Witam wszystkich po długiej nieobecności ;)
Otóż w poszukiwaniu pracy natrafiłem na dość popularną ofertę pracy, a mianowicie przedstawiciela handlowego ds. energii, lub też zwaną doradcą energetycznym. Nie wymagają doświadczenia, wykształcenie też nie jest ważne, jedynie na co patrzą to ambicja i chęć do pracy.
Nazwa firmy to CTW Energy, otwierają nowy punkt w Lublinie i poszukują nowych ludzi do pracy D2D. Z tego co mówił znajomy, mają podpisaną umowę outsourcingową z Multimedią na obsługę klientów w zakresie energii i przejęcie nad nimi obsługi klientów. Umowa z klientem miałaby gwarantować tą samą cenę energii przez 4 lata i obniżenie ceny energii o 1gr z kWh.
I tu pytanie do was - czy ktoś spotkał się z tą firmą, miał z nią doświadczenie, czy nie jest to typowa firma - krzak, której ostatnio było sporo, czy jednak można im zaufać?
Stawki z tego co wiem - 1000zł podstawa +40zł od każdej zawartej umowy, umowa zlecenie z możliwością późniejszego przejścia na umowę o pracę
Forum > Tematy dowolne > Pierwsza praca - przedstawiciel handlowy
Wysłane 2016-01-26 18:56
Wysłane 2016-01-26 20:14
Chyba 20 zł od każdej podpisanej umowy minus podatki itp, ale na podstawę to nie licz bo to ściema. A w Lublinie duża większość to dziadki które maja w d.... zmiany. Nalatasz się jak debil przez miesiąc i może 100 zł zarobisz.
Sam jakiś czas temu bujałem się z takim gównem o którym mówisz plus z internetem od pomarańczowych. Przez miesiąc z obydwu rzeczy wyciągnąłem 276 zł, śmiech na sali. A nazapierd.... się, trzeba na piechotę jak ten debil, plus schody.
Zresztą jak chcesz, ale ja odradzam.
Poza tym oni wszyscy płacą dopiero po opłaceniu pierwszej faktury przez klienta, więc można na jałmużnę trochę poczekać.
Szukaj chłopie normalnej roboty, a nie u cwaniaków.
Wysłane 2016-01-26 20:19
Podpisuje sie pod słowami jak powyżej
Ja pracowałem w podobnej firmie ,może nie z energią ,ale pieniędzmi (płacili ,itp.) ,ale że mieć z tego wypłatę to sorry ,a roboty od ciula i na dodatek kierownictwo ciśnie ,że masz kogoś znaleźć i tu widze to samo ,że tak będzie
Może najpierw trza zacząć od napisania dobrego cv ?
Wysłane 2016-01-26 21:23
Z tego co mówił kolega to podstawa jest na pewno, i raczej w umowie też będzie to określone.
Opinie na forach mają pozytywne, w przeciwieństwie od firm które same biorą się za przejmowanie klientów.
Po drugie faktycznie starych ludzi jest dużo, chyba że jakieś młode osiedle się trafi, ale znów w godzinach 9-17 może być ciężko o obecność.
Po trzecie mają chodzić na początku, w ramach szkolenia, z doświadczonym "trenerem", więc zawsze to jakaś praktyka.
Faktycznie oferta jest podejrzana, troszkę za słodkie to wszystko na dzisiejsze realia. Jednak u mnie przeważa chęć złapania choćby szkolenia, bo dotychczasowe doświadczenie nie jest za dobre, a zawsze coś by można wpisać do cv.
Przez dwa tygodnie mógłbym pochodzić, przynajmniej trochę brzucha zgubie ;)
Wysłane 2016-01-26 21:28
PH to fajna sprawa, ale nie w czymś takim... pomarańczowi, upc, netia, c+... daj sobie spokoj z czyms takim...
warto taka prace zaczac od spozywki>pewny zarobek...
idac dalej isc w rynek horeca... pozniej budowlanka, apteczni etc... z tego sa pieniadze,a nie z firm wymienionych w 1 linijce tekstu ! :)
Wysłane 2016-01-26 23:07
Taa, obok jest temat o zmianie sprzedawcy prądu i wniosek jest prosty - w Polsce to nie działa. "Praca" to pewnie ściemnianie ludziom ile to hipotetycznie nie zarobią jak zmienią sprzedawcę prądu, ukrywając jednocześnie info o opłacie handlowej. Jak masz "dar przekonywania" inaczej mówiąc umiesz bajki opowiadać i nie masz skrupułów to może i coś wyjmiesz z tego, inaczej lipa. Tylko w sumie sam musisz w te bajki uwierzyć...
Wysłane 2016-01-27 18:10
Szczerze - pełniłem kiedyś funkcję "przedstawiciela handlowego", co w praktyce oznacza akwizytorkę, tyle że ja to z telewizją N latałem. Nikomu nie polecam roboty, nawet jak lubi chodzić. Nigdy wcześniej na bardziej zakłamane towarzystwo nie trafiłem, podziękowałem bardzo szybko.
Patent z trenerem też znam, w moim przypadku przez dzień czy dwa wyglądało to tak że chodziło się z osobą bardziej doświadczoną (mogła nawet o tydzień dłużej pracować, czy podpisać umowę, co starczało) żeby złapać pojęcie jak powinno rozmawiać się z potencjalnym klientem. Nie twierdzę że tak wszędzie to wygląda ale ja zetknąłem się z takim praniem mózgu że szkoda gadać. Specjalnie miło tej przygody nie wspominam acz pouczająca była.
Wysłane 2016-01-27 20:51
@djluke akurat zbieżność tematów przypadkowa
co zaś do akwizytorki - to u nas nie kojarzy się to dobrze (większości z oszustami żerującymi na mniej poinformowanych) - niemniej są osoby które mają do tego dar i tyle - sam na początku drogi zawodowej jeszcze na studiach miałem coś takiego zaczynać ale nie nie mam ku temu predyspozycji
Wysłane 2016-01-28 21:22
daro189
Daruj sobie taką pracę ,pustelnik prawdę ci napisał ,ale widać ,że chcesz wierzyć ,że mówią ci prawde :D
Co do cv ,jak ty masz zamiar wpisać 2 tygodnie pracy ,czy czegoś tam ,to lepiej niczego nie wpisuj
Kto jest online: 0 użytkowników, 226 gości