@Fulko
W Austrii i Niemczech wiele dróg też nadaje się do remontu kapitalnego i powiem Ci że na starszych drogach nie ma żadnych odblasków Szczególnie jeżeli chodzi o 3-4 pasmową autostradę w kierunku Linzu w Austrii ( gówna i jedna z ważniejszych dróg ). Oznakowanie zaczyna się od 15 kilometra dopiero bo wcześniej zrezygnowano z budowy węzła Auhof ( w zasadzie drogi która łączy go z jakimś tam kolejnym ). Ja drogę znam na pamięć, ale na początku dwa razy wyleciałem na drogę na Niemcy
Nie wiem jak tam jest w innych częściach kraju, ale jeżeli chodzi o Śląsk to uważam że jak dokończą wiadukt przed granicą z Czechami to poruszanie się będzie po prostu kapitalne
Forum > Tematy dowolne > Nowe pomysły rządu 3 ( i inne rewelacje gospodarczo, polityczne).
Wysłane 2013-01-03 19:58 , Edytowane 2013-01-03 20:03
Wysłane 2013-01-03 20:03
@Fulko
Najwyrazniej nie wiesz nic ani o drogach ani o oznakowaniu
Wysłane 2013-01-03 20:03 , Edytowane 2013-01-03 20:08
@xoot
No błagam Cię. Dziś 500 km zrobiłem po Śląsku jeżdżąc m.in tą drogą [LINK] Co niby chcesz temu tutaj zarzucić? Mimo paskudnej pogody jechało się jak po sznurku. To samo mogę powiedzieć o obwodnicy Bielskiej, i drodze z Gliwic do Katowic. Ogólnie cały Śląsk zaczyna być naprawdę super połączony
Wysłane 2013-01-03 20:09
@TonySoprano
Jest nieźle, ale mogo by być lepiej - dokończenie s1, s69, średnicówki, A1(pyrzowice-częstochowa) no może rozbudowa s86 w stronę Częstochowy.
Wysłane 2013-01-03 20:11 , Edytowane 2013-01-03 20:19
@slawko
Dziś roboty mimo paskudnej pogody na S69 w kierunku Żywca trwały Jechałem tam ostatnio w listopadzie i progres jest zauważalny
Najbardziej mnie wkurza przebudowa drogi w Tychach, ale jak skończą to będzie super
Ja nie mówię że jest super zajebiście w każdej części kraju, ale litości...błagam was..PRZESTAŃCIE wreszcie NARZEKAĆ
Wysłane 2013-01-03 20:20
@TonySoprano
Będzie troszkę lepiej niż jest. Od Bielska do Katowic i tak będzie sporo skrzyżowań i 70'ątek.
Naprawdę fajnie to będzie jak ruszą z dokończeniem s1 od Bielska do A4, ale kiedy to nie wiadomo...
Wysłane 2013-01-03 21:18 , Edytowane 2013-01-03 21:19
@Fulko
Syców-Wrocław? Od WR do Łoziny nie mam nic do zarzucenia, dalej nie jeździłem...
Oznakowanie jest beznadziejne na samym AOW, najgorzej było na samym początku ale potem zaczęli poprawiać po trochę - przy stadionie zjazd na 94 w dwóch kierunkach - jeden z nich na Opole. Tzn. że po zjechaniu z autostrady trzeba przejechać przez centrum WR, a następnie jechać bocznymi drogami przez 80km... Gdy tymczasem można 2-3 razy szybciej dojechać obwodnicą do A4 i podjechać pod samo Opole. To chyba największy przejaw geniuszu zarządcy drogi...
Na trasach, którymi jeżdżę regularnie przez ostatnie 9 lat, wyremontowano lub przebudowano 70%, do tego wybudowano AOW i odcinek S8. Nawet na najdawniej zrobionych odcinkach nie ma kolein, dziur, itp wbrew panującym w trakcie ich budowy opiniom że to wszystko robione jest na odwal i trzeba będzie co chwilę łatać (odcinek budował nie najbogatszy powiat). Zobaczymy ile jeszcze będzie ok.
Jasne, boczne drogi i niektóre odcinki głównych nadal są w stanie nieciekawym, ale postęp jest ogromny.
I tak, wiem że to tylko mały kawałek kraju, ale... zobaczymy jak się będzie sprawa rozwijała.
Wysłane 2013-01-04 07:50
@Fulko
Straciłem chęci, po przeczytaniu Twojego posta, naprawdę jak nie chcesz do końca życia zagryzać zęby na drogi to poczytaj trochę portali branżowych, a wtedy będziesz mógł bardziej obiektywnie coś w temacie powiedzieć...
