Ta, i [LINK] jeszcze.
Przyznam że ja ani o niczym takim nie słyszałem ani nic takiego. Ale czort ich tam wie

@pi_nio Jako przedstawiciel "obcych" na naszym forum powinieneś wiedzieć co się dzieje, bo to może sprawka Twoich pobratyńców.
U mnie na północny Polski nie słyszałem czegoś takiego, nocą czy świtem, tym bardziej za dnia(choć po prawdzie mam problemy z słuchem, i może dlatego nie stwierdziłem takich dźwięków.

@MatiX pierwsze słyszę

@クリス& podobne odgłosy wydaję po grochówce

Już niedługo, wyjdą i zaatakują :D

[LINK]

polimeryzacja 2PP - po prostu mnie to rozwaliło: [LINK][LINK]

@pi_nio A o tym wiedziałeś [LINK].

@1084 jakiś czas temu czytałem

nowe ogniwa słoneczne
tu też -> [LINK]

Panowie... a komu mamuta?
[LINK]

jeszcze trochę, a "Park Jurajski" stanie się rzeczywistością niech lepiej pokombinują nad klonowaniem mięśni do celów spożywczych - skończy się męka biednych zwierząt

@pi_nio No coś ty, wtedy wyginą. Ból, śmierć, rozszarpywanie to jest to, dzięki czemu zwierzęta się rozwijają i przystosowują aby przetrwać. Gdyby nie ból i śmiertelna agonia, to większość ze zwierząt nie wyewoluowała by w taki sposób jak teraz. Świat przyrody jest jedną wielką jatką i zadawaniem cierpienia, pożeraniem żywcem, rozrywaniem na kawałki. To jest zew natury i przyrody i dzięki temu wypracowaliśmy inteligencje. IMHO ludzie którzy utracili instynkt drapieżnika i łowcy są chorzy, to nie jest normalne i raczej jest efektem chowu w sztucznym środowisku, bo każdy człowiek obserwujący naturę prędzej czy później zrozumie, że śmierć i cierpienie jest nieodłącznym czynnikiem stymulującym życie i rozwój.

I nawet zwierzęta rzeźne ewoluują. Dzisiejsze a te z przed 100-200-300 lat to zupełnie inne gatunki.

@1084 nie o to mi chodziło zgadzam się co do bólu - instynkt samozachowawczy, ciągła walka o przetrwanie itp. powiedz mi jak chów w klatkach sprzyja ewolucji naszego bydła, kur itd.?

@1084
"IMHO ludzie którzy utracili instynkt drapieżnika i łowcy są chorzy..."

Ciekawy punkt widzenia.
W takim razie wychodzi na to, że niemal 100% społeczeństwa jest chore, gdyż myśliwych można prawie na palcach jednej ręki policzyć.

Udało im się stworzyć diodę LED, która emituje 69 pikowatów energii świetlnej pobierając 30 pikowatów energii elektrycznej.

Noo to jest moc haha. 69pikowatów. Pewnie wsadzając te diode w oko nie dałoby sie dostrzec tego, że sie zaświeciła ;).

Chyba czeka nas za jakiś czas rewolucja w komunikacji: Pierwsza wiadomość przesłana za pomocą neutrin.

@spider_co Jaka rewolucja, to tylko nowy ośrodek/nośnik nic innego, no chyba że był by wstanie przesłać informację szybciej od prędkości światła.

@Yoshi_80 pierwszy samolot z silnikiem przeleciał tylko 36 metrów

@spider_co to teraz czekamy na tachiony

@spider_co "niemal 100% społeczeństwa jest chore, gdyż myśliwych można prawie na palcach jednej ręki policzyć"

A myślisz, że dlaczego ludzie siedzą ze spławikami, latają po lasach, czy mordują tysiące kosmitów na ekranie.


"powiedz mi jak chów w klatkach sprzyja ewolucji naszego bydła, kur itd."

A tak, że bez tych klatek już dawno by nie było po tych zwierzętach śladu. Przez lata stały się cennym pożywieniem, dzięki czemu dbamy o ich rozwój i utrzymanie gatunku. Trzoda, bydło i drób są w naszym kraju dominującymi gatunkami zwierząt. Patrzysz na dolę zwierząt z punktu widzenia człowieka. Stąd błędne założenia. Nawet szczury i karaluchy wytworzyły sobie swoje nisze korzystając z naszej bytności. Weź pod uwagę, że ludzie są tutaj zaledwie mgnienie i byle dinozaury rządziły planetą kilkaset razy dłużej niż my i nie patyczkowały się, że ktoś cierpi, albo, że brakuje czegoś. Żarły co było w zasięgu paszczy i już. W efekcie powstali ludzie, kto wie co powstanie na skutek naszej działalności. W naszym zadufaniu sądzimy, że jesteśmy końcowym tworem ewolucji, a tymczasem jesteśmy jedynie jednym ze zwierząt.

@1084 nigdy nie sądziłem, że jesteśmy końcowym tworem czegokolwiek. może poza Wielką Kosmiczną D*pą no dobrze - zrozumiałem co napisałeś, ale ja zupełnie nie o to pytałem - odpowiedziałeś wiedzą powszechną właściwie. chodzi mi o to, że te zwierzaki nie muszą żyć w klatkach. mogą żyć i walczyć o przetrwanie w bardziej naturalnych dla nich warunkach. życie w klatkach nie sprzyja niczemu dobremu dla nich. o ile coraz lepsze dostosowanie do klatek można uważać za jakiś znaczący krok ewolucji.

@pi_nio

jak chów w klatkach sprzyja ewolucji naszego bydła, kur itd.?

Te co są w klatkach krótko kombinują jak z tych klatek spierniczyć, te co się w niewoli urodziły - cóż...a dlaczego zwierzęta urodzone w niewoli po wypuszczeniu na wolność giną szybciej niż powinny? Ano zatraca się instynkt samozachowawczy - ot jeść dadzą, spać jest gdzie, czasem nawet i podupczyć można - żyć nie umierać!

Dlatego taki restart świata znany powszechnie jako jego koniec byłby co najmniej ciekawym doświadczeniem...