Witam, wszędzie tylko słychać kryzys, drożyzna, podwyżki Więc postanowiłem wrócić do starego pomysły na oszczędności prądu i zmontować sobie w domu oświetlenie na LED-ach.

Trochę się już cenowo i jakościowo poprawiło więc czas poinwestować puki jest za co . Jeśli chodzi o stosunek wydajność/cena to na razie w sowich poszukiwaniach nie natrafiłem na nic lepszego niż to:
[LINK]

Da rade jeszcze taniej wykrzesać więcej światła?
Ktoś może wie gdzie najtaniej można kupić tego typu diody lub całe żarówki?

Interesują mnie produkty z przedziału od 1-10W. Czytałem że Diody CREE z serii XP-G mają najlepszy stosunek wydajności na 1 W ale ich ceny są iście zaporowe... Jeśli chodzi o cenę to szukam czegoś lepszego niż to co zalinkowałem w podobnej cenie. Będę wdzięczny za jakieś sugestie

Na twoje pytanie mogę odpowiedzieć na 2 sposoby. Krótko i konkretnie albo długo i rozwlekle.

Rozwlekle odpowiem jak będziesz drążył temat a póki co odpowiem krótko - jak nie chcesz tego robić dla efektu, bajeru tylko aby znaleźć alternatywne źródło światła to daj sobie spokój. Światło LED jest zimne, nieprzyjemne, diody (żarówki) drogie a światła za mało !!!. Sama dioda mocy nic Ci nie da - będziesz to lutował ?. Potrzebujesz do tego soczewki i obudowy. Ja mam latarkę na X-PG 5W ale ona kosztowała prawie 100 zł.

@zanafar
Nie wiem jak się ceny pozmieniały w stosunku do zeszłego roku ale gdy wtedy robiłem kalkulację kosztów zmiany oświetlenia w jednym pokoju, przedpokoju i łazience, to inwestycja zwróciłaby mi się dopiero po ponad trzech latach... do tego kwestia ciepła takiego źródła światła o czym pisze powyżej szmalik - ja dałem sobie spokój =]

Sam zakup diody nie wystarczy. Do niej potrzebujesz odpowiedni zasilacz, impulsowy bo na innym będa potężne straty. Masz zamiar go kupić czy zrobić? Której opcji byś nie wybrał to już będą dodatkowe koszta. Takie diody najprościej jest połączyć szeregowo w sekcje i zasilić 12V zasilaczem impulsowym do halogenów. Potrzebował byś 3 diod + zasilacz, czyli zabawa się rozpocznie od 150zł, chyba że dasz słabsze np 3 W diody.
Kolena sprawa to, te diody trzeba chłodzić! Musza być zaopatrzone w bardzo dobry radiator inaczej szybko sie spalą. No i jeszcze jakaś soczewka/odbłyśnik by się przydało. Jak jedna lampka zamknie ci się w 150-200zł to będzie dobrze. Zwrot w postaci oszczedności w energii - latami.

@szmalik Dobrze dobrane LED są ciepłe, przyjemne dla oka i wcale nie tak drogie. Zwłaszcza w stosunku do wiecznie padających halogenów czy świetlówek. Ja mam żarówek LED, takich [LINK] w leroy Merlin kilka zł. tańsze niż na Allegro i sprawdzają się świetnie jako w kuchni.

Na oświetlenie podjazdu zamontowałem taki [LINK], bo zwykłe ciągle padały, zwłaszcza zimą. Ten akurat ma nieładne światło, ale na podjazd w sam raz.