Jeśli idzie o oznakowanie drogowe , to nie ma dobrej i uniwersalnej metody. Jeśli piszesz, że na zachodzie jest idealne, a tutaj wszystko to porażka, to to pierwsze idealizujesz, a drugie poniewierasz.
Nie jechałem tym odcinkiem jeszcze podczas deszczu, ale wykonawcy sprawdzeni, więc poziom powinien być.
Zakres remontu dróg ustala inwestor, a nie wykonawca. Jak gmina ma budżet 15mln, a chcą wyremontować 30km drogi to jak to mają zrobić? Pożyczka na 50mln i wybudowanie solidnej drogi na lata, jak w kolejce jest jeszcze 3 inne?
Naprawdę, każda decyzja jest wielokrotnie przemyślana. Czasami są podejmowane błędnie, ale w większosci coś wygląda dziwnie, bo po prostu nie zna się wszystkich faktów...
Wysłane 2013-01-04 10:58 , Edytowane 2013-01-04 11:35
@1084
tyle że 20-40 razy drożej jeśli chodzi o koszt przelotu niż przejazd samochodem. Nie no, każdego stać płacić xx razy więcej za przenoszenie się z miejsca na miejsce. Równiez śmigłowce zamiast ciężarówek to genialny pomysł - towary od razu drożeją parokrotnie...
godzina lotu śmigłowca to ok. 100 litrów przy prędkości przelotowej i 200 litrów przy zwisach/opadaniach/wznoszeniach (lekki śmigłowiec jak polski PZL SW-4). Średnio można przyjąc 150 litrów za godzinę - co daje nam, przy 8 zł za litr benzyny lotniczej AVGAS: 1200,- zł. 1200 zł za przelot do miejsca pracy i z powrotem. Dziennie. Miesięczny koszt "latania" do pracy to ok 30 000 zł. Wszyscy wsiadają w helikoptery.... jasne.
aha - taki "tani" helikopter z zużyciem 100 litrów benzyny na godzinę to 200-300 kilo zabierze, śmiesznie mało na zwykły transport ciężarowy... BlackHawk, z jako takim możliwym udźwigiem to już będzie ponad 400 litrów benzyny na godzinę, co daje 3200 zł za każdą godzinę lotu.
Wysłane 2013-01-04 11:13 , Edytowane 2013-01-04 11:17
@xoot
chyba sobie żartujesz.. absolutnie nie! Ten arogant, udający kiedyś ministra sprawiedliwości (co brzmi jak nędzny kawał) wydał wyrok przed sądem, przed kamerami telewizyjnymi i widzami z całej Polski, decydując czy obywatel jest winny czy nie. Jak za komuny.
Tym bardziej że gościowi nie udowodnili jakichkolwiek zależność łapówka-jakość leczenia, a oskarżenia o prześladowania pacjentów przesadnymi obostrzeniami są dzisiaj standardowymi regulaminami w klinikach.
Wysłane 2013-01-04 11:24
Oj, kupcie se kunia i będzie spokój
@straszny
"zakop 100 dolarów na 50 lat. Wow.. zaoszczędziłeś... po 100 latach sa warte mniej niż 1 dolar."
To co? wprowadzamy zakaz zakopywania/chowania w skarpete? Czy może jakiś podateczek?
Wysłane 2013-01-04 11:31 , Edytowane 2013-01-04 11:35
@Cursed
hmm... a po co ? Przecież kazdy normalny człowiek zdaje sobie sprawę z bezsensu takiej czynności.
każde państwo i tak to obejdzie, na sposób mniej lub bardziej inwazyjny dla obywatela:
- widząc rosnącą kumulację gotówki poza sektorem finasowym po prostu dodrukuje więcej zasilając banki kasą (rośnie inflacja, odłożona kasa traci jeszcze szybciej)
- podwyższy podatki, żeby ta część kasy, która wraca do redystrybucji była większa
.. i jedno i drugie niezbyt fajne ;)
w nowożytnych czasach [w sensie XIX-XXI wiek], przy mniej więcej pewnej i stałej od 200 lat inflacji w żadnych kraju nie opłaca się trzymać majątku w postaci pieniędzy oszczędzanych poza systemem. Momentami opłaca się trzymać złoto i srebro, ale też nie jest to ani pewne ani stabilne jako forma obejścia systemu finansowego.
Wysłane 2013-01-04 11:37 , Edytowane 2013-01-04 11:39
@xoot
a to już jest spekulacja finasowa i aktywne zarabianie w ramach systemu finansowego. Można na tym zarobić ale tylko krótkoterminowo. Tak jak na złocie można zarobić tez krótko- lub średnio-terminowo, długoterminowo nie jest to jakoś mocno efektywny sposób oszczędzania.
Kto jest online: 0 użytkowników, 208 gości