@kotin
tak, ta sama Margaret, która w 1988 uznała globalne ocieplenie za jeden z największych problemów cywilizacji (była chemikiem z wykształcenia).
pieniądze nie są powietrzem, wprowadzone do obiegu monetarnego nie parują, tylko krążą jak krew w żyłach. Ważne żeby państwo było dobrze zorganizowane i nie miało trwale ujemnego bilansu
zresztą sama pani Thatcher straciła władzę po wprowadzeniu bardzo kontrowersyjnego wysokiego nowego podatku, więc w sumie zaprzecza to tym słowom.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2015-12-05 11:25 , Edytowane 2015-12-05 12:48
Wysłane 2015-12-05 12:31 , Edytowane 2015-12-05 12:50
@straszny
To była żartobliwa odpowiedź, miałem nadzieję że chwila oddechu nam się przyda, a że prawdę mówi...
Zmiany klimatyczne są problemem. (Polska już wysycha, mamy najmniejsze w Europie zasoby wody pitnej i hektary niepotrzebnie przez komunę zmeliorowanych bagien, które mogły sprawę uratować). Mądra kobieta, skoro to widziała już wtedy.
wprowadzone do obiegu monetarnego nie parują, tylko krążą jak krew w żyłach.
Polemika:
Wprowadzone - Zarówno banki (o czym mało kto wie), jak i rządy lewicowe, wprowadzają pieniądze do obiegu w sposób nie do końca podlegający kontroli. Lewicowe państwa wprost, przez dodruk, banki mechanizmami finansowymi, o których by długo...
Krążą jak krew - nie wszędzie. Banki i inne wielkie korporacje je kumulują, rządy lewicowe wydają (zazwyczaj więcej niż otrzymują). Efekt widać dookoła. Zadłużone państwa, co spada ciężarem na tłum zwykłych obywateli. Nadęte zyskiem banki, które w razie kryzysu, spowodowanego nadmiarem mechanizmów finansowych, podatnych na spekulację i krach. Banki, które w bezczelności swojej żądają pomocy w kryzysie, który same wywołały.
Wartość pieniędzy jest umowna, a obieg sterowany sztucznie i nie ma prawie nic wspólnego z naturalnym krwiobiegiem.
Teraz test:
Nie wiem czy pamiętacie? Pod koniec lat 90 tych państwo polskie borykało się z mini kryzysem, bardzo podobnym do tego, który 10 lat później wyszedł z Ameryki. Też chodziło o zagrożenie, że kredyty hipoteczne, nie będą spłacone. Prząd polski rozwiązał sprawę prosto - dał dopłaty ludziom. Tak. Nie bankom, jak w Ameryce, ludziom. Nikt prawie już nie pamięta, bo ani nie było fali odbierania mieszkań, ani banki nie padły. Nic się nie stało, wiec nie pamiętamy. W 10 lat później Amerykanie wsparli banki, ale setki tysięcy ludzi utraciło nieruchomości.
PS Zaraz Paweł powiesz że myślę jak szef Microsoft. Pewnie prawie tak - prawie - nie w socjalizmie widzę obronę przed ponadnarodowymi korporacjami i globalnymi zagrożeniami ludzkości.
Wysłane 2015-12-05 12:49 , Edytowane 2015-12-05 21:43
@kotin
myślisz jak szef Microsoftu :D
Nie wiem czy pamiętacie? Pod koniec lat 90 tych państwo polskie borykało się z mini kryzysem, bardzo podobnym do tego, który 10 lat później wyszedł z Ameryki. Też chodziło o zagrożenie, że kredyty hipoteczne, nie będą spłacone. Prząd polski rozwiązał sprawę prosto - dał dopłaty ludziom. Tak. Nie bankom, jak w Ameryce, ludziom. Nikt prawie już nie pamięta, bo ani nie było fali odbierania mieszkań, ani banki nie padły. Nic się nie stało, wiec nie pamiętamy. W 10 lat później Amerykanie wsparli banki, ale setki tysięcy ludzi utraciło nieruchomości.
pamiętam doskonale i był to ruch profesora Balcerowicza, który wtedy pełnił funkcję wicepremiera i ministra finansów. Mimo że ruch był nieszablonowy i nietypowy dla myślenia neo-liberalnego jakie promuje pan profesor.
To tylko pokazuje że inteligentny ekonomista, taki jak on, potrafi wyjśc z szablonowego myślenia i nie jest doktrynerem.
