Cześć, z racji tego iż na forum jest wiele tematów różnego sortu to postanowiłem trochę opisać moje plany....

Powoli zabieram się do planowania remontów na wiosnę lato. W planie mam:

- zakup pieca gazowego i zamknięcie instalacji - prawdopodobnie kupię to  - ale tu w miare mam temat ogarnięty...

- rekuperator - i tu ogólnie niewiele wiem - zakładam że kubatura domu to jakieś 200m3 - wiem że najefektywniejsze są przeciwprądowe i wiem że mam dość mały właz na strych... (ogólnie planuje puścić przewody już istniejącymi szybami wentylacyjnymi a na piętrze przebić się przez strop- brak mi jednak jakichkolwiek doświadczeń w tym temacie - tak więc byłbym wdzięczny za wszelkie informacje

- basen - to głównie dla dziecka ale chce by był trochę większy - myślałem o czymś 5m średnicy 1,2m głębokości np  pytanie czy warto dopłacać względem np2 nigdy takiego nie miałem i nie mam żadnych doświadczeń... obecnie stawiam na  basen stelażowy ale czy to właściwy kierunek + czy właściwa firma?
dodatkowy aspekt tego punktu - przygotowanie powierzchni pod basen - na zdjęciach kładą plandeke na trawę i finito... coś mi się nie wydaje by było to takie proste - teren pasuje zniwelować - myślałem  o zrobienia okręgu z krawężników - położenia tłucznia, potem styrodur z 5cm/styropian a następnie coś gumowego - tylko co będzie dobre a mnie nie zrujnuje?
Chyba  że pujśc od drugiej strony - położyć kostkę brukową potem dać styropian bezpośrednio pod basen...

Basen.
Czy warto dołożyć...to już zależy czego oczekujesz. Oba są podobne tyle że pierwszy jest prawie o połowę głębszy (107 vs. 76cm, choć wygląda na błąd w opisie drugiego - albo jest niższy albo ma wyższy poziom wody). Jeśli masz teren i kasę i chcesz kupić raz a dobrze to kup większy i głębszy - minus to oczywiście nie usiądziesz sobie na dnie, ale za to już coś popływasz. Dodatkowo większe koszty zalania (prawie 20m3).
Podłoże...u nas stoi na puzzlach + jakiejś piance ale to dość słabe i niewygodne rozwiązanie bo dno jest twarde. Też szukaliśmy czegoś grubszego co by nas nie zrujnowało bo średnio uśmiecha się nam wydawać na podłoże tyle co na basen. Jak masz idealnie równy trawnik to też możesz - o ile Ci żaden kamień nie urośnie przez sezon to nic się stać nie powinno, ale pprzy takim koszcie startowym...no szkoda ryzykować IMO. Weź jedynie pod uwagę nacisk ponad tony na m2 przy wyższym basenie.

ja tam widzę 107 vs 122 cm - chyba że coś w linkach poknociłem... 
trawnik mam ale nie idealnie równy - na zrobienie podłoża mogę wydać powiedzmy z 2k (w sumie to tyle wyjdzie - krawężniki + cement + piasek + styropian/styrodur i warstwa wierzchnia (najgorsze że w ciężko się w tych 2k wyrobić...)

ja jestem trochę ze starej szkoły wolę robić raz ale solidnie - nie że tak powiem projektować starzenie instalacji w najgorszym wariancie będzie kostka i styropian pod basenem ale to trąci mi partyzantką...

@nosweratu
To jest wysokość basenów, zalewasz je do 90% max. Z tym że te dane tam to...no nie wiem, w żadnym mi z obliczeń nie wychodzi ich podana pojemność...

@djluke masz racje - dobrze jest czasami popytać:) ja dopiero teraz biorę się za liczenie - ale już wiem że nie podoba mi się głębokość 77cm... (podejrzewam że może wynikać ze słabszej konstrukcji) prawdopodobnie jednak machnięcie (porównując inne modele) i powinno być bliżej 97-90

rozważam jeszcze opcje kupienia rozporowego (ze względu na dziecko - miękkie krawędzie) ciekawe że dają drabinkę niższą niż zalecana głębokość wody... ale to do dogrania... 

Rozporowy to nic ciekawego. Miałem ostatnie 3 sezony taki na prawie 4 m3 wody. Na nierównej powierzchni i w dodatku miękkiej (trawnik) jest słabo. Stoi ale ledwo. Co roku musiałem go łatać, bo zawsze gdzieś się przetarł: a to przy suszeniu, a to w transporcie do piwnicy, a to mysz przegryzła. A w ostatnim sezonie już po nalaniu wody okazało się, że gdzieś złapał dziurę w części pompowanej.
Teraz wiem, że najważniejsze, to przygotować podłoże. Najważniejsze żeby było stabilne. Trawnik po sezonie z basenem wygląda okropnie - jednak masa wody robi swoje. Myślę, że płytki chodnikowe będą ok. Na to gruba folia i spoko.
Ja nie mam prądu na działce, a należy wziąć pod uwagę higienę basenu. Nie sposób nalać 20 metrów wody, by po tygodniu ją wylać bo zzielenieje. Ja sypałem jakiś granulat i był spoko, jednak przy dużej ilości wody pewnie bez pompy będzie ciężko.

@nosweratu
Rozporowe...no nie wiem... Krawędzie w stelażowym niby twarde ale z kolei złapać się ich można, oprzeć się...a w rozporowym masz tą dętkę na górze, jest mniej stabilna, podatna na uszkodzenia no i kupa wody się marnuje dokoła. Za to rozporowy łatwiej się stawia - napompować dętkę i odkręcić wodę - stawia się sam.

@maq2
Dobre są te tabletki z chemią i pływak na nie. Na start zapodajesz końską dawkę coby się woda nasyciła a potem tylko uzupełniasz i ganiasz z siatką i...no tak, z odkurzaczem po dnie nie ganiasz więc tu masz trudniej.
Musisz zapodać UPSa albo akumulator bo pompki są też na 12V.

Dostęp do prądu mam - tak więc nie ma problemu - pytanie czy jak macie pompy to pracują one 24h?
Pytanie czy nie zdarzały się wam urazy w basenie spowodowane kontaktem z podlozem i jak z utrzymaniem temp?