@Gimmickz
W sztycy ma chyba drugi
Forum > Tematy dowolne > Rower do 800zł.
Wysłane 2014-02-27 17:34
Wysłane 2014-02-27 17:37 , Edytowane 2014-02-27 17:47
@Gimmickz
ide właśnie go przeczyścić - potem mogę po prostu zdjęcie wrzucić - mam w sztycy amortyzator i drugi z przodu... nie jestem maniakiem rowerowym, jeżdzę czysto rekreacyjnie dystanse 15-40 km co parę dni (bo bardzo lubię) i niesamowicie mi ten rower przypasił - polne drogi, trochę szosy, trochę błotka.... i nie jeżdżę jakoś wolno.
dystans Lublin-Kazimierz nad Wisłą-Lublin (po polnych drogach) robiłem nim parę razy bez najmniejszych problemów (no poza kondycją, która jednak wymięka na początku albo obitym tyłkiem jak nie jest się przyzwyczajonym |)
na pewno nie jest to nic pro.. i nawet nie śmiem nic takiego pisać, ale jak czytam że muszę mieć amortyzator za tyle kasy co mam cały rower to eeee ja wiem że to tak nie jest, mnie bez problemu Stratos wozi wygodnie :) [choć zmieniłem siodełko na większe i bardziej elastyczne]
mój wygląda tak samo tylko zmienione ma siodło, dodane torby, dodane światła, gps, i dodane chlapaki (no tak klasycznie jak turystyczny rower):
Wysłane 2014-02-27 18:40
@djluke Każdy z linkowanych mógłby być, kwestia do jakiej ceny wzrosną ceny na licytacji. No i trzeba by oblukać, w jakim są naprawdę stanie, bo osprzęt dobrej klasy, ale może być już zajeżdżony i zaraz może być konieczne spore doinwestowanie.
Teoretycznie wskazałbym na Szwajcara, ale tak naprawdę dopiero po dokładnym obejrzeniu kilku egzemplarzy na coś bym się zdecydował.
@Gimmickz No nie przesadzajmy. Ja mam powietrznego Raidona, za sporo mniej niż tysiaka, z dużym, regulowanym skokiem, a dzięki temu, że ma magnezowe golenie o średnicy 32 mm, to charakteryzuje się wysoką sztywnością i dobrze sobie radzi z tarczą 203mm.
Amor za 1,5 - 2 tysiaki, to dla wyczynowca, do downhillu, a nie do rekreacyjnej jazdy, a tym bardziej dla amatora. Aczkolwiek masz rację, co do drugiego amorka w ramie, zupełnie nie ten pułap cenowy pieniądze.
Wysłane 2014-02-27 23:23
@spider_co
Jak dobrze pójdzie to jutro podlecimy obejrzeć jedną Meridę Matts 40V, ale prawdopodobnie będzie za duża (ale przymierzyć się można), a w weekend Świnia (będzie bliżej).
Wysłane 2014-02-28 08:02
@djluke Ta Merida ma dobrą ramę i powinna mieć dosyć dobry osprzęt. Co prawda z amorkiem bywają problemy (o ile będzie tam RST Gila), ale bez problemu da się go poprawić [LINK]
Cały czas namawiam na tego Świniaka, to kawał porządnego sprzętu, ze względu na porządną ramę chętnie kupowany jako sprzęt do późniejszej rozbudowy.
Wysłane 2014-02-28 09:23
@straszny
Trzeba było tak od razu!!!
Ja myślałem, że go namawiasz na takie ciężkie tanie gó#$o
@spider_co
Ja nie mówiłem, że na takim za tysiaka nie da się jeździć - po prostu myślałem, że straszny namawia do "niby fulla" - komunijnego, ciężkiego badziewia z "ruchomą" ramą
Wysłane 2014-02-28 21:20
Dobra, mała zmiana/korekta planów:
Szukamy roweru nowego do kwoty jak w tytule ew. coś większej jak trzeba.
Dlaczego nie używka? Bo nie wiadomo na co się trafi, a kupić i wydać potem 2 stówy bo to a tamto, bo człowiek nie dopatrzył przy zakupie, bo się nie zna itp...dlatego ta opcja odpada.
A rower...będzie jeździł jak każdy inny rower. Nie ma sensu przepłacać. Modernizowany czy rozbudowywany też nigdy nie będzie więc nie ma co brać ramy jako bazy do czegokolwiek...
Wysłane 2014-04-15 20:38 , Edytowane 2014-04-15 20:45
Odświeżam temat, bo potrzebuję porady a właściwie kumpel. Mianowicie kolega chcę sobie kupić rower. Niestety ostatnio rower kupowaliśmy na komunię, czyli jakoś 20 lat temu. Wtedy wydając 500zł to było dużo. Dzisiaj byliśmy razem z kumplem w salonie z Rometa. No i widzę iż na coś konkretnego to 1500zł trzeba dać. A kolega planował poniżej 1000zł coś kupić.
Jak to jest obecnie z Rometem warto w ogóle patrzyć na rowery tej marki. Bo nam osobiście wydawały się całkiem spoko. A chodzi o model Wagant 1.0 bądź 2.0, chociaż ten 4.0 fajny [LINK]
Rower będzie użytkowany tak weekendowo raczej. A kolega potrzebuje taki, którym będzie się fajnie jeździło po szosie i drodze polnej. Bagażnik, oświetlenie, też raczej obowiązkowe.
Na miejscu jest jeszcze sklep z rowerami Giant jakby co.
Wysłane 2014-04-15 23:15
Zostaje albo używka (jest sporo tego tylko najlepiej podjechać i obejrzeć stan, ew. wrzucić innym do oceny, albo np. Decathlon - tam są jeździdła po 799 (przynajmniej były, siostrzeniec właśnie taki kupił). Osprzęt Tourney z tego co pamiętam ale jest gwarancja na miejscu przynajmniej...
Kto jest online: 1 użytkowników, 177 gości
Han ,