Zaniżanie spalania przez producentów nie wynika z norm (BTW które są zbyt daleko idące) tylko
wyścigiem marketingowców (wszystkich niemal firm motoryzacyjnych), którzy wpisują się w trend ECO.

Brak też jest jakieś ogólnoświatowej normy liczenia spalania (tak jak np. wydajność tonerów przy pokryciu 5%)
gdyby były wypracowane normy wtedy podawane wyniki byłyby miarodajne. A tak podają spalanie w
super korzystnych warunkach dla konkretnego modelu.

Na stadioniki jest kasa. Na leki niema.  

@spider_co lol, nie ma to jak mylić skutek z przyczyną. Przecież głównym powodem problemów jest właśnie nadmierna ochrona prawa patentowego, które w wolny rynek ingeruje. Lek jest od 62 lat, dawno 100x pewnie na siebie zarobił, ale patent dalej obowiązuje - CHORE.

@spider_co 
Przeczytaj to uważnie. Chore prawo patentowe, to jedna strona medalu - możliwa właśnie dzięki wierze pokładanej w "niewidzialnej ręce rynku", brak sensownej regulacji, to jej druga strona - gdy możesz wykupić sobie dowolny patent i zrobić z nim, co ci się żywnie podoba.

Zauważ, że lobbing, na rzecz silnego prawa patentowego, prowadzą - na owym "wolnym rynku", najsilniejsi gracze, czyli wielkie międzynarodowe korporacje.

@1084
Zaraz, ale od kiedy to popierasz finansowanie leków z budżetu? Przecież niejednokrotnie twierdziłeś, że w takich wypadkach powinna pomóc rodzina, a w ostateczności ludzie "dobrego serca".

1. Gość nie wykupił patentu tylko producenta - jedynego ale o tym niżej.
2. Patenty oraz prawa własności co do substancji czynnej wygasły dawno więc wkrótce zobaczymy tańsze zamienniki.
3. Poprzednia cena była prawdopodobnie ceną "po kosztach", obecna jest oczywiście ogromnie zawyżona (wzrost o 5555%! btw. gość chyba lubi piątki bo nawet % to Shift+5).
4. Przez wiele lat nikt inny się na produkcję nie zdecydował z uwagi na niską cenę "oryginału", teraz po takiej podwyżce na pewno znajdą się inni, tyle że cena będzie i tak wyższa (powiedzmy minimum $50 ale to luźne dywagacje).
5. Co gość zarobi to jego - można go krytykować, można nienawidzić, może LOL mu psychikę wypaczył a może nie, w każdym razie przestępstwa nie popełnił - ot taki sobie znalazł sposób na dostatnie życie.

@djluke
W ogólnych przypadkach ostatniego punktu nie neguję, spryt do robienia kasy na różnych okazjach jest wskazany.
Jednak w szczególnych przypadkach, zwłaszcza, gdy w grę wchodzi ludzkie życie, prawo powinno być zdecydowanie bardziej restrykcyjne.

Ciekawy wykład Gwiazdowskiego https://www.youtube.com/watch?v=nAVUXwkw8cw

@pająk

Zaraz, ale od kiedy to popierasz finansowanie leków z budżetu? Przecież niejednokrotnie twierdziłeś, że w takich wypadkach powinna pomóc rodzina, a w ostateczności ludzie "dobrego serca".

Zaraz, to trzeba popierać finansowanie X/Y/Z  żeby komentować sposób w jaki są wydawane zabrane nam pieniądze?

spider_co  

Przecież niejednokrotnie twierdziłeś, że w takich wypadkach powinna pomóc rodzina, a w ostateczności ludzie "dobrego serca". 

Przecież pomaga własnie rodzina i fundacja a nie państwo. Państwo tylko okradło tych ludzi z kasy. Mogli się ubezpieczyć prywatnie zamiast płacić bandytom którzy nie dosyć, że zmusili ich do płacenia haraczy za rzekomą opiekę zdrowotną, to jeszcze oszukali nie dając tej opieki. 

