@Maveriq
Tu już trzeba porównywać z golfem VII, a nie VI. Nowy model jest znacznie lżejszy.

@MarTnes
W golfie system odzyskiwania energii podczas hamowania jest montowany w standardzie, nawet w najtańszym wariancie.

@maq
Przejdzie jak potem podaruje ojcu połowę.

@Netman
Fakt, właśnie o tym doczytałem.
Jak mówiłem mogę nie być zbyt obiektywny jeśli chodzi o Mazdę, która jest w centrum moich ulubionych marek samochodowych, a tym bardziej jeśli chodzi o VW który jest dokładnie na przeciwnym biegunie moich zainteresowań motoryzacyjnych.

Przy czym jeśli już porównujemy wagę nowej M6 to porównajmy ją z wagą Passata a nie Golfa. To Passat jest odpowiednikiem konkurencji z tego samego segmentu a nie kompaktowy Golf.
Choć szczerze przyznam, że jak widzę artykuły w których jaki producent by co nie wyprodukował to zawsze redaktorzyny piszą o konkurencji dla Passka lub Golfa to mi się odechciewa ich wypocin czytać. Przecież producentów aut jest całkiem sporo. Można porównać do Toyoty, do Peugeota, do Hondy, czy choćby do Renault. Ale nie. Wychodzi nowy Hyundai i30, a oni piszą o konkurencji dla Golfa. Wychodzi nowa Toyota Auris, oni znowu o konkurencji dla Golfa. Wychodzi Peugeot 508 oni piszą o konkurencji dla Passata. Wreszcie wychodzi nowa Mazda 6, i co? I znowu piszą o konkurencji dla Passata...

Może dodam jeszcze tylko, że absolutnie nie chcę tu wszczynać walki na słowa właścicieli VW, czy sympatyków tej marki przeciwko reszcie świata. Szanuję każdego użytkownika pojazdu i rozumiem to, iż każdy ma swój gust i upodobania.

@MarTnes
To jest normalne podejście. To co najlepiej się sprzedaje, to do tego się zazwyczaj porównuje.
Np telefony - każde porównanie topowych modeli sprowadza się zawsze do iphona i galaxy s.

@MarTnes

oni znowu o konkurencji dla Golfa

Nie wiem czemu Ty się dziwisz? Jakby nie było to własnie Golf zapoczątkował erę kompaktów, potem przez dziesięciolecia był liderem. Zwłaszcza gdy głównymi konkurentami były Kadett oraz Escort, potem Astra oraz Focus. Włosi nigdy w tym zestawieniu nie liczyli się tak samo jak Japończycy. Twoje upodobania są tylko Twoje i w ŻADNYM stopniu nie odzwierciedlają rzeczywistości. Wynika z tego, że należysz do znacznej mniejszości w swoich poglądach i nie bądź tu za chwilę przykładem typowego Polaka, który napisze, że mam wśród znajomych tylu a tylu co nienawidzą VW bo to gówno i shit. Największą sprzedaż samochodów w Europie jest w Niemczech i tu razem z Francją oraz GB, sprzedaż Golfów od zawsze bije rekordy. Są to naprawdę dopracowane auta służące milionom ludzi no chyba, że to najmądrzejsi Polacy tylko widzą jaki to syf a reszta Europy to same głupole a wręcz debile, które prawie od 40 lat dają się nabierać na golfy i passaty. Żaden samochód..mało tego, żaden wytwór ludzki nie jest idealny pozbawiony wad ale w porównaniu do konkurentów, właśnie chyba golf(w swojej klasie) miał ich najmniej, biorąc wszystkie aspekty użytkowania pod uwagę. Dlatego to inne samochody porównywano do niego a nie odwrotnie. Golf wyznaczył swoją klasę czy Ci się to podoba czy nie. ie jest to ani wytwór mój ani niczyj inny, to jest wybór WIĘKSZOŚCI.

