Hej - mógłby się ktoś podzielić kawałkami, które dają wam "kopa" podczas ćwiczeń fizycznych?
Z preferencji to chyba wolałbym unikać techno
Aby nie robić niepotrzebnego bałaganu w wątku proponuje aby dawać minimum 3 kawałki
Dziękuję z góry!
Forum > Tematy dowolne > Jaka playlista na trening, bieganie...
Wysłane 2013-08-11 13:54
Wysłane 2013-08-11 23:52 , Edytowane 2013-08-11 23:52
@krzaqqq ahhh to czytanie ze zrozumieniem
Póki co poskładałem sobie coś TAKIEGO... klimaty w większości rockowe ;)
(na tę chwilę 48 kawałków)
Może komuś coś to pomoże, podpowie odnośnie mojego gustu
Wysłane 2013-08-12 09:24
Szczerze mówiąc, nie rozumiem tego fenomenu biegania, jeżdżenia na rowerze/rolkach/... ze słuchawkami na uszach.
Mnie muzyka zbytnio odrywa od rzeczywistości, przez co uważam to za niezbyt bezpieczne dla zdrowia - swoisty paradoks.
Nie wiem, czy jest sens, bym wymieniał swoje typy energetycznej muzyki, której słucham w czasie dłuższej jazdy autem, bo zawsze słucham całych albumów. Nie lubię typowo radiowego pomieszania z poplątaniem, więc wybacz, ale mogę co najwyżej wskazać warte odsłuchu płyty.
Jakby co mogę rzucić kilkoma wykonawcami, albumami, po które warto by sięgnąć.
Wysłane 2013-08-12 09:28
@spider_co
Szczerze mówiąc, nie rozumiem tego fenomenu biegania, jeżdżenia na rowerze/rolkach/... ze słuchawkami na uszach.
Mnie muzyka zbytnio odrywa od rzeczywistości, przez co uważam to za niezbyt bezpieczne dla zdrowia - swoisty paradoks
mam to samo, irytuje mnie ograniczenie postrzegania rzeczywistości wokół siebie.
Wysłane 2013-08-12 10:30
@Gimmickz cała płyta Disturbed - Indestructible a sam tytułowy kawałek właściwie must have
Master Exploder - Tenacious D
a do truchtu 12 groszy - Kazika
Co do muzyki, pozwala zachować równe tempo, niektórzy potrzebują niektórzy nie.
Wysłane 2013-08-12 11:03
Ja też pewnie nie pomogę :/
Polecane 3 kawałki
1.- cisza
2.- szum drzew
2.- szum morza
Wysłane 2013-08-12 11:13 , Edytowane 2013-08-12 11:14
@spider_co@straszny
A trenujecie coś? Takiego wysiłkowego lub pochłaniającego dużo czasu (jak bieganie na dłuższy dystans lub rower)?
Ja też nie lubię być oderwany od rzeczywistości... Na rowerze jeszcze nie próbowałem słuchać muzyki, ale może spróbuje - jednak wtedy wyłącznie JEDNA słuchawka i to bardzo cicho - muszę wiedzieć co się dzieje dookoła mnie...
Podobnie z bieganiem - jedna słuchawka i oczy dookoła głowy....
Tutaj bardziej chodzi o zapomnienie o wysiłku - odciągnięcie od tego myśli - a nie o wyłączenie się od rzeczywistości. Najdłuższy dystans jaki przebiegłem w życiu to było 15 km na biegu ulicznym... Od ponad roku nie biegałem (ZERO - chyba, że na autobus)... tymczasem w ostatnim tygodniu zrobiłem sobie odpowiednio: 4km, 5,6km, dzień przerwy, 12 km... i czułem się świetnie - myślę, że mógłbym przebiec i półmaraton tego dnia utrzymując to samo tempo. Dlatego kolejnego dnia dobiłem się na rowerze 46km (Mińsk Mazowiecki - Warszawa)...
Muzyka ma umilić - jak biegniesz przez 50-90 minut pustymi ulicami czy przełajowo to słuchawka w jednym uchu myślę, że działa na plus...
Z rowerem też - w tym sezonie to był mój pierwszy dłuższy (30 km+) wypad, ale w zeszłym jeździłem dużo dłuższe trasy i to po 2-4 razy w tygodniu. 2-4h na rowerze to jednak trochę czasu w samotności - tym bardziej, że wybierałem trasy w wiejskich okolicach, lasach, szutrach... Przez ten czas potrafiło mnie minąć raptem kilka samochodów.
Chodzi o samą przyjemność i "zabicie czasu".
