@bambuko
specjalnie tak robię, żeby dyskutanci ważyli słowa zachowując kulturę wypowiedzi a nie żebym musiał przeczesywać całe posty słowo po słowie. Jeśli chcesz napisać coś wartościowego nie mieszaj tego z obraźliwymi sformułowaniami.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2015-06-29 15:43 , Edytowane 2015-06-29 15:45
Wysłane 2015-06-30 16:17 , Edytowane 2015-06-30 17:04
@piotreklol1
Autor jest ekonomistą, czyli osobą, której teoretycznie z wykształcenia nawet głupio robić z siebie populistę a z czytelników głupków. A jednak to robi.
* Autor porównał dług z gierkowskim, słowem nie wspominając o inflacji dolara przez te 40 lat i katastrofalnie wysokim oprocentowaniu tamtych pożyczek (to były czasy w których nawet nie próbowaliśmy emitować polskich obligacji bo nawet ZSRR odmówiło ich kupowania, tak słaba była stabilność ekonomiczna regionu, cały dług to byly zwykłe pożyczki komercyjne na zachodzie)
* Autor porównał nasze długi z greckimi, słowem nie wspominając że mamy gospodarkę dwa razy większą z ponad 6 razy silniejszym przemysłem, który praktycznie przez głupie zarządzanie i postawienie na 100% usług, zanikł w Grecji. Oprocentowanie naszego długu jest wielokroć niższe niż greckiego. Grecy o takich gigantach przemysłu jak KGHM (drugi największy producent miedzi na świecie i największy producent srebra na świecie), Grupa Azoty, Synthos (największy na świecie producent syntetycznego kauczuku), PGNiG czy stocznie jak Remontowa Shipbuilding to mogą tylko pomarzyć.
.. cos niesamowitego do jak niskiego poziomu merytoryki zeszła polska publicystyka.
Wysłane 2015-06-30 17:48 , Edytowane 2015-06-30 18:58
@Lukxxx
dalej nie będzie to poziom nawet zbliżony do zadłużenia Grecji, nawet po następnej dekadzie dalszego finansowania inwestycji długiem.
Ja wiem że w gdybaniu, marudzeniu i widzimisie to mistrzowie świata w Polsce, ale w realnym świecie Polska ma naprawdę dobrą pozycję gospodarczą. Do tego nasz dług jest najzwyczajniej w świecie niskooprocentowany.
Wysłane 2015-06-30 18:43
Czemu by Grecja nie miała postąpić jak Argentyna.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/finanse/ciesz-sie-plajta-dlaczego-ban...
Wysłane 2015-06-30 19:02 , Edytowane 2015-07-01 08:24
@thor2k
Grecja to nie Argentyna. Argentyna ma bardzo silny przemysł wydobywczy i hutniczy (nie istnieją praktycznie w Grecji, mimo morskiego charakteru państwa), ma zasoby berylu, uranu, ropy naftowej i gazu. Grecja nie.
z drugiej strony Argentyna żyje cały czas na ogromnej huśtawce finansowej - inflacja roczna rzędu 15-30% rok w rok to nie jest nic fajnego. Drugi problem to waluta Argentyny na swiatowych rynkach ciągle ma wartość zbliżoną do śmieciowej, nikt jej nie chce, Argentyna musi kupić dolary albo euro i dopiero nimi płaci.
porównywanie dwóch całkowicie odmiennych państw jest cokolwiek dziwne.
Wysłane 2015-06-30 20:11
@Straszny
Poczekamy, zobaczymy. Nie żebym wierzył to co leci w TV ale dokładnie przez kilkunastoma minutami w wiadomościach TVP1 była informacja że Grecja może ogłosić bankructwo. I że dziś o północy (jeśli dobrze usłyszałem) upływa termin płatności jakiejś kasy. Czyli jest możliwość ze jeszcze przed ogłoszonym referendum będziemy wiedzieć coś nowego.
Wysłane 2015-06-30 21:43 , Edytowane 2015-06-30 21:43
@thor2k
w każdej chwili może, kto im zabroni?
ba, ja bedę najbardziej szczęśliwy bo oznacza to koniec niepewności i wyrzucenie ze strefy euro państwa leniwego, prawie że upadłego.
Grecja nie powinna być w strefie euro tak długo jak nie zrównoważy budżetu i nie spłaci chociaż części zobowiązań [czytaj: wiele wiele lat]
oni chcą ogłosić bankructwo i nie dać się wyrzucić ze strefy euro, to jest cały cfany plan Greków ;)
Wysłane 2015-06-30 22:47
Grecja przystąpiła do Unii 1981 (my dla przypomnienia - szczególnie dla p. Szydło - w 2004) roku w dodatku nie miała 50 lat socjalizmu i odrealnionej gospodarki.
Dlatego jest oczywiste, że mają większe pensje etc. Poprzez przejedzenie kasy Unijnej, beznadziejne zarządzanie
wkrótce przegonimy gospodarkę Grecji w wielu punktach. Przy założeniu, że będziemy się nadal rozwijać w okolicach 3% rocznie.