@MarTnes
Sooorki ale porównując wymiary jednak tej Maździe jest bliżej Golfowi niż Paskowi. Oczywiście pisze o wersji Golfa Jetta -z doklejonym bagażnikiem bo to dalej jest Golf.
Sprzedaż jakiejkolwiek Mazdy w europie to promil sprzedaży samochodów. Znam takich ludzi a przynajmniej jednego Twojego pokroju. Wielki fanatyk, zwłaszcza Mazdy Xedeos. Klapki na oczy, jeździ po całej Polsce i skupuje stare złomy, rozbiera na części i składa nowe auta które sprzedaje albo sprzedaje same części. Bo ma najlepsze samoskrętne tylne zawieszenie, bo ma powera, bo ma V6kę 2.0l której nie mają inni, bo jest tania w utrzymaniu i ma tańsze czesci niż europejczyki(używany reflektor do 15 letniego auta od 400zł -tiaaa, buuuacha), bo samochód mu super pasuje. OKI ale takich samochodów na świecie są tysiące i twierdzenie, że coś innego to shit i żygac mu się chce na ich widok lub opis, wybitnie świadczy o delikatnie mówiąc - bardzo niskim poziomie autora.

@grizli
Chyba raczej Ciebie ponosi z miłości do niemieckiej motoryzacji. Ja delikatnie, a Tobie jakby ktoś rozżarzony pręt w d... wsadził. Wyluzuj człowieku. Nie wyjeżdżaj z fanatykami itd... Ja tu nikogo nie obrażałem i nie pisałem, że Golf czy Passat to shit. Tą część historii domalowałeś sobie sam.
Piszę wyraźnie szanuję innych użytkowników i ich wybory. Nikogo na siłę nie przekonuję do swoich racji.
Pasuje Ci golf lub Passat? Twój wybór. Szanuję ten wybór i nic mi do tego.
Ale w tym samym miejscu Ty musisz się pogodzić, że należę do "mniejszości" która Golfa nie trawi? I to jest mój wybór. I nie przekonują mnie statystyki sprzedaży zachwyty itd, bo ja lubię obierać swoją własną drogę.
Mylisz się co do Golfa i jego bycia liderem, bo nr 1 światowej sprzedaży aut kompaktowych jednego modelu jest Toyota Corolla. Golf jest liderem w Europie i to jest fakt.
A skoro twierdzisz, że auto segmentu D tyle, że z Japonii wg Ciebie można porównać do C z doklejonym bagażnikiem - ale za to Made in Germany to akurat świadczy, że chyba nie bardzo wiesz o czym mówisz.
I nie jest to moja opinia jak to tam sobie określasz, tylko takie są prawidłowości i podziały rynku motoryzacyjnego. Golf to C. Jetta to dalej C, tyle że z większym bagażnikiem. Passat to D. Mazda 3 htb to C, Mazda 3 sedan to ciągle C, i tu również nie ma znaczenia to że ma kilkanaście cm więcej na długości i głębszy bagażnik. Mazda 6 to D. Nie tylko rozmiar auta się liczy. I to nie wymiary decydują o przynależności do danego segmentu. Przykładem jest tu choćby Skoda Octavia. Co z tego, że to duże i pojemne auto. Klasowo nie ma podejścia niestety do segmentu D. Jest to tylko wyrośnięty samochód ale segmentu C - owszem duży bagażnik, dużo miejsca z tyłu, można by pomyśleć no prawie D, ale prawdę mówiąc to ciągle C. Stąd Octavia nigdy nie będzie choćby tym Passatem
Chcesz to się zgadzaj, nie chcesz to nie. Powtórzę jeszcze raz to Twój wybór i masz swoje zdanie. Nie próbuj tylko na siłę mnie przekonywać do zmiany mojego zdania.

Dla porównania wrzucę wymiary pojazdów:
Passat: długość 4769, szerokość 1820, wysokość 1470, rozstaw osi 2712, bagażnik 565
Jetta: długość 4644, szerokość 1778, wysokość 1482, rozstaw osi 2651, bagażnik 510
Mazda 6: długość 4870, szerokość 1840, wysokość 1450, rozstaw osi 2830, bagażnik 483

Jak widzisz choć wymiary to nie wszystko, to jednak M6 przerasta szerokością, długością i rozstawem osi nawet Passata, który za to ma największy bagażnik. Nie wiem więc czemu się upierałeś przy porównywaniu do Jetty

