Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!

skocz

adir

  • adir
  • wiadomość Użytkownik

  • 974 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-13 10:02 , Edytowane 2015-07-13 10:05

Raczej dużo łagodniejsze nie będą. Pytanie na jak długo ta pomoc starczy, czy za 2-3 lata nie będzie powtórki
z obecnej sytuacji.

Może się Grecji uda (zakładając, że za jakiś czas wynegocjują cięcie długów) i zabiorą się za robotę
- wprowadzą warunki, utną przywileje, podniosą efektywność pracy etc.

Nikt nie chce zawirowania i problemów. Europa woli trwać w tym co jest.

Albo nie ma cohones aby natychmiast Grecję zawiesić w Schengen i od 1 stycznia
(czas na drukowanie własnej waluty) wywalić z Euro.

Oby za 2-3 lata nie trzeba było robić radykalniejszych działań.

i5-13500, Gigabyte B760 GAMING X, MSI RTX 4060 GAMING X, Kingston FURY Renegade Black DDR4 32GB 3600MHz CL16, Kingston KC3000 2TB M.2, Spartan 5 max

Lukxxx

  • Lukxxx
  • wiadomość Użytkownik

  • 2102 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-13 10:04

Reanimacja trupa trwa. Wiadomo, że będą próbować do końca ile się da. Ale może to i dobrze, krach na końcu będzie bardziej spektakularny.

straszny

Wysłane 2015-07-13 10:05 , Edytowane 2015-07-13 10:05

@adir

ale przejście na drachmę nie oznacza "wywalenia" ze Strefy Schengen..... nikt nie wyrzuca Grecji ani nie zamierzał wyrzucać z Unii Europejskiej, tylko ze strefy euro. Jakieś nieporozumienie nastąpiło... 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

adir

  • adir
  • wiadomość Użytkownik

  • 974 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-13 10:12 , Edytowane 2015-07-13 10:15

W okresie przejściowym należałoby im ograniczyć (utrudnić) możliwość swobodnego
podróżowania (zawiesić Schengen) nie wywalić. Chodzi o to, żeby Grecy gremialnie nie uciekli z Grecji ;)
+ utrudnić przemyt i inne kryminalne procedery jakie się zaczną tworzyć gdy po wejściu Drachmy
zasobność Greków spadnie (tymczasowo) 3-4 razy od dzisiejszego stanu.

To taka moja luźna propozycja ;)

Oczywiście, że z UE ich nikt nie chce wyrzucić (chyba, że sami będą chcieli wyjść).

i5-13500, Gigabyte B760 GAMING X, MSI RTX 4060 GAMING X, Kingston FURY Renegade Black DDR4 32GB 3600MHz CL16, Kingston KC3000 2TB M.2, Spartan 5 max

koradon

Wysłane 2015-07-13 10:16

Heh, ale to jest jak zrozumiałem pod zastaw.

Teraz Grecja nie ma juz wyboru i musi się zreformowac. Chyba.

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-13 10:43

Hehe Grecja będzie doić do bólu. Będzie co najwyżej udawać, że coś tam reformuje i tyle. Oni wiedzą, że Unia boi się wywalić kogokolwiek, bo to oznacza początek jej końca. 

straszny

Wysłane 2015-07-13 11:22 , Edytowane 2015-07-14 09:09

@1084
jesteś następnym powielającym błąd - Unia Europejska nikogo nie wywala ani wywalać nie zamierzała (Węgrom zagrożono w razie wprowadzenia kary śmierci, ale Węgrzy wycofali się z pomysłu), rozmowy dotyczyły wyrzucenia Grecji z unii walutowej a nie z Unii Europejskiej. 