Wysłane 2015-12-05 12:52 , Edytowane 2015-12-05 14:17
@straszny to poco ja się tak rozpisałem?
PS
Mimo że ruch był nieszablonowy i nietypowy dla myślenia neo-liberalnego jakie promuje pan profesor.
Bo ekonomia dzieli się tak, jak kiedyś dziewczyny: Ładne, mniej ładne i z politechniki (teraz ten podział już nie jest aktualny)
Natomiast ekonomia dzieli się na dobrą, niezbyt dobrą i socjalistyczną i ten podział jest nadal aktualny.

Ukraina nigdy nie miała swojego Balcerowicza i dlatego wygląda jak wygląda.
Wysłane 2015-12-05 20:06
Prząd polski rozwiązał sprawę prosto - dał dopłaty ludziom.
Czyli okradamy jednych by dać innym. Promujemy ludzi nie potrafiących myśleć i biorących kredyty na styk swoich możliwości. Rozsądnym ludziom kopa w dupę. Genialna polityka.
Ja się cieszę, że PIS dowala podatki. Niech dowalą tak po 50% jeszcze, może ludzi szybciej otrzeźwieją.
Wysłane 2015-12-05 21:20
No ale niestety, ludzie lubią szablonowe/doktrynalne/prostackie wizje, i cóż począć.
@kotin
nie w socjalizmie widzę obronę przed ponadnarodowymi korporacjami i globalnymi zagrożeniami ludzkości.
a w czym? ;p
@1084
Niech dowalą tak po 50% jeszcze, może ludzi szybciej otrzeźwieją.
Tak, otrzeźwieją, złapią za sierpy i młoty, wymordują 1% najbogatszych, majątki podzielą między siebie. Spłukać. Powtórzyć.
Wysłane 2015-12-05 21:40 , Edytowane 2015-12-05 22:08
@1084
Czyli okradamy jednych by dać innym.
W tym realnym świecie w którym żyjemy - tak, zdarza się to za często, ale chyba widzisz różnicę komu to ukradzione dać - zwykłemu człowiekowi, czy bankowi...
@Cursed
złapią za sierpy i młoty, wymordują 1% najbogatszych, majątki podzielą między siebie.
Majątku się nie da podzielić, da się go tylko zmarnować.
W filmie Wielki Szu Nowicki tłumaczy cudownie młodemu taksówkarzowi:
- Masz dom. Możesz go przegrać i nie będziesz go miał.
- No ale pan może wygrać.
- Nie, nawet jak wygram, to tylko pieniądze, one nie stanowią domu.
Majątek nie jest (tylko) przedmiotem, to proces.
Rolnicy to doskonale wiedzą, przestaniesz dbać, zmarnujesz.
Bierzesz sierp i młot, zabierasz komuś jego świat - rodzinę, osiągnięcia, przedmioty..., ale:
Zabrałeś, ale tego za chwilę nie masz.
Samo posiadanie nie wystarczy, bo Cię nie będzie stać na utrzymanie tego co masz, a odbierając komuś masz tylko pieniądze (na krótko), lub przedmiot, który stracisz, lub Ci go odbiorą.
Socjalizm nie jest drogą, jest ślepą uliczką bez latarni.
a w czym? ;p
W prawie, moralności... ?
Wysłane 2015-12-05 21:49 , Edytowane 2015-12-05 21:49
Szkoda, że to niemożliwe, ale fajnie jakby sobie 1084 pożył w czasach zanim wymyślono ten zły socjalizm. Np w czasach I RP, gdzie wszystko nawet armia była prywatna. Ciekawe tylko czy gdyby żył jako taki chłop byłby taki szczęśliwy i hop do przodu.
Wysłane 2015-12-05 22:13 , Edytowane 2015-12-05 22:16
@Lasica
Za Kazimierza Wielkiego i pierwszych Jagiellonów, chłopi tak źle nie mieli. Synowie bogatszych chłopów byli nawet spotykani na uniwersytetach. Z resztą dlatego - za ład prawny i ekonomiczny, za nieprawdopodobne wzmocnienie siły kraju, jako jedyny nasz król - Kazimierz, doczekał się przydomka Wielki.
