Rosja oficjalnie wyraziła zgodę na wojskową interwencję na Ukrainie... Mam nadzieję, że nie zapędzą się za daleko na zachód.

@xoot

@cichy no zgadza się, bez mówienia prawdy nigdy nie będzie dobrze. Swoją drogą PO przeforsowała ustawę w sprawie rzeźni na Wołyniu, ale to wszystko ma tylko znamiona ludobójstwa czyli i tak masło maślane. Ciekawe kiedy będzie ustawa o człowieku ze znamionami kobiety lub mężczyzny lub związek dwojga ludzi o znamionach małżeństwa.

nic więcej nie da się zrobić, tak wynika z prawa międzynarodowego. Gdyby Polska zgłosiła roszczenia do ludobójstwa wobec Ukrainy zablokowałoby to jej jakiekolwiek negocjacje z NATO i EU. Innymi słowy - albo dajemy się Ukrainie wyrwać z rąk Rosjan, albo obstajemy przy swoich: pełna skrucha ale Ukraina wtedy zostaje we wschodniej strefie wpływów.

wszystko to jest proste tylko w teorii.

Nie na darmo chyba były ćwiczenia wojsk na Białorusi, oby któregoś pięknego dnia nie stało się tak że zamiast Białorusi, naszym sąsiadem stanie się Rosja. Wtedy w będą mieli cieplutko w gaciach te mądrale z Sejmu.

Straszny jeżeli tak dalej będą postępować i wystawiać tyłek do kopania i poniżania Nas, nigdy u nas nie będzie dobrze i nie będziemy silnym państwem. Każdego za wszystko mamy przepraszać, płacić, być wiecznie na kolanach, nie tylko przed Rosją, ale i Ukrainą, Litwą, Organizacjami żydowskimi i wieloma wieloma innymi. Nawet Angole się wpiepszają w nasze sprawy i chcą wywierać naciski na zrobienie odpowiednich ustaw.

17:05 Przemysław Marzec, moskiewski korespondent RMF FM: Nie ma wątpliwości - wynika to z treści dokumentów - że zgoda Rady Federacji dotyczy użycia rosyjskiego wojska na terenie całej Ukrainy. Krym jest już zajęty przez Rosjan, następne będą Charków i Donieck, później Odessa. Można spodziewać się wejścia wojsk rosyjskich na Ukrainę z Białorusi - wtedy zajęty zostanie Kijów, potem pozostanie zachodnia Ukraina.

@xoot Nie każdemu ustępować i nie każdemu pozwalać się wcinać w to co robimy ale sytuacja się komplikuje, więc lepiej byłoby wciągnąć Ukrainę w naszą strefę wpływów, a potem rozliczyć niż pozwolić wyhodować drugą Białoruś, a rozliczyć się za sprawę z przed kilkudziesięciu lat.

Putin dostał zgodę na użycie armii - czyli albo jest na tyle głupi i użył najsilniejszej formy nacisku albo jawnie dąży do eskalacji konfliktu. Kumpel wrzucił na fb fotę swojej książeczki wojskowej z dopiskiem "chyba warto znaleźć i mieć pod ręką".

Janukowyczowi chyba nerwy puszczają, bo długopis w jego rękach nie zniósł napięcia: [LINK]

Chyba że się dogadali jakoś. Rosja wypiepsza z Syrii i nie wcina się w sprawę Iranu, w zamian dostaje zgodę na wchłonięcie Ukrainy.

@xoot nie ma szans, USA wycofuje się z bliskiego wschodu. I raczej tam szybko nie chcą wracać. Teraz skupiają się na Europie wschodniej i Japonia-Chiny.

Sytuacja analogiczna jak w Gruzji w 2008r? Kto wtedy stanął po stronie Gruzji, a kto to wyśmiewał? Teraz tamto przyzwolenie na zajęcie kawałka terytorium mści się teraz.

@xootDlatego nowe władze Ukrainy milczą. Jak się nie pojawi prowokator, to z całego cyrku może nic nie wyjść. Na razie poza mobilizacją czy wzmożoną ochroną obiektów strategicznych Ukraina nic nie zrobi i w sumie słusznie. Rosja nie chce rozpętywać oficjalnie kolejnej wojny, a słuchając relacji nie wróżyłbym zaangażowania innego niż polityczne Stanów. Jak do rana nie wydarzy się nic przełomowego do będzie oznaczać że ktoś tu włączył myślenie.