Euro jest ciągle jednym z najbardziej szanowanych i stabilnych instrumentów finansowych, walutą najchętniej po dolarze trzymaną jako walutowa gotówka w rezerwach banków narodowych całego świata. Kraje Eurozony muszą dbać o reputację. 

ja bym Grecję wywalił... ale Eurozona to demokratyczna struktura, w której veto Francji powstrzymało zapędy Niemiec przed daniem nauczki Grecji. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

D@nielo

Wysłane 2015-07-13 13:31



Słabe państwo odsyła do banku



[LINK]

https://www.youtube.com/user/DefenceJournalist/videos

Lukxxx

  • Lukxxx
  • wiadomość Użytkownik

  • 2102 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-15 23:12 , Edytowane 2015-07-15 23:13

A na serio, jak myślicie czym Tusku&CO pogrozili Ciprasowi? Sprzątnięciem jego rodziny? Braterską interwencją militarną?

Człowiek najpierw mówi publicznie: "Należy bać się tylko strachu"
By kilka dni później zrobić zwrot o 180 stopni i zaakceptować wcale nie lepsze warunki niż odrzucone w referendum.
"Powiedział, że bierze odpowiedzialność za podpisanie dokumentu, w który jednak nie wierzy. - To złe porozumienie, ale nie było lepszej opcji, aby uratować Grecję – stwierdził."

Ostatnia możliwość, że to zwykły mięczak jak Lech K. czy Vaclav Klaus, którzy też mówili jedno, a robili drugie. Na tych chociaż można było czuć presję własnego społeczeństwa.

straszny

Wysłane 2015-07-15 23:14 , Edytowane 2015-07-15 23:41

@Lukxxx
kto to mówi o grożeniu? Na poziomie negocjacji państwowych to jest zupełnie inna kultura rozmowy... co Ty sobie wyobrażasz dwóch panów spod budki z piwem grożących sobie otwieraczem do butelek ? 

A jakie porozumienie miałoby być dobre dla Grecji ? Znam takie jedno: ... wiecie, odpuszczamy Wam te 300 miliardów USD i 30 lat życia na kredyt całej Europy.... 

każde inne jest złe bo wymaga pracy, prywatyzacji i oszczędności. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Lukxxx

  • Lukxxx
  • wiadomość Użytkownik

  • 2102 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-15 23:44 , Edytowane 2015-07-15 23:47

Oczywiście zaczyna się niewinnie. Ale w sytuacji kryzysowej dokładnie tak sobie to wyobrażam.

I jak coś już wycieknie właśnie tak to wygląda:
[LINK]
A Klaus się w końcu złamał idealnie jak Cipras. Pewnie dostał jeszcze mocniejsze 'argumenty', których już nie publikował.

Ale masz krótką pamięć.

A dla Grecji oczywiście najlepszy byłby Grexit i własna waluta. Tak bolałoby, ale wycinanie raka boli.

straszny

Wysłane 2015-07-16 08:30 , Edytowane 2015-07-16 11:13

@Lukxxx
dla Grecji i Europy najwazniejsze jest jedno - żeby ten kraj najzwyczajniej w świecie zaczął spokojnie zarabiać pieniądze. Dużo więcej niż wydaje. Wszystkie inne teorie są dla mnie nic nie warte. Bo kraj bogaty staje się automatycznie niezależnym graczem i znaczącym politycznie, siłą rzeczy, tylko kwestia czasu.

Dlaczego nie zapytasz biznesu czy chce drachmy ? Przecież to oni (przedsiębiorcy) generują prawdziwe PKB kraju. Biznes, tak jak w Polsce, najbardziej ceni sobie stabilność środowiska makroekonomicznego, dlatego nikt kto samodzielnie zarabia i zmaga się z ciągłymi fluktuacjami rynkow nie życzy sobie ich jeszcze dramatycznego rozchwiania. Greccy przedsiębiorcy kategorycznie nie chcą chaosu wychodzenia z unii walutowej i nie chcą powrotu do drachmy. Bardzo wyraźnie wspierają partie pro-europejskie.

Tak samo jest w Polsce (dlatego przedsiębiorcy tak niechętnie głosują na PiS i JKM) tak jest i w Grecji. Politycy bardzo często nie rozumieją ludzi, którzy naprawdę generują zamożność kraju. 