Warto przedstawić kilka wskaźników gospodarczych:
1. Bezrobocie wg. norm unijnych:
Grecja: 10.2007 = 8,2% maj 2015 = 25,6%
Polska: 10.2007 = 8,9% maj 2015 = 7,8 %
2. PKB w porównaniu do średniej Unijnej (gdzie UE 28 = 100)
Grecja: 2003 = 93 2008 = 93 2009 = 94 2013 = 73 2014 = 72
Polska: 2003 = 48 2008 = 55 2009 = 59 2013 = 67 2014 = 68
3. Płaca minimalna w Grecji:
876 (2012) -> 684 EUR (2015)
Wiadomo, że dużo więcej niż w PL, ale trend jest mocno zniżkowy, a my się powoli (i dobrze, że powoli,
bo nadal jesteśmy konkurencyjni na rynku światowym) pniemy:
2006: 232 Euro , 2012: 336 E , 2015: 410 E
4. Wiek emerytalny
z 58 (dla kobiet i mężczyzn) w 2011 poprzez różne warianty do 67 dla wszystkich
i jest plan na 69 dla wszystkich.
Wysłane 2015-07-01 17:58
http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/za-mycie-rak-punktualnosc-nauke-grecki...
Czy to jakiś trolling, czy serio?
Jak tak to ja najchętniej pracowałbym za 0€ (w związku z czym niczego produktywnego bym nie robił), ale myłbym ręce, byłbym w miejscu "pracy" zawsze punktualnie, żeby między innymi skorzystać z darmowej stołówki
Wysłane 2015-07-01 18:36
@Netman
serio, dlatego uważam że nie ma lepszego rozwiązania niż wypin ten tego ich ze strefy Euro. Za skrajnie nieodpowiedzialną politykę i lenistwo całego społeczeństwa.
Wysłane 2015-07-02 08:54 , Edytowane 2015-07-02 10:12
@Lukxxx
Procesy społeczne i ekonomiczne to nie jest 2+2. Grecja to przykład wielodziesięcioletnich zaniedbań i zlego wychowywania społeczeństwa, które nie dorobiło się majątku jak Europa Zachodnia, ale chciało żyć w takim samym standardzie życia jak państwa które pracowały na swój majątek setki lat.
... aczkolwiek przykład z PSL - greccy politycy wydaje się dość trafiony ;).
unikanie opodatkowania jest korzystne dla gospodarki.
nigdy nigdzie, to jakiś mit.
Wybiórcze unikanie opodatkowania tworzy nierówność podatkową, rzecz uważana za najgorsze dla gospodarki co może być przez wszelkich ekonomistów, w tym takich jak lubisz, np. pana Hayek-a. Dla liberałów równe (aczkolwiek niskie) i przewidywalne podatki, płacone przez wszystkich, tworzą bazę dla rozwoju gospodarki. A nie ich niestabilne unikanie.
Wysłane 2015-07-02 09:41
Biednemu dać milion zł to on go przeje, przehula, za parę lat obudzi się z ręką w nocniku, pieniądze się skończyły, czar prysł. Gdy damy bogatemu milion, za parę lat zrobi z niego parę milionów.
Takie sztuczne pompowanie pieniędzy nigdy nie zrobi z kraju nie bogatego, nie na dłuższą metę. Do tego trzeba być odpowiedzialnym, oszczędnym, dobrze zarządzać. Obawiam się, ze w dużej mierze powtarzamy model grecki przepuszczając unijną kasę na lewo i prawo na jakieś pierdoły.
Grecję pogrążyło przyjęcie euro, to wydłużyło o parę lat idyllę ale jak kasa się ostatecznie skończyła to obudzili się nie z ręką w nocniku ale z pętlą na szyi. Gdyby mieli drachmę to słabnąca gospodarka od razu by się odbiła w słabnącej walucie a tak mieli usztywniony kurs euro i ich gospodarka przestawała być konkurencyjna w zastraszającym tempie.
Wysłane 2015-07-02 10:05
@Yoshi_80
problemem jest grzech pierworodny Grecji, bo wszystkie problemy Grecja miała już przed przyjęcie do strefy euro, jednak oni rozmyslnie na naprawdę perfidne sposoby oszukali Unię co do stanu swoich finansów, bilansu finansowego i stanu gospodarki greckiej.
Oczywiśćie że euro uwypukliło problem, bo euro jest mocną walutą dla mocnych gospodarek, a tu kraj o statusie rozwijajacego udawał pierwszy świat.
Wysłane 2015-07-02 10:29
A może przyczyna jest inna? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ci duzi (Niemcy, Francja) nie wiedzieli o problemach strukturalnych Grecji. Sądzę, że byli pewni, że ich statystyki są pompowane. Zatem dlaczego pozwolili im przystąpić do euro? Po to by koniec końców rozpirzyć tą walutę i na jej zgliszczach utworzyć nowy wspaniały światowy pieniądz.
Kto jest online: 0 użytkowników, 245 gości