Dostałem ostrzeżenie i nie wiem za co... o jaką dyskryminacje rasową Tobie chodzi?
Stwierdzenie, że Europa ma inną kulturę i historię (inną nie znaczy, że gorszą) niż Afryka czy Azja
jest prawdziwe i nie jest dyskryminujące. Jestem za pomocą, prawdziwym uchodźcom, a nie
emigrantom ekonomicznym.
Warto też wspierać, te kraje gdzie są uchodźcy i przekonywać (także zachętą finansową) sąsiadów
Syrii etc. aby przyjęła emigrantów i się nimi odpowiednio zaopiekowali.
Kraje nie są bogate dlatego, że są multikulti. Tylko zupełnie z innych powodów.
1. Nie byli w bloku socjalistycznym
2. Nie mieli na swoim terytorium wojny, lub mieli ją bardzo dawno
3. Część z tych krajów miało liczne kolonie i w większym lub mniejszym stopniu wykorzystywali zasoby
naturalne i rdzennych mieszkańców (z różnym odcieniem bestialstwa) swoich kolonii.
Przez wiele lat handlu produktami i zasobami pozyskanymi z tych kolonii oraz sprzedaży własnych produktów/usług
w koloniach, kraje te się bogaciły i rozwijały.
I tyle filozofii w rozwoju gospodarczym większym na zachodzie Europy, a bloku socjalistycznym.
Edit:
Co do Surinamu, przecież to była kolonia holenderska do 1975, to normalne, że przyjęli ich byłych poddanych.
Edit2:
Wg. wikipedii [LINK]
"...w następnych latach jedna trzecia z nich wyjechała do Europy, szczególnie robotnicy wykwalifikowani, co spowodowało załamanie gospodarcze, z którego Surinam wyszedł dzięki pomocy rządu holenderskiego...."
Czyli w pełnii altruistycznie tego nie zrobili.
Edit3:
Mieszkańcy Surinamu (dawnej Gujany Holenderskiej) mówią po niderlandzku (język urzędowy) i mieli
obywatelstwo holenderskie w chwili wyjazdu (do pracy) do Holandii.
Więc ta sytuacja nie ma nic wspólnego z dzisiejszą sytuacją. Był to zwykły drenaż kadr byłego państwa
podległego spowodowany różnica płac i niestabilnością państwa po wycofaniu się kolonizatora.
@straszny warto najpierw doczytać przed podawaniem super przykładu holenderskiego.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2015-09-12 17:31 , Edytowane 2015-09-13 09:42
Wysłane 2015-09-12 17:43 , Edytowane 2015-09-12 18:31
@straszny Przyczyna jest raczej gdzie indziej. Po co mają tutaj wracać? Przecież tutaj nadal, mimo propagandy sukcesu, jest bieda. Załóżmy, że emigrant wraca ze sporą gotówką, chce założyć tutaj firmę. Przecież aparat biurokratyczny szybko wybije mu to z głowy. Będzie wolał za te same pieniądze otworzyć firmę w UK, czy gdziekolwiek indziej - szybciej, prościej i bez ciągłej obawy przed dowolnością interpretacji przepisów przez skarbówkę (jak np. ostatnia sprawa z Poznania, gdzie US nakazał pobrać zaliczkę, od rzekomej korzyści, uzyskanej przez pracowników, za wręczone im firmowe gadżety - długopisy i kubki).
Wracać na etat do jakiejś firmy za 1/4 stawkę przecież też nie mija się z celem. Gdyby jeszcze różnica wynosiła max. 50%, to może by to miało jakiś sens.
Jakiś czas temu na powrót zdecydowała się moja koleżanka, bo nie chciała wychowywać dzieci wśród angielskich rówieśników, o których kulturze ma nie najlepsze zdanie. Tam świetnie prosperowali, tutaj mają coraz ciężej, mimo wyższego wykształcenia (informatyk) i dobrej znajomości 2 języków obcych. Cholerna miejscowa specyfika - nadal górą znajomości .
Szczerze mówiąc sam się czasem zastanawiam, dlaczego nie wyjechałem. Chyba tylko dlatego, że jednak wierzę w to, że jeszcze można ten kraj przywrócić do normalności. Aczkolwiek coraz częściej się zastanawiam, czy sam siebie nie oszukuję .
Wysłane 2015-09-12 18:03
@1084
Problem z Koranem jest podobny, jak z Biblią. Z jednej i drugiej księgi można wybrać ciekawe fragmenty (w Starym testamencie znacznie więcej), które poprą założoną tezę. Prawdziwi wyznawcy Islamu powinni na swoją Świętą Księgę patrzeć jako na całość, jednak wśród nich podobnie, jak wśród Chrześcijan, można znaleźć radykalne grupy, które odczytują pewne fragmenty, które mogą wesprzeć stawiane przez nich tezy.
