@TonySoprano
ale tu chodzi o ekonomię, jeśli nie mamy kasy to nie mamy i nie wyrzucamy więcej ...
używana 4 letnia Cessna XLS to 7 mln USD (wg mnie styka taka)
nowa Cessna XLS to ok. 15-20 mln USD (niech im nawet taka będzie)
używany 6-7 letni Challeger 604 to ok 15 mln USD (już trochę starawy)
nowy Challenger 30-40 mln USD (wg mnie już zdecydowanie za dużo na stan państwa)
3 ostatnie lata wynajmowania Embraera 175 kosztowało nas jako podatników 150 mln PLN, czyli 50 mln USD.... Za to można było kupić Cessnę XLS, paliwo, obsługę, i całą resztę i jeszcze zostałoby z 20 mln USD (60 mln PLN).
Forum > Tematy dowolne > Nowe pomysły rządu 4 ( i inne rewelacje gospodarczo, polityczne).
Wysłane 2013-01-30 15:37 , Edytowane 2013-01-30 15:41
Wysłane 2013-01-30 15:42 , Edytowane 2013-01-30 15:42
@straszny
Pewnie że nie mamy, ale lepiej już kupić coś większego i uniwersalnego. Potem będzie plucie sobie w twarz że za małe i muszą być dwa...Tak samo z tą modernizacją tych kiczów radzieckich. Ile to kosztowało..70 mln zł ? Już prawie na Challengera by starczyło...A już nie wspomnę o wynajmowaniu przez ostatnie lata..150 baniek...
Wysłane 2013-01-30 15:57 , Edytowane 2013-01-30 16:03
@D@nielo
ale po co?
Na wyjazd potrzebuje 40 osób? 4 borowików, 3-4 asystentów, szef+żona. Jechać, podpisać, uśmiechnąć się i wrócić. przecież wszystko w takich wizytach jest ustalane wcześniej. To tylko kurtuazyjna formalność.
A jak z jakiegoś dziwnego powodu trzeba więcej - proszę bardzo - lotem rejsowym bez problemu, dzień wcześniej na miejscu moga być nawet w liczbie 50 osób.
Popatrz jak organizują swoje loty i konferencje prywatne ogromne korporacje jak Exxon Oil, Apple, IBM - lata 6-7 osób, załatwiających często sprawy o wiele większe niż kurtuazyjne loty głów państw. Jakoś tam nie lata 50 urzędników robiących sobie wycieczki życia.
Wysłane 2013-01-30 16:28
Kupmy raz i porządnie. Tony ma rację. Znając naszych fachurów jak kupią mały za kilka lat okażę się że jest za mały i kupią dodatkowo duży niepotrzebnie zwiększając koszty.
Wysłane 2013-01-30 18:32 , Edytowane 2013-01-30 18:43
@xoot
hm.. a jak PO przegra najbliższe wybory, to co wtedy? Zabiera ze sobą samolot?
EDIT:
znalazłem arcy ciekawy (bo w temacie) artykuł: [LINK]
Niektóre z rządów, w szczególności państw skandynawskich, dysponuje małymi samolotami dla zaledwie kilku do kilkudziesięciu osób, latającymi na lokalnych, kontynentalnych trasach. W przypadku konieczności dłuższych podróży Szwedzi, Norwegowie, czy Duńczycy korzystają z usług komercyjnych linii lotniczych i latają samolotami rejsowymi lub czarterują maszyny.
o proszę, głowy takich krajów jak Dania czy Norwegia nie wstydzą się latać malutkimi samolotami, i mimo że to bogatsze kraje od Polski to takie samoloty wystarczają.
i najlepsze, rząd Jej Królewskiej Mości nie ma żadnych samolotów dla urzędników, a jakoś działa...
Na zupełnie inny sposób transportowania VIP-ów zdecydowały się m.in. Wielka Brytania i Węgry. Kraje te nie utrzymują floty specjalnych samolotów rządowych i w całości korzystają z usług komercyjnych przewoźników.
da się? DA SIĘ. I wszystko działa normalnie.
Wysłane 2013-01-31 01:14
Ciekawe czy nadal będą używać tych 130tys. dyskietek
Wysłane 2013-01-31 11:12
Rzetelność dokumentu z NG:
[LINK]
Obejrzałem ten "paradokument" i momentami niezła komedia z tego była.Szkoda tylko, że temat mało śmieszny.
Wysłane 2013-01-31 12:20 , Edytowane 2013-01-31 12:24
@1084
przecież tylu Polaków tam żyje i wiesz że tak tam po prostu nie jest. Sun to coś takiego jak polskie Bravo Girl czy Fakt..... nawet idiotyzm jest w opisie - "mają mieszkanie" ale rząd rekompensuje im wynajmowanie mieszkania więc nie mają żadnego mieszkania tylko wynajmują pewnie pokoik z łazienką...
nic z tego nie wynika, poza poprawą rozpoznawalności The Sun (o co pewnie głównie chodziło).
Wysłane 2013-01-31 12:36
Wszędzie są jakieś mniejsze bądź większe patologie, w każdym systemie są wypaczenia i jacyś cwaniacy którzy z tego korzystają. Są przecież Państwa w których socjal jest przepotężny i sobie świetnie radzą.
Wysłane 2013-01-31 12:48
@1084
Nic nie padnie, skoro taka Japonia może sobie 'spokojnie' funkcjonować z 200% zadłużeniem, to co dopiero takie imperium brytyjskie?
@TonySoprano
"No dokładnie. Więc w czym problem? Ja piszę o sobie i o osobach które znam,"
Nie ma problemu.
Po prostu Ty opisujesz niewielki ułamek rzeczywistości, na jego podstawie wyciągasz wnioski i próbujesz je uogólnić na cały kraj.
Kto jest online: 1 użytkowników, 176 gości
maq2 ,