Czas mojego Acera ze stopki powoli się kończy więc muszę się porozglądać za czymś innym. Od lapka nie wymagam specjalnie dużo, raczej skłaniam się ku jakieś używce bo na nowym mi nie zależy a kasy nie też chcę dużo wyłożyć.
SSD mam także to też można odpuścić. Bateria nie musi być mocna, byle uda się przenieść bez problemu z miejsca na miejsce więc takie półgodzinki wystarczy.
Wymagania - tak żeby jak najlepiej śmigało CS:GO i żeby łatwo go było rozebrać do czyszczenia. Potrzebny też będzie WIN10.
Rozmiar matrycy im większy tym lepiej ale to nie jest priorytet.

Druga sprawa jest taka że gdybym sprzedał mojego obecnego lapka, kasę dołożyłbym do nowego ale szczerze nie wiem ile dostanę za niego i czy w ogóle warto.

Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam

Edit:// Aaa i tak na prawdę czy to w ogóle ma sens? To powinno być pierwsze pytanie...
Edit:// Właśnie coś czytam że po zakończeniu studiów nadal można korzystać z systemu z MSDNAA więc chyba bez kupna windy się obejdzie. Chyba że się myle?

@bartec64
A co masz w tym swoim lapsie? P6100, i3 330M czy coś więcej? Ile RAMu?
Jak działa (nie wyrobiłeś gniazda zasilania i wtyczki, nie upaliły się PWMy itp.) to...bez dysku i tak ze 300zł pewnie max weźmiesz. A czy warto półtorej klocka dokładać do powiedzmy USB3, SATA3 no i lepszego pewnie procka i ewentualnie matrycy FHD to już sam sobie odpowiedz...

P6100 i 3gb ramu. No właśnie sprzedać raczej bez sensu, może rodzicom się przyda. Olał bym sprawę ale chciałbym sobie w tego CSa komfortowo pograć, a w tym nawet na ultra low mam spadki poniżej 30FPS także słabo.

W tej cenie ciężko będzie....2k to minimum moim zdaniem, i polowanie na używany y510.

To może inaczej...2500zł ale wtedy na raty. Więc chyba tylko nowe?

Zdecydowanie używane. Szukaj na allegro Lenovo y50 z i7/gtx860m używane na gwarancji. Raty masz na allegro do 20x0%, a w tej cenie nic lepszego nie znajdziesz. Powodzenia

Zdecydowanie nie do wszystkiego, ale jakby się uprzeć na nowy za około 1600 złotych, to do samego internetu, office i pasjansa jest Full HD z SSD i 6 GB RAMu, ale niestety ze słabym procesorem:
http://www.ibood.com/pl/pl/product-specs/19990/43196/acer-aspire-156.h...

EDIT
@maksiu432
W pracy używam z doskoku laptopa z i3-4005U który jest niewiele silniejszy i do faktur, netu (w tym IN4), Office wystarcza w zupełności. Pytanie do czego laptop jest używany.

Ten procesor jest tak słaby że nie opłaca się wydawać pieniędzy na to :/ ogólnie fajna propozycja ale procek :( 

Za 1500zł to się kupuje Elitebooka 8470 albo 8570 i ma się solidny komputer z dosyć dobrym CPU, wyśmienitym dostępem do bebechów, czyszczenie itd. W zależności od modelu da się wyrwać z dyskiem SSD i ekranem 1600 lub 1920. Do tego sprzęt metalowy, bardzo solidny, świetna klawiatura i niema problemu z padającymi chipsetami, grzaniem itd. 

Jedynie Intel 4000 lub Quadro mogą być zbyt wolne do gier. Ale wymieniony SC:GO na słabszych procesorach z i4000 idzie 30-50 FPS, to tu powinno być lepiej. 

Popieram @1084 jeżeli w jakieś starsze gry grasz to ok. Nowsze odpadają. W tej cenie idzie dopaść fajne Lenovo T430 lub Della z serii E.

Głównie właśnie chodzi o komfortowe granie w CS GO ale z tego co czytam trzeba wyłożyć trochę więcej kasy na takie "luksusy". Generalnie laptopy z grafą pokroju 860M/960M już dają radę a to kwota rzędu 3 klocków. Chyba trzeba dozbierać ;)

Na dodatek trochę strach używanego kupić, bo może być chipset uwalony i padnie po kilku miesiącach. 

