@Fulko no zgadza się każde państwo czegoś zabrania: wychowywania dzieci samemu, czytania prawdy o własnym kraju, wyjazdu za granicę, podskakiwania władzy, dokonywania wyborów w zakresie takim jakim my byśmy chcieli, karania rządzących, itp. jak masz szczęście żyć w państwie, które pozwala na wyjazd za granicę to możesz sobie wybrać inne i tyle.
jak masz pecha to masz pecha. u nas można jeszcze narzekać - raj na ziemi!
nie wiem czy to dostrzegacie, ale to nie jest problem samego systemu, bo on jest taki jakim MY go stworzymy, a my sami jesteśmy ciężko porąbani więc czego się spodziewasz?
Forum > Tematy dowolne > Jak to w tych Chinach panie 2 ?
Wysłane 2013-08-03 01:26
Wysłane 2013-08-03 17:14
@Fulko
Moze na spokojnie przeczytaj sobie posty dotyczace zarobkow w Chinach a nie powtarzasz brednie sprzed ilus lat o misce ryzu.
U nas tez ogranicza sie prawa obywateli a z tych co mowia inaczej niż "władza" robi sie wariatów, oszołomów i przy pomocy TV wyrabia fałszywą opinie na temat niewygodnej osoby.
Wysłane 2013-08-03 22:19
@Rossonero Ironia kolego, ironia Przeczytaj mój post jeszcze raz. Potem poszukaj w nim drugiego dna i uwierz że jest trzecie
. Ta miska ryżu tyczy się nas. Tylko że u nas tak wygląda.
O zarobkach w Chinach nie musisz mi nic mówić. Mój były kumpel ( niestety ) Handluje z chińczykami i jeździ tam co dwa miesiące. Jak jeszcze się spotykaliśmy miałem dostęp do filmów jakie nagrał i bezpośredniej relacji. Żałuję że sobie ich nie przegrałem bo co niektórym koparki by lekko opadły.
Wysłane 2013-08-03 23:24
@xoot
Np fabryka wszelkiego rodzaju gadżetów typu widelec z latarką ( tym handluje). Fabryka jak fabryka. Chińczycy pracujący szybciej niż maszyna I parking przed fabryką. Same nowe samochody i skutery. Zatrudnienie około 400 osób. Mieszkanie w bloku i gigantyczny TV w każdym pokoju z kuchnią włącznie. Mała wiocha wyglądająca jak z filmów o Szaolin a na dachu antena sat i TV z 50 cali i coś podobnego przed tą kurną chatą
Sprzedawcy napojów na ulicy (akurat na nasze upały). Podchodzisz, pokazujesz co chcesz i nalewa ci gościu do pełna za 1zł ( w przeliczeniu) duży kubek z napojem z owocami
Generalnie kraj kontrastów.
Wysłane 2013-08-04 03:17
@Fulko a u nasz takich hec nie ma jak rozumiem? sama bida, herbata z ziemniakami, a my sobie tak przez neta piszemy z szyszek
mieszkam w Bytomiu - generalnie miasto upada, nie wiem ile jest tu Porsche w mieście zarejestrowanych, ale widzę średnio 5 różnych modeli na dobę
z rejestracjami zaczynającymi się na SY, ale czy to o czymś świadczy?
Wysłane 2013-08-04 09:24 , Edytowane 2013-08-04 11:04
@pi_nio
Wróciłem w nocy znad naszego pięknego morza. Tam doskonale widać "biedotę" i "dziadowanie" rodaków
Dopchać się do knajpy z dziewczyną nie mogłem. Zestaw dorszyk+frytki+surówka wychodził 40-45 zł od łebka. Jedliśmy sobie zawsze koło 17, bo w godzinach "obiadowych" pełno ludzi z dzieciakami. Niech każdy sobie odpowie, czy to o czymś świadczy.
Wysłane 2013-08-04 11:49 , Edytowane 2013-08-04 11:51
@TonySoprano no... normalne u nas. jak to inni mają zajebiście, a u nas bieda wszędzie piszczy i wszyscy nas wykorzystują ojej ojej. najlepiej to widać w podpisach z opisami kompów, które u nas są drogie skoro takie małe wypłaty mamy. jeszcze bym napisał o parkingu przed marketami, ale już mi się nie chce...
@Rossomero a o zamożności wszystkich Chińczyków ma świadczyć kilkuset ludzi mieszkających w ichnich miastach? dobre sobie
Wysłane 2013-08-04 12:34
@TonySoprano
To nie wiem gdzie Ty jadłeś, chyba w centrum Międzyzdrojów w luksusowej restauracji. My stołowaliśmy się przez tydzień i nie przekroczyliśmy nigdy 70zł z piwem czy dwoma za 3 osoby, znajomi podobnie. I też było smacznie i bez dziadowania, ot nie lubię przepłacać za to samo.
@pi_nio
Z tymi Porsche to też nie jest tak, ot można jeździć nową Pandą albo kilkuletnim A8. Koszty podobne...
Wysłane 2013-08-04 13:23
@pi_nioGeneralnie filmy i opowieści obalają mit chińczyka pracującego za miskę ryżu co nadal nie dociera do naszych europejskich głów I nieustannie prą do przodu.