Osobiście Golf jest dla mnie brzydki... Pasat podoba mi się jedynie w wersji CC. Ten nowy "normalny", to jakiś kwadraciak. Jako mieszkaniec Świnoujścia, czyli miasta nadgranicznego, mam wielu znajomych z Niemiec i czasami tematy moto też poruszamy. Zgodnie twierdzą że zarówno BMW, Mercedes czy VW to już to co było jeszcze kilkanaście lat temu... Teraz kupa psującej się elektroniki i tyle. Teraz hitem sprzedaży jest w Niemczech... KIA z modelami Ceed i Sportage.
Osobiście nie mam żadnych uprzedzeń do samochodów jeśli chodzi o markę i miałem zarówno Mercedesa, Nissana i sporo fiatów, a obecna Sienna zbiera u mnie od czterech lat miano najmniej awaryjnego auta z wszystkich co miałem (nawet Polonez stałby dość wysoko w tym rankingu, ale zżerała go rdza niestety)...

@SlawoyAMD
Czy Golf brzydki to kwestia gustu. Stare modele jak II, III i IV się już po prostu opatrzyły. Sporo tego na ulicach. Golfów V jest znacznie mniej, a o VI to nie warto mówić, bo jest tego bardzo mało u nas. Mam znajomych, jeden ma Golfa V, a drugi kupił nówkę VI w salonie. Obaj są bardzo zadowoleni i chyba o to chodzi by być zadowolonym z zakupu. I choć Golfów nie lubię, to na Golfa VI przyjemniej jest spojrzeć właśnie ze względu na jego rzadkość. Mam też takich co mają Hondy Civic i Accord - również nabyty jako nówka salonowa i oni również nie narzekają.
Z tym że nowe auta niemieckie się psują ze względu na elektronikę to też chyba różnie bywa. Czasami w nowych autach są po prostu choroby wieku dziecięcego związane z wprowadzeniem na rynek nowego modelu. I tu nie ma raczej reguły co to za marka. W grupie VAG silniki 1.4 TSI miały tendencję do awarii ze względu na naciągający się łańcuch rozrządu - z czasem problem zlikwidowano. Uznawana za bezawaryjną Toyota też miała kilka wpadek jak choćby nadmierne zużycie tylnych tarcz i klocków hamulcowych w Corolli która obecnie jest sprzedawana, + dodatkowo jakiś kłopot z tulejami gumowymi w tylnym zawieszeniu - ale i tu problem zażegnano.
Jak mówiłem choroby wieku dziecięcego które z czasem eliminowano, ale zdarzają się każdemu producentowi.

@MarTnes
Jak dla mnie wymiary, to nie wszystko. Spójrz na tą nową Mazdę z profilu i porównaj z Passatem i Insignią. Mazda jest taka 'lekka i drobna', a z kolei VW i Opel 'masywny i potężny'.
Przynależność do segmentu nic jeszcze nie znaczy. Liczy się 'ogół'.
Oczywiście 'lekki czy masywny' nie oznacza że jest lepszy. Tutaj wchodzi jedynie kwestia gustu, tak samo jak jedni lubią typowe kompakty, a inni suvy.

@Netman
Wiem, że wymiary to nie wszystko.
Wymiary, wyposażenie, wyciszenie wnętrza, jakość użytych materiałów, sposób prowadzenia się pojazdu - to wszystko wpływa na przynależność pojazdu do odpowiedniego segmentu.
I tak jak piszesz, Mazda ma piękną sylwetkę, nie wygląda na masywne i ociężałe auto, ale za to zwiewne i lekkie oraz zwinne. Za to wszystko odpowiada jakaś tam ideologia którą wymyślili sobie pewnie marketingowcy. Ale grunt że powstało coś co zwraca uwagę.
A że nie będzie się ten samochód sprzedawał w ilościach Passatowych - moim zdaniem bardzo dobrze. To dodatkowo powoduje że zawsze jak się go zobaczy będzie miło spojrzeć.

@MarTnes

Ale o co toczysz takie boje? Maveriq dlatego porównał Mazdę 6 go Golfa VII, by pokazać jaki skok wykonała Mazda w obniżeniu wagi samochodu segmentu D, który swoją masą może konkurować z samochodami niższych segmentów. Ot i po problemie.
Przerysowując przytoczone porównanie, gdyby Mazda 6 była tak lekka jak VW Up!, to dopiero byłby wstyd dla VW, że produkują zbyt ciężkie samochody, a zarazem byłby to powód do dumy dla Mazdy, że produkuje bezpieczne i tak lekkie samochody? Już wszystko jasne ?