Wysłane 2015-09-12 18:06
Nie wiem jak z Koranem (być może podobnie jak z Biblią). Być może te księgi były kilka razy tłumaczone i ręcznie przepisywane przez co prawdziwy sens pierwotnych twórców mógł zostać zatarty.
Bardzo wiele zależy też od interpretacji i intencji osób czytających.
Wysłane 2015-09-12 18:10 , Edytowane 2015-09-12 18:55
@1084
Chodzi Ci o Surę IX. Jest dokładnie tak, jak napisał spider_co. Obie księgi mają przy tym juz sporo lat i powstawały w różnych okolicznościach. Masz tu linka. Jest to szczegółowa interpretacja przytoczonego przez Ciebie (dodam, że wyrwanego z kontekstu) fragmentu. Nie mogłem znaleźć nic po polsku na ten temat. Aha. Polskie tłumaczenie Koranu roi się od błędów.
Kontekstem powstania Koranu była wojna. Mahomet był wojownikiem, przywódcą podbijającym koczownicze plemiona żyjące na pustyni, aby doprowadzić do powstania państwa. Koran trzeba czytać mając to na uwadze. Oczywiście, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie to czytał dosłownie albo interpetował tak, żeby czegoś dowieść. Dzisiejsi młodzi muzułmanie żyjący na Zachodzie nie różnią się bardzo w podejściu do swojej religii od nas. Część rzeczy istnieje w symbolicznej formie do dziś (posag, duża rola rodziców w wyborze małżonka), a część zupełnie zanika (zakaz picia alkoholu), chociaż jeszcze nie całkowicie i, szczególnie wśród religijnych osób (ludzie starsi lub ci, którzy stosunkowo niedawno przyjechali), jak najbardziej spotyka się abstynentów. Odejście od religijnych nakazów widać bardzo wyraźnie u osób, które urodziły się już tutaj. To co piszę, biorę ze spotkań i rozmów z ludźmi z Algierii (piłem z ok. 70 letnim facetem, który zna rodziców Zidane'a!), Iranu, Pakistanu, Sudanu, Indii, Turcji, itd. Statystyk nie znam. Ekspertem nie jestem.
EDIT
Żeby rozładować trochę atmosferę. Jak czytam ten wątek to nieodparcie nasuwa mi się ten skecz.
Wysłane 2015-09-12 21:18
@straszny: to ksenofobia jest przyczyną obecnego stanu naszego państwa? :D kurcze nie wiedziałem. :O bo to stan naszego państwa jest przyczyną tego, że Kowalski ze swoją koreańską żoną nie chce tu wracać, a nie ksenofobia. :D ale się wijesz. :D upraszczasz i przesadzasz w jednym miejscu, a komplikujesz i bagatelizujesz w innym. ;)
@Panzer: jest (nie)jedna zasadnicza różnica pomiędzy Islamem, a Chrześcijaństwem: Jezus vs Mahomet. ;) portrety osobowościowe i charakterologiczne obu tych postaci są skrajnie różne. ...a to tylko początek. ;)
Wysłane 2015-09-12 22:04
@pi_nio
Muzułmanie czczą też i Jezusa.
Gdyby, dzięki Jezusowi, światu chrześcijan nie były znane wojny i zbrodnie, to bym się z Tobą całkowicie zgodził
Wysłane 2015-09-13 09:09
@Panzer
Ale Ty zakładasz że najpierw ludzie się zlatują w dane miejsce > następuje multi kulti > za tym idzie bogactwo.
Kiedy jest odwrotnie, ludzie pchają się tam gdzie jest bogactwo > skutkiem tego następuje multi kulti (bo taką politykę migracyjną a nie inną prowadzi dane państwo).
Swoją drogą, coś dzisiaj mi się obiło o uszy że Szwedzi już nie chcą multikulti.
Wysłane 2015-09-13 10:45 , Edytowane 2015-09-13 10:59
@Cursed
Ja tego nie napisałem. Napisałem, że ludzie jadą tam, gdzie się łatwiej żyje. Ze tam będą żyć, pracować, płacić podatki i zakładać rodziny. Polska nie ma tego problemu, bo z niej ludzie raczej wyjeżdżają niż do niej przyjeżdżają. I coraz mniej ludzi będzie w Polsce chciało żyć, pracować, płacić podatki i zakładać rodziny.
Nie obawiaj się wielkiej fali imigracji zarobkowej w Polsce. To raczej prędko nie nastąpi. Polacy głośno protestują przeciwko napływowi imigrantów, co jest dość groteskowe, bo ten problem nie istnieje. Istnieje natomiast problem odwrotny.
