@TonySoprano
Chętnie się dowiem co ten pan zrobił dla Polski

Ja osobiście Sikorskiego uważam za jednego z nielicznych ludzi w naszym rządzie która jest odpowiednią osoba na odpowiednim miejscu z odpowiednim przygotowaniem.

[LINK]

Że Radek powiedział prawdę to jedno, dzięki temu podpisali układ i wszystko powinno się zacząć prostować, a że majdan w przeciwieństwie do jego liderów nie chce czekać na zmianę to drugie. Tam polała się krew i ludzie (tłum) kogo się nie zapytać mówią że czekają aż Janukowycz ustąpi. On jest dla nich mordercą, w ich opinii jest winien ofiar jakie padły. Pytanie jak zareaguje tłum na fakt że prezydent ze stołka nie ustąpi jeszcze przez dłuższy czas (wynegocjował sobie parę miesięcy), mimo ze oni mu dali termin do jutra. Ktoś tym tłumem rządzi - wewnętrznie majdan jest dobrze zorganizowany. Trzeba mieć nadzieję że dowódcy liniowi - ci którzy pokazali ludziom jak się walczy - skąd by oni nie pochodzili (bo to mogą być zarówno byli wojskowi, czy ludzie po służbie zasadniczej, jak i "służby") nie pchną tłumu do ataku.

Radek powiedział prawdę, ale nie powinien tego robić w taki sposób bo jak nie daj Boże jego słowa się potwierdzą to będzie pytanie kogo on tak naprawdę reprezentował i skąd wiedział ? Po prostu dyplomata - mediator musi ważyć słowa. To że Polska miała swoją reprezentację to świetnie, ale wpływu jej na realny przebieg zdarzeń nie przeceniajmy.

@straszny

EU zrobiła naprawdę niewiele, ale widocznie na Ukraińskich oligarchów to wystarczyło. Z drugiej strony, chyba Rosja się odwróciła, nie udzieliła jasnego poparcia, a nawet dała do zrozumienia, że nie będzie popierała tak słabej władzy. Janukowycz został sam. Wydaje mi się, że to celowa zagrywka. Dopuścimy opozycję przy okazji zakręcimy kurki i zobaczymy jak za tej władzy będzie zadowolony lud. Rosja jak na siebie sprawę Ukrainy rozgrywa dość delikatnie trzeba przyznać. Daje się wyszumieć EU i opozycji.

Najważniejsze, że póki co nie giną ludzie, a to, że nie miałem racji nie ma znaczenia.

@cichy W jakimś wywiadzie, już po zamknięciu negocjacji tłumaczył że w momencie gdy padały te słowa realne było wg jego źródeł że do akcji zostaną skierowane jakieś dodatkowe siły. Warto zauważyć że nie armia, bo ta cały czas siedzi cicho, tylko jakiś rodzaj jednostek podległych mu bezpośrednio. Wszyscy teraz mają czas na spokojną ocenę sytuacji bo przynajmniej do siebie nie strzelają na ulicach. Celem jeśli nie głównym to przynajmniej pośrednim było zaprzestanie przelewu krwi najszybciej jak to możliwe. Kto miał największy wpływ to nieistotne, choć wątpię aby był to Radek, aczkolwiek wypromował się na wybitnego dyplomatę co w ciągu 24h rozwiązał kryzys toczący się od trzech miesięcy. W jakiś sposób, pośrednio wyszło że w sprawach kontaktu ze wschodem warto włączyć nasz kraj do działań, a to w naszym interesie.

Obie strony muszą zweryfikować jak dużo na zawartym kompromisie straciły (bo jak mawiał Lenin kompromis zawsze jest zgniły) i zastanowić czy im się dalej opłaca licytować. Janukowycz powinien być zadowolony, przywódcy opozycji w momencie zawierania porozumienia byli, a majdan chce natychmiast ukarać Janukowycza. Pojutrze kończy się olimpiada, zobaczymy czy Putin tupnie nogą i zdecyduje się na jakieś działania, bo co warto podkreślić, jego wysłannik dzisiejszego porozumienia nie podpisał, a pomoc finansowa została zablokowana.