Wiesz jak lekko przeszlibyśmy załamanie kursu franka gdyby w Polsce było już euro? Tusk obiecał nam euro w 2012 i niedotrzymanie tego jest dla mnie, jako polskiego przedsiębiorcy, ogromnym rozczarowaniem.

Zobacz sobie jak spadła złotówka do franka a jak euro do franka. Ile mniej pieniędzy, blisko milion ludzi w Polsce, oddawałoby pieniędzy bankom, gdyby ich frankowy kredyt był spłacany w euro z orłem zamiast złotówek !!

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-16 10:39

straszny Od dawna było wiadomo, że Grecja niema szans na wyjście z długu. I tam lepiej nie będzie, bo jest już za wielu ludzi zepsutych socjalizmem, i ci ludzie rozgoryczeni brakiem kasy dobiją resztki przedsiębiorców którzy tworzą tam jeszcze jakieś PKB.  

Myślę, że sytuacja się będzie tam tylko pogarszać. 

adir

  • adir
  • wiadomość Użytkownik

  • 974 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-16 10:52

Zapewne nastąpi kiedyś (po kilku latach) redukcja długów (może o 50-80 %), tak jak w Argentynie gdzie obcięchali o 70%.
W krótszej perspektywie, firmy Państwowe Greckie będą przejmowane przez wierzycieli (raczej pośrednio przez prywatyzację).

Sytuacja jest trudna i bardzo ciężko będzie Grecji wyjść z długów zachowując Euro. Europa liczy, ze się to rozejdzie po kościach. IMHO szanse są niewielkie na to. Raczej Grecja będzie musiała przejść na Drachmę.

Co spowoduje mega tąpnięcie w samej Grecji (Europa sobie poradzi dużo lepiej, bo wszyscy się liczą z tym, że Grexit nastąpi). Po zmianie waluty na Drachmę grecy stracą 50-80 % majątku (taka będzie deprecjacja, i hiperinflacja).

Ale jest szansa, że po tych zgliszczach się jakoś odbudują po 20-30 latach ciężkiej pracy.

Choć pewnie liczą na cud, że uda się wszystko wyprostować bez straty Euro

i5-13500, Gigabyte B760 GAMING X, MSI RTX 4060 GAMING X, Kingston FURY Renegade Black DDR4 32GB 3600MHz CL16, Kingston KC3000 2TB M.2, Spartan 5 max

straszny

Wysłane 2015-07-16 11:25 , Edytowane 2015-07-16 11:35

z Grecją jest podobny problem jak z Polską, ale nie w sensie zadlużania tylko specyficznej filozofii "mi się należy" i "nie damy nic naszego". 

Grecja ma 6000 wysp, z tego około 90% niezamieszkane skalne nieużytki, często poniżej 0,5 ha...  większe i mniejsze skały, na których nikt zamieszkać nie chciał ani w naszych czasach ani  w przeszłości, i z którymi państwo nigdy nie wpadło na pomysł co robić. Ich sprzedaż prywatnym właścicielom (przecież na Boga one dalej pozostają w ramach państwa greckiego!! Nawet można je znacjonalizować w razie wojny czy problemów... ) wydaje się taka oczywista.... a jednak, do tej pory każdy kto to proponował był wyzywany publicznie od zdrajców Grecji. 

Kolej? Tylko państwowa... "przecież nie oddamy prywaciarzom narodowego dobra!" (za taki uchodzi tam kolej). W związku z tym kolej generuje rocznie 100 mln USD do budżetu wpływów... mając 700 mln USD kosztów (serio mają 1:7 proporcje wpływy-koszty). W Grecji nie ma prywatnych kolei, a prawie cały transport jest zmonopolizowany przepisowo.