Wysłane 2015-09-13 13:59 , Edytowane 2015-09-13 14:20
@pi_nio
upraszczasz i przesadzasz w jednym miejscu, a komplikujesz i bagatelizujesz w innym. ;)
jak chcesz tak uważaj, ja CI piszę moje przemyślenia co wg mnie ogranicza potencjał Polski, co ogranicza możliwy jej rozwój i w długiej skali czasu będzie jeszcze strasznie ciążyć rozwojowi kraju. Brak wymiany myśli i potencjału osobowego na 100% spowolni wzrost PKB. To też powód dla którego nie warto tu siedzieć za wszelką cenę bo kraj nie niesie teraz żadnych ważnych wartości uniwersalistycznych. A kasa tu mała.
I tak to odbierają wszyscy - rzutcy młodzi Polacy i Polki, spierdzielające stąd tak samo jak i emigranci. Swoją drogą protesty przeciwko emigracji zarobkowej do Polski w momencie kiedy tu nie ma prawie nikogo, kto chciałby zostac w tak wrogim i ksenofobicznym kraju, mając obok otwartych Niemców są tak odrealnione że ja pierdziele. Przecież tu nikt mądry nie zostanie.
W Niemczech emigranci są na dworcach witani komitetami powitalnymi z kwiatami, z uśmiechnietymi ludźmi którzy im od razu pomogą, i organizacją co mają dalej robić, u nas z demonstracjami "na wasze meczety nasze maczety" (wczoraj sam taki napis widziałem niesiony przez 3 plujących łysych "czystych" Polaków). Żenujące gówniarstwo.
zresztą u nas bracia Słowianie są tak sam trendowaci jak Arabowie i cała reszta "NIE NASI" http://natemat.pl/153709,pani-ze-wschodu-wynajmuje-tylko-polakom-braci...
jęczcie sobie dalej patrząc jak kraj dalej się nie rozwija. Wszyscy operatywni ludzie stąd uciekna, ale forum będzie miało 20ty wątek Nie chce nikogo denerwować.
Wysłane 2015-09-13 14:07 , Edytowane 2015-09-13 14:24
ciekawe ilu "prawdziwych" patriotów, którzy nie chcą emigrantów dbają o nasz kraj i mają trójkę dzieci?
@straszny: potencjał Polski jest ograniczany przez lenistwo, egoizm, nepotyzm i krótkowzroczność. ksenofobia jest gdzieś na końcu listy. Korea Południowa jest tego najlepszym przykładem, no i może jeszcze Japonia. błąd konfirmacji. rozumiem jednak, że uważasz, że to mogłoby mieć jakiś wpływ? jeżeli tak to niezauważalny na poziomie ekonomii kraju. poza tym jej brak pewno miałby wpływ na inne nasze cechy i ze względu na ilość możliwości jest to coś nie do przewidzenia.
pytanie: czy obecna fala emigracji do UE może być porównywana do tej z lat dwudziestych XX wieku do USA? poziom edukacji krajów, z których obecnie uciekają ludzie stoi na dużo niższym poziomie niż tych, z których ludzie emigrowali do USA.
Wysłane 2015-09-13 14:17 , Edytowane 2015-09-13 14:22
raport Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, jeszcze z 2010 roku
Rasizm w Polsce.
Na 24 wybrane osoby obcego pochodzenia wszystkie doświadczyły wielokrotnego znieważania a 14 z nich fizycznie została pobita. Coś niesamowitego.
Wysłane 2015-09-13 14:24 , Edytowane 2015-09-13 14:35
@pi_nio
no właśnie wg mnie wpływ jest zauważalny, ucieka do nas mnóstwo wykształconych ludzi z Ukrainy i Białorusi, ale tutaj trafiają do najgorszych prymitywnych prac albo świata przestępczego, nie są tolerowani, może Słowianie, może biali, ale mówią inaczej, więc dla naszego wspaniałego społeczeństwa automatem szmaty. Uciekają więc dalej do Niemiec, Danii, Holandii... albo wracają z pierwszą zarobioną kasą.
Kiedyś widziałem zestawienie wykształcenia Syryjczyków przed wojną i nie było ono niższe niż Polaków.
np: wykształcenie średnie dla kobiet - w Syrii właśnie przed wojną zbliżyło się do średniej polskiej https://www.google.pl/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_#!ctype=l&st...
stosunek kształconych kobiet w stosunku do mężczyzn do poziomu maturalnego, w Syrii równiez stał na poziomie Polski https://www.google.pl/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_#!ctype=l&st...
ps. przeczytałem raport do końca - jest dosłownie przerażający.
Wysłane 2015-09-13 15:03
Bla bla bla. Akurat pracuję w firmie rosyjskiej z duża ilością oddziałów na Ukrainie. Niedawno otworzyli biuro w Lublinie, Ukraińców aktualnie pracuje tu ok 60-70 osób. Większość przyjechała z rodzinami. Aktualnie nikt nie narzekał na niegościnność Polaków i Polski. Jedynie niektórym młodym przyzwyczajonym do Odessy lub Kharkova, w Lublinie brakuje atrakcji.