@TonySoprano Dokładnie jak pisze djluke. Mieszkam w miejscowości "turystycznej" Największe kolejki są w "budzie" sprzedającej tanie żarcie. No ale do nas przyjeżdża bogacz w 10 letniej astrze i jedyne co kupuje to kiełbasę na grila i flaszke
Wysłane 2013-08-04 13:45 , Edytowane 2013-08-04 13:54
Nie mam Panowie zamiaru się z nikim kłócić, ani nic z tych rzeczy Tak na wstępnie napiszę
Ot takie postanowienie po wakacyjne dla mnie na tym forum
Byłem w Dźwirzynie i 3 dni w Grzybowie bo już nie było noclegów, a pogoda świetna więc zostałem - nie wiem czy to jest polskie "lazurowe" wybrzeże, ale wyglądało dość skromnie. Międzyzdroje to to nie były.
@Dj
Wiesz...to było 400-500 g dorsza ( 100 g za 6zł ). Porcja naprawdę solidna Jadłem też Solę i taki zestaw wyszedł mnie 20 zł od łebka ( 200g ryby + frytki i surówka )
Zależy też kto ile przeżera. Natomiast zmierzam do tego, że knajpa była oblegana mimo tego że obok były hot dogi i zapiekanki.
Natomiast ogólnie chodzi mi o to, że Polacy nie mają się wcale tak tragicznie. Jeżdżą na wakacje, korzystają itp. Bądź, co bądź wczasy takie tygodniowe nad morzem u nas bez dziadowania ( żałowaniu sobie loda, gofra po 5-6 zł ) to też nie mały wydatek. Mnie to tak na szybko wyszło koło 2000 zł za dwie osoby ( noclegi+paliwo+obiady+przyjemności ). Miałem nie jechać bo pogoda u nas różna, ale zapowiadali upały to na szybko coś zorganizowałem. Pewnie gdybym poszukał wcześniej to za nocleg bym zapłacił trochę mniej. Lodówkę turystyczną sobie wziąłem, więc jakieś śniadanka sobie sami robiliśmy itp
Wysłane 2013-08-04 20:13
@TonySoprano Akórat wróćiłem z "Rowów" koło Ustki. Jak zwykle nad morzem fenomen ryba droższa od wołowiny. Są knajpy gdzie za taki sam obiad zapłacisz w jednej 13zł a w drógiej 30zł.
Znajomi specjalnie wzieli kredyt żeby sobie niczego nie odmawaiać na wczasach, a po powrocie zęby w ścianę.
Bryki jak to bryki od nowych wypasionych po stare ściorane golfy.
Wysłane 2013-08-04 22:26 , Edytowane 2013-08-04 23:07
@TonySoprano
Z reguły każdy lubi czasem 'zaszaleć', a później powrót do szarej rzeczywistości.
Spójrz chociażby jakimi samochodami jeżdżą ludzie. U mnie na Podlasiu tak na oko, to co 20 samochód na drodze jest warty >20k zł. A pozostałe to w większości całkowite trupy. Gdzie tu widać 'że Polacy wcale nie mają tak tragicznie'?
/edit
Akurat przypadkiem trafiłem na fajny artykuł:
zgodnie z danymi firmy SAMAR przeciętna cena używanego auta sprowadzonego do Polski w 2012 roku wynosiła 9500zł
[LINK]
Wysłane 2013-08-05 04:53
@djluke ...eeeee... nie jestem pewien czy nowe bądź 2 letnie Porsche to tania zabawka, ale chyba sprawdzę ceny
@Fulko my się chyba nie rozumiemy? ja nie twierdzę, że wszyscy Chińczycy pracują za miskę ryżu, ja tylko twierdzę, że nie wszyscy zarabiają lepiej od nas jak w każdym kraju. co więcej wolę wspierać ten przerośnięty socjal niż iść do kicia za krzywe słowo o partii rządzącej.
no, ale zależy kto co lubi
Wysłane 2013-08-05 09:06
@TonySoprano "Natomiast ogólnie chodzi mi o to, że Polacy nie mają się wcale tak tragicznie. Jeżdżą na wakacje, korzystają itp."
Jaki procent?
Tylko 1/3 dzieci wyjedzie w tym roku na wakacje na kolonie, obozy, do ...
I w większości są to wyjazdy na kolonie lub do rodziny na wieś, bo całej rodziny nie stać na wczasy.
Wynika z tego, że na prawdziwy rodzinny urlop może sobie pozwolić jakieś 10% rodzin?
Czyli nic się nie zmieniło od lat. Ba, śmiem twierdzić, że "za komuny" więcej rodzin wypoczywało, co prawda nad naszymi akwenami ewentualnie "zaprzyjaźnionych państw", ale jednak miało dużo większą szansę na regenerację sił.
Wysłane 2013-08-05 09:11 , Edytowane 2013-08-05 09:12
@spider_co
No nie jest kolorowo. Nikt tego przecież negować nie będzie. Sam dobrze wiesz jak ma się wschód kraju do innych regionów naszej "wioski". Jak jest z pracą, jakie są możliwości pracy itp. Młody człowiek w Bieszczadach to nie zarobi sobie na 2 tyg z rodziną na Rodos. Niestety.