Zmiana etosu własności prywatnej, tego Grecji brakuje. W Grecji cfany człowiek to taki który umiał się ustawić i pracuje w państwowej administracji (łapówki) albo w państwowej firmie-molochu (gwarancja zatrudnienia na xx lat). Do prywatnego biznesu trafiają tylko obywatele nie mający żadnych znajomości i nie potrafiący zakręcić się przy "lepszej" pracy. Praca w prywatnej korporacji jest dla nich czymś poniżającym, podobnie jak prowadzenie swojej firmy.... Póki taka filozofia się nie zmieni, Greków czeka wiele lat cięzkich zmagań o nic.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

adir

  • adir
  • wiadomość Użytkownik

  • 974 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-16 11:39

Sprzedaż lub dzierżawa (na np. 150 lat) kilkuset wysepek niby jest oczywista. Tylko jeśli taka wysepka jest
bardzo mała w dodatku bez wody pitnej i roślinności to za bardzo nie ma chętnych na nią.

Co innego jakby była woda pitna. wtedy można by tam było pobudować prywatną rezydencję lub hotel.
Inaczej biznes jest mało opłacalny. Takie wysepki co najwyżej dla instalacji wojskowych (jakiś radar/czujniki etc.) dla USA.

Musieliby sprzedać 2-5 dużych wysp, ale takie są zamieszkałe.

i5-13500, Gigabyte B760 GAMING X, MSI RTX 4060 GAMING X, Kingston FURY Renegade Black DDR4 32GB 3600MHz CL16, Kingston KC3000 2TB M.2, Spartan 5 max

straszny

Wysłane 2015-07-16 11:43 , Edytowane 2015-07-16 12:42

@adir

w naszych czasach instalacja odsalania wody (banalna) + panel fotowoltaiczny z backupem (a tam mają niesamowitą wydajność!) i zatoczka dla kutra i tyle... każdy zamożniejszy Francuz, Niemiec, Brytyjczyk, Amerykanin, czy np Chińczyk taką wyspę sobie kupi. Z tego co wiem to zakupem tych małych skałek-wysp zainteresowanie jest wręcz ogromne.

Ceny mają być od ok. 3 mln euro, czyli dla klasy średniej-wyższej z zachodniej Europy naprawdę spoko. Taniej niż kamienica w Berlinie, Londynie czy Paryżu.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

adir

  • adir
  • wiadomość Użytkownik

  • 974 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-16 12:49

Oczywiście, że są instalacje (w różnej technologi) do odsalania. Nie wiem jak teraz, kiedyś
jak się tym interesowałem to były duże (gabarytowo) i pobierały mnóstwo energii.

Jeszcze jest kwestia ewentualnych sztormów (jeśli wysepka jest niska i zero roślinności)
to może być nie ciekawie.

Jeśli, się poprawiło w zakresie odsalania to pewnie sporo chętnych będzie.


Mnie gdyby stać było na wyspę to bym kupił jedynie jeśli miałbym zapewnioną eksterytorialność :)
a tego się nie można raczej spodziewać.

i5-13500, Gigabyte B760 GAMING X, MSI RTX 4060 GAMING X, Kingston FURY Renegade Black DDR4 32GB 3600MHz CL16, Kingston KC3000 2TB M.2, Spartan 5 max

straszny

Wysłane 2015-07-16 13:16 , Edytowane 2015-07-16 13:17

@adir
eksterytorialność oznacza że jak napadnie Cię jakaś grupa greckich bandytów/Arabów/Turków/kogolwiek albo jak Ci wybuchnie pożar, to o prośbe idziesz prosić w ambasadzie, bo przecież policja ani wojsko ani morska straż pożarna nie ma nawet prawa Ci pomóc..... nie mam pojęcia do czego może być przydatna eksterytorialność normalnemu człowiekowi, który szuka spokojnego wypoczynku. Nikt z kupujących jej nie oczekuje.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-07-16 13:23 , Edytowane 2015-07-16 13:23

 Eksterytorialność przydaje się jak chcesz otworzyć produkcję amfetaminy albo zakład utylizacji zwłok. :-)

skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 110 gości