A jeżeli chodzi o siłownie, też nie byłem od roku, ale kiedyś jak jakiś gość ćwiczył u nas CrossFit to wrzucił w wieżę swoją składankę "energetyczną" i powiem szczerze - mocno dawało to kopa przy ćwiczeniach wysiłkowych
@koradon
Dzięki, sprawdzę
Wysłane 2013-08-12 13:29
@Gimmickz Owszem, do pracy i z pracy rower (łącznie do ~15 km), a wieczorkiem znowu lubię sobie zrobić kilkanaście-kilkadziesiąt kilometrów, o ile mam czas, szczególnie w łyk-endy.
Muzyki słucham na okrągło - to moja największa pasja, mógłbym rozmawiać o niej godzinami, ale jednocześnie zbyt mnie wciąga, odrywa od rzeczywistości (gdy jestem sam w domu, to przy odsłuchu na słuchawkach z odpowiednim natężeniem z zamkniętymi oczami, po prostu "odlatuję" i niepotrzebnie mi do tego żadne środki psychoaktywne ), bym mógł biegać/jeździć ze słuchawkami. Gdy jadę autem, to to jest ona w tle i mi nie przeszkadza, a tylko pozwala zagłuszyć monotonię szumu opon i mruczenia silnika.
Co do preferowanej przeze mnie energetycznej muzy, to w okolicach rocka wymieniłbym: stary Scorpions (z lat 70-tych), tak samo Roxy Music, Led Zeppelin, AC/DC, Soundgarden, Pearl Jam, Faith No More, Alice in Chains, Tool, Placebo, Nirvana, SOAD, RHCP, RATM, Iron Maiden, Manowar, The Prodigy i wiele, wiele innych...
Wysłane 2013-08-12 14:24
Ograniczenia postrzegania nie ma. Nie wiem jak Wy, ale jak ja biegam to właśnie pragnę takiej izolacji aby maksymalnie skoncentrować się na wysiłku, oddechaniu, rytmie serca. Podziwianie przyrody zostawiam sobie na spacery.
Poza tym biega się tam gdzie ani auto Ci nie wjedzie ani motor, więc nie trzeba mieć słuchu w gotowości.
Co innego jak idę na rower, wtedy nie ma mowy o słuchawkach.
@spider_co Nie ma co, lista wykonawców kapitalna. Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami
Acha, dodam jeszcze, że fajnie się biega przy muzyce Hansa Zimmera.
Wysłane 2013-08-12 14:26 , Edytowane 2013-08-12 14:33
Można podejść do tematu z innej strony [LINK] -> hleps you to find perfect music for your run . Wpisuje się czas jaki chce się osiągnąć na kilometr i voila. Ja najczęściej biegam z muzyką i lubię to. Pomaga mi w utrzymaniu odpowiedniego tępa, daje "kopa" i broni przed nudą. Z muzyką biegam szybciej. O np. z takim dzwiękami [LINK] lub [LINK] (W domu wolę np. Linkin Park
)
Wysłane 2013-08-12 23:05 , Edytowane 2013-08-12 23:18
@Netman
Dope, Celldweller, Drowning Pool
Od siebie dodam
[LINK] stop looking start seeing
[LINK] satelite
[LINK] give it all
[LINK] <- więcej Dope'a :D
[LINK] shot in the dark <- tego pana to cała dyskografia sie nadaje :) :p
[LINK] the wicker man
[LINK] vicinity of obscenity
[LINK] powoli się rozkręca ale później jest ogień :p
Wysłane 2013-08-12 23:12 , Edytowane 2013-08-12 23:13
@Gimmickz
Ja z kolei nie wyobrażam sobie treningu ( biegania,siłowni,sztuk walki )bez muzyki, tudzież solidnej motywacji przed treningiem. Do muzyki/filmików dodaję oczywiście dobry suplement przed treningowy ( który naprawdę powoduje kopa ), ale to nie temat dyskusji Są też i filmy.
[LINK]
[LINK]
[LINK] -> Mój ulubiony
[LINK] -> muzyczka
Wysłane 2013-08-13 16:07
Ja właśnie tak jak większość zawsze biegam i jeżdżę rowerem przy muzyce, ale z takim poziomem głośności, żeby słyszeć zbliżające się auta. No i oczywiście oczy dookoła głowy.
Moja playlista zależy zawsze od tempa. Gdy nie mam narzuconego jakiegoś dużego to słucham np Boba Marleya, Marka Knopflera, Dire Straits lub różnych rockowych składanek.
Do szybszego: Guns 'N Roses, Slash Snakepit, Queen, AC/DC czy Dropkick Murphys.
Polecam też stronę, którą linkował@Tai Chi, ale która przepadła chyba między postami.
Jest to [LINK]. Wybieramy sobie jakie chcemy trzymać tempo, jakie gatunki muzyczne lubimy i dostajemy gotowce :)
Kto jest online: 0 użytkowników, 225 gości