Od jutra do niedzieli przy Stadionie Miejskim we Wrocławiu odbywać się będzie kolejna już edycja tytułowej imprezy. Lokalizacja pozwala mieć nadzieję na brak zeszłorocznych "atrakcji"
Strona projektu: KLIK
Pytanie: wybiera się ktoś z forumowej braci?
Forum > Tematy dowolne > Festiwal Dobrego Piwa - Wrocław - wybiera się ktoś?
Wysłane 2014-05-08 16:09 , Edytowane 2014-05-08 16:13
Wysłane 2014-05-09 23:28
@pi_nio
Bardzo bym nie chciał ale kurcze to ponad miesiąc! Nie wiem czy dam radę!
Tymczasem byłem dziś krajoznawczo z wizytą. Jest dużo piwa i sporo wyżerki. Można kupić jakieś tam wędzonki litweskie ale kogo to interesuje jak jest piwo
W porównaniu do zeszłorocznej edycji...hmm...jakoś tak brak klimatu (w zeszłym roku miałem tak uklimacone buty że masakra) - duży betonowy plac w zasadzie a na nim stoiska. To IMO jednak nie to co alejki pod drzewami w parku, ale jak komuś starczy zawartość to jest to samo.
Jutro też się zamierzam wybrać jak coś, chyba że pogoda nie pozwoli.
Wysłane 2014-05-10 11:04 , Edytowane 2014-05-10 11:10
Pół żartem pół serio. ŻADNE piwo nie jest dobre. Od listopada nie piję praktycznie wcale tego wyśmienitego trunku. Zdecydowały względy zdrowotne. Początki były strasznie trudne gdyż do tej pory, piwko pijałem praktycznie codziennie(przez 25 lat). Nieprzespane nocy przez 2 miesiące, zwijanie się z bólu, masa środków przeciwbólowych...nocne problemy z kręgosłupem (przepuklina międzykrękowa)nasilały się zwłaszcza po naasyceniu pragnienia. Od listopada, nie wiem co to ból kręgosłupa i...18 kg mniej
powrót do wagi z 1995 roku, czuję się fenomenalnie jakbym miał 25 a nie ponad 40 lat ale piffka nie pijam choć bardzo lubię. Pomimo, że palę i to sporo, na 3-4 piętro wbiegam bez zadyszki i zmęczenia, w pracy ,,cuda" wyprawiam o jakich rok temu mogłem pomarzyć(sprawność fizyczna, zwinność, dzięki utracie wagi).
Także smakować piffko smakować koledzy ale z umiarem.
Wysłane 2014-05-10 15:21
@Lasica
Każdy ma inny gust - wy się zachwycacie ciemnymi i przenicznymi podczas gdy dla mnie to ostatni shit.
Poza tym i tak nie pamiętam zaraz co piłem i które było dobre tak to jest jak się nie ma specjalnych wymagań.
Pamiętam że jedno belgijskie było najlepsze - drogie dość (dość to mało powiedziane). Może dziś zobaczę nazwę...
Wysłane 2014-05-10 16:24 , Edytowane 2014-05-10 16:28
Ja za pszenicznimi średnio przepadam, kiedyś bardziej mi podchodziły. Portery też pijam rzadko. Teraz najbardziej mi smakują piwka ale Nie oznacza to, że zgardzę dobrym Lagerem czy Pilsem.
Na zdrowie!
Wysłane 2014-05-10 22:41 , Edytowane 2014-05-10 22:43
Wróciłem (już nawet obiad zjadłem ).
Powiem tak...impreza nieudana. Przede wszystkim kupa ludzi! Tłumy gorsze niż...no generalnie kupa ludzi. Zobrazuję to tak - koło 18-19. trzeba było odstać 40 minut w kolejce żeby się w ogóle napić piwa! I takie kolejki były do każdego stoiska - do jednych (np. Alebrowar) zaczęły się wcześniej, do innych później. Z początku dobrą strategią było: kupić piwo i od razu do kolejki po następne. Z czasem i to było za mało, doszło do tego że ludzie w desperacji brali 1 z kija i 3-4-5-więcej w butelce i szli do domu
Za mało stoisk za mało miejsca !!! Plus że nie było błota oraz było więcej wucetów (stadion) ale cała reszta to minusy. Zupełny brak klimatu! Pokończyła się część piw, niektóre jeszcze za dnia! Wieczorem ustawiało się w którejkolwiek kolejce po cokolwiek praktycznie, jak się stłukło czy wylało to nie było szkoda kasy tylko straconego czasu
Tegoroczne szkło było (wzorem lat zeszłych) po 14.50 ale i to się w wielu miejscach pokończyło. O miejsce siedzące było ciężko (pomijając jednakowoż 42tys stadion), ludzie ratowali się rozmowami w kolejkach...
Na drugi rok zwiększyć teren na co najmniej dookoła stadionu, każdemu wystawcy dać sposobność rozwinięcia po kilka stoisk i będzie naprawdę super! Teraz niestety zostaje mocny niedosyt.
Kto jest online: 1 użytkowników, 186 gości
djluke ,