@pustelnik to skoro tak ja mówisz to Rosja ma Krym!

@xoot nie, bo to nie jest według nich przejęcie terytorium a obrona ich obywateli. Jeżeli zajmą terytorium to będą mieli strasznie pod górkę.

@koradon w Gruzji też bronili obywateli i co? Gruzja nie ma kawałka terytorium.

@xoot ale to Gruzja ich zaatakowała. Złapali się na prowokację.

Żeby była jasność, to co robi Rosja to jest barbarzyństwo w czystej postaci. Łamanie tylu praw międzynarodowych ile mogą zanim ktoś nie odpowie sankcjami. A jak zwykle zachodowi się nie śpieszy z odpowiedzią. Oby to się nie przerodziło w wojnę na pełna skalę bo oberwiemy...

@koradon w żaden sposób nie odpowiedzą, coś tam pogadają, zrobią pokazówę i tyle. Uważam że Europa jest podzielona na strefy wpływów Niemiec i Rosji. Granicą jest Bug. I do kiedy będzie taki układ nic się nie zmieni, chyba że Ukraina sama sobie wywalczy siłą tę niezależność.

Panowie, Komorowski chce zwołania posiedzenia NATO w powołując się na artykuł 4 traktatu Waszyngtońskiego.

Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron.

Krótko mówiąc mamy pomarańczowe światło, bo art 5 to już czerwone.
Oglądałem transmisję z posiedzenia ONZ w sprawie, polityczne gadanie o wsparciu dla Ukrainy, Rosja ma oczywiście swoją wersję wydarzeń na Krymie. W praktyce palcem nie ruszą. Jak Turcja nie wytłumaczy tym młotkom za oceanem że tu się robi gorąco to się nawet deklaracji militarnych nie doczekamy.

Jak chcecie nieco czarnowidztwa to małe przypomnienie z Gruzji, 4:50 sobie odtwórzcie. [LINK]

Rosja jest silna i pokazuje swoją siłę a USA czeka, bo się zwyczajnie boi, bo nie est na swoim terenie

Ciekawy art, co tak naprawdę może USA zrobić Rosji... w sumie niewiele :(

[LINK]

@Lasica

No ale z drugiej strony, gdzie tam Amerykanie będą "umierać" z Ukrainę/Krym?

Uważałem Putina za faceta z głową na karku. Wydaje mi się jednak, że koleś albo się starzeje, albo nie wie już co robi. Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o Ukrainę. Rozchodzi się o cały region i sytuację geopolityczną. Wydaje mi się, że doprowadzając do takiej sytuacji, Putin przelał już ostatki goryczy. Już powolutku do akcji wchodzi Turcja (która przecież ma bardzo silne relacje z Krymem m.in przez patrząc przez pryzmat historii). Rosjanie mogą otworzyć puszkę Pandory bardzo szybko i to oni będą mieli problem. Mam nadzieje, że Putin się obudzi szybko bo chyba nie wie co robi. Trudno mu się dziwić znowu. Klapa na Ukrainie, "klapa" w Soczi, rozwiedziony, w kolorowych gazetach facet bryluje etc

@TonySoprano

Tu nie chodzi nawet o umieranie, ale o to, że politycznie czy gospodarczo niewiele mogą. Rosja to nie jest Irak czy Iran - nie można od tak embarga założyć. Nikomu się to nie opłaca, a pod względem surowcowym to Europa bardziej na tym straci niż zyska.

Putin rozsądny? Od zawsze mu się marzy wielka i potężna Rosja, z nim Carem na czele.

@Lasica

Warto pamiętać o jeszcze jednym. Rosję można wykończyć gospodarczo. Ten kraj funkcjonuje tylko i wyłącznie dzięki eksportowi gazu/ropy. Ropę to jeszcze, ale gaz byłoby trudniej uzupełnić w UE. Z drugiej strony Putin ma tak żenująco niskie "poparcie" (o ile w ogóle można o takim mówić) w Zatoce Perskiej, że znalazło by się sporo osób z zasobnym portfelem, aby go wykończyć. Zresztą...w basenie morza Bałtyckiego powstają już terminale do gazu LNG i w przyszłości wiele państw (w tym Polska) będzie powolutku się "ubezpieczać" na przyszłość.

No tak...mam nadzieje, że plany Putina nie nawiązują do planów za czasów ZSRR i "normalizacji" w okolicach Półwyspu Iberyjskiego.

Wydaje mi się, że główną rolę powinna odgrywać w tej sytuacji Europa.