@zanafar dobrze to sobie policz jedna kilowatogodzina kosztuje 36 groszy -> przy założeniu, że wymieniamy neonówkę/halogen o mocy 20W na taka samą lampę na LED'ach o mocy 5W, której używamy średnio 5 godzin dziennie i różnica ceny wynosi 35,- PLN na korzyść lampy LED to cała inwestycja (patrząc od strony tylko i wyłącznie finansów) zwróci się po 1283 dniach (3,5 roku) jeżeli chcesz oszczędności na krótki okres czasu to bym sobie darował - dochodzi do tego jeszcze jedna ważna cecha rachunków za energię elektryczną - mają część zależną od zużycia przez Ciebie energii i tą drugą - stałą, która nie zmieni się nawet jeżeli będziesz miał w domu same LED'y to już lepiej policzyć co nam da wymiana TV, lodówki lub pralki - tu można naprawdę coś oszczędzić... szczególnie gdy mamy do czynienia z jakąś starą "plazmą", która żre 500W.. wspominałem coś o kartach graficznych z wyższej półki?

Ja korzystam od wiosny 2011 z oświetlenia LED w małym pokoju. I jestem z tego zadowolony pomimo tego, że nie są tak jasne jak halogeny 50W czy żarówki zwykłe 60-100W. Czytam przy diodach, korzystam z komputera, mogę sprzątac w pokoju - jedynie na czas remontu pokoju potrzebuję bardzo mocne światło. Cieszy mnie jedno, że można dłużej świecic w pokoju zwłaszczą zimą - pobór LED'a jak z latarki. Często mam długo światło włączone czasami jak słabo dzień jest oświetlony, rachunki niewiele spadły, bo w domu jest pełno oświetlenia u mnie w domu. Nie dawno znów była podwyżka prądu. Główną wadą tego oświetlania LED jest zauważalne słaba jasnośc przy fotografowaniu zdjęc telefonem komórkowym bez lampy błyskowej oraz korzystaniu z kamerki internetowej.

Za poniżej 30 zł zakupiłem takie 2 żarówki LED na duży gwint.
Kobi LED54/3500K, barwa ciepłobiała, moc 2,7W, kąt świecenia 120 stopni.

Mam latarkę dużą LED (9 diod) z kilku lat, ale jest słaba w porównaniu z tym co teraz mam. Po 3 latach mam nowszą latarkę malutką LED (3 diody), a ta świeci jaśniej od starej i nie wspomnę o poborze energii z baterii. LED'y się poprawiają z roku na rok. Im dłużej świecą diody w domu tym lepiej dla nas. Sam pokój to za mało, bo trzeba powymieniac wszędzie, żeby poczuc oszczędnośc prądu.

@pi_nio Też tak liczyłem, ale jest jedno ale, niektóry typy żarówek strasznie padają. Np. halogeny w kuchni, średnio 1 na 2-3 miesiące. Przynajmniej 7zł sztuka i zwraca się po roku.

@1084 Ok. Jak najbardziej się zgodzę że zamiast halogenów które są bardziej oświetleniem dodatkowym/estetycznym lepsze będą LED-y, natomiast puki co jako źródło światła głównego najbardziej ekonomiczne i efektywne są nadal firmowe (czyt. porządne) świetlówki kompaktowe.

@rzerzuch Jasne, że ekonomiczniej, ale nie lubię światła ze świetlówki, nawet z tych firmowych, ciepły LED jest o wiele przyjemniejszy. Wiesz, oszczędzę sobie na aucie, to nie muszę po ciemku siedzieć . Ale przy podjeździe nei chodziło mi o estetykę, ale o konieczność częstej wymiany żarników, przy deszczu, czy śniegu padały jak muchy, byle jakie po 3zł, lepsze np. Piła 14zł. Ale padły mi w ciągu roku ze 4 sztuki. Więc już nawet o koszty nie chodzi, tylko to bardzo upierdliwe włazić po drabinie i wymieniać. A teraz mam spokój.

No to po kolei.
@szmalik Nie chodzi mi o efekt czy o bajer pokroju gdzieś coś usłyszałem i twierdziłem że szał muszę mieć Doskonale wiem z czym to się je i nawet na jakiej zasadzie to działa. Na studiach mam dużo o przeróżnych nowoczesnych materiałach funkcjonalnych de fakto był bym w stanie sam taką diodę LED nawet sobie wyprodukować w ramach laboratorium no ale bez przesady nie chce się z tym bawić aż tak.

