorem. Sony NEX 5T, szumi na potęgę przy obejrzeniu cropa 1:1 w tak niskim ISO, a mimo to potrafi zrobić śliczne i głębokie ujęcia "low-light"
Panasonic FZ1000 z matrycą 1 cal vs Sony 5T z APS-C
Wysłane 2014-11-06 18:37
@Krzys81
9M do 2M to jest strata jakości ;), ten "zoom" to raczej wycięcie kawałka matrycy, na który pada światło, toż to można sobie wyciąć środek kadru ze zdjęcia zrobionym czymkolwiem i uzyskać taki dodatkowy "zoom"...
no chyba, że się mylę i to działa inaczej.
@straszny
jak długi koniec potrzebujesz ? serio te 400mm zrobi różnicę? pewnie bardziej przyda się te 1mm mniej w sony.
popatrz na wizjer - przy przeciadce z lustra, to może boleć - w tych elektronicznych wizjerach widziałem tylko tę zaletę, że WB jest taki, jaki widzisz, co pewnie w tym przypadku nie ma znaczenia i tak.
może jakieś małe lustro - obiektywy masz, canon wypuścił niedawno jakieś małe body 100d chyba.
a najlepiej to się wybierz do salonu, zrób kilka zdjęć, poczuj w dłoni sprzęt.
Wysłane 2014-11-06 19:32 , Edytowane 2014-11-07 09:06
@Pioter
mam teraz tak - body Canon 450D, mam go od premiery. Miałem sporo czasu jeszcze body Canon 40D, ale się zepsuło... wpadło do strumyka w górach i nie przeżyło uderzenia i wody razem. Do niego mam słoiczek standard 18-55, dokupiony zoom Canona 80-200, stałkę 50 f1.8, i trzy stałki M42 (w tym pacnerna stalowa 300tka jeszcze z ZSRR). Filtry, mam fajne pierścienie pośrednie do makro itd... nie chce mi się już ani tego dygać ani o tym pamiętać, ani uważać cały czas na matrycę. Nie mam czasu w życiu, nie mam już ochoty dygać coś 5-10 kilo w torbie. Dużej torbie.
żadnej lustrzanki już nie chce :) to wiem na pewno, największe co bym zniósł to ten maleńki, ale świetny jakościowo zdjęciami Olympus.
Bardzo brakowało mi tego zoomu - mieszkam pod miastem, troche fotografuję naturę, i kurcze widzę lisa, zające, sarny ale nie mam jak szybko zrobić im fajnego ujęcia. Do tego Panas widze naprawdę ładnie radzi sobie z makro, a uwielbiam czasem zrobić takie semi-makro ujęcie.
semi-makro, takie jak to, robiłem w ogródku u siebie (moje fotki): ogród przy zachodzie słońca, sasanka po deszczu, czy mniszek pospolity wieczorem - takie zdjęcia bardzo lubię robić.
no ale brakuje mi do tego zdjęc natury z telezoomem z większej odległości, robionych szybko w czasie spacerów, a nie jako ustawka.
Wysłane 2014-11-07 11:18
@straszny pierwszy pomysł jest często najlepszy. Panasonic FZ 1000 robi z tego co wyczytałem całkiem znośne makro, (tylko się czasem przy tym zawiesza). Ma spory Zoom, świetnie robi filmy...
Poczytaj jednak o jeszcze jednym mechanizmie. Sony α7s to noktowizor w praktyce. Jedno z niewielu urządzeń optycznych które "widzi" w złym świetle zdecydowanie lepiej niż ludzkie oko, a nie używa podczerwieni do tego. Nie jest to głos w sprawie Twojego zakupu. Raczej ciekawostka.
Wysłane 2014-11-08 00:22 , Edytowane 2014-11-08 00:28
@P_M_
to co piszesz pokrywa się i z moimi obserwacjami... Sony wygrywa chyba tylko w trochę ładniejszych dla oka jpegach, bardzo mocno i tak specyficznie elektronicznie obrobionych, ale jeśli bedę takowych potrzebował to sobie zrobię je sam z RAWów w Lightroomie czy DXOpticsPro.
Zdjęcia na których będzie mi naprawdę zależeć, bedą generalnie pstrykane w RAW.
...jak nic się nie wydarzy na rynku ciekawego, to za miesiąc przygarniam tego Panasa FZ1000 ;) no i fajnie będę miał bo Note 3 zamienia mi się wtedy w poręczne centrum sterowania aparatem/synchronizacji plików kamera-android-PC, korzystania z dropboxa itd
Wysłane 2014-11-08 00:32
Odkąd pamiętam to Sony zawsze mocno ingerowało elektroniką w zdjęcia, często nie dało się tego wyłączyć uniemożliwiając przeprowadzenie wiarygodnych testów matrycy np.
Za to lepiej ich matryce potrafił oprogramować Pentax...ale niestety nie mają nic w tym segmencie więc nic nie polecę...
Kto jest online: 0 użytkowników, 201 gości