Co do tego, że wszyscy energicznie chcą wyjechać - z mojego grona znajomych, aktualnie 30 latków emigrację wybrały dosłownie 2-3 osoby.
Wysłane 2015-09-13 17:31 , Edytowane 2015-09-13 17:46
@straszny Hmm...
Zaczynasz sam popadać w skrajności, co jakiś czas temu wytykałeś innym. Co się zmieniło?
Na stałe z kraju wyjechało ~2 mln ludzi, czyli jakieś 5% społeczeństwa. Tymczasem swego czasu z Irlandii wyemigrowało około 20% ludności (w tej chwili emigrantów jest ponad 3 razy więcej, niż rodowitych Irlandczyków), a w latach 2009-2013 z Irlandii wyjechało ok. 300 tys. młodych Irlandczyków w poszukiwaniu lepszych perspektyw (chęć wyjazdu deklarowało 40% osób w wieku 18-24 lata), czyli podobny odsetek, co z naszego kraju.
Owszem, osobiście irytuje mnie to, że młodzież kształci się tutaj, dzięki wspólnemu wysiłkowi całego (pracującego) społeczeństwa, a efekty podjętego trudu realizuje gdzie indziej, ale dopóki nie zmienią się zasady edukacji z publicznej, to niestety ale tak będzie to wyglądać. Szczerze mówiąc, to dziwię się osobom pozostającym, że nadal tak chętnie popierają "darmową" edukację.
Co do naszej, przerażającej cię tak ksenofobii, mam pytanie: iluż to przedstawicieli skrajnie prawicowych partii widzisz w parlamencie? Kiedy kandydat, odwołujący się do nacjonalistycznych haseł, zdobył u nas znaczące poparcie, w trakcie wyborów prezydenckich?
Tymczasem weźmy pod lupę najbardziej dobitne przykłady z tego, jakże otwartego twoim zdaniem, zachodu.
Francja: Jean-Marie Le Pen - skrajny nacjonalista zajął 2 miejsce w 2002 roku w wyborach prezydenckich, zdobywając 17% poparcia i brał udział w 2 turze wyborów, w 2007 - 4 miejsce i 10% poparcia, w 2012 jego córka ma jeszcze większe poparcie - niemal 18%. W 2014 roku Front Narodowy wygrywa we Francji wybory do PE, zdobywając prawie 25% głosów. Odejmij od liczby głosujących 10% mniejszości muzułmańskiej oraz pozostałych imigrantów, to daje mu jeszcze większe poparcie wśród rodowitych Francuzów.
Austria: nacjonaliści z FPÖ (Wolnościowa Partia Austrii) od 1990 roku uzyskują ponad 10% poparcia (w 1999 ponad 27%), w ostatnich wyborach ponad 20%.
W innych krajach partie, jawnie nawołujące do haseł nacjonalistycznych, również zdobywają coraz większe poparcie. Przypadek?
Wysłane 2015-09-13 18:50 , Edytowane 2015-09-14 09:00
@spider_co
słuszna uwaga, może trochę przejaskrawiam, ale...
Mi się wydaje że u nas jest jakoś inaczej... u nas wszystko jest zakłamane, na zasadzie mówimy partia myslimy naród... jest tak że skrajne poglądy faktycznie nie mają odzwierciedlenia w parlamencie, ale co z tego jak gros społeczeństwa milcząco się z nimi zgadza?
Owszem, nauczeni otwartości i mówienia co się myśli ludzie z zachodniej częsci Europy łatwiej się otwierają i pokazują poglądy nawet skrajne, ale tam przeciwko takim poglądom bardzo aktywnie protestuje gros społeczeństwa, ten sam który u nas siedzi wiecznie cicho albo potakuje.
Ten sam problem mają Ukraińcy, wyniki wyborów wskazują że skrajne poglądy teoretycznie popiera mniej niż 1% społeczeństwa a z ankiet społecznych wynika że między 5 a 10%.
---------
edit:
tak mi się Pająku przypomniała taka (potwierdzona) teoria socjologiczna - Teoria Rozbitych Okien. To coś z tym ma właśnie wspólnego co mnie porusza... jesli pozwalamy na zbyt dużo hejtu i agresji w przestrzeni publicznej, przenosi się to na kolejne zachowania.
Wysłane 2015-09-14 09:00 , Edytowane 2015-09-14 09:11
A Niemiaszki powoli zamykają granicę... co jest słusznym posunięciem! (też powinniśmy zamknąć). Ale chyba im już Ci "uchodźcy" obrzydli.
A raj strasznego może i jest rajem dla niewykwalifikowanych pracowników, ale specjaliści będą wyjeżdżać:
[LINK]
Kto jest online: 0 użytkowników, 120 gości