Wysłane 2015-12-05 22:39 , Edytowane 2015-12-06 00:20
@kotin
no ale za Kazimierza to nie było żadnej I RP przecież.. zgodnie z naszymi definicjami państwo to była własnośc prywatna Piastów
Sam Kazimierz - zastanów się - babiarz, syfilityk, kłamca i podrywacz. Zniszczył dynastię i egoistycznie miał w nosie kto zostanie królem po nim. Bawidamek, który ze strachu przed wojnami zapewnił Polsce długi okres spokoju ... i całe życie musiał się tłumaczyc dlaczego z jedynej bitwy w jakiej stawał w uzbrojeniu najzwyczajniej w świecie uciekł (pod Płowcami).
kiedy ojciec wysłał go z misją na Węgry, ten miał w nosie politykę, zajął się dupczeniem, poderwał szlachetnie urodzoną Klarę Zach a potem wyśmiał wszystko, co skończyło się atakiem jej ojca, za co król węgierski musiał z kolej swojego szlachcica zabić publicznie, po strasznej katordze.
Wysłane 2015-12-05 22:44
Ja bym chciał być zrozumiany jasno. Ja generalnie jestem bardziej prawicowy. Nie rozumiem jednak kompletnej jazdy po lewicy, socjalistach, i socjalu. Gdyby nie te ruchy, to byśmy dalej tkwili w czasach gdzie rządził status i pieniądz i naprawdę poza jednostkami nikomu z biedoty nie udawało się z tego stanu wyrwać. Serio tego byście chcieli, żeby tak było?
To ja już wolę być trochę biedniejszy, niech mi zabierają te podatki, ale w zamian za to niech innym będzie ciut lepiej. Patologie będą w każdym systemie. W tym czy innym.
Wysłane 2015-12-05 23:11 , Edytowane 2015-12-05 23:38
@Lasica
Ładnie to powiedziałeś.
PS
"Nie będzie porządnym człowiekiem ten, co nie był socjalistą za młodu."
- Niestety trzeba kiedyś dorosnąć.
Wysłane 2015-12-05 23:24 , Edytowane 2015-12-05 23:32
@straszny
Jesteś młodszy ode mnie, nie dziwię się więc że mieszają Ci się sprawy prywatne z oceną męża stanu.
Kiedyś te dwie sprawy oddzielano od siebie.
Nie uciekł.
Nie mógł walczyć. Był potężnie zbudowanym mężczyzną. Ówczesne konie nie mogły dźwigać takiego ciężaru, chyba żeby wystąpił bez zbroi... Chyba żebyś kazał przyszłemu królowi walczyć na piechotę, czy może z wozu taborowego?
Nie miał syna. Cóż bywa, ale to nie powód do ataków na niego. In Vitro nie znano.
Polska jaką zostawił Kazimierz Wielki była na identycznym poziomie cywilizacyjnym jak reszta Europy i to tej zachodniej.
(Nigdy wcześniej, ani później się to nie udało).
To tak jakbyśmy dzisiaj zarabiali tyle co Niemcy - dla zobrazowania skali jego osiągnięć i mieli taką jak Zachód praworządność.
Jeden król. Jedno ludzkie życie i tego dokonał.
Wysłane 2015-12-06 00:12 , Edytowane 2015-12-06 00:13
@kotin
Powiedzenie o socjaliscie dawno stracił sens.... Ja bym raczej je sparafrazował teraz "Kto za młodu nie popierał Korwina"....
Wysłane 2015-12-06 00:17 , Edytowane 2015-12-06 00:37
//EDYTA Post do wykasowania. Nie ma się czym chwalić.
P.S.2. Wszystko bierze się z niewiedzy, niezrozumienia historii, lub złym jej nauczaniu w szkole.
Wysłane 2015-12-06 00:47
Łasica
Nie rozumiem jednak kompletnej jazdy po lewicy, socjalistach, i socjalu. Gdyby nie te ruchy, to byśmy dalej tkwili w czasach gdzie rządził status i pieniądz i naprawdę poza jednostkami nikomu z biedoty nie udawało się z tego stanu wyrwać. Serio tego byście chcieli, żeby tak było?
Gdyby w tamtych latach był socjalizm, to nie było by dzisiaj nikogo. Wszyscy by wymarli.
Nie było technologii, prądu, silnika, słabo z metalami, koszulinę robiło się miesiąc, plony kilka % tego co dzisiaj. Czas dostarczenia informacji dnie, miesiące, lata. Brak chemii, lekarstw, druku i miliona innych rzeczy.