Nie zgodzę się z tym że światło LED jest tylko zimne w zasadzie barwy są do wyboru do koloru. Nie wiem czy spojrzałeś w link który wkleiłem ale tam jest dioda z całkiem cieplutkim kolorem . Jest dość mocna uważam że zastąpi spokojnie żarówkę 60 W a takiego właśnie zamiennika potrzebuje. Lutowanie to nie problem. Zdaje sobie sprawe z odprowadzania ciepła i mam zamiar użyć radiatora tego typu :
[LINK]
Znajomy ma akurat 5 z odzysku wiec za pół ceny spokojnie mogę mieć taki komplecik. Ta twoja latarka strasznie droga ale wiem że takie są ceny wydajnych LED-ów dlatego dałem link na początku do potencjalnie atrakcyjnej pozycji. Jak bym miał za 10 W dać 60zł to też bym sobie darował...

@Yoshi_80 Zasilacz mam impulsowy ATX powinien się nadać i tak obciążenie lini 12 V w moim przypadku nie przekroczy maksymalnie 80 W. Czyli 8(na razie i tak mogę mieć tylko 6 radiatorów) takich diod jak w poście tytułowym a zapalane wszystkie naraz i tak nie będą. Soczewka ? Ta dioda z mojego linku ma kąt świecenia 140 stopni poco go zawężać 765 lm w 12 metrowym pokoju powinno być ok. Szykuje się też zrobienie pod sufitówki u mnie w domu wiec będzie gdzie ładnie kable poukrywać i w listwie pionową przy rogu można też dać do podłogi by było gdzie podłączyć zasilacz, to jeszcze do przemyślenia...

@1084 Parametry tego reflektora są spoko tylko ta cena to jednak sporo większa no i był by problem z montażem.

pi_nio Tylko że ja nie wymieniam neonówek tylko te stare wycofane z produkcji żarówki Kończy mi się już ich zapas xD. A tu koszt zwrotu z inwestycji jest miejszy zwłaszcza że w koszty liczę tylko diody + radiatory + trochę lutowania na płytce. Obecnie moc żarówek u mnie w domu to max 400 W. Jak zamienię to na max 80W. To ma być właśnie inwestycja na lata a pąd ma ponoć jeszcze sporo pójść do góry. Po za tym oświetlenie to nie jedyna inwestycja w oszczędności jaką mam zamiar przeprowadzić wejdzie do tego jeszcze zamiana Telewizora CRT(kojarzy ktoś ile tak około może on pobierać prądu? 30 cali 15 letni), monitora od kompa na jakiś LED bo też mam ciągle 8 letnią 17-tke która ciągnie 75 W. Z kompa stacjonarnego przesiadłem sie na Lapka z podpisu, który bierze w porywach tyle co ten stary monitor xD a w BF3 mogę sobie ładnie pograć wiec taka wydajność mi spokojnie wystarczy na kilka lat zwłaszcza że poziom obecny grafiki jest dla mnie w większości wystarczający. Nie jestem pod tym względem maniakiem. Lodowkę już rodzice nowa zakupili Tylko jeszcze z piekarnikiem nie wiadomo co zrobić to diabelstwo ciągnie jak smok.

No i zastanawiam się czy coś wydajniejszego w podobnej cenie na rynku funkcjonuje w tej materii? Ja szukam i szukam i znaleźć nie mogę...

@1084 ależ oczywiście! podkreśliłem, że to podejście typowo ekonomiczne. do tego neonówki są silnym źródłem promieniowania spoza zakresu widzialnego

@zanafar no jak robisz to samemu to ok. 400->80W to dość spory skok. jak poskładasz wszystko sam to może się opłacać aczkolwiek można to jeszcze policzyć

Oj liczę i na pewno będę jeszcze liczył . Wydać te 300-400 złotych to jednak nie jest tak łatwo zwłaszcza ze zwykłe żarówki można dostać za pojedyncze złotówki, a prąd jak zauważyłeś nie taki drogi. Stąd ten temat może ktoś słyszał albo widział coś wydajniejszego i dało by jeszcze z ceny co nieco urwać.