@NuCore
Ale nie chodzi tu o wagę, która jest dobra bo niska i zbliżona bardziej lub mniej do Golfa.

grizli napisał:

Sooorki ale porównując wymiary jednak tej Maździe jest bliżej Golfowi niż Paskowi. Oczywiście pisze o wersji Golfa Jetta -z doklejonym bagażnikiem bo to dalej jest Golf.

A podając wymiary tych aut myślę, że chyba udowodniłem że jest w błędzie.

I nie ma o co tu walczyć.
Zresztą to tylko dyskusje forumowe, moim zdaniem nic osobistego. Sadzę, że warto poznać czyjeś odmienne zdanie, bo zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć.

@MarTnes

W takim razie kolega Grizli ma blade pojęcie o segmentach samochodowych. Nie tylko długość, ale i szerokość, rozstaw osi oraz klasa materiałów pozycjonuje samochód w danym segmencie. Podobnie było z Octavią, ile by S(z)koda nie krzyczała i nie zaklinała rzeczywistości ich Octavia nie była nigdy samochodem segmentu D. Nawet teraz się do tego przyznali, zapominając o tym co mówili dotychczas. Teraz nagle sami stwierdzili, że wydłużyli min. nadwozie i rozstaw osi, by samochód zbliżył się do modeli segmentu D.

EDYTA z dnia 22 stycznia 2013
Polecam filmik ze strony Mazdy. Nie tylko sam film jest wart zobaczenia, ale również warto posłuchać zamieszczonej w nim muzyki. [LINK]

Nie będę zakładał osobnego tematu. Panowie sprawa jest następująca i bardzo pilna (do 1 lutego).

Potrzebuję kupić samochód (będzie on kupowany w Niemczech). Warunki:

1. Tylko nówka sztuka z salonu
2. Nie musi być to RR, ale ma być to pojazd "reprezentatywny"
3. Poruszać się będę TYLKO i WYŁĄCZNIE po autostradach. Niemcy->Austria->Austria->Niemcy ( czasem Holandia).
4. Dość szybki i przestronny, ale V-MAX itp to sprawa drugorzędna. Bardziej cenny jest komfort i przestronność
5. Ma być to pojazd który pozwoli pokonywać duże przebiegi (niezawodny) na poziomie 15k km/miesiąc ( podejrzewam że wyjdzie koło 10-12k )
6. Ceny serwisu/części nie grają żadnej roli

Nie mam bladego pojęcia jak tą sprawę załatwić ( preferowana marka -> Audi/BMW, ale nie jest to wytyczna). Może jakiś Jaguar? XF? Będę miał możliwość odkupienia pojazdu po zakończeniu umowy.

Postaram się udzielać w temacie do 1 lutego jak tylko będę mógł. Proszę o rady ( ale nie o kłótnie!!! ). Potem czeka nas dłuższa przerwa

@TonySoprano
Reprezentatywny to audi a6, bmw 5 silnik 3.0 tdi z automatem. Są to duże, przestronne a za razem bardzo limuzynowate (zwłaszcza w sedanie) samochody.
Chyba, że wolisz coś na sport to a5
Przy autostradowej jeździe ekonomiczna i nie do zdarcia jednostka. Silnik nie zmęczy się nawet przy 220+km/h stałej jazdy.

Duże przebiegi nic nie robią dla tych wozów, wystarczy spojrzeć na mobile.de i masz tam takie auta 3 letnie z przebiegami rzędu 250-300tkm +

Kuzynka z niemcowni ma a4 b8 z 2012 (biały, zenon, 18 fele, kombi, niestety 2.0tdi 140KM tylko). Autobahn 200km/h i można na tempomacie non stop jechać.
Jak wjechała do mnie na osiedle to nie było osoby która by się nie spojrzała

Jeżeli cena nie gra roli to możesz też rozglądać się za serią M od bmw lub S od audi. Ale cena o 1/4 na start wyższa.