Strach nie strach, ryzyko jest zawsze większe to prawda, ale sporo może zostać w kieszeni. Trzeba szukać dobrej okazji, można takie trafić Z gwarancją producenta lub sprzedawcy, ale tu warto brać u tych zaufanych, poszukać wpierw opinii na różnych forach. Ja kupiłem tak refuba ASUSa z gtx980m i z g-sync z Niemiec na półrocznej gwarancji producenta, i dwuletniej sprzedawcy. Dałem 2k mniej niż za nowy. Nie zgodzę się również, że laptopy się nie nadają do grania ma max. Gram w praktycznie wszystko na max detali i ani procek ani grafa nie idą powyżej 85°C(grafa nie przekracza 75°C) więc spokojnie jest zapas duży. Klawiatura jest zimna, a szum wiatraków nie zabija. Zawsze mogę jeszcze go przesmarować lepszą pastą, a w ostateczności zmodować obudowę dodając dwa wyloty powietrza od spodu i zyskać te 5-15°C mniej. Jedyną wadą mojego jest masa i rozmiar. To kloc i nie nadaje się do częstego przenoszenia, ale to w założeniu DTR więc inaczej być nie może, i mi to nie przeszkadza. Niektóre konstrukcje Asusa, MSI czy Clevo naprawdę mają dobrze przemyślane chłodzenie, mocne sekcje energetyczne i spokojnie dają radę.

Niektóre konstrukcje Asusa, MSI czy Clevo naprawdę mają dobrze przemyślane chłodzenie, mocne sekcje energetyczne i spokojnie dają radę.

@1084

Napisałem, że trzeba podnieść budżet. Za 1500 nic nie ma do grania wartego uwagi.

Np. takie coś:  LINK albo  LINK Sporo tego jest.Namówić sprzedawcę na allegro i można brać na raty 0%.

y50 to nie jest zły laptop ale wymaga pewnych zabiegów aby działał dobrze, generalnie to Lenovo to najtańsza opcja z pełną i7/860m lub 960m. 

Osobiście uważam y50 za badziewie. Obudowa jest spaprana tak, że mało kto potrafi. Wręcz masowo trafiają te laptopy na wymiany obudowy, bo ciągle coś połamane. Grzeje się to to nieźle i trzeba bardzo dbać aby nie zabrudziły się radiatory. 

No jakość wykonania jest podła. Taka prawda.  Naprawiałem tego takie ilości i przychodzi to w takim stanie, że ja bym nikomu z czystym sumieniem tego nie polecił. Zwłaszcza na raty. Sprzęt na złomie a raty jeszcze potem nie spłacone. 

Z mojej perspektywy rozwalająca się obudowa to nie jest duży problem, ja na prawdę rzadko ruszam laptopa z miejsca więc nie będzie narażony na to żeby się połamać. Dowodem na to jest fakt że mój 5 letni Acer za 1600zł jeszcze żyje. Jak dbasz tak masz, a ja sobie raczej dbam sprzęt ;) Jak widzę nie raz co znajomi robią ze swoimi laptopami czy telefonami to mną trzęsie ;) Także te Lenovo jest całkiem fajną opcją.

@1084

Trochę przesadzasz. Nie jest to szczyt marzeń to fakt, ale w tej cenie warto się na nim pochylić. Wszystko zależy od ceny.

Laptop sprzedał się w bardzo dużej ilości, stąd odczuwalność awarii może być duża. No i o ten laptop trzeba dbać bardziej niż o inne. Podkładka chłodząca to podstawa, czyszczenie regularne i zmiana pasty co 2-3 miesiące. Na szczęście dostęp do podzespołów jest banalnie prosty. No i taki laptop tylko z pełną gwarancją producenta, jak najdłuższą.

Albo się ma kasę i się kupuje coś z topowej półki, albo się kasy nie ma i trochę trzeba pokombinować.

Taka moja opinia, każdy może mieć inną oczywiście.

Bez przesady z tą wymianą pasty co 2-3 miesiące :) 
A y50 tylko z i5M, wersja z i7 jest zbyt gorąca i throotlingowa, zresztą do karty 960M nie potrzeba żadnego i7 bo i tak w nowszych produkcjach to ustawienia maks medium.

Miałem y70 z i7 i wiem co piszę. Gelid GC Extreem po kilku dniach dawał kilka stopni mniej, ale po 2-3 miechach tempy znowu rosły. Zmiana pasty znów pomagała.Oczywiście regularnie przedmuchiwałem układ chłodzenia. I7 się zawsze przyda, są gry które wymagają 4 jajek, a z throttlingiem można walczyć, czy poprzez podkładkę, czy nawet lekką redukcję taktowania procka do 3-3,1 GHz, undervolting. Program throttlestop też pomaga.

W tym przedziale cenowym praktycznie wsio z i7/960m będzie throttlować. Lapki od MSI też ;(

Jedyna duża wada tych laptopów która mi zawsze przeszkadzała to gorący WSAD. Z tym ciężko było walczyć.