Jak można ukraść ludziom pieniądze i wybudować sobie obiekty rozrywkowe a potem wykręcać się od wziętego na siebie obowiązku. Zwykli mordercy. 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy-bijatyka-w-osrodku-dla-uchodzcow-w-hesji/nyxpnq

import konfliktów.

Audi też ma zafałszowane wyniki testów.  Pewnie za chwilę się okaże, że wszystkie są wyssane z palca a normy z sufitu. 

Ciekawe, czy bym coś ugrał w sądzie z tym tematem ; )

@1084 Toż to marka koncernu VAG, więc to oczywistość.
Mnie tam to nie dziwi wcale, przecież niemieckie koncerny mają wielką tradycję, w wytwarzaniu gazów trujących i jednoczesnym oszukiwaniu opinii publicznej...
Z tego też powodu bardzo mnie dziwi uwielbienie, jakim część naszych rodaków obdarza ich produkty.

Skoda też...a dopiero co znajomka w żartach spytałem jak do mnie zadzwonił czy jego też przekręcili na Superbie, ale wyszło na to że wtedy jeszcze nie kręcili

Niedługo bułki na śniadanie w Chinach będziemy kupować, bo w Polsce się nie będzie opłacało produkować niczego. 

@1084

typowe przekleństwo kultury przetargów 100% cena. Kultury wynikającej z tej specyficznej mieszaniny strachu o stanowisko publiczne i niekompetencji. Niestety, powiem to ze smutkiem, kultury, która PO bardzo w Polsce rozpowszechniło.

na szczęście polscy producenci potrafią naprawdę dynamicznie walczyć o swoje - w zeszłym roku wywalczono przetargi, które miały obowiązek być realizowane w kraj, więc pewnie w tym tez się uda.


Artykuł przeczytany do końca wcale nie jest taki smutny jak się zaczyna.

straszny To jest skutek tego, że mamy jakiekolwiek przetargi. Czy ty byłbyś zachwycony gdybyś musiał wszystko do firmy kupować na przetargach? Papier, maszyny itd. Jako prywatny przedsiębiorca podejmujesz decyzję i ustalasz co jest dla ciebie opłacalne. Jak źle postawisz, to cię wygryzie konkurencja. I tak samo powinno być w każdej niemal dziedzinie. Nawet wojsko bym częściowo sprywatyzował. 

@1084
teoretycznie okolice wojska mogą być sprywatyzowane, tyle że nie w Polsce, consensus społeczny w tym temacie jest ogromny. Np pełna prywatyzacja polskich firm zbrojeniowych nie wchodzi nawet w grę, bez gigantycznych zaburzeń społecznych. 

Druga sprawa że prywatnej firmy nie mozna porównywać do instytucji publicznych, które nie są i nie powinny byc nastawione na zysk. 

Ja myślę zawsze o zysku, instytucja ma myśleć o kulturze, o bezpieczeństwie narodowym i podobnych sprawach. Po to płacę podatki żebym miał takie instytucje, które nie mysla o kasie. 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17686057,_Wyrwali_bojlery_i_kuchenki__Mieszkania_socjalne_zamienili.html

perły między wieprze.

straszny 

Ja myślę zawsze o zysku,

Czyli nie myślisz o pracownikach, dusisz ich jak pijawka i chcesz wycisnąć do ostatniej kropli, czy też może zauważyłeś, że zadowolony z pracy pracownik = dobra inwestycja dla firmy. 


Lukxxx  To właśnie powoduje socjal i dawanie innym bez pracy za darmo z naszych podatków. 

@1084
to tez jest myslenie o zysku, tylko ze mam nadzieję że mądrzejsze i długofalowe. Nie chce zeby ministerstwo kultury narodowej, obrony narodowej czy edukacji myślało o zysku. Po prostu nie chce i po to płące podatki żeby nie myślało. 

mądre wydawanie pieniędzy podatnika na wspólne cele powyżej gospodarki rynkowej nie oznacza wcale myślenia o bezpośrednim zysku. O pośrednim, w pewnym sensie, w skali państwa, to tak.