Zamiast ministrów trzeba było wysłać wojsko do obrony ludności cywilnej i listy gończe za Janukowyczem. Negocjować z przestępcą - w dodatku tak kiepskim? Facet powinien mieć tylko dwie opcje - poddać się albo uciekać. Unia po raz kolejny pokazała, że jest słaba. Pewnikiem zamieszki się nie skończą, ludzie będą ginąć nadal, a wszystko zakończy się rozpadem Ukrainy

@rikimaru
1. Prawo wiąże ręce.
2. Wychowujemy, nie karzemy.
3. To ich kraj nie nasz.
4. Nie giną tam nasi.
5. Nam nikt nie pomagał.
6. ...
7. ...

@rikimaru@djluke

Jakby to było takie proste. Jak to w rewolucjach bywa....50% Ukraińców by witało takie wojska jako zbawców drugie 50% jako intruzów. Jak się sprawdziła interwencja wojsk ONZ patrz była Jugosławia.

Taka reakcja zachodu to byłby miód na serce Putina. Mógłby ruszyć z odsieczą dla biednej mniejszości Rosyjskiej(na Krymie to i większości) Rosjan na Ukrainie. Dalej by to wyglądało tak jak to opisał cichy.

Mi wydaje się, że porozumienie które osiągnięto to jest bardzo dużo. O tym, że jest dobre świadczy chociażby fakt, że Ruskie się obrazili na jakiś czas. Poza tym - bądźmy logiczni - Janukowycz dostał czas aby wycofać sie po ludzku, gdyby nie to próbowałby na siłę coś zrobić. Zwierzę przyparte do muru jest najbardziej niebezpieczne, przecież wiecie. Porozumienie dało i Jemu szansę wyjście z twarzą (o ile to możliwe w tej sytuacji) a opozycja w zasadzie ma zagarantowane, że Janukowycz niebawem zniknie ze stołka. Teraz przed Ukrainą ważne decyzje (zwłaszcza przed Majdanem) bo UE wynegocjowała dla nich bardzo wiele, nie zostawiła ich samych i teraz to opozycja musi udowodnić, że naprawdę chce do UE poprzez zastosowanie się do wynegocjowanych postulatów.
IMHO UE zrobiła najważniejszą rzecz dla Ukrainy, czyli wypłoszyła z niej oligarchów (kwestia czy trwale i wszystkich) bo to wydawał się być problem. Kreml zrozumie nową sytuację i się przystosuje, bo Putin to szczwany lis, ale oligarchowie to śliscy goście byli.
Tylko cz Ukraina ogarnie swoją wolność? Kiedyś już mieli jedną rewolucję (Pomarańczową o ile dobrze pamiętam) i co z tego wyszło? Opozycja władzy nie udźwignęła, skłocili się sami albo z pomocą i tak na stołek wskoczył Janukowycz. Problemem nie będze wygranie wyborów, bo wygrywa się je łatwo jak za plecami ma się zdjęcia ofiar, za które to odpowiada ten po drugiej stronie. Tylko co dalej? Nie wiem czy Kliczko i spółka sobie poradza, czy będą na tyle silni by nie dać się omotać oligarchom, Rosji itp. Zobaczymy.

Co do Sikorskiego to gość już od dawna robi na mnie pozytywnie wrażenie, teraz tylko to potwierdził z przytupem i to konkretnym.

Imo wszystko dzieje się zgodnie z planem. Janukowycz opuścił Kijów i umocowuje się na wschodzie. Regiony podejmą decyzję o secesji i powstanie jakieś para-państwo w stylu Naddniestrza pod opieką Rosji. Biorąc pod uwagę sympatie i historię sądzę, że i Odessa się załapie. Dostaną kasę od Rosji a Unia będzie musiała wpompować miliardy w Zachodnią Ukrainę żeby podnieść ją z upadku. Niemcy pewnie już zacierają rączki.

Może to głupie, ale jakoś mi się tak sparafrazowało Pod Budą : Nie przenoście nam stolicy do Charkowa mógłby teraz śpeiwać Majdan.

