Nie chciałbym nikogo straszyć, ale mój szwagier akurat dziś położył się do szpitala w celu wycinania guzów na tarczycy. Zaczęło się wszystko od bólów ręki.
Rezonans był robiony?
Forum > Tematy dowolne > Bóle ręki
Wysłane 2014-02-10 11:27
Wysłane 2014-02-10 11:46 , Edytowane 2014-02-10 11:47
A tak prozaiczna sprawa jak cieśń nadgarstka? Niby to dłoń bardziej ale kilka lat uciskania nerwu mogło coś tam porobić niedobrego...
Wysłane 2014-02-10 13:08 , Edytowane 2014-02-10 13:17
@1084
Masaże nie zawsze pomagają. Moja mama miała nacisk na nerwy kręgowe i drętwiały jej ręce i czuła duszności. Budziła się z ogromnym bólem w nocy i nie mogła wstać. Kilka wizyt u prof.dr hab. n. med. Koszewskiego sprawę załatwiło. Najpierw trzeba wszystko dobrze prześwietlić (oczywiście prywatnie za nie małe pieniążki, bo terminy są odległe), a potem ustalić plan leczenia. Miała 4-5 zastrzyków sterydowych na rozluźnienie + odpowiednia 3 miesięczna rehabilitacja. Zniekształcenie kręgów postępuje z wiekiem i same masaże często nic nie dają, albo odkładają problem na później.
@ALL
Każdy przykład jest INDYWIDUALNY i w ŻYCIU nie poleciłbym nikomu masaży bez skontaktowania się ze specjalistą. Problem może leżeć ZUPEŁNIE GDZIE INDZIEJ i bez dobrej diagnozy SPECJALISTY nie ma co ryzykować.
od siebie polecę -> [LINK]
Jest to lekarz z doświadczeniem i do każdego pacjenta podchodzi profesjonalnie. Pomógł mojej mamie, i wielu znajomym. Jest to specjalista, który zajmuje się kręgosłupem i pomógł wielu ludziom. Zresztą opinie świadczą o nim chyba dostatnio
@Vindix Magnez raczej nie zaszkodzi, ale nie ma co eksperymentować na zdrowiu taty. Są ludzie, którzy zajmują się takimi przypadkami całe swoje życie (jak wyżej) i to ich powinno się słuchać, a nie ludzi z forum, którzy mają intencje, ale sorry pojęcia żadnego BO NIE SĄ LEKARZAMI i nie znają przypadku Twojego taty.
Wysłane 2014-02-10 13:56 , Edytowane 2014-02-10 13:58
@TonySoprano
Generalnie pełna zgoda, ale przyznasz, że "prof.dr hab. n. med. Koszewskiego" wygląda komicznie. Dłuższe te tytuły niż nazwisko, jak jakiś król afrykański. Nie prościej "prof. Koszewskiego"? Reszta tytułów jest oczywista, z racji tego że 1. mówisz o lekarzu, 2. jest profesorem, więc siłą rzecy ma habilitację i doktorat. Przypadki, ze ktoś jest profesorem bez habilitacji, w polsce nie występują.
Wysłane 2014-02-10 14:04
@TonySopranoCzasami dają, czasami nie. Na pewno potrafią złagodzić problem. Często odpowiednie ćwiczenia są w stanie tak wzmocnić mięśnie, że nie są potrzebne operacje. Oczywiście dotyczy to wczesnego stadium, gdy np. dyski nie są jeszcze uszkodzone i mogą się zregenerować. W wielu przypadkach potrzebna jest interwencja chirurgiczna. Bywa też, że przyczyny zwyrodnienia są inne.
Wysłane 2014-02-10 14:14
@TonySoprano
No ale ogólnie to "prezentuje" się wszystkie "tytuły" po kolei. Na Uczelniach np nie pisze prof. X, tylko zawiera się wszystko.
zgodnie ze współczesnymi standardami w nauce i przyjętą kulturą na wizytówkach i w materiałach informacyjnych podaje się zdecydowanie jak najkrótsze formy. Forma "prof dr hab inż mgr specjalnosci i jeszxzc i jeszcze" nie uchodzi już....
Ostatnio drukowałem pięknie wydaną książkę (bo mojego pomysłu oprawa ;p) dla jednego z bardziej uznanych historyków-geografów i poza imieniem i nazwiskiem, profesor nie prosił o żadne tytuły na książkę.
Wysłane 2014-02-10 15:48 , Edytowane 2014-02-10 15:49
@TonySoprano
"Na Uczelniach np nie pisze prof. X, tylko zawiera się wszystko."
Wynika to z tego, że jedynym osiągnięciem 99.99% polskich "pracowników naukowych" jest właśnie tytuł. Szczególnie tych na uczelniach. Co zdolniejsi jednak wolą pracować w instytutach naukowych lub placówkach badawczych, niż użerać się ze studentami.
Wysłane 2014-02-18 21:25
@vindix Zrobiłbym dodatkowo badania EMG, u mnie wykazało co mi jest z ręką. Jestem w trakcie drugiej rehabilitacji.
Kto jest online: 0 użytkowników, 211 gości