@Yesusik

Odpowiedz mi proszę na dwa proste pytania?

Czy jak zmieniam liquid muszę jakoś po starym czyścić zbiorniczek?

Czy jak pootwieram kilka liquidów to One jakoś wysychają potem? Coś złego się dzieje z otwartymi?

@Lasica

Czy jak zmieniam liquid muszę jakoś po starym czyścić zbiorniczek?

- jeżeli zmieniasz na diametralnie inne smaki lub szybko chcesz przejść z jednego na drugi, to powinno się tanka przepłukać... ja np. tego nie stosuje - za miniony rok, zrobiłem to może raz. IMHO, kwestia gustu... spróbuj raz tak, a raz tak i zobaczysz, co Ci bardziej odpowiada.

Czy jak pootwieram kilka liquidów to One jakoś wysychają potem? Coś złego się dzieje z otwartymi?

- "psuć" to się one nie psują, a jedynie otwarte szybciej parują, ale tylko gdy są przechowywane w temperaturze powyżej 20 stopni lub wystawione bezpośrednio na promienie słoneczne (raz się zagapiłem i zostawiłem buteleczkę na parapecie, a że były to lipcowe upały, to się dećko zdziwiłem, gdy po dwóch dniach było widać wyraźny ubytek;). Ja mam zwykle otwartych kilka małych (10ml) i przechowuję je w szufladzie, a duże butelki (50ml) trzymam w lodówce, na półeczce drzwiczek, przy jajeczkach.

Dzięki wielkie. Ja od początku trzymam w lodówce, w plastikowym ciemnym pojemniczku. Póki co za mną marlboro i mentol. Mentol rzeczywiście jak pasta do zębów, ale i tak może być, ja lubię smak mięty, m mi za to bardzo smakuje. Za słabe kupiłem te lq 12 myślę, że by były w sam raz.

@Lasica
Mnie też najbardziej odpowiadają 12-tki... przy 18mg kręciło mi się w głowie (dosłownie!;) a szóstek znowu prawie w ogóle nie czułem - mogłem kopcić cały dzień nie odrywają e-peta od ust.

@Yesusik

Ja 6 kupiłem bo chciałem lajtowo, ale za lajtowo jest i też tak mam, że mogę kopcić non stop. Kupie sobie chyba jakąś 18 i będę mieszał. Są jakieś lq zupełnie bezsmakowe?

Wyczytałem, ze dobre mentole wychodzą jak się do tytoniowych doda kropelkę kropli na żołądek..próbował ktoś kiedyś taki mix?

@Lasica Spirytusu dolej lepiej

@maq

Nie wiem po co ten bulwers. Min tu o tym piszą: [LINK]

Krople to przecież głównie mieszanka ziół, na forum piszą o skrajnie małej ilości.


P.S. glikol propylenowy - składniki praktycznie wszystkich liquidów to też alkohol.

P.S. wyobraź sobie, że jak robią ludzie swoje mieszanki to dodają spirytusu

@Lasica Taki żarcik. Uważaj, żebyś nie odkrył jakiegoś nowego dopalacza
ps. ciekawe czy ktoś zrobił liquid z syropu tusipet

Palona efedryna? To by musiało być coś!

Tak na serio to błądzę, więc pytam. Na Twoim miejscu kupiłbym jakieś zwykłe papierosowe liquidy, nawet jakiś z tych mocniejszych i pomieszał z mentolami co masz. Coś może żonie podejdzie.

Sorka za post pod postem, ale mam znów kilka pytań do e-palaczy.

Czy bateria ze stabilizacją jest rzeczywiście tak dużo lepsza od tej bez?

Używał ktoś z Was takiego czegoś [LINK] Wygląda fajnie, i sporo bym oszczędzał baterii zwykłej paląc przy kompie. Ciekawe czy można to bez ryzyka podłączyć do adaptera sieciowego? :

Bawiliście się we własne lq ? Kupiłem sporo 6..które są za słabe. Dokupiłbym bazę 18 taką jak tą np: [LINK] mieszał z lq 6mg 50/50 co dałoby 12mg nikotyny. Można tak robić, bez ryzyka? Oczywiście liczę się, ze spadkiem odczuwalności smaku lq.