Ależ to się "pięknie" układa - Odessa automatycznie rozwiązuje problem Naddniestrza.

@cichy Niebawem się przekonamy co też Janukowycz knuje. Kwestia czy UE będzie się już tylko przyglądała, skoro się już zaangażowała. Rozpad kraju to jest ryzyko, ale nawet na wschodzie to nie działa tak, że "to co chłopakim, oddzielamy się?"

@-ADSO- Na Wschodzie samym nie ale jeśli, jak sądzę, jest to już dogadane między Władymirem i Angelą to tak się stanie.

Brawa dla Sikorskiego. Jak mi wczoraj kolega opowiadał co on powiedział ludziom na Majdanie to kopara mi opadła. Właśnie takich słów trzeba było użyć. Szacun!

@cichy No raczej nie sądze by jakikolwiek polityk zachodni z Putinem ustalałby rozbiór innego kraju demokratycznego. We wschodniej Ukrainie tak samo mieszkają także przeciwnicy Janukowycza, myślisz, że w Charkowie czy Dniepropietrowski nie dadzą rady zrobic drugiego Majdanu? Nie, jeśli Janukowycz nie otrzyma potężnego wsparcia to pozostanie tylko powolne, zgodne z czasowymi ramami wycofanie się i oczekiwanie aż obecna opozycja znów się sama wykończy.

Janukowycz to pionek. Ja nie wiem co planuje Putin, sądzę po prostu, że jest wysoce prawdopodobne, że jest to scenariusz rozbiorowy. Jeśli tak się stanie to nie zazdroszę Sikorskiemu takiego przejścia do historii. Ten co groźbami namawiał Ukraińców do poddania się rozbiorom. Oczywiście to skrajna wersja wydarzeń ale czy nieprawdopodobna ? To się okaże niebawem.

@cichy Sikorski namawiał do rozbiorów? Nie wiem co Tobie się wydaje, że powiedział Sikorski ale powiedział/namawiał wręcz do czegoś przeciwnego, tłumaczenie dla Ciebie - albo pójdziecie na kompromis albo prędzej czy później Was zabiją.
Problem jest taki, że opozycja to w tej chwili wiele frakcji, bez jednego silnego lidera - nawet celebryta Kliczko jest za słaby by cokolwiek wziąć na swoje barki. Czas do wyborów to tak samo czas dla Janukowycza by jakoś wieloletniego więzienia uniknąć i wycofać się rakiem jak i dla opozycji by okrzepła, zwarła szyki i urodziła jakichś faktycznych liderów.
Jedyna sytuacja kiedy może dojść do rozbioru Ukrainy to wojna domowa, a właśnie temu te porozumienie i zawieszenie broni (inaczej tego nie można nazwać) miało przeciwdziałać.
Jestem pewiem, że Putin nie miałby nic przeciwko wojnie domowej, bo to byłaby szansa by Rosja przynajmniej nad częścią Ukrainy dalej sprawowała pieczę. W działaniach UE chodzi właśnie o to by zapobiec rozpadowi Ukrainy.

@-ADSO- Ja wiem co Sikorski powiedział. Tylko, że ocena historyczna takich słów zależy od tego co wyniknie z całej tej sytuacji. Nie wiemy jak historia oceni te rozmowy - dziś to zakończenie rozlweu krwi, więc naturalna ocena jest dobra.

@cichy Ale co ma wyniknąć? Zadaniem Sikorskiego i tego drugiego było doprowadzenie do porozumienia, koniec i kropka. Osiągnęli to, co z tym dalej zrobi opozycja nie powinno wpłynąć na ocenę dla Sikorskiego. UE załatwiła naprawdę sporo i sam ton wypowiedzi Sikorskiego świadczy o tym, że natyrał się jak norka przy tym. Kto wie czy UE nie zaproponowała lepszych warunków dla Ukrainy przy przystąpieniu do stowarzyszenia. Sikorskiego można rozliczać za określone zadanie, a te wykonał wzorowo.

@straszny

Jesli wszystko pójdzie normalnie to będzie to największy sukces naszej dyplomacji od stulecia.