Jaguar ? nie wiem, nie mam odniesienia. Prestiż, lans, jasne. Ale to za M-Powerem lub serią RS ludzie wodzą wzrokiem na ulicy

@Deathblow

Ujmijmy to tak może. Dzieci,rowerków w tym wozić nie będę. Raczej potencjalnych klientów. Czasami może być sytuacja że nie będzie on sam. Dlatego wygoda pasażerów również jest ważnym aspektem. Oczywiście szampana podawać nie będę w trakcie jazdy, ale aby był komfort podróżowania. Celuję raczej w coś bardziej pokroju limuzyny. A5 zawsze mi się podobała, ale nie wiem jak tam jest z przestronnością z tyłu. Jeżeli już to tylko wersja SportBack. O wchodzeniu do tyłu przez pierwszy rząd siedzeń nie ma mowy niestety

Tak. Jak będzie taka możliwość i warunki to będę grzał po 200 km/h. Czas to pieniądz więc dobrze by było aby autko stabilnie się prowadziło i jechało "jak po sznurku".

Cena zasadniczo nie gra roli, ale nie chcę też wyjść na człowieka który bierze całą rękę jak dają palec.

Też nie znam Jaguara, ale pomyślałem o nim właśnie jako o aucie eleganckim, troszkę innym jak A6, czy BMW ( których jest dużo w Niemczech ) itp

@Deathblow

BMW z silnikiem TDI, no to nieźle się porobiło.

A teraz na poważnie.

@Tony

Zabawki w stylu A4/A5, BMW 3 Mercedes C odpuść sobie. Z tyłu jest odczuwalnie mniej miejsca niż w ich odpowiednikach z segmentu E.

Osobiście z niemieckich trojaczków za całokształt wybrałbym BMW 5, a w dalszej kolejności Mercedes E (po FL) oraz najnowsze Audi A6.

Co do Jaguara, to o ile XF przeciętnie prezentuje się z zewnątrz, to w środku jak dla mnie jest tragedia. Taki styl techno-plastik + na siłę upchana skóra (coś a la nowe Fordy). No chyba, że myślisz o odkupie, to właśnie w Jagu spodziewałbym się największego spadku wartości.

Jeśli zaś po trochu bierzesz pod uwagę design, rynkowy staż, warunki gwarancji na rynku niemieckim, tradycje marki, to możesz deko odwrócić ww. zestawienie, które wyglądałoby wówczas: 1. Mercedes E (FL), 2. BMW 5, 3. Audi A6, 4. Jaguad XF

Pytanie za 100 pkt. Myślałeś może o Infiniti model M30d AT? [LINK]

Linia jest tak skrojona, że idealnie łączy sport i elegancję. Nie widać po niej, iż samochód ten jest aż o 10 cm dłuższy od Mercedesa klasy E (po FL).
Infiniti M (4945 mm) vs Mercedes E po FL (4879 mm). Do tego nawet w PL model ten z silnikiem Diesela 3.0 kosztuje od 241 283 zł.

PS
Infiniti ma bardzo zacną stronę www. Taka PP mogłaby się od nich sporo nauczyć.
Super prezentacja modelu M Klikamy [LINK] , a następnie: POZNAJ (przy interesującej nas wersji). Takie Infiniti stawiałbym o kilka półek wyżej od Jaga czy lekko nudnawego A6. Wówczas wybór rozgrywałby się między (kolejność alfabetyczna): BMW 5, Infinity M, Mercedes E.

@NuCore

Mercedes nie...nie lubię tej marki jakoś. Raczej wolałbym coś "innego", dlatego jutro pojadę obejrzeć Infinity. Wygląda dość ciekawie

BMW 5 też strasznie mi się podoba. 100% elegancji dla mnie. Muszę jutro podzwonić wstępnie po salonach w Niemczech i popytać jak cenowo to wychodzi.

Nie wiem jak będzie sprawa wyglądała z odkupieniem pojazdu. Zobaczymy ile km zrobię w ciągu 2 lat i ewentualnie jakie będą później koszta związane z serwisem po odkupieniu. Z tego co się orientuję to po 2-3 latach ( jak pojazdy mają po 300k i więcej km ) idą pod młotek, a kupuje się nowy więc może nie będzie potrzeby. Zresztą nie wiem co będzie za 2 lata bo może będę pracował gdzie indziej więc temat na razie tabu Natomiast pewnie sprzedam swoje prywatne autko

@TonySoprano

Co do BMW, to uważam podobnie. Tym samym wybór ogranicza się wówczas do 5'tki od BMW oraz M'ki od Infiniti.

EDYTA:

Ceny w Niemczech:
Infiniti M30d AT = wydatek od 52,300 € [LINK]

BMW 530d = wydatek od 52,400 € [LINK]