555 od Blue Mist dużo smaczniejszy niż M, Mentol i Cherry. Póki co mój ulubiony, ale jeszcze 4 do spróbowania :))

@Lasica
Ja mam taką baterię: [LINK] - niestety po 4 miesiącach USB przestało działać (styki pękły), ale do tego czasu używanie jej było komfortem... non-stop miałem tylko tą jedną bateryjkę, bo 8h przy kompie w robocie i potem kilka kolejnych w domu nie pozwalało, by bateria się rozładowała. Kupiłbym kolejną, ale boję się, że znowu plastik nie wytrzyma dłużej, jak kilka miesięcy.


Wydaje mi się, że to co znalazłeś jest tutaj fajnym kompromisem, a niewątpliwym plusem jest cena i właśnie regulacja napięcia - dzięki niej można dostosować dymek do własnych potrzeb... większe napięcie da większego kopa, ale może skutecznie zabić smak i skrócić żywotność grzałki. Dużo też zależy od samego płynu, więc IMHO, taka regulacja, to bardzo fajna sprawa. Mój kolejny zestaw, do kupna którego przymierzam się na dniach, będzie właśnie posiadał baterię z reg. nap. i taki adapterek z USB, to będzie dobre uzupełnienie całości. Prawdopodobnie się na niego zdecyduję, więc dzięki za cynka.


Co do zaś mieszania płynów, to nie ma najmniejszego problemu... można to robić bez obaw, a nawet mieszać różne smaki.

@Yesusik

Tutaj jest więcej o tej baterii podpinanej do USB:

[LINK]

@Yesusik
"Już prawie rok e-palę i nie wyobrażam sobie wrócić do zwykłych fajek!"
Czyli jest tak, jak pisałem: zastępuje się jeden nałóg innym.

Jeżeli ktoś na poważnie myśli o rzuceniu nałogu, to moim zdaniem kupowanie e-fajki jest złym pomysłem.

@spider_co

Oczywiście, że tak. Ja osobiście kupiłem po to, żeby po prostu palić.

@spider_co
Zgadza się! E-fajeczka, to dla tych, którzy lubią/chcą "kopcić", ale wku###a ich smród papierosów i puszczanie setek złotych z dymem (to tak w wielkim skrócie, bo oczywiście są inne pozytywne aspekty, jak np. doznania smakowe!;)



@Lasica
Napisałem do tego sprzedawcy z alledrogo z zapytaniem o długość kabelka... w odpowiedzi uzyskałem "ok 120 cm.", więc IMO, to wystarczy do swobodnego kopcenia przy lapku - no ale zawsze można zastosować "przedłużkę" do USB, więc jakby nie było, urządzonko warte uwagi.

@Yesusik

Nie pytałeś może, czy to do gniazdka bezpośrednio można podłączyć przez adapter?

@Lasica
A nie, o to nie pytałem... ale z drugiej strony, dlaczego miałoby nie działać?

zasilanie papieroska wprost z gniazdka? nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale niezły hardkor przy uszkodzeniu adaptera 230V wprost do ryjoka?

@pi_nio

Ustniki są plastikowe. Adapter się po prostu spali i grzałka i będzie e-spalenizna w domu

@Yesusik

Niby nic, ale z Chinczykami nigdy nie wiadomo

@Lasica
Podłączyłem pod zasilacz/ładowarkę sieciową USB, tego nowozakupionego adapterka... ani ten od eGo (500mA), ani od telefonu (1A) nie dają rady - niby dioda się zapala po podłączeniu, ale nawet na najmniejszym napięciu nie grzeje, a tylko mruga. Widać potrzeba więcej mocy!