tradycyjnie zaczynam następny wątek o następnym zlocie, na który pewno i tak nie przyjadę

Może w Sosnowcu?

dla mnie bomba!

@pi_nio
Mamy Ci przywieźć bombę na zlot?
Przecież nie przyjedziesz...

Ja proponuję u pi_nia w salonie, albo w kuchni przy słynnej lodówce

@bodzio_d
Też nie przyjedzie!

@djluke
Przecież lodówki nie opuści

Jak w Sosnowcu to ja nie przyjadę, nie  mówiąc o organizacji  !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No i nasz administrator po przyjeździe do Sosnowca zadrapał by się pewnie na śmierć. 

to może coś z centralno-wschodniej Polski? Okolice Kazimierza nad Wisłą ?

Zaproponowałbym coś bardziej na wschód, ale wtedy "Pomorzanom" ten teges.... 

Panowie centralna Polska jest najlepsza moze okolice ślesina :)

No to wybierzmy:

- Suche Cipki
- Cyców
- Krowia Góra
- Łosie
- Donosy

Albo pojedźmy na Węgry.

@straszny  powiem szczerze że od dwóch lat nosze się z myślą by właśnie we wschodnich regionach naszego kraju  zorganizować nasze spotkanie. Okolice Kazimierza wydaja się idealnym miejscem .

Piękna okolica ja popieram w pełni, byłem tam kilka lat temu chętnie się tam wybiorę jeszcze raz.

Mógłbym pomyśleć o organizacji w Sosnowcu :P

@Lami
Zobacz Horyniec-Zdrój. Pusto, tanio i pięknie.

@xoot
Suche-Cipki i Donosy bym odpuścił, jak już to dużo przyjemniej będzie się nam spotkać w lokacjach takich jak Zimna Wódka, Sromów czy Moszna (niedaleko zamka...yy zamku).

A może zachód? Taki bardziej południowy? Były już jakieś propozycje na ten rok...

PS. coś Śląsk zawiódł w tym roku...

@lami
jakby zlocik zrobić w Kazimierzu to na miejscu mamy od razu zamek, z warowną wieżą i pięknym widokiem na Wisłę, i dosłownie rzut beretem kolejny zamek po drugiej stronie Wisły (przeprawa promowa), w Janowcu ( widok na zamek).

Widok z balona na Kazimierz i okolice (photosfera): https://www.google.pl/maps/@51.324437,21.943802,3a,75y,237.18h,61.15t/... - ten widok trochę spłaszcza bardzo zróżnicowany teren okolicy, ale w sumie ładnie pokazuje różnorodność.

śliczne górki/dołki, głębokie wąwozy lessowe, właśnie sporo średniowiecznej architektury, sporo knajp i mega popularny plac w Kazimierzu z ogromną ilością artystów wystawiających na nim swoje obrazy. Wisła już jest szeroka, ładna, a jeszcze nie tak brudna żeby przeszkadzała (nie śmierdzi jak wyżej).

na południe od Kazimierza jest bardzo malowniczka maciupeńka wioska, Męćmierz ( https://www.google.pl/maps/@51.310295,21.910386,3a,75y,90t/data=!3m5!1...) ma w niej zresztą swoją posiadłośc Daniel Olbrychski, rzut beretem do Kazimierza, ale na tyle duży że już jest bardzo cicho i blisko natury https://www.google.pl/maps/@51.310121,21.909485,3a,75y,90t/data=!3m5!1....

ze swojej strony bardzo polecam - mielibyśmy naprawdę malownicze miejsce na zjazd. 

Tyle tylko, że jak zrobicie zlot w Kazimierzu w ciepły weekend to będzie 2423423435 ludzi tam. To bardzo fajne i urokliwe miejsce ale poza sezonem tylko. W sezonie jest za tłoczno i za głośno.

@Lasica
wystarczy zrobić na początku lub w środku czerwca - jeszcze ludzi nie będzie dużo, no i druga sprawa, można zrobić pod Kazimierzem, a w samym Kazimierzu wystarczy przejść górkę dalej i nagle robi się pusto, ludzie okupują masowo rynek kazimierski (wiem z doświadczenia), parę kilometrów za nim jest już cudownie spokojnie i równie ładnie.

Oczywiście. Ja pisałem o Kazimierzu nie okolicznych miejscowościach  Mam rodzinę niedaleko więc bywałem tam często i weekendy się po prostu nie dało. Nie rozumiem ludzi którzy z miasta jadą do kolejnego miejsca które przypomina zapchane miasto(Krupówki to drugie takie miejsce), ale może niektórzy lubią tłok.

Sam Kazimierz i okolice to rzeczywiście bardzo urokliwe miejsce.