A co własnie z żarówkami energooszczędnymi - nie są aż takie dobre ? 15 W wystarczy na oświetlenie pokoju "średniej" wielkości, więc po co bawić się w diody LED ? I tak w ogóle jakie są źródła światła dobre do pokoju ? Zwykła żarówka, oszczędna, jarzeniówka (ale bardziej w biurze się nadaje), LED co teraz o tym mowa. I wychodzi na to, że LEDy są oszczędne - pobierają najmniej energii, ale ich wdrożenie do systemu oświetlenia w domu trochę sporo kosztuje ?

Energooszczedne nie nadają się gdy często włączasz i wyłączasz światło bo pobierają sporo przy samym rozruchu a potem po prostu miej a w domu ciągle się to włącza to gasi przynajmniej u mnie wiec z oszczedności może nic nie wyjść.

@Inferno Żarówka energooszczędna to wymysł marketingowców. To zwykła świetlówka, taka sama o jakich się krzyczało w zakładach pracy w latach 80tych, że psują wzrok, tylko zwinięta w malutką spiralkę, z cewką i starterem elektronicznym pod tym plastikiem. Daje niemiłe, drgające światło, zawiera masę rtęci i innych pierwiastków, po ok. 6 miesiącach spada jej moc o ok. 20%, emituje promieniowanie poza zakresem widzialnym, i jej jedyna zaleta to 4 razy lepsza wydajność od typowej żarówki. Ostatnio energooszczędnymi żarówkami nazywa się też halogeny zamontowane w bańce żarówki.
Te są jedynie o 20-30% wydajniejsze i mocno się grzeją, jednak są tańsze i dają przyjemne zdrowe światło, o ładnych barwach. Gdyby tylko były odporniejsze, to było by fajnie, jednak psują się dosyć często, spory odsetek już w przeciągu pierwszych miesięcy.

@Inferno

Mam pokój gościnny z kilkoma żarówkami energoszczędnymi. Dobre pod warunkiem dłuższego przebywania w pokoju, ale jak idę do pokoju na 30 sek. żeby na chwilę zajrzec i coś wziąc to nie jest przyjemne włączac światło zanim się dobrze rozgrzeje żeby odrazu je wyłączyc jak wychodzę z pokoju jak nikt w nim nie przebywa. Obecnie ich światło bije moje LED'y.

Zwykłe żarówki się grzeją, ale długo potrafią działac w przeciwieństwie do halogenów, które także się grzeją, ale różnie z nimi jest z tą żywotnością. Jedne działają od samego początku, a inne padają po paru miesiącach.

Były testy różnych żarówek na włącz i wyłącz i po takich testach jedynie LED'y przetrwały.

zacznijcie oszczędności od komputerów

@Smog

Mając dwa stare HDD 7200 z kilku lat wystarczy wymienic na nowe dwa HDD 5400 (duża pojemnośc-wyższa wydajnośc-cisza) i już mamy nieco oszczędności w kompie zwłaszcza jak pracuje więcej niż 8 godzin.
Stare HDD używam jedynie do instalacji różnych systemów.

Niestety ceny HDD bardzo podrożały, ale była wtedy okazja to skorzystałem przed tym wzrostem cen.

Gorzej tylko jak ktoś ma kompa specjalnie do gier.

Nie przesadzajcie aby zbytnio, oszczędności z dysków są tak znikome że szkoda słów jak już chcecie tak oszczędzać to wyłączajcie pc/tv/monitor itp. z gniazdka a nie wprowadzajcie w tryb stanby choć i tak oszczędności są znikome.