Wyobraź sobie, że cały dzień pracujesz i zarabiasz na kromkę chleba. Ale nie, jest socjalizm, więc ci zabierają najpierw kasę na połowę tej kromki a przy kupnie znowu ci dodają do tej ceny aby była droższa, bo znowu trzeba zabrać.
W ramach opieki zdrowotnej, oddajesz 2/5 z tego chleba i jak ci np. złamie się noga, to ci mówią, że trzeba poczekać trzy miesiące bo na razie wszystkie łupki zajęte. Niby znachorka z wioski obok nastawia złamane nogi, ale zamknęli ją bo nie miała licencji.
Wysłane 2015-12-06 01:00 , Edytowane 2015-12-06 01:01
Gdyby w tamtych latach był socjalizm, to nie było by dzisiaj nikogo. Wszyscy by wymarli.
Niby czemu?
Nie było technologii, prądu, silnika, słabo z metalami, koszulinę robiło się miesiąc, plony kilka % tego co dzisiaj. Czas dostarczenia informacji dnie, miesiące, lata. Brak chemii, lekarstw, druku i miliona innych rzeczy.
No i właśnie z tego powodu praca opierała się często na pracy niewolniczej.
Wyobraź sobie, że cały dzień pracujesz i zarabiasz na kromkę chleba. Ale nie, jest socjalizm, więc ci zabierają najpierw kasę na połowę tej kromki a przy kupnie znowu ci dodają do tej ceny aby była droższa, bo znowu trzeba zabrać.
W ramach opieki zdrowotnej, oddajesz 2/5 z tego chleba i jak ci np. złamie się noga, to ci mówią, że trzeba poczekać trzy miesiące bo na razie wszystkie łupki zajęte. Niby znachorka z wioski obok nastawia złamane nogi, ale zamknęli ją bo nie miała licencji.
Wyobraź sobie, że pracujesz i jedyne co dostajesz to kromka chleba. Nic więcej Ci się nie należy. Ani dzień wolny, ani opiek a medyczna. Dopóki jesteś w stanie coś robić jesteś coś warty, w innym przypadku po prostu giń. To nie SF, tak było.
Wysłane 2015-12-06 01:47
Wszystko bierze się z niewiedzy, niezrozumienia historii, lub złym jej nauczaniu w szkole.
W szkołach naszych szacownych nauczanie historii leży i kwiczy. Program jest tak cudowny że o Grekach i Rzymianach uczeń dowie się ze trzy razy(podstawówka, gimnazjum i liceum), a jak dziabnie coś z XXw to już sukces, dojście do historii po II wojnie uznałbym za wyczyn. Albo uczeń sam się weźmie za zgłębianie jakiegoś zakresu wiedzy albo nic z tego nie wyniesie.
Wysłane 2015-12-06 02:14 , Edytowane 2015-12-06 03:42
Łasica
Nic więcej Ci się nie należy. Ani dzień wolny, ani opiek a medyczna. Dopóki jesteś w stanie coś robić jesteś coś warty, w innym przypadku po prostu giń
A w socjalizmie jeszcze ci z tej kromki zabierają 3/4. Potem oddają to żebrakowi który wali samogon od rana do wieczora.
A dodatkowo co 3 kromkę zabierają i w zamian obiecują, ze dostaniesz co 3 dzień 1/2 kromki na starość, jak będziesz miał np. 50 lat. Po czym po 30 latach mówią ci, a nie damy ci te 1/2 kromki dopiero jak będziesz miał 70 lat.
Niby czemu?
Bo przy marnotrawstwie jakim jest socjalizm nie było by co jeść. A chętni do pracy nie mieli by siły, bo by im zabierano i dawano leniom. Więc leni było by coraz więcej a pracujących coraz mniej. Na dodatek jak jak ktoś by się dorobił więcej, to zaraz by mu to zabrali. I oddali tym którzy nie mają. Ot, taka realokacja kapitału od tych którzy potrafią go pomnażać, do tych którzy go trwonią.
No i właśnie z tego powodu praca opierała się często na pracy niewolniczej.
No przecież cały czas się opiera, tylko teraz więcej zabierają. A że technika większa to i ładniej to wygląda.
A tutaj link potwierdzenie tezy, że niskie podatki przyczyniają się do niższych cen i większego zatrudnienia.
Kto jest online: 0 użytkowników, 170 gości